Anthony Wasz "szef".

nietoperz

Nowy użytkownik
Dołączył
4 Listopad 2008
Posty
83
Punkty reakcji
0
Jestem przeciwnikiem Vincenta. Niech Vincent idzie, tam gdzie jego miejsce, czyli na szczaw. To "nasz szef". Sefie.
 
Trochę to jest przykre, że jak się mówi o nas czyli o SC, że premier obiecał nam emki i nic z tego nie będzie, to nasz szef Vincent ma uśmiech na twarzy i nic sobie z tego nie robi to jest żenujące . Panie szefie my nie chcemy być w MF więc przenieście nas do MSW.
 
Ostatnia edycja:
Vincent brzmi dumnie,
Imię szlachetne,
Czemu bez przerwy,
Standardy tandetne?

Lans chłamu bez przerwy,
Skąd na to fundusze,
Ludzie w mundurach,
Dla niego katusze?

Dysfazja to jakaś,
Dzieciństwa ciężary,
Genezy freudowskiej,
Psychiki udary?
 
Ostatnia edycja:
Fakt,popieram ten pomysł.
Nie powinniśmy podlegać pod MF-tam panuje TOTALNE i ABSOLUTNE NIEZROZUMIENIE TEGO CZYM SIĘ ZAJMUJEMY. Ludzie z MF nawet nie maja pojęcia o naszej Służbie, nie wiedzą o co w tym chodzi, są ignorantami w tym temacie. Powinniśmy podlegać pod MSW. Głosiłem to już od wielu lat,tam-w MSW- przynajmniej wiedzą o czym mówią. Wiem.wiem,celnicy wszędzie podlegają pod finanse, ale w naszym wydaniu niekompetencja Ministerstwa Finansów w temacie Służba Celna jest wręcz przerażająca. Najwyższy czas powiedzieć to głośno i wyraźnie- w Ministerstwie Finansów nie mieliśmy, nie mamy i nigdy nie będziemy mieli zrozumienia-dowodem uśmiech Pana Ministra Finansów-DRWIĄCY Z NAS. Przynajmniej tak to odebrałem. W MSW funkcjonariuszy traktuje się poważnie, w MF-SAMI WIEMY. Pan Premier mówi-jesteście bardzo ważną Służbą,będziecie mieli emerytury mundurowe, Trybunał Konstytucyjny orzeka że Służba Celna JEST SŁUŻBĄ MUNDUROWĄ, podczas uchwalania obecnej Ustawy o Służbie Celnej posłowie koalicji rządzącej twierdzą,iż podczas regulacji ustaw o emeryturach mundurowych wprowadzi się Służbę Celną do systemu zaopatrzeniowego, w roku 1998 Rząd Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązuje się iż będziemy objęci zaopatrzeniowym systemem emerytalnym....I CO?????????? ANO NIC!!!!!!! wychodzi tak że ......szkoda słów,po prostu strasznie przykro,naprawdę bardzo przykro, byłem naiwny i uwierzyłem w zapewnienia Pana Premiera.....bardzo mi przykro....Jak wierzyć we własne Państwo, a raczej jego przedstawicieli???? No jak?????Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:
Ja też jestem za tym żeby nas w końcu przenieśli z tego popierdolonego ministerstwa finansów i jak najdalej od pana Vincenta Rostkowskiego, który kpi sobie z nas i śmieje się nam w twarz. Nie pasujemy tam i nie chcemy tam być. Mam nadzieję że za to co powiedział, policjanci dadzą mu popalić.
 
c.d.

bardzo trafne okreslenie resortu i pozostale wpisy, zastanawiam sie tylko czy tez mamy ole-ć skarb p-twa, budzet itd, tak jak ole-ją nas premier, ministrowie, czesc poslow(wieksza) i dochodze do wniosku, ze nie. Trzeba jeszcze bardziej wziac sie do roboty, zadbac o budzet i bezpieczensto w kazdej dziedzinie wykonujac swoje obowiazki skrupulatnie i zgodnie z obow. przepisami. w ten sposob poraz kolejny pokazemy klase i to jak powaznie traktujemy zlozone slubowanie.
Celniku jeszcze masz czas zdeklaruj sie ZZ CELNICY PL
 
Jak widzę gościa w telewizorni to przełączam kanał. Natychmiast. Jego śliski uśmieszek i zimne, niby dobrotliwe ślepka doprowadzają mnie do szału. Jego ostatnia wypowiedź świadczy dobitnie o tym, że ma wszystkich funkcjonariuszy głęboko w czarnej dziurze. Liczą się tylko cyferki w jego obliczeniach.
 
".... Trzeba jeszcze bardziej wziac sie do roboty, zadbac o budzet i bezpieczensto w kazdej dziedzinie wykonujac swoje obowiazki skrupulatnie i zgodnie z obow. przepisami. w ten sposob poraz kolejny pokazemy klase i to jak powaznie traktujemy zlozone slubowanie....

polecam stachanowiec (naz. A. Stachanow, radziecki górnik, przodownik pracy) 1. przodownik pracy w ZSRR od 1939 do 1950 r. 2. żart. osoba pracująca ponad siły, z nadmiernym wysiłkiem.

Hasło opracowano na podstawie „Słownika Wyrazów Obcych” Wydawnictwa Europa, pod redakcją naukową prof. Ireny Kamińskiej-Szmaj, autorzy: Mirosław Jarosz i zespół. ISBN 83-87977-08-X. Rok wydania 2001.

Dzięki takim idiotom funkcjonował reżim komunistyczny !

Dzięki takim pomysłom (jw) nadal jadą po nas, jak po burej suce!
 
Brawo rysio stachanowiec !!! W końcu jutro święto pracy. A więc 200, 300 % normy! Za siebie i za tych co jeszcze wierzą i walczą. Zastanów się czy na tym forum kogoś da się na to nabrać?
 
Rostowski rżnie głupa

Tak twierdzą niezależni publicyści. Oto dowód:

649a6861e8f22347d77321db22a5ae39,12,0.jpg


"(...) Jak twierdzą moje "wiewiórki" żywiące się orzechami wokół al. Ujazdowskich Tusk, któremu notowania lecą na łeb na szyję kazał swoim ministrom dostarczyć narodowi... dobrych wiadomości.Rostowski z braku "wiadomości" zdecydował się na ów list otwarty. Policja ogłosiła znalezienie zabójców generała Marka Papały (młokosów kradnących kilkuletnie auto z bronią w ręku). W każdym razie proszę się przygotować na więcej tego typu wiadomości. Osobiście czekam na info kiedy odnajdzie się łuk, z którego samobójstwo popełnił Ireneusz Sekuła." http://janpinski.nowyekran.pl/post/60827,rostowski-rznie-glupa
 
cale buraczane towarzystwo
prosze czytac ze zrozumieniem a nie wypisywac bzdury
 
dot. tekstu Rysia

Sorry Koledzy, ale mi ręce opadają jak czytam tę krytykę Rysia...POdobno tu inteligentni ludzie służą, a nie tępe osiłki. Przecież to było nawoływanie do SKRUPULATNEGO wykonywania obowiązków! Nadal nie kapujecie???
 
lupus masz rację. My zaczynamy już przed EURO. Na razie nic na forum, bo rudy lub anthony wezwą swoich pretorian.
P.S. W przeciwieństwie do 2008 zacznie się od północy.
 
[h=1]
PAP.gif
Rostowski najbogatszy[/h] PAP | 22.05.2012 | 01:20
[h=3][/h] A A A
rostowski_afp_180.jpeg

(fot. AFP)

Majątek posłów Sejmu VII kadencji wynosi ponad pół miliarda złotych. Według obliczeń "Dziennika Polskiego", najbogatszym z nich jest minister finansów Jacek Rostowski (PO) z prawie 60-milionowym majątkiem.
W pierwszej dziesiątce znajduje się 7 posłów PO, dwóch z Ruchu Palikota i jeden z PS
 
dramat czy komedia pomyłek

zasady protestu zostały zaprezentowane jasno.
pomimo to są jak widać problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
duża część wpisów nawiązuje do skojarzeń - np. do blokady granic etc....
nasz przemądrzały rząd w wykonaniu p. Vincenta zauważył w proteście fiasko blokady granic.
nie zauważył korzyści dla nas wszystkich - zniknęły kolejki tworzone przez ludzi omijających podatki, czy na EURO nie tak powinna wyglądać wizytówka RP.
niepotrzebne represje dla związkowców, ale na plus - długo oczekiwane wzmożenie obsady kadrowej, b. wnikliwa analiza zgłoszeń celnych w oc w kraju, drożność granic ...
można panie i panowie kadra ?
bez gier personalnych, codziennego zabijania czasu na sprawy drugorzędne i całej tej niepotrzebnej otoczki.
dla stanowiska, forsy i co tam jeszcze jest ważne ?
Celnicy, róbmy swoje.
protest to TY.
jak brak ci odwagi cywilnej nawet nie komentuj.
teraz jest czas na zrozumienie czym jest podmiotowość.
dzięki "siwogłowym" związkom w naszej sprawie udało się doprowadzić do publicznej dyskusji o naszym statusie.
obecny moment jest czasem na ich wsparcie, w naszych indywidualnych sprawach.
reszta to zdrada.
bezrefleksyjna ale zdrada.
mamy honor ?

CELNIKU ZADEKLARUJ SIE

ps.
na dzisiaj:
-gdzie jest ssc i w jaki sposob nas reprezentuje w chwili obecnej.
 
Ja jestem protest

Ja jestem protest,
Nigdy nie na tarczy,
Prawdy objawienie,
Czy to nie wystarczy?

Dzisiaj to nie jutro,
Prawda która boli,
Tych co teraz rządzą,
Już nie zadowoli?

Pożegnać się trzeba,
Synekur to fiasko,
Sznury epoletów,
Temida z opaską?
 
...
ps.
na dzisiaj:
-gdzie jest ssc i w jaki sposob nas reprezentuje w chwili obecnej.

DLACZEGO sedno w "ps"? Czyż nie wielu z nas zadaje sobie i innym to pytanie?!

A może by tak, OCZYWIŚCIE zachowując drogę służbową, każdy z nas zapytał go, ABSOLUTNIE indywidualnie?
Aby nie narazić się na "ksero"- odpowiedź, na podstawie powyższego zadać własne!

Eeech! Tylko taka odważna "próba" dla naszego środowiska ma sens !!! Bo tu jest potrzebna odwaga, a bez niej samo nic z nieba nie spadnie.
Wielu pyta - jak możemy coś osiągnąć, gdy nasze działania na granicy torpeduje kadra? Wewnątrz kraju słychać - a co my możemy tu pomóc?
Wszyscy jednak dobrze wiedzą, iż bez ryzyka nic się nie osiągnie. Posiadanej odwagi się nie otrzymuje, ale można ją wygrać ... ze sobą!

Jasnym jest, że pomysł zapytania nie musi być najlepszym, ale ten czy każdy inny musi być "aktem odwagi", by pokonać nie tylko samego siebie.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry