• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Dlaczego forum prawie umarło?

N

Nie zarejestrowany

Gość
Forum było miejscem gdzie każdy mógł wpisać na bieżąco co sie dzieje w jego izbie. Przymus logowania spowodował, że na konkretnych forumowiczów polowali nasi szefowie i różnymi sposobami przy pomocy nowinek technicznych ustalali kto kryje się za konkretnym nickiem. Świadczy to jednak o tym, że źle się dzieje w naszej Służbie a nasza kadra ma dużo do ukrycia. Szczególnie izby wschodnie z podległymi granicami, gdzie większość oficerów ma przeszłość o której by chciała zapomnieć.
 
Jak pisali w czasie pracy ze służbowych komputerów, to co się dziwić, że przełożeni "polowali". W Olsztynie na skrzynki email kierowników komórek codziennie (!) przychodzą raporty z aktywnością internetową poszczególnych funkcjonariuszy - data, godzina, minuta, sekunda, dokładny adres www, jak długo na danej stronie, itp.
Nie ma co się dziwić, że z pracy prawie nikt nie pisze. A w domu zawsze znajdzie się coś innego do robienia.
 
Dlaczego to forum umarło?

Zapytajmy lepiej, dlaczego ten kraj umiera?

Odpowiedź nasuwa się sama. Umarły standardy, przyzwoitość? Państwo nie wypełnia swoich zadań? Także fiskalnych? Dyskryminuje? Wyklucza całe grupy? Na wielu płaszczyznach? Ogranicza prawa i swobody obywatelskie? Zagwarantowane Konstytucją i ustawami? Promuje i wykorzystuje miernotę i bylejakość? Jest organizacją dla wybranych?

Zastanowić należy się tylko przyczynami.
 
Gdzie są zawodowi obrońcy m.in. katolickiej nauki społecznej Kościoła? W sutannach, potrafiący wymachiwać św. Krzysztofem na rondzie w centrum Warszawy. Dlaczego ukryli się za kratami konfesjonałów czy mikrofonami ambon? Dlaczego nie ma ich tu i teraz? W miejscach, gdzie nie ma kamer i fleszy, gdzie rozstrzygają się postawy, gdzie potrzeba moralnego potępienia, aprobaty albo wręcz przywódctwa?

Czyżby wszyscy wybrali się na piesze pielgrzymki do Częstochowy?
 
Skandaliczne działanie prokuratury - konferencja Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka

Konferencja prasowa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka dotycząca przekazania przez polską Prokuraturę Generalną, w ramach umowy o pomocy prawnej, władzom Białorusi informacji dot. działacza praw człowieka Alesia Bialackiego. Człowiek już siedzi? Brawo, brawo .....

http://www.youtube.com/user/NiezaleznaTV

Poza tym mechanizmy przekazywania środków grantowych .....
 
Ostatnia edycja:
Zapytajmy lepiej, dlaczego ten kraj umiera?

Odpowiedź nasuwa się sama. Umarły standardy, przyzwoitość? Państwo nie wypełnia swoich zadań? Także fiskalnych? Dyskryminuje? Wyklucza całe grupy? Na wielu płaszczyznach? Ogranicza prawa i swobody obywatelskie? Zagwarantowane Konstytucją i ustawami? Promuje i wykorzystuje miernotę i bylejakość? Jest organizacją dla wybranych?

Zastanowić należy się tylko przyczynami.

Z promocją się nie zgadzam.
 
Czy Prokurator Generalny powinien pozostać na swoim stanowisku?

Konferencja prasowa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka dotycząca przekazania przez polską Prokuraturę Generalną, w ramach umowy o pomocy prawnej, władzom Białorusi informacji dot. działacza praw człowieka Alesia Bialackiego. Człowiek już siedzi? Brawo, brawo .....

http://www.youtube.com/user/NiezaleznaTV

Poza tym mechanizmy przekazywania środków grantowych .....

Jaka jest odpowiedź władz w tej sprawie?
 
Komentarze internautów

Nie ze wszystkimi się zgadzam. Bo są zbyt łagodne http://www.youtube.com/watch?v=YAlzUHfjsMo

Poza tym, Panowie Komorowski, Tusk i Schetyna, cała Polska dzisiaj stoi w korkach. W drodze przed ostatnim wakacyjnym weekendem. I się odgraża, że Was, budowniczych nowego ładu, wyrżnie w pień na kartach wyborczych. Na kanale 19 radia CB. Włączcie szybko nasłuch, to jeszcze macie szansę to usłyszeć.
 
Nowożytne wyprawy krzyżowe?

(...) W sutannach, potrafiący wymachiwać św. Krzysztofem na rondzie w centrum Warszawy. (...)

Trzeba mieć tupet, i nie tylko, aby wciskać Świętego, komu się da. Gotowemu, albo nie, do przyjęcia tego daru. Na pierwszy rzut oka, niby wszystko w porządku. A jednak tli się iskierka wątpliwości. I cień zbrojnych krucjat. Czyli rozwiązań siłowych. Poza tym, czy kapłan nie stawia się tu na pierwszym miejscu? Przed Panem Bogiem?
 
Prawda Was wyzwoli

Lizak, radiowóz, kapelan i Pan Bóg. Przecież kolejność winna być odwrotna. Jak tak dalej pójdzie, radiowozy Służby Celnej zaczną wozić kapelanów po kolędzie ...

Na poważnie; jestem bardzo ciekaw, czy któryś z kapelanów zainteresował się i zabrał głos np. w sprawie mianowań na stopnie? W kwestii stanowisk służbowych? Wypłat środków z UM za 2010 rok pod stopnie obowiązujące od 1 stycznia 2011 roku? W sprawie wypłat świadczenia urlopowego w 2010 roku? Rozpijania wiernych tanim nielegalnym płynem do spryskiwaczy?

Czyżby wyłącznie obawa przed ostracyzmem towarzyskim lub postępowaniem dyscyplinarnym? A przecież przykład Księdza Jerzego.
 
Dzisiaj. Ave Maria.

"15 sierpnia w Kościele Katolickim obchodzi się jedno z najważniejszych świąt maryjnych: Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w Polsce nazywane także Świętem Matki Boskiej Zielnej. (...) W 1950 roku Papież Pius XII ustanowił Wniebowzięcie jednym z dogmatów Kościoła Katolickiego. Stwierdza on, że po zakończeniu swojego ziemskiego życia Najświętsza Maryja Panna została z ciałem i duszą wzięta do wiecznej chwały. Święto to obchodzą również wierni wyznania prawosławnego, polskokatolickiego i mariawici. W Polsce Wniebowzięcie zwane jest także Świętem Matki Bożej Zielnej. Od IX wieku tego dnia w kościołach poświęca się zioła, kwiaty, kłosy zbóż i owoce. Dawniej wierzono, że takie święcone bukiety mają szczególną moc: zapewniają bezpieczeństwo i pomyślność w gospodarstwie. (...) Patrząc na chwałę Maryi , nie możemy sądzić, że nie ma ona związku z naszym „dziś". Przeciwnie, przez cale życie dorastamy do naszej przyszłej chwały - dochodzimy do istoty naszego człowieczeństwa."

http://www.pijarzy.pl/?strona,doc,pol,glowna,221,0,4347,1,221,ant.html

Poświęćmy i my dzisiaj owoce tego forum. Oby miały szczególną moc.

Luciano Pavarotti - Ave Maria http://www.youtube.com/watch?v=bPvAQxZsgpQ
 
List biskupów polskich potrzebny także dzisiaj?

"Wszak nie szukała Polska tej walki, narzucona jej ona została. I nie walczymy zupełnie z narodem, walczymy raczej z tymi, którzy Rosję zdeptali, jej krew i duszę wyssali, idąc po nowe zabory. Jak szarańcza, zniszczywszy wszelkie życia ślady w jednym miejscu, wędruje do miejsc innych, pędzona z dawnych granic własnym dziełem zniszczenia, podobnie bolszewizm, zatruwszy Rosję, splądrowawszy ją, na Polskę swoje otwiera gardziele. Nie upadamy wcale na duchu, bo znamy żywotność naszego narodu, bo żywo ufamy opatrznym rządom Bożym, ale jednak w ciężkiej potrzebie czujemy się całkiem odosobnieni."

"Episkopat wzywał do obrony Ojczyzny, do modlitw za zwycięstwo oręża polskiego, gorliwie wspierał poczynania władz cywilnych oraz wojska. Polski Kościół katolicki nigdy nie wykazał się tak wielkim zaangażowaniem, jak latem 1920 r. - pisze prof. dr hab. Wiesław Jan Wysocki, kierownik Katedry Historii Najnowszej UKSW."

http://www.krucjata.org.pl/prasa,510.php
 
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych

Nielegalny obrót alkoholem http://www.parpa.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=135&Itemid=13

W wyniku prowadzonych przez Policję działań stwierdzono 3.459 przestępstw z art. 43 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi, w tym ujawniono 2.509 przypadków nielegalnego handlu alkoholem (podawania) –, z czego: 1.197 miało miejsce w placówkach handlowych i gastronomicznych,
1.312 w innych miejscach.

W całej Polsce, w wyniku podejmowanych w 2004 r. działań, Policja zakwestionowała ogółem:
35.022,8 l. wódki,
145.005, 7 l. spirytusu,
5.570, 9 l. wina,
23.260 l. piwa,
4.550, 3 l. innych napojów alkoholowych.

W skali całego roku Policja ujawniła 279 przypadków nielegalnej produkcji spirytusu/wyrobów spirytusowych. W związku z tym zakwestionowano:
4.314, l. bimbru;
29.799, 5 l. zacieru;
ujawniono 174 aparatury do wyrobu spirytusu i wyrobów spirytusowych.

---------------------------------------------

Co degustacją płynu do spryskiwaczy? Dlaczego Agencja nie zajęła się tym tematem? Dlaczego nie podają informacji o raporcie NIK?

Odpowiedź jest prosta: państwo nie działa. Państwo nie istnieje. Państwo umarło.

Obywatele są potrzebni tylko po to, aby oddali swój głos. Raz na kilka lat. Reszta dla wybranych.
 
Odpowiedź jest prosta: państwo nie działa. Państwo nie istnieje. Państwo umarło.

Obywatele są potrzebni tylko po to, aby oddali swój głos. Raz na kilka lat. Reszta dla wybranych.[/QUOTE]

Oglądnijcie serial pt"Zakazane Imperium", a skojarzenia przyjdą same. Czasy prohibicji w USA i czasy tz. "gospodarki rynkowej w R.P.
 
2004 rok. Ujawnienia Służby Celnej podawane przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych:

http://www.parpa.pl/index.php?option...=135&Itemid=13

Tabela 5.6. Liczba spraw oraz wartość wyrobów alkoholowych w przywozie będących przedmiotem przestępstwa w roku 2004. Źródło: Ministerstwo Finansów; Departament Kontroli Celno–Akcyzowej.

Śledztwo w całości powierzono Delegaturze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Rzeszowie.

To Prokurator Generalny http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/7B190E7F

W toku tego postępowania ustalono m.in., iż alkohol przewieziono 500 cysternami z Ukrainy na terytorium Polski. Pomimo zaklasyfikowania tego towaru we wszystkich dokumentach poprzedzających, tj. kontrakcie, certyfikacie jakości, świadectwie pochodzenia, liście przewozowym oraz fakturze, agencje celne w następstwie badań laboratoryjnych próbek dokonywały w zgłoszeniu zmiany taryfikacji. Referat Laboratorium Izby Celnej w Przemyślu i inne laboratoria wydawały bowiem ekspertyzy, w których niejednoznacznie wskazywano, iż przewożony towar to koncentrat lub płyn do spryskiwaczy szyb. Wykorzystując to stwierdzenie, zgłaszający podważał wiarygodność danych zawartych we wszystkich dokumentach i dokonywał zgłoszenia skażonego alkoholu etylowego jako ww. płynu.

W toku śledztwa Ap V Ds. 30/09 wykonano szereg czynności procesowych, m.in. zabezpieczając w wielu firmach oraz organach celnych i skarbowych dokumentację finansowo-handlową i inną, mającą znaczenie dla oceny zdarzeń pozostających w zainteresowaniu śledztwa, którą poddano oględzinom i analizie, uzyskano w wyniku realizacji przez władze ukraińskie międzynarodowej pomocy prawnej materiały dotyczące zasad ratyfikowania na terytorium Ukrainy towarów do kodów 2207 i 3820, jak również skażania alkoholu etylowego i płynów do spryskiwaczy, zabezpieczono też próbki importowanego towaru klasyfikowanego do kodu 3820, co do których zasięgnięto opinii Biura Badań Kryminalistycznych ABW. Ponadto ustalono 31 importerów płynu lub koncentratu płynu do spryskiwaczy z terytorium Ukrainy, dokonujących importu przez przejście kolejowe w Medyce i zlecono wobec nich przeprowadzenie kontroli skarbowych. Przesłuchano 130 świadków, w tym pracowników i funkcjonariuszy organów celnych oraz pracowników Ministerstwa Finansów i firm dokonujących pobrania próbek.
 
Ostatnia edycja:
Podsumowania i wnioski

"Przeprowadzone w 2004 roku kontrole ujawniły (podobnie jak w latach poprzednich) szereg naruszeń większości zakazów i nakazów wymienionych w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Odnotowano jednak spadek liczby placówek detalicznych i gastronomicznych, w których oferowano napoje alkoholowe bez zezwolenia. W dalszym ciągu poważnym problemem jest jednak łatwość z jaką przedsiębiorcy nie posiadający takich zezwoleń mogli zaopatrywać się w alkohole w magazynach hurtowych bowiem ich właściciele nie zawsze dopełniali obowiązku sprawdzania czy kupujący posiadał ważne zezwolenie. Inni aby ukryć sprzedaż nieuprawnionym zamiast imiennych faktur VAT dokumentowali transakcje paragonami. (...) Ustalenia przeprowadzonych kontroli dają podstawę do kontynuowania podobnych działań w 2005 roku."

Tylko po co? Komu to potrzebne?

http://www.parpa.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=135&Itemid=124
 
Troska o trzeźwość zadaniem rządzących?

Kształtowanie właściwych postaw może się odbywać jedynie w otoczeniu przyjaznym trzeźwości. Za tworzenie takich warunków odpowiadają w pierwszym rzędzie władze centralne i samorządowe. Pierwsza zasada ich działania powinna brzmieć: nie szkodzić, nie rozpijać, nie demoralizować.

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości nakłada na wszystkich, czyli na parlament, rząd i samorządy obowiązek zmniejszania fizycznej i ekonomicznej dostępności alkoholu. Niestety widzimy, że działania podejmowane w tym obszarze są sprzeczne z duchem prawa. Z niepokojem obserwujemy decyzje kolejnych samorządów o zwiększeniu liczby punktów sprzedaży i zmniejszeniu odległości od szkół czy świątyń. Niepokojący jest brak wiedzy wielu radnych o skutecznych drogach profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Niedopuszczalne jest także uleganie naciskom tych grup, które w większej dostępności alkoholu widzą jedynie ogromne zyski.

Niepokojące lekceważenie tego istotnego problemu charakteryzuje także działania władz centralnych. Nie możemy akceptować sytuacji, w której z jednej strony wydaje się miliardy złotych na rozwój kapitału ludzkiego, a jednocześnie przez brak determinacji i dobrego prawa tak wiele ludzkiego potencjału jest bezpowrotnie marnowane. Jak mamy zrozumieć działania władz, które w jednym tygodniu chcą porządku na stadionach, a w kolejnym tygodniu proponują wprowadzenie na stadiony alkoholu, który ma bezpośredni wpływ na wzrost poziomu agresji i niebezpiecznych zachowań? Dlaczego tak wiele pozytywnych słów pada o przejmowaniu dobrych zachodnich wzorów, a jednocześnie nieustannie lekceważy się zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia, dokumenty grup eksperckich Unii Europejskiej, czy też nowe polityki realizowane w państwach sąsiednich prowadzące do obniżenia spożycia? Na osobną uwagę zasługuje skandaliczne stosowanie dyscypliny partyjnej zakazującej popierania ustaw zmniejszających dostępność alkoholu i aktywność promocyjną producentów. To nie tylko łamanie sumień, ale również działanie wbrew żywotnym interesom społeczeństwa.

Ponawiamy zatem postulaty wypowiadane przez wielu ekspertów i liczne środowiska. Trzeba zakazać, a przynajmniej znacząco ograniczyć reklamę oraz inne formy promocji alkoholu. Trzeba zakazać handlu alkoholem na stacjach paliw oraz w nocy. Ograniczenie fizycznej i ekonomicznej dostępności alkoholu to jedno z najskuteczniejszych narzędzi profilaktycznych prowadzących do zmniejszenia spożycia. Z tego narzędzia korzysta wiele wysokorozwiniętych państw. Nie jest to polityka represji, ale polityka odpowiedzialności. To dalekowzroczna polityka ochrony najcenniejszych polskich wartości. W tej sferze nie wystarczą słowa i deklaracje. Potrzebne jest konsekwentne działanie w imię dobra wspólnego na przekór interesom wąskich grup.

http://www.duszpasterstwotrzezwosci...m-rodem-trzewoci&catid=1:aktualnoci&Itemid=10
 
Odnośnie kwestii TEGO TEMATU;
mnie już szlag trafia, kiedy tematy ciekawie się zapowiadające, jeden z użytkowników zasypuje swoją prywatną zabawą w skojarzenia(luźne), wklejając cytaty, adresy stron i różne takie. Ich ilość całkowicie przesłania faktycznie osobiste wypowiedzi Kolegów, a ponieważ mało kto ma ochotę na podjęcie z nim dyskusji, nie zrażony faktem jaskrawo widocznego "stylu" występuje pod kilkoma nickami dyskutując sam ze sobą.
Przyznaję - wpierw myślałem, iż jest to efekt jakiegoś niegroźnego kompleksu, lecz obecnie zaczyna mi "świtać" słowo premedytacja (także prowokacja) i odechciewa mi się "zaglądania" na forum by odkryć co też nowego zrodziło się w tej jednej głowie pod wpływem przeglądania "ciekawostek" internetowych.
Ponieważ jako pierwszy dokonuję tego rodzaju wpisu mam świadomość, że mogę absolutnie nie mieć racji. Jest to jednak MOJE ZDANIE w tym temacie na podstawie obserwacji "przycichania" wielu dyskusji po kilku wpisach wspomnianego osobnika.
ps
Przyznam się jeszcze do jednego. Boję się dyskusji z wymienionym gdyż nie jestem lekarzem, więc postaram się raczej jej nie podejmować.
 
Back
Do góry