Alokacja 2003

Dox

Nowy użytkownik
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
85
Punkty reakcji
0
12.11.2003-12.11.2009
- dzisiaj zaczyna się kolejny rok alokacji na wschód. Rocznica?? Bardzo smutna, świadcząca o naszej bezsilności i wielu latach rozstania z rodziną i przyjaciółmi. Ile lat jeszcze będziemy musieli dojeżdzać i być gośćmi we własnym domu? Powodzenia:(
 
Alokacje prawie zapomniane....

Ilu wytrzymało alkacje do dnia dzisiejszego? - ilu odeszło na emerytury? - ilu zatrzymali jak pisze przedmówca smutni panowie? - ilu odeszło na zawsze nawet tragicznie?- ilu zwolniono lub sami się zwolnili? itd. ile rozleciało się małżeństw przez to że byli goścmi we własnym domu.
Można by było co 2lata wymieniać alokowanych i to by było sprawiedliwe i niech by inni poczuli smak rozłąki. Ale co tam się przejmować z czasem sami się wykruszą , napewno tak będzie jak wyżej pisałem.Była szansa starszych się pozbyć i wysłać na emerytury /20/55/ lub chociaż /25służby/60lat/ ,otrzymali by ok.2tys. i przyjąć młodych i daćok.2tys.oczywiście netto, i było by 2 zadowolonych, ale po co jak się sami wykończą i składki zostaną i podratują ZUS. Alokowani nie dajmy się i trzymajmy się.Pozdrawiam.
 
Back
Do góry