Art. 94.

mario97

Użytkownik
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
879
Punkty reakcji
0
Panie Ministrze! Mam pytania związane z art. 94 naszej nowej ustawy. Czemu funkcjonariusze którzy dobrowolnie zdecydują się na alokację będą gorzej traktowani niż inni alokowani, skoro będą ponosili takie same koszty? Co będzie z funkcjonariuszami którzy dobrowolnie zgodzili sie na alokację i są na niej od kilku lat, czy dodatek mieszkaniowy oraz rozłąka będzie im dalej wypłacana czy zostanie zabrana? Zgodnie z logiką nikt dobrowolnie nie zdecyduje się na przeniesienie wiedząc o tym że nie będzie go stać na utrzymanie i przeżycie miesiąca bez tych dodatków. Moim zdaniem właśnie ludzie którzy dobrowolnie zgodzili się na alokację powinni być bardziej docenieni i nagradzani za poddanie sie dobrowolnej alokacji a nie karani.
 
Świadczenia dla dotychczasowych alokowanych zostaną utrzymane, mimo zmiany ich aktów mianowania, bez względu na to czy zostali przeniesieni na własna prośbę, czy arbitralną decyzją SSC. Po spotkaniu z Zrzeszeniem ZZ, a jeszcze przed rozpatrzeniem dokumentu projektu ustawy na Komitecie RM został przez nas wprowadzony taki przepis (niech to bedzie dowód, że wyciągamy wnioski ze spotkań ze ZZ).
Natomiast po wejściu w życie ustawy, faktycznie te świadczenia nie będa przysługiwały tym, którzy będą się chcieli przenieść na własna prośbę. Wynika to z faktu, że wiele osób składa wnioski z własnych przesłanek, np. bo chcą sie przeprowadzić do nowego małżonka lub w rodzinne strony. To jest ich wniosek i podejmują taką decyzję powodowani własnymi potrzebami.
Natomiast przenoszeni decyzją arbitralna SSC odpowiadaja na wezwanie słuzby, więc należą im się świadczenia, nawet wyższe nż dotychczas, bo podniesiemy o 100% od 01.01.09 ryczałt za brak lokalu. Zreszta te podwyżki ryczałtu będą też dotyczyły wszyskich dotychczas przeniesionych, którzy maja prawo do takiego świadczenia.
Nie dopuszczam, aby powtórzyła się sytuacja "przymuszonych własnych wniosków o przeniesienie", to mozna potraktować jako mobbing.
jk
 
Dziękuję Panie Ministrze za odpowiedź.
Myślę że jest to uczciwe rozwiązanie. Bardzo liczę na Pana jeśli chodzi o nasze emerytury. Bo nie wyobrażam sobie tej pracy do 65-go roku życia.
 
Back
Do góry