TAX FREE i drobne błędy w danych osobowych

Witam,
Zwracam się do kolegów z przejść granicznych z prośbą o podzielenie się wiedzą i doświadczeniem w sprawie dokumentów TAX FREE które zawierają niewielkie błędy np. nr paszportu niezgodny o jedną cyfrę lub literówka w imieniu. Zastanawiam się czy takowe dokumenty można potwierdzić, jeśli oczywiście podróżny ma ten towar ze sobą, uznając to za oczywistą omyłkę ze strony sprzedawcy czy odmawiać potwierdzenia wywozu na podstawie art 128 pkt 3 ustawy o VAT.
Osobiście pracuję na lotnisku i takie sytuacje sąd dosyć częste.
Dziękuję za odpowiedzi

Ja bym nie podbił. Inna cyfra w numerze paszportu to zupełnie inny dokument, inna litera w nazwisko to inne nazwisko itd. Dla kontroli wewnętrznej będzie to pretekst do zrobienia sobie wyniku. Tym bardziej, że na wschodniej granicy nie ma praktycznie turystów tylko ukraińscy wyłudzacze VAT-u, którym należy jak najbardziej utrudniać życie i każdy powód odmowy jest dobry.
Nie dawno w jednej izbie kilku funkcjonariuszy usłyszało zarzuty prokuratorskie za TAXy sprzed kilku ( "rekordowe" były z 2013 roku) lat z podobnymi uchybieniami np.: na dokumencie był wpisany numer paszportu a podróżny przekraczał granicę na podstawie dokumentu MRG. Funkcjonariusz nie sprawdził, że w paszporcie brakuje stempla SG, a prokurator przyklepał art. 231 KK, mimo, że towar opuścił teren UE, a podróżny był na miejscu.

MIG23 napisał:

Witam,
Zwracam się do kolegów z przejść granicznych z prośbą o podzielenie się wiedzą i doświadczeniem w sprawie dokumentów TAX FREE które zawierają niewielkie błędy np. nr paszportu niezgodny o jedną cyfrę lub literówka w imieniu. Zastanawiam się czy takowe dokumenty można potwierdzić, jeśli oczywiście podróżny ma ten towar ze sobą, uznając to za oczywistą omyłkę ze strony sprzedawcy czy odmawiać potwierdzenia wywozu na podstawie art 128 pkt 3 ustawy o VAT.
Osobiście pracuję na lotnisku i takie sytuacje sąd dosyć częste.
Dziękuję za odpowiedzi

Kliknij aby rozwinąć...

Odmawiać!!!Za lat pięć czy dziesięć jak zapuka prokurator to nikt nie stanie w Twojej obronie.Ani przełożeni ani żaden związek zawodowy!