Niewątpliwie walka o sprawiedliwość wedle innych służb jest najważniejsza, emerytury wg MSW są priorytetem dla SC. Dlaczego tylko dla szeregowych celników? Czy kadra kierownicza walczy z taką samą determinacją co funkcjonariusze z samego dołu? Nie? Formuła stworzona dla obecnej kadry kierowniczej to bezkarność, brak odpowiedzialności za nadzór, bezpieczne rabowanie, kolesiostwo, nepotyzm, wyśrubowane nagrody, zagwarantowane stanowiska. Kto w takiej rodzinnej atmosferze chciałby iść wcześniej na emeryturę? Myślę, że wyciąganie afer, patologii i nawet tej kiełbasy jest słuszne. Walka z zorganizowaną przestępczością nie powinna mieć reguł i ograniczeń. Jeżeli będziecie hamować ludzi, tych z Łodzi i innych, którzy wyciągają patologie SC na światło dzienne, mafia celna Was wykończy.