Od jakiegoś czasu obserwuje nasz intranet i zamieszczane na nim informacje o ujawnieniach. Jeżeli celem umieszczania tego typu informacji ma być pokazanie nam jak/gdzie/w jaki sposób- wykryć ogólnie pojętą kontrabandę to dalecy jesteśmy od tego. Informacja powinna być krótka, przejrzysta, konkretna tak żeby załóżmy celnik z przejście X mógł wzorować się/ zwrócić uwagę na/uświadomić sobie gdzie/jak itp może coś być ukryte, na podstawie tego co wykryto na przejściu Y. Wkurzają mnie wpisy w stylu tego który ukazał się z IC Przemyśl pod tytułem Ciemną Nocą- poza wąską grupą funkcjonariuszy którzy brali udział w ujawnieniu nikt inny nie ma pojęcia gdzie znajdował się przemyt.W SG istnieje coś takiego jak materiały poglądowe gdzie umieszczane są informacje o ujawnieniach- w tym też naszych!- Służby Celnej!-TAK, Tak nie mylę się koledzy. Świeżo przyjęty funkcjonariusz SG skierowany do zadań polegających na wykrywaniu przemytu ma chociaż jako takie pojęcie co gdzie i jak szukać.Myślę że trzeba by i u nas stworzyć podobny system. Jest to bardzo ważne i wiem że zaraz padną głosy że każdy szeregowy celnik wie więcej na temat przemytu niż SG ale wiadomości nigdy za wiele!