awanse

M

mefisto

Gość
W sąsiedniej izbie "dosłownie i w przenośni" pojawił się ciekawy post:

"Minął rok. Ponownie wspaniałe kryteria przy przyznawaniu awansów, że w pierwszej kolejności awansowani powinni być CI, którzy nie doznali tej przyjemności przez wiele lat. Szczytne założenia, a wyszło tak jak zawsze , czyli samo gówno.
Znowu awansowane te same osoby co uprzednio i poprzednio.
Czy Kurw... cały czas musi być taki sam przydział awansów co zawsze? W ten sposób w niektórych wydziałach/referatach zawsze będa osoby bez awansu po 10 lat i nikt tego nie zmieni.
Zrobić listę osób nie awansowanych od lat i im dać awanse, a nie przydzielać je na poszczególne wydziały, bo tam zawsze są osoby niezastąpione, i one oczywiście będa namaszczone.
Pierdol... ten burdel. Żegnam"

Ciekawe czy u nas też są osoby przez lata "pomijane" (za mało "kreatywne" w podlizywaniu się przełożonym - wieczni kontrolerzy różnie nazywani "młodsi" bądź "nie-koniecznie" ale pod 40-tkę, od wielu lat nie doceniani). Jeśli coś jest na rzeczy
to może warto i u nas poruszyć temat. Zbliża się przecież "koniec roku" i "dwa super ważne dni w życiu naszej Służby" tradycyjnie wiązane z tzw. awansami (częstokroć jałmuzna kilkudziesięciu zł brutto albo w ogóle bez kasy - i tak jest najlepiej-pracownik happy bo przecież doceniony a pracodawca może wykazać się oszczędnością w gospodarowaniu "publicznym groszem" bo wydał ich tylko kilka na kartkę papieru formatu A4.)
Nie ma co się szczypać, a potem cichaczem obgadywać przez miesiąc kolegów i koleżanki.
Może Dyrekcja czyta forum i rozliczy naszych przełozonych z kryteriów awansowania pracowników, które sama w jakimś celu sformułowała.
 
A ten co szaleju sie najadł??? :lol: jak dyrekcja sprawiedliwie awanse rozda to juz nie będzie miała "swoich" bo by musiał im też nie dać pewnie. A wyobrażasz sobie dyrekcje niepowiązana w UKŁAD :D kolezeńsko-pracowniczy :?: O naiwności!!!
 
Dawno temu to były dni celnika awansiki ,podwyżki były konkret a teraz "czy robisz czy leżysz 200 zł się należy" albo jakoś tak . A lepiej być CYWILEM ci to są dopiero doceniani.
Pozdrawiam moich braci na drodze. (nie RM a) MnL
A Mefisto ty :lol: chyba jesteś z Innej Izby może Skarbowej :lol:
 
Jeśli 5 osób pisze posty a 300 ogranicza się do ich czytania to pewnie można uznać że umiera, dogorywa. A takie wspaniałe dyskusje się toczyły. Odważni ludzie potrafili nie jednego zmieszać z błotem chociaż codziennie grzecznie mówili im "dzień dobry". Niestety wszystko się skończyło po wprowadzeniu obowiązkowej rejestracji.
Co do podwyżek to w naszej sytuacji 200 zł nie jest do pogardzenia. I chyba znacznie lepsze niż awanse bez kasy.
 
200 zlotych, brutto, od stycznia 2009 i nie dadzą tylko zabiorą.
Pewnie wyjdzie tak jak z tymi informacjami w radiu EREWAŃ :D :!:
 
można się pocieszać że płaca minimalna "znacznie" ma wzrosnąć, przekroczy średnią zarobków większości celników więc doczekamy się jakiejś podwyżki. Chyba że jako szczególnie usytuowana w systemie prawnym instytucja nie dotyczą nas przepisy z kodeksu pracy.
 
Płaca minimalna nie jest żadnym wymiernikiem pensji. Przykładem są pielęgniarki, pracownicy biedronki itd.
Wysokość pensji określa zwykle rynek (nie dotyczy sfery budżetowej).
Wyjątkiem na rynku jest sfera budżetowa, która ekonomicznie nie ma żadnych racjonalnych zasadach.

Ale tak będzie długo dopóki zarządzaniem będą zajmować się humaniści, wojskowi itp.

Polska jest jednym z nielicznych krajów, w których występuje jeszcze coś tak teoretycznego jak płaca minimalna.
Pocieszające jest to, że Czesi maja niższą od naszej płacę minimalną.
 
Jak na razie to płaca minimalna w Polsce jest wymiernikiem pensji, niestety jej wysokość jest na razie tak niska że z ledwością wystarcza na życie tzn wegetację bo słowo "życie" (ludzkie) należy powiązać ze słowem "godne".
Z tego co wiem, to w poznańskich marketach płacą podobnie jak u nas nowo przyjmowanym pracownikom. I nie ma wielu chętnych. Lepiej w Anglii robić to samo za kilka razy większe pieniądze.
 
:lol: Panie Dyrektorze dlaczego są jeszcze funkcjonariusze bez awansów od kilku lat ( 3) a w niektórych wudziałach podległych IC są osoby które otrzymały kolejne awanse w tym roku a do tego wszystkiego na ostaniej Gali występowali kilkakrotnie ściskając Pańską dłoń.
Czy jest to OK wobec nas.
Pozdrawiam
ten MnL :idea:
Nie jest oczywiście post z 14 tylko z dzisiaj tj. 20 września
 
Czy w Poznaniu nastapiło tapnięcie? Czy zmiany na stanowiskach naczelników i kierowników są skutkiem kolejnej afery czy może brakiem dofinansowania. Niech Dyrekcja weźmie listę wynagrodzeń naczelników Kierowników i zweryfikuje kórzy będą następni.
zasada kija i marchewki tu nie skutkuje żeby koń mógł pracować to musi się nażreć.
 
co z jawnością awansów , nagród i wyróżnień Panie Dyrektorze?
Kiedy będziemy mogli dowiedzieć jak doceniono nas na dzien celnika?
Gdzie tego szukać?
 
Miała być jawność dla wszystkich, a po podpisaniu oświadczeń będzie jawność dla "naszych niezłomnych ZZ" i tylko dla nich, z tą różnicą, że związki celne będa miały wgląd w dane zolli, a związki szczególnych akcyźników we wgląd cywili, bo raczej oni nie będa chcieli się ujawnić, jeżeli nawet swoim się ujawnią.

Miałą być jawność w kwestii awansów i nagród. Nie pamiętam, aby była tam mowa o uposażeniu zasadniczym (zaraz ktoś się odezwie, że bronię niektórych, ale wcale tak nie jest).
Stworzone oświadcznie mnie nie satysfakcjonuje, gdyż jest to jawność pozorna, a my szaraczki i tak o niczym nie będziemy wiedzieli, więc po co to nam, może ma podnieść range naszych ZZ, które zostały usatysfakcjonowane w ostatnim punkcie swoich postulatów.

Dlaczego można bezproblemowo na stronie corintii przedstawiać listy osób awansowanych. Moim zdaniem leży to tylko w kwestii Dyrektora i nie można zasłaniać się ochroną danych osobowych (wg mnie, a już za poprzedniej władzy o tym pisałem), gdyż nasze dane są udostępnione m.in. w spisie pracowników, a corintia jest intranetem i tylko osoby upoważnione mają do niej dostęp :idea:

Nie rozumiem, dlaczego nie można podawać do ogólnej wiadomości listy osób nagrodzonych, przecież to nie wstyd, no chyba, że ma się coś do ukrycia.

Inną kwestią jest uposażenie zasadnicze i jeżeli nie ma określonych standardów (pułapów dla określonych stanowisk), czyli istnieje samowolka np zasadnicze dla skc wg mojej wiedzy z grona osób z którymi pracuje waha się w granicach 2020-2610 brutto, bez dodatków (staż zbliżony), czyli kc może zarabieć więcej od skc, skc więcej od inspektorów. Czy to jest normalne? Nie obwiniam tutaj obecniej Dyrekcji rzepińskiej (są to zaległości prawie dzisięcioletnie i dlatego obecny beton* może być oporny w tej kwestii), gdyż w Rzepinie ta sprawa była bardzo dobrze zorganizowana i takie sytuacje były sporadyczne, a ktoś przypadkiem do tej pory :lol: :lol: :lol: w Poznaniu nie usystematyzował tej kwestii (brak programu kadrowego z takimi danymi), a kasy było tak mało, że wystarczało tylko dla swoich, a robole do roboty.

Podam tylko jeszcze jedne dane. Poznań nie odstaje od czołówki w kwestii średniej płacy na osobę w służbie celnej, czyli ktoś musi mieć więcej, aby 10-12 latkowie mieli 1500-1650 na rękę z dodatkami :!: a mkc 1200 na rękę, gdy w cywilizowanych ibach na rękę mkc bez stażu dostaje prawe 1500 :!: dlatego sytuacjea w Pzonaniu jest bardziej skomplikowana, bo nie można podnieść zasadniczego mkc, bo będa mieli więcej niż kc i skc, trzeba podnieść pensję wszystkim ,a na to 245 zł/os nie wystarczy :cry: i mamy KANAŁ :oops:


*Szare eminencje i nie tylko takie szare :lol:
 
OŚWIADCZENIE:
Ja niżej podpisany oświadczam, że:
- jestem za oczywistą oczywistością jawności wysokości przyznawanych nagród, awansów wszystkich funkcjonariuszy i pracowników Izby Celnej w Poznaniu (jawność dla f-szy i prac, nie tylko dla ZZ).
- wierząc w to, że w najbliższym czasie w Izbie Celnej w Poznaniu zostaną wprowadzone zachodnie 8) standardy wynagradzania w poszczególnych stanowiskach, jawność tych danych będzie również oczywistą oczywistością, gdyż każdy patrząc na swój akt mianowania będzie wiedział ile mają inni (od wyróżniania są dodatki specjalne lub podwyżki uposażenia, ale tę przyjemnośc mają i mieli tylko nieliczny, więc to margines :wink: )
- stwierdzam, że oświadczenie przekazane do podpisania nie jest realizacją postulatu 2b w brzmieniu: "publikacja nazwisk osób nagrodzonych, awansowanych i wyróżnionych w inny sposób", więc dlaczego ZZ nie oponują?
- mając na uwadze dobro f-sz chciałbym również poznać uposażenie zasadnicze naszego guru związkowego, wraz z wykazem nagród za obecnej i poprzedniej władzy (pułkownikowej).
śp jabol

PS Tak się naoświadczałem, że nie wiem, gdzie jest obrączka :lol:
 
jabol napisał:
OŚWIADCZENIE:
Ja niżej podpisany oświadczam, że:
- jestem za oczywistą oczywistością jawności wysokości przyznawanych nagród, awansów wszystkich funkcjonariuszy i pracowników Izby Celnej w Poznaniu (jawność dla f-szy i prac, nie tylko dla ZZ).
- wierząc w to, że w najbliższym czasie w Izbie Celnej w Poznaniu zostaną wprowadzone zachodnie 8) standardy wynagradzania w poszczególnych stanowiskach, jawność tych danych będzie również oczywistą oczywistością, gdyż każdy patrząc na swój akt mianowania będzie wiedział ile mają inni (od wyróżniania są dodatki specjalne lub podwyżki uposażenia, ale tę przyjemnośc mają i mieli tylko nieliczny, więc to margines :wink: )
- stwierdzam, że oświadczenie przekazane do podpisania nie jest realizacją postulatu 2b w brzmieniu: "publikacja nazwisk osób nagrodzonych, awansowanych i wyróżnionych w inny sposób", więc dlaczego ZZ nie oponują?
- mając na uwadze dobro f-sz chciałbym również poznać uposażenie zasadnicze naszego guru związkowego, wraz z wykazem nagród za obecnej i poprzedniej władzy (pułkownikowej).
MnL
za jabolem
 
słyszałem kiedyś o czarnej polewce, ale nijak nie moge tego dopasować :lol:
natomiast grzybobranie, połączone z polowaniem oraz hasaniem po lesie może pozytywnie wpłynąć na układ wydolnościony, krążenia i zabezpieczenia.

Pojechałem kiedyś z moją babcią, Szczecinianką na grzyby, była szczęśliwa, biegała jakby miała 20 lat, cięła co popadło, jeszcze wtedy nie wiedziałem, że sybiracy mieli sposoby na zjedzenie każdego grzyba (różniło to się tylko ilością zagotowania w nowej ilości wody i odcedzenia), więc Poznaniacy do dzieła, wszystko jest zjadliwe, a na wszelki wypadek zjadłbym trochę węgla aktywowanego i miłej zabawy życzę. Pod Skwierzyną są wspaniałe lasy bez wysokiej trawy, z mchami, górkami, naprawdę są to świetne tereny na grzybobranie wszelkiego rodzaju.
Pozdrawiam
 
Byłem na Krańcowej i poznałem kolejnego DYREKTORA. Jest nim najlepiej zorientowana osoba we wszystkich tajnych i jawnych informacjach w Izbie.
:twisted:
Czy SEKRETARIAT jest upoważniony do czytania wszystkiego??
:twisted:
Panie Dyrektorze to jest wstyd.
Dyrektorzy się zmieniają a Maria pozostaje.
Może jakąś młoda zgrabną z jezykami obcymi?

Zdje mi się że naruszyłem największą świętość
 
Back
Do góry