APEL

K

Ktoś

Gość
"Świadomy podejmowanych obowiązków funkcjonariusza celnego - ślubuję wiernie służyć Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać zasad Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, rzetelnie wykonywać powierzone mi zadania oraz strzec dobrego imienia służby, honoru i godności funkcjonariusza celnego"

Powyżej zamieściłem tekst ślubowania funkcjonariusza celnego. Zwracam się do WAS koleżanki i koledzy, Panie i Panowie: Dyrektorzy, Naczelnicy, Kierownicy. Do WAS obojętnie gdzie wykonujecie swe obowiązki służbowe - Granica Wschodnia i Północna, Granica Południowa i Zachodnia, Izby Celne Wewnętrzne, czy zwłaszcza w MF.
Swym postępowaniem dbajcie o dobro Funkcjonariuszy Celnych, a nie tylko własne, dbajcie o dobro RP (bez cyferki).
Panie i Panowie, funkcjonariusze celni w MF, zwłaszcza WY powinniście przypomieć sobie rotę ślubowania, gdyż to co robicie, na dole jest odbierane jako dbanie wyłącznie o własne partykularne interesy.
 
Wszyscy piszą apelują i mówią o obowiązkach szkoda tylko, że nikt nie wspomni o prawach funkcjonariusza celnego!!! Prawie do godnego życia nie na poziomie minimum socjalnego. Aby państwo i politycy wymagali od funkcjonariuszy muszą najpierw wymagać od siebie i traktować funkcjonariuszy z szacunkiem!!!!!!!!!!!!!!!!! Wbij to sobie do głowy bo dwa razy nie będę pisać!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Anonymous napisał:
Wszyscy piszą apelują i mówią o obowiązkach szkoda tylko, że nikt nie wspomni o prawach funkcjonariusza celnego!!! Prawie do godnego życia nie na poziomie minimum socjalnego. Aby państwo i politycy wymagali od funkcjonariuszy muszą najpierw wymagać od siebie i traktować funkcjonariuszy z szacunkiem!!!!!!!!!!!!!!!!! Wbij to sobie do głowy bo dwa razy nie będę pisać!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak drogi Gościu zgadzam się z Tobą. Nie jestem politykiem, jestem z samego dołu i smutno mi jest patrząc na SC w obecnym stanie.
Nie trzeba na mnie krzyczeć, należy panować nad emocjami.
 
"Wszyscy apelują"? Wszyscy znaczy nikt. A ta porażająca ilość wykrzykników nikogo nie wystraszy, raczej wzbudzi agresję. Groźba/obietnica, że nie będzie Pan/Pani dwa razy pisać brzmi optymistycznie, bo oznacza, że nie będziemy musieli czytać dwa razy tego samego.
Cieszę się, że pojawił się na tym forum ktoś, kto nie narzeka, nie warczy na innych, nie pluje (na szczęście tylko wirtualnie). Ktoś, kto po prostu podzielił się swoimi przemyśleniami i refleksajmi. Pozdrawiam "Ktosiu"! A teraz uwaga: zacznie się jazda!!! Czas start...
 
Informuję Pana Panie KTOŚ że od pierwszego maja 2004 roku południowa oraz zachodnia granica celna przestały istnieć!!!!!!!!!Zanim kolego zaczniesz nauczać innych naucz wpierw siebie :?
 
Anonymous napisał:
Informuję Pana Panie KTOŚ że od pierwszego maja 2004 roku południowa oraz zachodnia granica celna przestały istnieć!!!!!!!!!Zanim kolego zaczniesz nauczać innych naucz wpierw siebie :?

Tak przestała istnieć granica celna ale nie państwowa.
Drogi Gościu w takim razie co robią "MOBILNI" na "kresce" (IC Rzepin, IC Katowice)? Mi się wydaje że to ty się mylisz. Znikneli Zieloni Celnicy z przejść, a nie Czarni / Mobilni z przejść granicznych i dróg dojazdowych.
Dodatkowo nie wydaje mi się za zasadne aby kolegów z IC Rzepin i z IC Katowice klasyfikować tak samo jak kolegów z IC Łódź, z IC Toruń, z IC Warszawa.
Ja uważam swoje okreslenie za prawidłowy zwrot grzecznościowy.
 
Drogi Gościu w takim razie co robią "MOBILNI" na "kresce" (IC Rzepin, IC Katowice)? Mi się wydaje że to ty się mylisz. Znikneli Zieloni Celnicy z przejść, a nie Czarni / Mobilni z przejść granicznych i dróg dojazdowych.

No właśnie co robią mobilni???? He??? Czy oni cos robią?:wink:
 
do gościa wyżej. Chyba mam to coTy. Też po 14 latach czuje się wypalony. Mam dość ciągłego naginania się , szarpania i pracy dla ideei, a przełożeni i tak mają to wszystko gdzieś. Żałuję tych straconych lat, swojego zaangażowania, a Ci co zaczynali ze mną i od samego początku olewali wszystko są dokładnie w tym samym miejscu co ja. W tej firmie chyba nigdy nie będą się liczyć umiejętności i wiedza.
 
W tej firmie chyba nigdy nie będą się liczyć umiejętności i wiedza.

Ten syf teraz to jest nic. Zobaczysz jak dyrektorzy zgodniez umiejętnościami i wiedzą funkcjonariuszy podzielą w styczniu, lutym pieniądze z MFU. Wtedy zobaczysz co się liczy w firmie :lol: Znowu czerwonych docenią za lata pracy :lol:
 
Back
Do góry