kastoms_oficer
Użytkownik
- Dołączył
- 4 Marzec 2008
- Posty
- 59
- Punkty reakcji
- 7
Szef Słuzby napisał kiedyś..
Początkowo nawet mieliśmy dodatki do stanowisk kierowniczych wyższe, tzn ich udział procentowy w całym dzisiejszym uposażeniu był wiekszy, ale konsultowanie ZZ zwracały uwage na wysokie dodatki funkcyjne, więc je zmieniejszyliśmy. Efektem tego bedzie, że osoba odwołana ze stanowiska odejdzie z niego z wyższym uposazenien zasadniczym.
Będziemy o tym jeszcze rozmawiali więc moze uda sie to "partnerom społecznym" wytłumaczyć.
Szefie.. chcemy by był Pan naszym szefem a nie ulegał "partnerom społecznym". Nie jestem kierownikiem ale nie będzie normalnej służby gdzie podwładny zarabia więcej od przełozonego. A przyjęcie zasady "nie moze byc płaca nizsza od dotychczasowej" jak najbardziej gwarantuje zachowanie chorego systemu bo nie wyobrażam sobie podwyżek rzędu 2000 zł na stanowisku.
A co do tzw partnerów społecznych - wiem że musi mieć pan ziinstytucjonalizowaną drugą stronę do rozmów .. ale związki naprawde nie mają zadnego przełożenia na załogi.
Początkowo nawet mieliśmy dodatki do stanowisk kierowniczych wyższe, tzn ich udział procentowy w całym dzisiejszym uposażeniu był wiekszy, ale konsultowanie ZZ zwracały uwage na wysokie dodatki funkcyjne, więc je zmieniejszyliśmy. Efektem tego bedzie, że osoba odwołana ze stanowiska odejdzie z niego z wyższym uposazenien zasadniczym.
Będziemy o tym jeszcze rozmawiali więc moze uda sie to "partnerom społecznym" wytłumaczyć.
Szefie.. chcemy by był Pan naszym szefem a nie ulegał "partnerom społecznym". Nie jestem kierownikiem ale nie będzie normalnej służby gdzie podwładny zarabia więcej od przełozonego. A przyjęcie zasady "nie moze byc płaca nizsza od dotychczasowej" jak najbardziej gwarantuje zachowanie chorego systemu bo nie wyobrażam sobie podwyżek rzędu 2000 zł na stanowisku.
A co do tzw partnerów społecznych - wiem że musi mieć pan ziinstytucjonalizowaną drugą stronę do rozmów .. ale związki naprawde nie mają zadnego przełożenia na załogi.