G
Guest
Gość
Były zastępca naczelnika Urzędu Celnego w Krakowie został zatrzymany w ramach śledztwa dotyczącego wyłudzeń akcyzy przy produkcji skażonego alkoholu etylowego. Zatrzymanie pracownika Izby Celnej jest efektem śledztwa dotyczącego wyłudzeń akcyzy przy produkcji alkoholu etylowego
- Podejrzanemu postawiono zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków - powiedział w środę prokurator Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego, który nie przyznał się do winy, poręczenie majątkowe i zawieszenie w czynnościach głównego specjalisty krakowskiej Izby Celnej. Zatrzymanie pracownika Izby Celnej jest kolejnym działaniem w ramach prowadzonego przez krakowską prokuraturę śledztwa dotyczącego wyłudzeń akcyzy przy produkcji alkoholu etylowego. Straty Skarbu Państwa z tego tytułu mogą prawdopodobnie wynosić ok. 4,5 mln zł.
Sprawa dotyczy produkcji alkoholu na terenie Krakowa, a przestępstwa, które m.in. prokuratura zarzuciła już podejrzanym, miały polegać na dopuszczeniu do sporządzania protokołów skażenia alkoholu etylowego przez osoby, które nie powinny tego robić, oraz na podawaniu w protokołach skażeń nieprawidłowych ilości skażalnika. Od ilości tej substancji bowiem zależy wymiar podatku akcyzowego. Rzecznik prasowy Izby Celnej w Krakowie Tomasz Kierski poinformował, że zawiadomienie w tej sprawie złożyła do prokuratury krakowska Izba Celna. Było to efektem kontroli, dotyczącej działalności jednego z przedsiębiorców i przeprowadzonej przez Izbę Celną na terenie składu podatkowego. (PAP)
Wie ktoś, czy chodzi o celnika czy o cywila?
- Podejrzanemu postawiono zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków - powiedział w środę prokurator Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego, który nie przyznał się do winy, poręczenie majątkowe i zawieszenie w czynnościach głównego specjalisty krakowskiej Izby Celnej. Zatrzymanie pracownika Izby Celnej jest kolejnym działaniem w ramach prowadzonego przez krakowską prokuraturę śledztwa dotyczącego wyłudzeń akcyzy przy produkcji alkoholu etylowego. Straty Skarbu Państwa z tego tytułu mogą prawdopodobnie wynosić ok. 4,5 mln zł.
Sprawa dotyczy produkcji alkoholu na terenie Krakowa, a przestępstwa, które m.in. prokuratura zarzuciła już podejrzanym, miały polegać na dopuszczeniu do sporządzania protokołów skażenia alkoholu etylowego przez osoby, które nie powinny tego robić, oraz na podawaniu w protokołach skażeń nieprawidłowych ilości skażalnika. Od ilości tej substancji bowiem zależy wymiar podatku akcyzowego. Rzecznik prasowy Izby Celnej w Krakowie Tomasz Kierski poinformował, że zawiadomienie w tej sprawie złożyła do prokuratury krakowska Izba Celna. Było to efektem kontroli, dotyczącej działalności jednego z przedsiębiorców i przeprowadzonej przez Izbę Celną na terenie składu podatkowego. (PAP)
Wie ktoś, czy chodzi o celnika czy o cywila?