• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Podwyżki 2007

M

MarioCiao

Gość
Witam Min.Kluza zapowiedział iż w 2007 nie będzie podwyżek w budżetówce.
Fragment wypowiedzi z wyborczej
"Za to sfera budżetowa jak zwykle obejdzie się smakiem?

- Nie planujemy podwyżek dla budżetówki.

jednak z drugiej strony planuja podwyżki coroczne dl emerytów i rencistów. Jak zwykle wszystkie oszczędności w państiwe szukane sa w administracji.
pozdr.
 
W tym roku była to tylko 1,5%-ówka ale to nie podwyżka tylko tak zwana regulacja, która powinna być także w 2007 roku. Minister nie robi żadnej łaski, w końcu jakaś inflacja w tym roku jest - wszystko idzie w górę a nasze pieprzone pensje relatywnie maleją. Pytanie tylko ile będzie tej regulacji. :mrgreen:
 
Płace nie wzrosną, bo rząd Jarosława Kaczyńskiego wycofał się z planu obniżki składek do ZUS. – Nie godzimy
się na to, będziemy protestować – zapowiadają związkowcy w rozmowie z ŻW

Przygotowany przez ministra finansów Stanisława Kluzę projekt budżetu państwa na 2007 r. zakłada, że wydatki na jednego zatrudnionego w szeroko pojętej administracji publicznej wzrosną zaledwie o 0,9 proc., a wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w całej sferze administracji wyniesie... 0 proc. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że tysiące urzędników nie dostaną w przyszłym roku ani złotówki więcej niż obecnie. Brak podwyżek jest za to korzystny dla budżetu. Po raz pierwszy od wielu lat wydatki na wynagrodzenia prawie nie rosną. Czyżby PiS zaczęło realizację swojego programu „Tanie państwo”?

– To żaden program, to pomyłka – oburza się Jan Guz, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. – Chodzi o to, że ten wskaźnik został ustalony jeszcze w czerwcu. Wtedy planowano, że składki do ZUS, wedle pomysłu autorstwa Zyty Gilowskiej, zostaną obniżone, dzięki czemu wynagrodzenia netto miały wzrosnąć o ponad 5 proc. Podwyżki wynagrodzeń brutto nie były więc potrzebne – przypomina Guz.

– Uważamy, że w takiej sytuacji trzeba zapewnić pracownikom budżetówki wzrost wynagrodzeń. Będziemy się tego domagać – podkreśla szef OPZZ.


Czy rząd zamierza sprostować swoją pomyłkę? W piątek nie udało się nam uzyskać komentarza ministra Kluzy, który przebywał na forum ekonomicznym w Krynicy
 
Back
Do góry