ad vocem

jarek z pabianic

Nowy użytkownik
Dołączył
9 Lipiec 2011
Posty
36
Punkty reakcji
0
Witam.

Sytuacja w Izbie Celnej w Łodzi oraz podległych Urzędach dorosła do tego żeby udzielać konkretnych odpowiedzi.

Odpowiedzi muszą dotyczyć bolączek, które zostały opisane m.in. w Kolejnych patologiach w IC Łódź oraz w Ogłoszeniach Parafialnych.

Doszedłem do przekonania, że niektóre rzeczy muszą ujrzeć światło dzienne.

Co tydzień będą objaśniane kolejne wątki.

Na pierwszy ogień pójdą domniemane afery seksualne w UCII.
 
Ostatnia edycja:
Opowiem na pytanie

Mogłem wcześniej zainicjować taki temat.
Podobnie jak SSC chcę brac udział w usprawnianiu naszej służby. Jeśli chodzi o sprawe afery tzw. seksualnej to rozwiazalismy ją zgodnie z duchem panujacym w UC II. tradycja i dobre obyczaje wszak zobowiazują.
Z pomocą moich zastepców oraz ZZ, po przeprowadzeniu postepowania wyjasniajacego za zgodą pani Dyrektor uznałem, że : Mariusz Ż. otrzyma wysunieta placówke na ulicy Wróblewskiego. Na akceptację takiego pomysłu przez w/w wskazuje fakt, iż ostatnio złozył aplikację na stanowisko kierownicze.
Uznałem jednak, że to chyba zbyt wcześnie na takie stanowisko.
Inna funkcjonariuszka niejaka Fela z referatu D-Ś otrzymała propozycje pracy na obrzeżach województwa przy pilnowaniu naszych spraw akcyzowych.
Natomiast Pani Anna sprawczyni całego zamieszania dostała intratną propozycje z Ustronnej. pieniądze z nagród i awans w trakcie wartościowania.
Teraz nikt nie może mi zarzucic, że razem z moja zastepczynia nie reaguje w sposób właściwy.
Ostatni funkcjonariusz, który był w orbicie naszych zainteresowań Jacek T. wytrwały obecnie specjalista rejestrator handlu wędlinami na placu przed urzędem może teraz robic zdjęcia na lotnisku . Miałem zamiar nawet z własnych funduszy sprezentować koledze aparat z teleobiektywem. Agnieszka i Stasio przekonali mnie jednak, ze lepiej tego nie robić.
Stasio, agnieszka i moja skromna osoba jesteśmy oficerami w służbie naszego najjaśniejszego SSC.
Ponieważ nie mamy mozliwości odtworzenia na Corintii obrazu i dźwięku to film ze spotkań w referacie D-Ś tzw. Hard Por musi jeszcze troche poczekać. Niemiej zainteresowanych funkcjonariuszy i funkcjonariuszki zapraszam do siebie na ogladanie, naprawde warto.
PS przy okazji załatwimy sprawe wolnego etatu w sekretariacie.
W następnym odcinku zajmiemy się wyposażeniem w meble.
 
Ostatnia edycja:
panie Jarku,to wyglada na to,że ujawniający aferę rozporkową zostali właściwie ,,nagrodzeni,,
chciałbym prosić zeby Pan w nastepnym odcinku ,przed mebelkami, napisał pare słów o przyjaźni polsko - peruwiańskiej
 
Witam.

Sytuacja w Izbie Celnej w Łodzi oraz podległych Urzędach dorosła do tego żeby udzielać konkretnych odpowiedzi.

Odpowiedzi muszą dotyczyć bolączek, które zostały opisane m.in. w Kolejnych patologiach w IC Łódź oraz w Ogłoszeniach Parafialnych.

Doszedłem do przekonania, że niektóre rzeczy muszą ujrzeć światło dzienne.

Co tydzień będą objaśniane kolejne wątki.

Na pierwszy ogień pójdą domniemane afery seksualne w UCII.

Witam!
Czyżby ruszyło sumienie?
A afery seksualne w UC II wcale nie są domniemane!
 
panie Jarku,to wyglada na to,że ujawniający aferę rozporkową zostali właściwie ,,nagrodzeni,,
chciałbym prosić zeby Pan w nastepnym odcinku ,przed mebelkami, napisał pare słów o przyjaźni polsko - peruwiańskiej

Jarek chyba nie napisze o "przyjaźni" polsko-peruwiańskiej z wiadomych względów (chyba domyślasz się jakich).
 
Jarek chyba nie napisze o "przyjaźni" polsko-peruwiańskiej z wiadomych względów (chyba domyślasz się jakich).

panie Jarku prosimy coś, przed urlopem, o przyjaźni polsko - peruwiańskiej,wszak kilka Decyzji powstało dla jej dogłębnego ugruntowania
 
Jarosławie!
Napisz coś. Przecież nasze TPPP (Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Peruwiańskiej) otrzymało ostatnio kolejny Figlorajski Certfikat od zaprzyjaźnionej gazety.


(TU BYŁA FOTKA FIGLORAJSKIEGO ZARZĄDU, NIESTETY JAKIŚ ZŁOŚNIK , KTÓRY ZAZDROŚCI NAM SUKCESÓW FOTKĘ USUNĄŁ.SZKODA :(:(.)
 
Ostatnia edycja:
UC II goni UC Piotrków. W urzędzie wisi już gablota z plombami, następna ma być gablota z gaciami.
Wykonawczyni tej radosnej działalności ma przygotować coś wyjątkowego-gablotę ze zdjęciami naczelnika pt."Od becika do naczelnika". Nagroda pieniężna i awans wrześniowy dla koleżanki są pewne ;)
 
każdemu wolno kochać

Każdemu wolno kochać to motto naszej nowej gazetki sciennej z UC II.
Każdy może równiez zapisać sie do TPPP- Towarzystwa Przyjaźni Polsko Peruwiańskiej.
Legitymacje numer jeden rezerwuje dla Pani Dyr. nr 2 dla SSC .
Następne numery dla AGI, Stacha moich najlepszych przyjaciół. Prowadząc szereg postepowań dyscyplinarnych pomagają mi zbierać fundusze.
W planie mamy wyprawę kajakiem po Amazonii z metą na lodach w Limie i przewodnikiem naszą Ekspertka EBB z Elbląga.
Każdemu wolno kochać i to tylko przypadek, że na urlopie spotkałem pierwszego dnia naszą przewodniczkę po Amazonii.
Dużo rozmawialismy o naszej pracy przy grilu nad Bałtykiem. Snuliśmy wspólne plany o wyprawie do Peru.
Zbieramy pieniądze na wyprawe z nagród uzyskanych za wdrażanie naszych planów w życie. Planujemy zamiast klimatyzatorów kupić kajak z logo SC.
Mamy pełna akceptację naszej Pani Dyr oraz GW.
Codziennie przechodze obok dyplomu z GW i cieszę sie , że na mojej drodze Stwórca postawił te kobiety D.K. EBB, AGE, Ewe FM lub MF.
Jak uzbieramy pieniądze z nagród to po wyprawie przeprowadzimy szkolenie o dzikiej Amazonii i życiu seksualnym dzikich.
Szkoda tylko, że Grzesiek G. juz jest na urlopie z Anią w Żurominie.
Przecież to nie jest Kraina Latających Scyzoryków i Puszcza Amazańskam aczkolwiek Wkra przepływa przez bardzo dzika krainę, miejsce narodzin naszego specjaliste od nagradzania za pełne oddanie się koleżanek .
 
Ostatnia edycja:
Tylko uważajcie na tubylców !!! Weźcie dla nich duuuużo suwenirów od polskich celników - emblematy, dyplomy,pagony, zarekwirowaną głowę tygrysa kaspijskiego, trochę wódy klasyfikowanej jako płyn do spryskiwaczy etc!
 
panie Jarku, miał Pan napisać wszystko o Helvetia Meble,a tu cisza. A co z obietnicą o ujawnieniu układu? czekamy.
 
nie jest to dla Jarka łatwa decyzja,może kadrę wysypać,
a to albo skok w góre,albo sianie prosa u tescia pod Machu Picchu
 
Ostatnia edycja:
meble to pikuś

nie jest to dla Jarka łatwa decyzja,może kadrę wysypać,
a to albo skok w góre,albo sianie prosa u tescia pod Machu Picchu
Ponieważ jestem z Pabianic to moja wiedza dotyczy tylko Wieruszowa i dokonań naszego eksperta od lotnictwa cywilnego. Mam jednak nadzieję, że koledzy wzywani do prokuratury poruszą ten drażliwy temat.Prokratura może to wyjaśnić. Meble produkowane w Wieruszowie to typowa produkcja masowa. Sadzę, że nasi miłośnicy opery i operetki, stali bywalcy filharmonii mają juz meble godne swoich aspiracji. To nic, że mąż gamoń i że przyjechała do Łodzi z Ukrainy Zachodniej, zamieszkała z teściem, teściową, siostrą męża, psem i kotem w M-3. To teraz dzieki swojej inteligencji i awansowi społecznemu zarządza drużyna 800 osobową z oddanymi jej oficerami, chodzi regularnie do filharmonii , kasuje co miesiąc 10.000 i ma mieszkanie komunalne 120 metrów. Dzielnie wspiera ją oficer, które też jest miłośnikiem operetki. Przecież tacy oficerowie nie mogli przyjać korzyści majatkowej mimo, że wszystko zaczęło sie od jajka po łacinie ab ovo. Nie do przyjecia jest twierdzenie że wszytko zaczynało sie 0d 5000 $$$. Niektórzy mówia że jaka służba tacy oficerowie. Koledzy jak będziecie w prokuraturze to poruszcie ten drażliwy temat bo ja wiem tylko tyle, ze w/w maja meble.
 
Back
Do góry