Argumenty prawne do wykorzystania w NASZEJ SPRAWIE

  • Thread starter Thread starter cat
  • Rozpoczęty Rozpoczęty

cat

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
6 Grudzień 2008
Posty
4 789
Punkty reakcji
2 627
Pozwalam sobie wrócić do propozycji wyszukiwania ARGUMENTÓW prawnych, UZASADNIAJĄCYCH NASZE DĄŻENIA.

Wszelkie działania; pikiety, protesty, strajki włoskie, oflagowania, oddawanie krwi itp. NIECH ISTNIEJĄ I MAJĄ MIEJSCE odrębnie!

NIEZALEŻNIE od samego działania, nie wolno umniejszać znaczenia Prawa w Naszej Ojczyźnie, dlatego usilnie PROSZĘ KAŻDĄ OSOBĘ;
- jeżeli w danej chwili nie prowadzisz w Naszej Sprawie konkretnych działań, daruj sobie puste dyskusje na Forum, pyskówki, przekomarzania i maślane dowodzenie racji, o których "środowisko" doskonale wie. Wykorzystaj ten czas na wyszukiwanie tekstów, od których aż roi się w necie, przepisów, orzeczeń, komentarzy uznanych prawników, mogących być pomocnymi na każdym etapie i w każdej kwestii dotyczącej SC. Przecież NIE SIEBIE NAWZAJEM MAMY PRZEKONYWAĆ - a wciąż tak to wygląda - LECZ TYCH, CO DZIERŻĄ WŁADZĘ !!!

Ponieważ parokrotnie już w rozmowach z Kolegami spotkałem się z błędnym rozumieniem konsekwencji "naszego" wyroku TK,
umieszczam na początek link do artykułu Profesor Ewy Łętowskiej, w którym zauważam również możliwość wykorzystania jego stwierdzeń wprost dla Naszego dobra, w kwestii choćby ustalenia momentu liczenia lat w Służbie.
(moim zdaniem, od dnia ogłoszenia orzeczenia TK jest absurdalne, pomimo znajomości znaczenia pojęć "brzmienia" lub "celu")

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/942156,prof-ewa-letowska-fakty-i-mity-o-kontroli-konstytucyjnosci-w-polsce.html


ps
Acha ... Wyjątkowo, z kilku względów, umieszczam jedynie link do artykułu. Poważne "pochylenie się" i rzetelna praca nad daną kwestią , wymaga tekstu bezpośredniego i takiego też komentowania.
 
hasło "siwiec"

nie. nie masz racji. w sferze prawnej i legislacyjnej wszystko już zostało powiedziane. nie są w stanie podjąć merytorycznej dyskusji, więc w odpowiedzi ministerialnie bezkarnie bełkoczą.

niezależnie, od działań prowadzonych przez zz celnicy pl, konieczne są inne konkretne działania.

proponuję, aby zostały podjęte na hasło "siwiec" :).
 
Nowelizacje przepisów prawa, które miały miejsce już po zaistnieniu określonych zdarzeń (np. po zawarciu określonej umowy)
nie powinny oddziaływać na ich ocenę prawną. Wskazuje się przy tym, że wyjątki od zasady niedziałania prawa wstecz są możliwe
jedynie w tych przypadkach, gdy nowelizacja wprost przewiduje taki zapis, bądź też gdy powyższe jednoznacznie wynika z jej celu.
Podkreślić należy przy tym, że zasada wyrażona w art. 3 k.c. odnosi się jedynie do przepisów materialno-prawnych, zaś nie dotyczy
przepisów proceduralnych.
Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 10 października 2012 r. w sprawie I ACa 178/12 (LEX nr 1237038) podkreślił, iż „zasada lex
retro non agit nakazuje skutki zdarzeń prawnych oceniać na podstawie ustawy, która obowiązuje w czasie, gdy dane zdarzenie nastąpiło€



- Celu wskazanego przez TK - "uzupełnienia" (nowelizacji) "ustawy mundurowej" - nie trzeba chyba tłumaczyć.

- Zdarzenie prawne (pominięcie SC w "um") miało miejsce w trakcie pełnego obowiązywania Ustawy o SC (łącznie z zapisem o zaliczeniu służby z czasu poprzedniej ustawy)
 
nie. nie masz racji. w sferze prawnej i legislacyjnej wszystko już zostało powiedziane. nie są w stanie podjąć merytorycznej dyskusji, więc w odpowiedzi ministerialnie bezkarnie bełkoczą.
niezależnie, od działań prowadzonych przez zz celnicy pl, konieczne są inne konkretne działania.
proponuję, aby zostały podjęte na hasło "siwiec" :).

Taaak ... Powiedzieliśmy ... SOBIE!
Ani mi się śni dyskutować, jak to delikatnie ująłeś, z "bezkarnie bełkoczącymi"!
Ja teraz się szykuję na pozew i wybacz, ale także z Tobą nie będę dyskutował o "racjach", które doskonale wiesz, że mamy!
Temat założyłem w celu "wrzucania" pomocnych tekstów z ewentualnym zaznaczeniem przez "wrzucającego" istotnych fragmentów i/lub komentarza "wrzuconego" tekstu.
DYSKUSJI JEST DOŚĆ W INNYCH WĄTKACH, więc pokornie PROSZĘ nie czynić tego tutaj.
 
Warto zwrócić uwagę na rozważania prawne zaprezentowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 września 2008 r. w sprawie IV CSK
196/08 (LEX nr 466004).
W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy zauważył, iż zasada nieretroakcji nie daje wskazówki, w jaki sposób stosować przepisy prawa, jeśli określone zdarzenie prawne powstało pod rządami dawnego prawa, natomiast dalszy ich ciąg miał miejsce już w czasie obowiązywania nowych regulacji prawnych. Sąd Najwyższy przyjął, iż wówczas „istnieje zatem konieczność odwołania się do ogólnych zasad międzyczasowego prawa prywatnego, stanowiących bliższe sformułowanie oraz rozwinięcie podstawowej zasady wyrażonej w art. 3 k.c.
W nauce prawa, dla potrzeb rozwiązań intertemporalnych, normy prawa cywilnego dzieli się na dwie grupy.
Pierwszą grupę tworzą przepisy regulujące stosunki prawne, których treść wynika z samego prawa, niezależnie od
zdarzeń prawnych powodujących ich powstanie, zmianę lub zakończenie
. Do tej grupy należą przepisy prawa rzeczowego i rodzinnego
regulujące treść stosunku prawnego i praw podmiotowych, niezależnie od sposobu ich powstania lub nabycia (np. istota własności,
małżeństwo). Przepisy te poddane są zasadzie bezpośredniego działania nowej ustawy. Drugą grupę tworzą przepisy regulujące stosunki
prawne, których treść jest wynikiem pewnych zdarzeń powołujących je do życia
(powodujących ich zmianę lub zakończenie). Należą do
nich przepisy prawa zobowiązaniowego oraz przepisy prawa rzeczowego i rodzinnego regulujące skutki prawne tworzące lub kończące
(albo zmieniające) stosunki prawne lub powodujące nabycie albo utratę praw podmiotowych, natomiast nie ustalające treści stosunków
prawnych
(np. nabycie własności, zawarcie małżeństwa). Przepisy te poddane są zasadzie dalszego działania dawnej ustawy. Jeśli zatem
zdarzenie prawne miało miejsce w czasie obowiązywania dawnej ustawy, do jego skutków realizujących się po wejściu w życie nowej
ustawy, zastosowanie powinna mieć w dalszym ciągu ustawa dawna
.
 
W naszym prawie nie ma pojęcia precedensu, ale jest pojęcie linii orzeczniczej. A my oczekujmy najlepszego, szykujmy się na najgorsze. Wierzę,że wygramy,ale musimy mieć nie tylko plan B, ale palny C,D i dalej. Na początek, nich każdy z nas przejrzy swoje zakresy obowiązków. Jeśli nie mamy wszystkich postarajmy się o ich kopie. I zobaczmy jak miały się nasze obowiązki do miejsca pełnienia służby
 
Ostatnia edycja:
(...) Na początek, nich każdy z nas przejrzy swoje zakresy obowiązków. Jeśli nie mamy wszystkich postarajmy się o ich kopie. I zobaczmy jak miały się nasze obowiązki do miejsca pełnienia służby
Dodam: regulaminy i statuty jednostek organizacyjnych, a jak ktoś posiada to kopie upoważnień.
 
Pozwalam sobie na wskazanie i skomentowanie kilku formuł, potwierdzających NASZĄ RACJĘ,
(o dziwo) dotyczących ... warunków odstąpienia od zasady lex retro non agit:


- naruszenie zasady niedziałania prawa wstecz nie może być zabronione przepisami prawa.
(art. 31 ust.3 Konstytucji RP oraz art. 233 ust.1 Konstytucji RP, art. 5 ustawy z dnia 20 lipca
2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych);

= ustawa o KAS (projekt) - zabrania poprzez swe przepisy realizacji, wstecznie już i nieodwołalnie STWIERDZONEGO
Naszego prawa do emerytur mundurowych (żadna ustawa odebrać tego nie może)


- ewentualne odstępstwo od zasady niedziałania prawa wstecz musi być przewidziane
jedynie w formie ustawowej i w sposób pozwalający bez wątpliwości odczytać, że intencją
ustawodawcy było stosowanie aktu z mocą wsteczną ( § 51 ust.1 ZTP);

= właśnie takie odstępstwo zostało JASNO przewidziane w ... ustawie o SC!
(przewidziano zaliczenie okresów służby do przyszłych, a nieistniejących w owym czasie praw emerytalnych)


- odstąpienie od zasady niedziałania prawa wstecz powinno następować w sytuacji
wyjątkowej i usprawiedliwionej szczególnymi okolicznościami np. konieczność dania
pierwszeństwa realizacji innej konstytucyjnej zasady czy wartości (zasada sprawiedliwości
społecznej, „unieszkodliwienie skutków działań dokonanych w celu niegodziwym, albo
skierowanych na obejście prawa”; „gdy nowa regulacja prawna ma na celu wskazanie
prawidłowego rozumienia prawa dotychczasowego”.

= wyjątkowość i wręcz "książkowy" przykład zasądzonej dla Nas realizacji zasady sprawiedliwości społecznej,
nie może wszak podlegać przedmiotowo ani zmianom, ani też zaniechaniu
(nawet gdy podmiot - dzięki KAS - miałby przestać istnieć!)
 
Parlament, jeśli się uprze oczywiście może znosić i przekształcać różne służby oraz instytucje, ale ważny jest sposób.
Na początku transformacji zlikwidowano Służbę Bezpieczeństwa i powołano Urząd Ochrony Państwa. Projekt zakładał (jeśli dobrze wyszukałęm):

Na podstawie art.2 :"Z dniem utworzenia Urzędu Ochrony Państwa stosunki służbowe funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa ulegają rozwiązaniu. Rada ministrów na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych podjęty w porozumieniu z Politycznym Komitetem Doradczym, Ustala warunki przyjmowania byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa do służby w Urzędzie Ochrony Państwa lub pracy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.". Na podstawie art. 3.: "Funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, którzy podejmą służbę w jednostkach organizacyjnych Policji i Urzędu Ochrony Państwa albo pracę w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, zachowują ciągłość służby i stają się odpowiednio funkcjonariuszami Policji i Urzędu Ochrony Państwa lub pracownikami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.". Na podstawie art. 4.: "Funkcjonariusze zwolnieni ze służby w Milicji Obywatelskiej i Służbie Bezpieczeństwa, którzy nie podejmą służby jako funkcjonariusze Policji, Urzędu Ochrony Państwa lub pracy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, zachowują uprawnienia przewidziane dla funkcjonariuszy zwolnionych ze służby na podstawie art.16 ust. 2 pkt 6, chyba że nabyli uprawnienia do zwolnienia ze służby na korzystniejszych warunkach.".

Wygląda na to że projekt przepisów dotyczących przejścia funkcjonariuszy SC do KAS jest bardziej dla tych funkcjonariuszy niekorzystny niż przejścia funkcjonariuszy SB do UOP ! No fakt, my jeszcze oficjalnie nie nabyliśmy praw ale samo porównanie jest porażające. Już nie przekształcenie LWP w WP czy Milicji w Policję, które odbyło się z zachowaniem praw nabytych ale nawet SB w UOP mogłoby być wzorem.
 
Co się stało z SBkami wykonującymi cywilne zadania np. zatrudnionymi w wydziałach paszportowych? Trafili do Policji/UOP czy zrzucili mundury i przeszli do urzędów wojewódzkich?
 
Ostatnia edycja:
Sławku bardzo ważna rzecz !!!

Tak jak pisałeś wielu posłów waha się w kwestii KAS , gdyż boi się spadku dochodów..... Jednym z najważniejszych argumentów na ich przekonanie ma być wynik pilotażu z Poznania !!!!

Jednak na nasze szczęście ten pilotaż został źle przygotowany, gdyż przede wszystkim skupia się na procesach pomocniczych , a nie podstawowych. !!!! Gdyby scenariusz, który jest dostępny na Corintii przedstawić środowisku naukowemu to nikt normalny nie zostawiłby suchej nitki .... Taka naukowa ekspertyza ........

Dodatkowo jeżeli ten skopany pilotaż został tak zrobiony, gdyż wynika to z braku wiedzy i autor nie chciał wchodzić w merytorykę to bardzo źle !!! Jednak jeżeli ktoś to zrobił celowo to jest na to paragraf !!!

Mielibyśmy w najważniejszym momencie konkretne kontrargumenty dla posłów !!! Jeszcze większy wzbudzilibyśmy niepokój !!!

Na koniec:dr Jarosław Kaczyński Prezes PIS wie na temat KAS przede wszystkim tyle ile mu powiedziało MF, a sami wiemy , że było tam dużo nieprawdziwych informacji !!!!!!!!!!
 
Back
Do góry