• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

1 kwietnia 2006 Początek Rewolucji

B

batman

Gość
MF rozpoczyna zmiany w aparacie skarbowym a w tym oczywiście w celnym Już się boję z uwagi na po pierwsze brak czynnika społecznego w jakichkolwiek zmianach , co bije w nas czyli celników po drugie jak parę lat temu co niektórzy zaczynali pracę w celnictwie liczyli na długoletni czas pracy np. do emerytury być może tej po 15 latach-wiemy już że tak się nie stało.
Jesteśmy tzw służbą lecz bez przywilejów, nasza praca to nic pewnego, a statystycznie nie znam ani jednego przypadku ukarania jakiegokolwiek Naczelnika lub Kierownika za przewinienie a proszę uwierzcie że pracuję długo. Dla Panów śledczych szukających mnie w Necie przesyłam całuski i dwie rybie łuski. Nie boję się was... Tym którzy uważają że piszemy za dużo powiem: jeśli się wam nie podoba zawsze możecie nas nie czytać Ci co powinni cały czas nas monitorują (CBŚ, ABW, Camorra itp,itd) ktoś kto tego nie rozumie proponuję przenieść się w lata 50-te XX wieku. Wtedy ludziom można było zabronić oglądania TV słuchania Radia cenzurowano gazety. więc ludzie zejdzcie na ziemię Celnicy jak wiecie też o dziwo umieją czytać pisać mówić i nawet myśleć.
Co mam za złe: Ano w całej służbie celnej nie ma etosu czyli jeden za drugim nie stoi murem w ciężkich chwilach stąd zejście Batmana do podziemia, po drugie w Naszej wspaniałej SC nikt nie wpadł na pomysł stworzenia jednolitego, trwałego systemu doboru kadr czyli: konkursy na stanowiska Kierownicze w tym np. Gł księgowej ot np Naszej Izby Celnej.
Ktoś się oburzy dlaczego takie konkursy w ogóle mają się odbywać a ja odpowiadam po to że ludzie wykształceni powinni być na stanowiskach, i powinni być kompetentni, wyszkoleni i w niektórych przypadkach powinni być też doświadczeni... Oczywiście jestem realistą więc wiem że nawet co niektórzy Dyrektorzy nie wierzą w to by takie konkursy były uczciwe, lecz sądzę że skoro nabór na zwykłych szeregowych się udał to Konkurs na wysokie stanowiska przygotowany w dobry sposób również się uda.
Teraz parę słów dla tzw (przeze mnie szperaczy poszukiwaczy) kochani nasze tutaj informacje są zbyt ważne dla wielu innych służb poza cłem żeby nas wykryć zaaresztować itp bo tu są cenne informacje dla nich o nas samych. Proszę nie panikować uważam tylko że ludzie zatrudnieni w naszej izbie pomijani przy awansach, jebani w pracy, widzący latami arogancję kolejnych władz wreszcie DYSKUTUJĄ mają otwarte głowy i mówią DOŚĆ dlatego szukajcie nas w sieci czekam razem z kolegami na was!! Każde przeszukanie mojego kompa to przestępstwo a ja jestem gotowy! LUDZIE mogą mówić pisać i przedstawiać fakty a to że parę osób się czegoś tam boi. Tu chodzi o wyższą stawkę nie o to aby komuś dopieprzyć .
Dyskusja o tym co złe jest dyskusją konstruktywną i jeżeli przez lata był ucisk i zastraszanie w IC Toruń to będę robił Rewolucję nawet jak nie będę z Wami pracował. Kochani inne służby czekają a zemsta bywa słodka CDN...
 
O jakiej rewolucji piszesz? Na razie na forum toruńskim było parę bzdetów a potem cisza. Chyba nikogo twoja rewolucja nie interesuje albo ludzie są totalnie zastraszeni. Dla mnie, niestety bardziej kojarzysz się z Don Kichotem niż batmanem a taka postać rewolucyjnego żaru raczej nie wznieci. Prędzej, jak stado baranów, spokojnie poczekamy na zarżnięcie, niż ruszymy na rewolucyjne barykady.
Mimo wszystko, Don Kichot był postacią tragiczną ale sympatyczną. Życzę, więc dalej rewolucyjnego zacięcia.
 
Robsonie1 jednak doszedłem do wniosku że napiszę Ci troszkę więcej na temat motywów mojego działania oraz tego co mi nie gra w tym wszystkim
mianowicie nie podzielam Twojego zdania na temat tego że ludzie są zastraszeni -popularność Naszej strony (tj toruńskiej) jest niezła na dzisiaj było chyba tyle tematów co w takich Izbach jak warszawska czy katowicka -a wię c ludzie piszą piszą i jeszcze raz piszą, myślą myślą i jeszce raz myślą więc jakiś tam wspólny sukces osiągbneliśmy. PISZESZ że tu są bzdety jeśli tak to dlaczego Pani Hanna Ł, Marianna W i Państwo Dyrektorstwo wpadło w taką panikę że zinwentaryzowali wszystkie IP będące w izbie, wycofano kilku forumowiczów którzy prawdopodobnie korzystaki z kompów służbowych, Administrator coś tam wypisuje o kamerach w kafejach internetowych itd. Więc ogólna panika Więc jak wnioskuję drogi Robson1 jestem taki Don Kichot-ik z którego wiedzą i możliwościami ONI się liczą a mam też wrażenie że się boją.
Uważam że sytuacja w naszej Izbie Celnej jest chora. Już Ci piszę dlaczego tak sądzę: Przez lata w TEJ i tylko w tej Izbie nie stworzono takiego rodzaju przekazywania władzy lub też wpływania na kolejnych Dyrektorów jak u nas. A mianowicie mechanizm jest prosty. Jest grupa ludzi skupiona wokół zaledwie kilku osób które w tej historii są kluczowe (lub im się tak tylko wydaje że są kluczowe) Pierwszym "rozdającym" jest
Pani BARBI która w zależności od okresu historii nNaszej Izby mniej lub bardziej wpływa na rzeczywistość- mam na myśli awanse na stanowiska kierownicze, rozdawanie nagród, wpływanie na ważne decyzje kolejnych dyrektorów lub na ich zastępców. Kobitka miała swojego czasu przemożny wpływ na np. Dyr Wiesława (bez nazwisk) siedziała u niego od rana ,z małymi przerwami do wieczora co wyczyniała kiedyś się opisze... Drugą ważną osobistością w naszym gabinecie cieni jest nie kto inny jak dyr Krzysztof- w zasadzie mam wrażenie że wystarczyło siedzieć podczas jego pracy kiedyś tam z nim w pokoju a już jest awans murowany... Jak jesteś uważnym obserwatorem drogi słuchaczu to zwróć uwagę zkim na przestrzeni dziejów siedział Pan Krzysztof i zobacz kto z tych ludzi jakie ma stanowisko i zobacz jak w matematyce CO CI wyjdzie. Inne osobistości mają wpływ tylko okazjonalnie na zasadzie tarć pomiędzy tymi grupami. Moim zadaniem nadrzędnym jest i będzie to udowodnić wykazać i podać do publicznej wiadomości OT CO.
Następna sprawa no jesszcze o tych bzdetach: sądzę że internet jest takim medium że kążdy ma prawo głosu ale wybacz -nie zauważyłem może przez nieuwagę tego żeby na naszym forum wypowiedziały się bez kompleksów, pisząc prawdę osoby opisywane na tych stronach -mam tu na myśli Gł.księgową czy Kadrową. Piszesz że moja walka to walka z wiatrakami jak Don KIchot. Ja śądzę że walkę z wiatrakami już teraz prowadzą właśnie te wyżej opisane osoby. Spójż tylko my ich opisujemy, oceniamy, wyrabiamy jakieś ta zdanie a oni najchętniej zamknęli by nam dostęp do internetu, znależli nas i ukarali. Zadaj sobie pytanie dlaczego Oni tak reagują. Moje zdanie jest takie ŻE TO ONI SIĘ BOJĄ. A walką z wiatrakami jest Ich walka NO BO JAK Można walczyć z ludzkimi myślami i umysłami, ze swobodnym dostępem do internetu do kontaktów międzyludzkich BZDURA nie da się.
Następnym aspektem całej sprawy jest to że kilku z nas -forumowiczów się zna i cieszy mnie to że nie jestem sam.
Robson1 słuchaj chłopie (no może jesteś kobietą któż to wie...) nie może być tak i... nie będzie że w takiej jak nasza instytucji działają grupki znajomych (aczkolwiek nie jest ich wielu) rozdających dobra (awanse,stanowiska) według swojego klucza, zastraszających każdego kto im wejdzie w drogę i wpływających na kolejnych Dyrektorów według swojego widzimisię.
Mamy teraz tyle instrukcji do stosowania, tyle komisji tyle decyzji i poleceń że rzygać się chce. Niedługo pewnie zostanie przez sztab "fachowców" opracowana instrukcja nt włączania i wyłączania światła albo nt korzystania z papieru toaletowego w służbowych kibelkach... A ja nie wiem czy jest to właściwa droga do usprawnienia naszej administracji. Odniosłem wrażenie Robson1 że nieco umiejszasz rolę Naszego Forum a właśnie Nasze toruńskie forum jest w czołówce Polski, ponadto budzi wiele emocji i pokazuje (to co najważniejsze) a mianowicie jacy jesteśmy i kto nami kieruje. Mamy to czarno na białym - a i nie tylko my- mają te informacje wszyscy. Decyzje teraz kochani będą JAWNE, PRZEŻROCZYSTE nie będzie już tak jak kiedyś że jak BARBI chciała coś u nas zmienić czy kogoś pogrążyć to pisała donosy do gazet teraz np takie jej praktyki opiszemy.
Nadeszły czasy że jeżeli jest ktoś na stanowisku to musi się liczyć z tym że jest obserwowany, oceniany i będzie odpowiadał za swoje czyny. Nie może być tak że jeden z Naszych miłościwie nam panujących Naczelników biegał gdzieś tam z bronią w Świdrze, obezwładniała go Policja a on jest dalej na eksponowanym stanowisku i jeszcze śmieje się z innych tak nie będzie.
Moim celem nie jest dopieprzanie komukolwiek, opisuję fakty fakty i jeszcze raz fakty, Kochani bo widzicie ja jestemtaki sobie batmanik i wierzę w naiwną dziecięcą maksymę że Dobro zawsze zwycięża!!! A walkę dobra ze złem właśnie obserwujemy NIech Bóg będzie z Wami.
 
BATMAN TAK TRZYMAĆ !!!

Batman chociaż Ty jeden masz jak widze jaja w całym tym toruńskim rynsztoku !!. A z tym o czym piszesz nie można się nie zgodzić. Tak więc oby tak dalej. Pozdrawiam !
 
kilka słów do Ba

Kilka słów:
pierwsze, nie mam, nie miałem nie biegałem z... i nie lubię broni,
drugie, mam poczucie humoru,
trzecie, życzę powodzenia i stanowiska kierowniczego,
czwarte, pozdrawiam
[/list]
 
Back
Do góry