Arogancja i bezczelność Nieogolonego sięgnęła już chyba szczyt szczytów

wściekły na SSC-JK

Nowy użytkownik
Dołączył
23 Październik 2010
Posty
325
Punkty reakcji
0
Życzę Ci sku......nu, żeby ktoś w końcu dobrał Ci się do tyłka. Jak chcesz, to podam Ci moje dane, imię, nazwisko, adres - nie musisz szukać po ID czy jak tam to zwał. Mianowanie było OK, wartościowanie też jest OK - Niech Ci q...wa będzie !!!!!!!! Ale pamiętaj - ta sprawa jeszcze nie raz będzie Ci się odbijała czkawką. Że też akurat nam musiał się q...wa trafić taki Nieogolony :mad:
 
Ostatnia edycja:
Ja bym się wstydził przyznać w mediach, że taki moloch ( MF, Departamenty SC, DIC-e itp ) przegrał w sprawie mianowań z "niszową orgaznizacją" :)
 
Nasz sławetny JK nawet nie wie co mówi a co dopiero jak ma wiedzieć co robi..oto cytat z gazety "Nastąpiły zmiany w zakresie stopni służbowych, związanych z ich wartościowaniem. " Czyżby szefunio nie rozróżniał stopni od stanowisk?
 
Nasz sławetny JK nawet nie wie co mówi a co dopiero jak ma wiedzieć co robi..oto cytat z gazety "Nastąpiły zmiany w zakresie stopni służbowych, związanych z ich wartościowaniem. " Czyżby szefunio nie rozróżniał stopni od stanowisk?

Szefunio wie czego chce i jest konsekwentny jak żaden z poprzednich SSC
 
Kola jak pijesz to niepisz tu lepiej.

Może zabrzmiało to jak bym pił ale uważam że Jacek jest najlepszym ze wszystkich poprzednich a pracuję tu ponad 10 lat i wiem co mówię. Po wejściu do Unii należy się Panowie i Panie celnicy obudzić
 
uważam że Jacek jest najlepszym ze wszystkich poprzednich a pracuję tu ponad 10 lat i wiem co mówię. Po wejściu do Unii należy się Panowie i Panie celnicy obudzić

nie_karmic_trolla.jpg
 
Odniosłem wrażenie, że w wywiadzie naszego Słońca dla DGP http://podatki.gazetaprawna.pl/wywiady/469017,mianowania_w_sluzbie_celnej_beda_zmieniane.html czuć nutę nerwowości u "wodza". Czyżby nerwy puszczały ? :)
Gdy w ubiegłym roku rozpoczynaliśmy zmiany stopni służbowych na podobne do stosowanych w innych służbach mundurowych, istniało orzecznictwo sądowe, które potwierdzało, że akt mianowania na stopień służbowy nie jest decyzją administracyjną. - co on bredzi ? Akt mianowania był i jest decyzją administracyjną. A jeśli chodzi o inne służby, bardziej mundurowe niż my, to proszę bardzo jeden z przykładów http://codziennikprawny.pl/pytanie/...y_za_decyzje_administracyjna_w_rozumieniu_kpa. Podobnie jest w Policji i SG OD LAT !!! Za uporczywe, pernamentne i celowe ( nawet po uchwale SN z czerwca b.r. ) wprowadzanie f.c. w błąd powinien wylecieć już dawno na zbity ... Tylko, że jego zwierzchnicy tego nie chcą. Wydaje mi się, że może posłowie opozycji by ewentualnie mogli pomóc w tej sprawie lub jakieś instytucje pozarządowe - może ich naciski spowodowałyby i wymusiły na Premierze dymisję tego typa.
 
Odniosłem wrażenie, że w wywiadzie naszego Słońca dla DGP http://podatki.gazetaprawna.pl/wywiady/469017,mianowania_w_sluzbie_celnej_beda_zmieniane.html czuć nutę nerwowości u "wodza". Czyżby nerwy puszczały ? :)
Gdy w ubiegłym roku rozpoczynaliśmy zmiany stopni służbowych na podobne do stosowanych w innych służbach mundurowych, istniało orzecznictwo sądowe, które potwierdzało, że akt mianowania na stopień służbowy nie jest decyzją administracyjną. - co on bredzi ? Akt mianowania był i jest decyzją administracyjną. A jeśli chodzi o inne służby, bardziej mundurowe niż my, to proszę bardzo jeden z przykładów http://codziennikprawny.pl/pytanie/...y_za_decyzje_administracyjna_w_rozumieniu_kpa. Podobnie jest w Policji i SG OD LAT !!! Za uporczywe, pernamentne i celowe ( nawet po uchwale SN z czerwca b.r. ) wprowadzanie f.c. w błąd powinien wylecieć już dawno na zbity ... Tylko, że jego zwierzchnicy tego nie chcą. Wydaje mi się, że może posłowie opozycji by ewentualnie mogli pomóc w tej sprawie lub jakieś instytucje pozarządowe - może ich naciski spowodowałyby i wymusiły na Premierze dymisję tego typa.

Jedna uwaga - są też orzeczenia odnośnie rozkazów personalnych w Policji, że akty mianowania związane np. z przeniesieniem na inne stanowisko itp. i coś tam ble ble nie są decyzajmi administracyjnymi - słyszałem coś o takich sprawach, ale sprzed ponad 10 lat. My natomiast mieliśmy mianowania na stopnie. I zarówno np. w ABW czy SG akt mianowania na wyższy stopień służbowy jest decyzcją administracyjną w formie rozkazu personalnego.
Tak czy owak Nieogolony trochę się sparzył na tych mianowaniach :D
 
O ile stanowisko własne kierownictwa SSC, że akt mianowania wg nich nie miał charakteru decyzji administracyjnej ( wówczas bez jakiejkolwiek argumentacji i przytoczonych orzeczeń ) można by jakoś próbować zrozumieć ( choć ciężko ), to zachowanie naszego "kochanego" kierownictwa SC przy składaniu pozwów do sądu pracy było już skandaliczne. Wymigiwali się zarówno przed sądami administracyjnymi jak i sądami pracy, choć twierdzili, że przysługuje nam droga sądowa przed sądem z zakresu prawa pracy http://solid.home.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=355&Itemid=41. Jeszcze w październiku b.r. pani Wójtowicz z Departamentu SC pisała tak ( patrz na końcu pisma ) http://solid.home.pl/pdf/list_odp.pdf. TO JEST SKANDAL !!!
 
Nieogolony ... mistrz manipulacji.
Pierwsze wyroki z WSA w sprawie skargi na bezczynność SSC chyba się już uprawomocniły i mija termin rozpatrzenia odwołań. Czy ktoś może ma już jakieś rozstrzygnięcie w tej sprawie ?
(MODERACJA POSTU - proszę przestrzegać regulaminu)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wnoszę zdecydowany sprzeciw przeciwko nazywaniu Nieogolonego Nieogolonym ! Widziałem go dzisiaj i był ładnie ogolony, buźka pawie gładziutka, jak pupcia niemowlaka ;-)
 
Wnoszę zdecydowany sprzeciw przeciwko nazywaniu Nieogolonego Nieogolonym ! Widziałem go dzisiaj i był ładnie ogolony, buźka pawie gładziutka, jak pupcia niemowlaka ;-)

Na własne oczy ?:rolleyes: Ja nie chcę mówić co bym zrobił, gdybym go zobaczył z bliska. Może na początek chara z lewej, nie przepraszam może z prawej części żołądka albo z dalekiego przełyku ( zielono-żółta ) i skierowałbym.......
A swoją drogą jak jest taki ogolony, to wie, że o nim mowa. Widać pierwszą czynnością "fachowców" w MF każdego dnia na początek pracy jest polecenie Ogolonego by śledzili portal celnicy.pl :)
 
Na własne kaprawe oczęta go widziałem. Jakbym się postarał, to nawet bym do niego dopluł. Ale mróz, wiatr....nieee.....jeszcze bym nie trafił, a zajadufff mógłbym dostać ;-))
 
Na własne kaprawe oczęta go widziałem. Jakbym się postarał, to nawet bym do niego dopluł. Ale mróz, wiatr....nieee.....jeszcze bym nie trafił, a zajadufff mógłbym dostać ;-))

A ja bym spróbował :), gdyż jak moja nazwa użytkownika brzmi jestem na niego wściekły :mad: m.in. za to, że najpierw kierował mnie do sądu pracy ( kilka pism przez kilka miesięcy ), a jak poszedłem do sądu pracy, to strona pozwana zasłaniała się uchwałą SN o niedopuszczalności drogi sądowej (???!!!) - bezczelnie grali w chu... i manipulowali. Obie sprawy ( WSA i SP ) do dziś nie są przez niego rozpatrzone."Pozdrawiam" Cię (Nie)ogolony - tak właśnie do Ciebie piszę !!! Ale jak masz "straśnie delikatną syje" to ten szorstki sznur będzie troszkę uwierał :D
 
Back
Do góry