• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

co robić moze ktoś jest temacie

G

Guest

Gość
witam
mam problem typu ,nie wydania żaswiadczenia przez urząd skarbowy
w związku z wątpliwościami pracownika
opiszę w pkt aby było bardziej zrozumiałe
1 zakup auta w niemczech -umowa kupna sprzedaży
2 złożenie wniosku do UC w sprawie akcyzy (wewnątrz wspolnotowe)
2. do wniosku dołączyłem umowę kupna sprzedaży ,certfikat orginalności pojazdu (dokument amerykański auto jeżdziło w bazie wojskowej przed sprzedażą do niemieckiego pośrednika ) zaświadczenie Niemieckiego urzedu celnego o dopuszceniu auta do rejestracji w niemczech wydane na prośbe nowego niemieckiego właścicila )
i tu zaczynają sie szopki po kilkunastu dniach wojowania sie z wydziałem komunikacji (dzieśiatki telefonów po całęśj Polsce ) pracownik wydziału komunikacji przyjął dokumenty jako wystarczające do rozpoczęcia procesu rejestracji , chce zaznaczyć że sprawdzane były podobne sprawy w całej Polsce i w końcu dokumenty nie budziły wątpliwości
natomiast podobna sytuacja zaczełą się w UC Urzedniczka twierdzi ( na słowo) dokument niemiecki nie zawiera adnotacji że cło zostało pobrane n a terenie niemiec a zarazem w unii i chce oclić auto jeszcze , znowu zaczyna się gehenna szukanie w przyhgranicznych miastach nr tel UC i dzwonienie tel. podając nazwę dokumentu z tłumaczenia i co jest w tym dokumencie że to jest zaswiadczenie urzedu celnego o braku zastrzeżęń w dopuszczeniu auta do ruchu tak wynika z tłumaczenia wszyscy twierdzą że znają ten dokument i jest to wystarczajęce zaświadczenie wydane przez rządową bądż co bąż jednostke jakim jest Niemiecki Urząd Celny i twierdza ze celnikom z przynalerznego UC niechce sie grzebać i dopytywać więc chca przeżucić na mnie sprawe żebym udowodnił że nie jestem wielbłądem > Urzędniczka twierdzi że ten dokument dopuszca auto do ruchu czyli (na moj rozum ma kołą światłą i silnik ) a niema nic że cło zostało opłacone przez niemców w 2006 roku bo z tego roku jest zaświadzczenie ,to ja sie pytam od kiedy urząd celny jest urzedem diagnostycznym i robi przeglądy aut . Nie ma uproś mam dostac decyzje i mam oclić auto urzedniczka tweirdzi jeszce ze umowa jest wyssana z palca i mogłęm ją podrobić pytam w jakim celu miałem podrabiać jak uczestniczyłem w jej tworzeniu wraz ze sprzedającą osobą ( akcyze pobrali ) ale na wątpliwosci urzedu skarbowego telefonicznie przekazali pracownikowi że taka bedzie ze mną procedura że bedą clić auto i urząd skarbowy ma mi oddac 160 zł przecież to kpina ze urzednicy dzwonią sobie telefonicznie przecież każdy moze sie podać za jakiegoś urzednika i wyciągnąc dane na moj temat jeżeli są wątpliwosci to pismo urzedowe z pieczęciami - to tak juz na marginesie ja gdy dzwoniłęm nie orzekazywałem danych osobowych tylko opisywałęm dokumenty. ale dla mnie ważne jest to że nie chcą uznać niemieckiego zaświadzczenia i koniec kropka auto do oclenia chociaż było oclone przed wydaniem zaświadzcenia nie wiem kiedy bo data zaswiadczenia kest 2006 rok wiec wszelkie formalnosci musiały byc załtwione przed tą datą z takim zaswiadczeniem niemiec może to auto odsprzedać dalej
na dokumencie jest adnotacja że jest ważne aż do wydania dowodu rejetracyjnego i data jego wydania traci wązność czyli aż auto sie zarejestruje

ludzie pomożcie czy jesteśmy wjednej Polsce dla jednego heh dla wiekszosci celników w dużych miastach jest to normalnie uznawany dokument dzwoniłęm do 8 dużych urzedów celnych a w mojej miescinie juz Polska B i ten dokument jest nie ważny motam sie już z tym od 24 lutego nie mam siły i nerwów wszelkie odwołania jedynie bedą wydłużały cały ten proces czy ktoś moze mi pomóc chodzi o wypowiedż pracowników z UC bardziej z europeizowanych którzy wiedzą oco chodzi

przepraszam za błedy ale telepie sie od 14 kiedy to dzwoniłęm do Urzedu celnego w Polsce bardzo miłą Pani tweirdziął że dokument jest jak najbardziej wpożadku no oczywiście jeżeli jej nie kłąmie co chodzi o treść
a za 10 minut Urzad skarbowy odmawia mi wydania zaswiadczenia tweirdząc że konsultował się w mojej sprawie z Urzedem Celnym i oni już ze mną nie mają nic wspolnego ponieważ idzie pismo do mnie w sprawie clenia ,a US nie ma już nic do roboty
 
sory za nowy topic, wiem ze kilka osób w Polsce zwłaszcza woj wschodnie miały ten sam problem i wszystko skończyło sie na etapie wniosku wewnątrz wspolnotowego i dokument został uznany w 100% po nerwówkach proszę o kontakt
 
ponownie witam,piszę włąściwie sam ze soba ale być może informacje przydadzą się innym na przyszłość
Jeżeli obraziłem urzędników skarbowych w poprzednich postach to przepraszam , po wyjaśnieniu wątpliwości nie robiono mi żadnych problemów
z wydaniem VAT-25 ponieważ dokument urzedu celnego niemieckiego Unbedenklichkeitsbescheinigung ( wyjaśnienie DEPARTAMENTU ARMII KWATERA GłóWNA , ARMIA USA W EUROPIE I SIóDMA ARMIA BIóRO PROKURATORA WOJSKOWEGO HEIDELBERG dział prawa zagranicznego wydane na prośbe Ministerstwa Transportu Rzeczpospolita Polska gdzie jednoznacznie ( a nie jak twierdzą celnicy że mają wątpliwości) zastępuje dokumenty rejestracyjne jak i celno podatkowe na terenie UE , natomiast pozostaje sprawa UC do którego zgłosiłem wniosek o sprowadzeniu auta wewnątrz wspólnotowego który nie przysłał mi żadnej decyzji nie kontaktował sie telefonicznie (podawałem nr tel na rzyczenie pracownika wrazie wątpliwosci ) a przekazał jakąs informacje urzednikowi skarbowemu ze mam bezwłocznie oclić auto, a gdzie decyzja , a gdzie odwołanie od 24 lutego dość ganiano mnie po róznych urzedach , pracownicy skarbówki po rozwianiu watpliwosci co do opłaty celnej wykonanej przez niemieckiego nabywce trochę sie usprawiedliwiali ze no oni mają pierwszy taki przypadek taki dokument itp no urzeąd celny nie powinien mieć wątpliwości :) ech , ja musiałem wygrzebać wykłądnie dokumentu nabiegać chociaż mam orginalny dokument , a urzednicy na gotowe w myśl komunistycznych praw w kawale o zomo za co bijecie zajaca , no jak niechce sie przyznaod 4 godzin że jest niedżwiedziem
 
nie mogę porawiać postów , ale dodam ze wyjaśnienie wydane na prosbe ministerstwa transportu jest to tłumaczenie na język polski dokumentu z języka angielskiego opisane są pieczeci jak i sygnatury
teraz czeka mnie przeprawa w UC
 
Gościu !
Mieszasz tutaj wszystki możliwe urzędy: skarbowy, celny, komunikacji i diabli wiedzą co jeszcze. Uspokuj się, wyluzuj i napisz jeszcze raz czego potrzebujesz i od kogo. Tak mniej więcej z Twoich postów wynika, że kupiłeś w niemczech samochód , który był w posiadaniu armii ( żołnierza ) amerykańskiej, najprawdopodobniej na zasadzie umowy dotyczącej mienia wojsk obcych( jak rónież mienia żołnierzy ) stacjonujących na terenie Niemiec - u nas też takie przepisy funkcjonują - ten samochód był zwolniony z należności celnyh w Niemczech , ale tylko do momentu użytkowania go przez armię ( żołnierza) amerykańską i fakt posiadania tablic rejestracyjnych niemieckich niczego nie zmienia. W momencie sprzedaży na wolny rynek należności celne stały się wymagalne i prawdopodobnie będziesz musiał zapłacić cło, VAT i akcyzę, ale tak jak napisałem na początku napisz dokładnie co i od kogo chcesz. Pozdrowienia
 
Zollwest, jeżeli gościu nabył samochód na niemieckich numerach, to nie możesz mówić, iż będzie go obowiązywało cło, VAT tak jak od importu, bo art. 320 Przepisów Wykonawczych stwierdza Jeżeli konieczne jest potwierdzenie wspólnotowego statusu silnikowych pojazdów drogowych zarejestrowanych w Państwie Członkowskim, pojazdy takie uważane są za wspólnotowe: a) pod warunkiem, że posiadają tablice i dowód rejestracyjny, a dane umieszczone w dowodzie rejestracyjnym i na tablicach rejestracyjnych potwierdzają w niezaprzeczalny sposób ich wspólnotowy status. A amerykańscy żołnierze w Niemczech jeżdżą przecież na swoich blachach. 
 
sprawa wyjaśniona i załatwiona Viva 99% Polskich celników którzy wiedża że od kilku lat jestesmy w unii
 
Back
Do góry