Bajkopisarze z corintii

Poul

Użytkownik
Dołączył
20 Marzec 2006
Posty
446
Punkty reakcji
0
Od jakiegoś czasu obserwuje nasz intranet i zamieszczane na nim informacje o ujawnieniach. Jeżeli celem umieszczania tego typu informacji ma być pokazanie nam jak/gdzie/w jaki sposób- wykryć ogólnie pojętą kontrabandę to dalecy jesteśmy od tego. Informacja powinna być krótka, przejrzysta, konkretna tak żeby załóżmy celnik z przejście X mógł wzorować się/ zwrócić uwagę na/uświadomić sobie gdzie/jak itp może coś być ukryte, na podstawie tego co wykryto na przejściu Y. Wkurzają mnie wpisy w stylu tego który ukazał się z IC Przemyśl pod tytułem Ciemną Nocą- poza wąską grupą funkcjonariuszy którzy brali udział w ujawnieniu nikt inny nie ma pojęcia gdzie znajdował się przemyt.W SG istnieje coś takiego jak materiały poglądowe gdzie umieszczane są informacje o ujawnieniach- w tym też naszych!- Służby Celnej!-TAK, Tak nie mylę się koledzy. Świeżo przyjęty funkcjonariusz SG skierowany do zadań polegających na wykrywaniu przemytu ma chociaż jako takie pojęcie co gdzie i jak szukać.Myślę że trzeba by i u nas stworzyć podobny system. Jest to bardzo ważne i wiem że zaraz padną głosy że każdy szeregowy celnik wie więcej na temat przemytu niż SG ale wiadomości nigdy za wiele!
 
Źródłem takich informacji nie powinien być intranet a zainteresowane osoby wiedzą gdzie takie szczegółowe dane odnaleźć.
To co widzimy na intranecie zależy od aktywności rzeczników i osób odpowiedzialnych za PR w izbach i nie zawsze jest wprost proporcjonalne do ilości i jakości ujawnień.
 
Ostatnia edycja:
Źródłem takich informacji nie powinien być intranet a zainteresowane osoby wiedzą gdzie takie szczegółowe dane odnaleźć.
To co widzimy na intranecie zależy od aktywności rzeczników i osób odpowiedzialnych za PR w izbach i nie zawsze jest wprost proporcjonalne do ilości i jakości ujawnień.


W zasadzie, odkąd zaistniała "analiza ryzyka", to powinieneś mieć rację ... POWINIENEŚ !!!
Masz może na myśli np. CKC ? "Zainteresowane osoby" to analitycy - teoretycy ?! Czy "dane", to jest to samo co "informacje" ?!
STATYSTYCZNIE rzecz biorąc "założenia strategii" wszystko gra, choć faktycznie jest to śmiechu warte. Szkoda gadać!
 
Źródłem takich informacji nie powinien być intranet a zainteresowane osoby wiedzą gdzie takie szczegółowe dane odnaleźć.
To co widzimy na intranecie zależy od aktywności rzeczników i osób odpowiedzialnych za PR w izbach i nie zawsze jest wprost proporcjonalne do ilości i jakości ujawnień.

Nie chodzi o statystykę a o poinstruowanie na co zwrócić uwagę podczas kontroli.
Kolego Jabol ja jestem zainteresowany i to bardzo i nie wiem gdzie mam takie informację znaleźć bo te które są OGÓLNIE dostępne są do bani krótko mówiąc
 
najlepszym źródłem informacji jest wiedza i doświadczenie starszych kolegów i tego nie zastąpi nic, jeżeli pracujesz na przejściu.
Zajrzyj do CKC.
 
Back
Do góry