Wieść gminna niesie po Toruniu, że Dyrektor IC w Warszawie wziął sobie na garba byłego naczelnika UC w Bydgoszczy, a do 31.10.08 Naczelnika WPO w IC Toruń. Gratuluję odwago Panu Dyrektorowi. Radzę uzbroić się w grubą skórę i karton po papierze do ksero, bo "wielki duchem" "mały wzrostem" człowiek będzie rył żeby zająć jak najwyższe stanowisko.
Pan Dyrektor z racji zajmowanego kiedyś stanowiska Dyrektora DKW może zasięgnąć języka u swoich dawnych podwładnych Artura J. i Tomasza P., którzy posiadają ogromną wiedzę na temat R.M. Szczególnie Tomasz P., któremu pewnie kontrole dotyczące Bydgoszczy, a szczególnie związków R.M. z firmą na literę T powinny już się śnić po nocach. Lepiej zasięgnąć języka niż obudzić się z ręką w nocniku.
Pan Dyrektor z racji zajmowanego kiedyś stanowiska Dyrektora DKW może zasięgnąć języka u swoich dawnych podwładnych Artura J. i Tomasza P., którzy posiadają ogromną wiedzę na temat R.M. Szczególnie Tomasz P., któremu pewnie kontrole dotyczące Bydgoszczy, a szczególnie związków R.M. z firmą na literę T powinny już się śnić po nocach. Lepiej zasięgnąć języka niż obudzić się z ręką w nocniku.