Inicjatywa ustawodawcza-propozycja

Magda66

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
27 Lipiec 2015
Posty
675
Punkty reakcji
626
Mając na uwadze ogólną sytuację z naszymi podwyżkami (tj. bardzo duże prawdopodobieństwo, że ich nie będzie) oraz zapowiedzi odchudzenia administracji, które to zapowiedzi elektryzują skarbowców, zastanawiam się czy na szybciutko nie należałoby przy pomocy naszych prawników napisać projektu specustawy zawierającej obcięcie o 40% na czas epidemii:
1. uposażeń poselskich i senatorskich,
2. środków na prowadzenie biur poselskich i senatorskich,
3. pensji sekretarzy i podsekretarzy stanu,
4. pensji ministrów i wiceministrów,
5. pensji zarządów w SSP,
6. ograniczenia odpraw zarządów w SSP do 3 krotnej przeciętnego wynagrodzenia,
7. tutaj proszę o kolejne propozycje (jakieś finansowanie partii z budżetu??? czy coś w ten deseń...)
Projekt ustawy powinien być stosunkowo prosty do napisania, bo uzasadnienie oraz sam początek można skopiować ze spec ustawy o tarczy :D
Byliśmy w stanie zebrać podpisy pod projektem obywatelskim, który nie czarujmy się aż tak popularny w społeczeństwie nie był, to powinniśmy sobie z tym poradzić również.
W KAS jest nas wszystkich razem ok 60000. razem z rodzinami lekko licząc to 180 000 podpisów...
Wqrw społeczny jest ogromny. Oczywiście rozpoczynając taką akcję dobrze byłoby poinformować zainteresowanych ww. że taka inicjatywa się rozpoczyna...
Co Wy na to?
Sławku wypowiesz się?
PS. W pierwotnej treści zapomniałam napisać, że równolegle z poinformowaniem posłów i pozostałych należałoby akcję nagłośnić medialnie.
 
Ostatnia edycja:
9. Oddelegowanie posłów i senatorów, którzy są lekarzami na pierwszą linię walki z pandemią tj. do szpitali i dps-ów.
 
pkt. 10 Wstrzymanie wszelkich nagród i innych dodatkowych dochodów osób wyszczególnionych w pkt. 1-6.
 
Pomysł zacny, ale to już broń dużego kalibru, którą trzymałbym na sam koniec.
Pamiętajcie, że na wypłatę Naszych podwyżek mają czas jakoś do końca czerwca, chyba że wcześniej jasno zakomunikują, że nie mamy na co liczyć.

To może uniemożliwić jakiekolwiek dalsze rozmowy ze ZZ, jeżeli ten teraz to poprze.
 
11. objęcie redukcją wynagrodzenia wyższych stanowisk kierowniczych w Służbie Cywilnej
 
@Lama i @megoton
Odpowiadam na wasze posty
1. obrzydliwe wydaje mi się czekanie na nasze podwyżki i jednoczesne olewanie ewentualnych zwolnień w usach. Po pierwsze dlatego że jesteśmy jednym tworem KAS, czy nam się to podoba czy nie,
2. a jaką mamy gwarancję, że jak zgodzimy się teraz jak te owce na redukcje etatów w usach, to nawet jak dostaniemy te mityczne podwyżki (niech każdy sobie wyliczy te 6% od wypłaty...) a rządzący zmienią ustawę budżetową a w niej kwotę bazową...mam pisać dalej co to oznacza dla nas funków?
Jesteśmy jedną administracją składającą się z cywili i funkcjonariuszy i chcą nam zrobić krzywdę...tak na to patrzcie!
 
Obniżenie wynagrodzeń sędziów ew. ozusowanie. Drugi miesiąc sądy w zasadzie nie działają a wysokie wynagrodzenia są wypłacane
 
Obniżenie wynagrodzeń sędziów ew. ozusowanie. Drugi miesiąc sądy w zasadzie nie działają a wysokie wynagrodzenia są wypłacane
tak samo nie pracują przedszkolanki i opiekunki ze żłobka... nie było moją intencją ograniczenie wynagrodzenia u zwykłych ludzi, nawet jeśli jak sędziowie zarabiają więcej niż my, a u tych którzy tak łatwo podejmują decyzje krzywdzące ludzi. Poseł głodnego nie zrozumie prawda? jest przyspawany do żłoba i lekko mu rączkę podnosić nad projektem zakładającym zwolnienia...
Tak więc sędziowie to zły pomysł. Jeśli ta inicjatywa miałaby zaistnieć to bez uderzania w grupy ludzi tak samo uzależnione od fanaberii rządzących. Nie trzeba nam dodatkowych wrogów. Wystarczy że wrogiem jest nam pracodawca
 
Dokładam od siebie"
  • obcięcie budżetów KPRP, KPRM, Kancelarii Sejmu, Senatu ( choć Senatowi sejm już obciął wcześniej ),
  • likwidacja IPN ( po cholerę teraz IPN? - no chyba, że znajdą jakieś haki na tego wirusa ),
  • zmniejszenie ilości stanowisk ministerialnych, sekretarzy i podsekretarzy stanu ( wszak mamy najliczniejszy rząd po 1989 r. ),
  • likwidacja gabinetów politycznych w poszczególnych ministerstwach,
  • likwidacja nowych i niepotrzebnych izb w SN ( tam to się dopiero zarabia ),
  • ograniczenie zarobków w NBP-ie co najwyżej do pensji v-ce ministra. ( do zlecania dodruków pieniądza i sprzedaży zasobów złota nie potrzeba dużych kompetencji ),
  • i jeszcze dołoże likwidację TK ( przynajmniej tego obecnego ) - i tak te tzw. "wyroki" ustalane są na Nowogrodzkiej.
 
Ostatnia edycja:
Zmniejszenie sejmu,senatu,sejmików samorządowych, rad nadzorczych w sp.skarbu państwa, o połowę oraz likwidacja gabinetów politycznych w resortach, obniżenie pensji prezydenta premiera ich zastępców ministrów i ich zastępców marszałków sejmu,senatu,posłów, sentorów oraz radnych sejmików. wójtów, burmistrzów,marszałków województw, prezydentów miast oraz ich zastępców o 20% do momentu przywrócenia uprzednich uposażeń osobom objetymi restrykcjami tarczy w tym oferowanie w pierwszoplanowości pracy na poprzednich warunkach w okresie 2 lat od zniesienia restrykcji osobom zwolnionym w ramach odchudzania administracji. A w przypadku przywrócenia i podnoszenia uposażeń prezydenta,premiera,ministrów,posłów senatorów podniesienia uposażeń wszystkim grupom sfery budżetowej dotkniętych zwolnieniami i obniżkami pensji w proporcjach nie mniejszych niż na wskazanych najwyższych stanowiskach w państwie.
 
W mojej opinii barany ufają Ludwińskiemu a ten Pan dostanie podwyżkę za zerwanie swojej umowy z rzadem . Ma on gdzies swoich skarbowców. My jako funkcjonariusze zachowajmy dystans do potyczek kanapowców z rzędem i nie bede mówił sprzedawców celników za czasów alokacji kazdy wie ze gdzie to łajno cos negocjowało to było pozamiatane. Pamiętacie spotkania z Bonim i Pana o laskach najbardziej znającą problemy SC Panią Barbarę Smolińską obecnie etatową MF co nasze emki blokowała. Stawiać się za Sławkiem i jemu zaufajcie najlepiej żeby osobistą rozmowę z naszą szefową wykonał
 
W mojej opinii barany ufają Ludwińskiemu a ten Pan dostanie podwyżkę za zerwanie swojej umowy z rzadem . Ma on gdzies swoich skarbowców. My jako funkcjonariusze zachowajmy dystans do potyczek kanapowców z rzędem i nie bede mówił sprzedawców celników za czasów alokacji kazdy wie ze gdzie to łajno cos negocjowało to było pozamiatane. Pamiętacie spotkania z Bonim i Pana o laskach najbardziej znającą problemy SC Panią Barbarę Smolińską obecnie etatową MF co nasze emki blokowała. Stawiać się za Sławkiem i jemu zaufajcie najlepiej żeby osobistą rozmowę z naszą szefową w
Nie musisz kochac Ludwińskiego ( ja go zresztą jeszcze bardziej nie kocham i osobiście uważam, że to co robi teraz jest reakcją na odstawienie go do bardzo dalekiego szeregu przez partię niebosz... matkę znaczy ale mam nadzieję, że wkrótce też i nieboszczkę ) ale to nie oznacza, że możesz obrażać mnie i moje środowisko.
 
W mojej opinii barany ufają Ludwińskiemu a ten Pan dostanie podwyżkę za zerwanie swojej umowy z rzadem . Ma on gdzies swoich skarbowców. My jako funkcjonariusze zachowajmy dystans do potyczek kanapowców z rzędem i nie bede mówił sprzedawców celników za czasów alokacji kazdy wie ze gdzie to łajno cos negocjowało to było pozamiatane. Pamiętacie spotkania z Bonim i Pana o laskach najbardziej znającą problemy SC Panią Barbarę Smolińską obecnie etatową MF co nasze emki blokowała. Stawiać się za Sławkiem i jemu zaufajcie najlepiej żeby osobistą rozmowę z naszą szefową wykonał
Ale nie o krytyce skarbowców i wzajemnym obrażaniu jest ten temat... Nie podoba Ci się wątek to w nim proszę nie pisz, bo jak zawsze zacznie się bicie piany... Poza tym zainicjowalam temat licząc na merytoryczną dyskusję i co ważne na opinię Sławka.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
Magda66 zaloguj się na forum skarbowcy.pl skoro ich tak bronisz i daj nam znac co słychac. Bo tam jak zawsze cisza makiem zasiał i bez zgody Sławka nie pisz niczego
 
merytoryczne dyskusje w sprawie podwyżek i z ich udzialem cos za długo trwają wiecej z nich strat niz pożytku. Siedzą i nie wiem na co czekają sama sobie odpowiedz albo tam sie zafratelizuj
 
@Lama i @megoton
Odpowiadam na wasze posty
1. obrzydliwe wydaje mi się czekanie na nasze podwyżki i jednoczesne olewanie ewentualnych zwolnień w usach. Po pierwsze dlatego że jesteśmy jednym tworem KAS, czy nam się to podoba czy nie,
2. a jaką mamy gwarancję, że jak zgodzimy się teraz jak te owce na redukcje etatów w usach, to nawet jak dostaniemy te mityczne podwyżki (niech każdy sobie wyliczy te 6% od wypłaty...) a rządzący zmienią ustawę budżetową a w niej kwotę bazową...mam pisać dalej co to oznacza dla nas funków?
Jesteśmy jedną administracją składającą się z cywili i funkcjonariuszy i chcą nam zrobić krzywdę...tak na to patrzcie!
Na swoją obronę mogę napisąć, że kwestia redukcji w skarbówce jeszcze nie została potwierdzona, a że chodzą słuchy, że MF zbiera dane o emerytach. Plotka, prawda? Nie wiem.

Uważam, że przede wszystkim to skarbówka powinna AKTYWNIE protestować, z oczywistego względu. Jest ich 6 razy tyle. My jako mniejsza część możemy ich wspierać, solidaryzować się - dołączyć, kiedy to okaże się, że nie jesteśmy traktowani na równi z innymi służbami. Nie możemy protestu oprzeć tylko na celnikach - a najlepiej na granicy.
Póki co jest taki burdel, że sam Premier nie wie obecnie w co się gra. Gdzie ma być redukcja.

A takie pomysły jak Twój (nawet jeżeli jest to "zabawa") później Pan L z "S" poda za przykład jacy to celnicy są krnąbrni i niewdzięczni, w związku z czym im podwyżki się nie należą.
Nie widzisz tego?


edit. Takie pomysły, jeżeli mają być pod logiem tego związku powinny być przez niego aprobowane.
 
Nie musisz kochac Ludwińskiego ( ja go zresztą jeszcze bardziej nie kocham i osobiście uważam, że to co robi teraz jest reakcją na odstawienie go do bardzo dalekiego szeregu przez partię niebosz... matkę znaczy ale mam nadzieję, że wkrótce też i nieboszczkę ) ale to nie oznacza, że możesz obrażać mnie i moje środowisko.
W którym miejscu @megoton Cię obraził? Napisał wprawdzie o baranach ufających panu L, ale napisałeś, że Ty go nie kochasz, więc ten (może niezręczny) epitet Cię nie dotyczy. Wiec dlaczego czujesz się obrażony zacytowanym przez Ciebie wpisem?

A w sprawie podwyżek czekam z niecierpliwością na glos szefowej. Na poczatku dawałem jej kredyt zaufania, ale jej milczenie odczytuję jako nieradzenie sobie z funkcją (delikatnie mówiąc)
 
Back
Do góry