-
Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
Nasz Związek zrzesza 6783 członków.
Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
Uprawnienia emerytalne?
- Thread starter Zollu
- Rozpoczęty
To nie jest kwestia wiary, tylko działań.
Działaj celniku, zdeklaruj się!!!
Działaj celniku, zdeklaruj się!!!
Właśnie oglądałem na TVN24 ciekawy reportaż. Pan Rostowski, szef wszystkich szefów, jest ubezpieczony w angielskim funduszu emerytalnym i gdyby już dzisiaj odszedł na emeryturę, dostanie miesięcznie 12.000zł. Sam za jakimikolwiek uprawnieniami SC nie jest, jego dewiza to: dobry emeryt to martwy emeryt. Płakać mi się chce i to wcale nie ze śmiechu.
Wydłużka do 67 to nie jest żadna reforma. Ma to na celu na chwilę poprawić bilans finansowy ZUS przez odebranie pieniędzy ludziom. Politycy chcą na chwilę przetrwać i potem uciec na stołki do Brukseli ale to im się nie uda, bo zapaść finansowa Polski dopadnie ich wczesniej. Co najgorsze dopadnie też nas wszystkich Polaków i to przez nich, przez ich pozorne "reformy" i brak prawdziwych reform.
To wszystko ściema czy jak kto woli pijar. Skrócenie czasu na pobieranie emerytury nie jest żadną reformą, a popatrzcie jak pięknie pompują to "niezależne" mass media, jaki to rząd reformator i tylko ten Palikot popiera, a reszta opozycji warchoły nie chce, zaraz zaraz, jak to ostatnio krzyczał nasz minister finansów w sejmie.... już nie pamiętam, ale wyraźnie był nerwowy, bo Szałamacha powiedział mu prawdę i dotknął czułego punktu naszego ministra. Podsumował to krótko: dbanie o interesy finansistów a w zamian odbieranie pieniędzy ludziom. Tak będą wyglądały te "reformy", które nas czekają i doprowadzą niechybnie do zapaści finansów Polski.
To wszystko ściema czy jak kto woli pijar. Skrócenie czasu na pobieranie emerytury nie jest żadną reformą, a popatrzcie jak pięknie pompują to "niezależne" mass media, jaki to rząd reformator i tylko ten Palikot popiera, a reszta opozycji warchoły nie chce, zaraz zaraz, jak to ostatnio krzyczał nasz minister finansów w sejmie.... już nie pamiętam, ale wyraźnie był nerwowy, bo Szałamacha powiedział mu prawdę i dotknął czułego punktu naszego ministra. Podsumował to krótko: dbanie o interesy finansistów a w zamian odbieranie pieniędzy ludziom. Tak będą wyglądały te "reformy", które nas czekają i doprowadzą niechybnie do zapaści finansów Polski.
Na_Celowniku
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 22 Lipiec 2011
- Posty
- 52
- Punkty reakcji
- 0
TĘ decyzję KOLEGO, profil idealny na (Mi)licjanta haha
patologia SC
Panie SSC i poszczególni DIC kiedy przestaniecie mamić ludzi, że Wam zależy na dobru SC? Jakie uprawnienia emerytalne, ludzie wierzycie w cuda? Podwyżek nie dostaniecie na stanowiskach specjalistów do emerytury a co dopiero wcześniejsze czy większe emerytury.... Kiedy w końcu skończy się ta obłuda, dać więcej ale sobie a Wam co najwyżej dać w d...pę... Kto najwięcej zyskał na pamiętnej akcji protestacyjnej? Oczywiście SSC bo został szefem, DIC bo został jenerałem, z-cy DIC bo dostali pułkownika, oficjerowie od siedmiu boleści i eksperci g...no robiący i pozorujący pracę w IC.... Co się działo w trakcie wartościowania? Ludzie byli przenoszeni do innych komórek po to by dostać oficjera, a po dostaniu oficjera dalej szli na wieczne zwolnienia lekarskie
Nagrody również są sprawiedliwie dzielone, najczęściej dostaje je naczelnik LG i z-cy DIC za pozorne oszczędności na materiałach biurowych i innych bzdetach. Nikt nie liczy, że przez te pozorne oszczędności więcej wydaje się pieniędzy z MF na nowy sprzęt bo używanie zamienników w okresie gwarancyjnym powoduje utratę gwarancji i koszt naprawy przekracza wartość urządzeń No cóż pieniądze są znacznie większe ale wydawane z innego źródła, najczęściej z dofinansowaniem ze środków UE, a te pieniądze można wydawać i trzeba wydawać bo przepadną Każda komórka ma swoje patologie związane z nieumiejętnością stosowania zawiłych przepisów, różnymi ich interpretacjami, złą kadrą kierowniczą mającą negatywny wpływ na podwładnych (z różnych względów), ale koło fortuny musi się jakoś toczyć i najwyżej się odda pieniążki podatnikowi z odsetkami (np pamiętna niezgodność stawek akcyzy z prawodawstwem UE). Kolejny przypadek to akcyza na węgiel a raczej jej brak i konieczność dopełnienia formalności potwierdzających zwolnienie z podatku Albo mamy do czynienia z ludźmi nie za bardzo umnymi albo ludźmi na gwałt szukającymi sobie pracy bo im od siedzenia w bezczynności zaczęły boleć pośladki. Z innej beczki to na szczęście w ostatnim czasie nasi przełożeni wydali zgodę na oflagowanie jednostek biorących udział w akcjach protestacyjnym ogłoszonych przez związki zawodowe prężnie działające w naszej SC przez co nie złamali ustawy o związkach zawodowych oraz prawa do wolności obywatelskiej (oczywiście to żart bo żadnej zgody nie było). W naszym kraju prawo ma się za nic, bowiem ten kto ma władzę stawia się ponad nim.
Panie SSC i poszczególni DIC kiedy przestaniecie mamić ludzi, że Wam zależy na dobru SC? Jakie uprawnienia emerytalne, ludzie wierzycie w cuda? Podwyżek nie dostaniecie na stanowiskach specjalistów do emerytury a co dopiero wcześniejsze czy większe emerytury.... Kiedy w końcu skończy się ta obłuda, dać więcej ale sobie a Wam co najwyżej dać w d...pę... Kto najwięcej zyskał na pamiętnej akcji protestacyjnej? Oczywiście SSC bo został szefem, DIC bo został jenerałem, z-cy DIC bo dostali pułkownika, oficjerowie od siedmiu boleści i eksperci g...no robiący i pozorujący pracę w IC.... Co się działo w trakcie wartościowania? Ludzie byli przenoszeni do innych komórek po to by dostać oficjera, a po dostaniu oficjera dalej szli na wieczne zwolnienia lekarskie
Nagrody również są sprawiedliwie dzielone, najczęściej dostaje je naczelnik LG i z-cy DIC za pozorne oszczędności na materiałach biurowych i innych bzdetach. Nikt nie liczy, że przez te pozorne oszczędności więcej wydaje się pieniędzy z MF na nowy sprzęt bo używanie zamienników w okresie gwarancyjnym powoduje utratę gwarancji i koszt naprawy przekracza wartość urządzeń No cóż pieniądze są znacznie większe ale wydawane z innego źródła, najczęściej z dofinansowaniem ze środków UE, a te pieniądze można wydawać i trzeba wydawać bo przepadną Każda komórka ma swoje patologie związane z nieumiejętnością stosowania zawiłych przepisów, różnymi ich interpretacjami, złą kadrą kierowniczą mającą negatywny wpływ na podwładnych (z różnych względów), ale koło fortuny musi się jakoś toczyć i najwyżej się odda pieniążki podatnikowi z odsetkami (np pamiętna niezgodność stawek akcyzy z prawodawstwem UE). Kolejny przypadek to akcyza na węgiel a raczej jej brak i konieczność dopełnienia formalności potwierdzających zwolnienie z podatku Albo mamy do czynienia z ludźmi nie za bardzo umnymi albo ludźmi na gwałt szukającymi sobie pracy bo im od siedzenia w bezczynności zaczęły boleć pośladki. Z innej beczki to na szczęście w ostatnim czasie nasi przełożeni wydali zgodę na oflagowanie jednostek biorących udział w akcjach protestacyjnym ogłoszonych przez związki zawodowe prężnie działające w naszej SC przez co nie złamali ustawy o związkach zawodowych oraz prawa do wolności obywatelskiej (oczywiście to żart bo żadnej zgody nie było). W naszym kraju prawo ma się za nic, bowiem ten kto ma władzę stawia się ponad nim.Przecież to nie my tworzymy przepisy, tylko je stosujemy i egzekwujemy. Nie cała kadra jest przecież do niczego, uogólnianie nie ma sensu. Wartościowanie to zupełnie inna historia, szkoda o tym w tej chwili pisać. Teraz trzeba położyć nacisk na uprawnienia emerytalne, bo inaczej na stołku specjalisty do 67, chyba że eksperci po 60 będą odchodzić do krainy wiecznych łowów...
Prawda "zollu", nie my tworzymy przepisy, ale nasi przełożeni łącznie z SSC mają duży wpływ na ich kształt... Każda ustawa przechodzi proces legislacji, posłowie są jedynie od tego aby podnieść rękę i wcisnąć przycisk
Wartościowanie "zollu" nie jest odrębną historią, a jednym z elementów gry pozorów prowadzonej przez SSC z jego oddanymi DIC. Morale na dole spada wbrew temu co sądzi SSC, DIC, NUC i inni..... Mamy kryzys i tylko to powoduje, że ludzie co mądrzejsi jeszcze trzymają się tej pracy (no chyba że los chciał, że znaleźli się na czas wartościowania w IC ) . Wartościowanie miało znieść kominy placowe i wprowadzić wypłatę adekwatną do wykonywanej pracy, a wprowadziło kilkukrotne zwiększenie się kominów płacowych i całkowite "rozjechanie się" zależności ilości wykonywanej pracy w stosunku do zarobków. Gwoli ścisłości nie łudzę się myślą o wcześniejszej emeryturze. Dla mnie SSC i DIC mogą pracować do 100, tyle tylko że przy ich zarobkach na emeryturę będą mogli odejść w dowolnym czasie. Nam specjalistom niestety emerytura nie rysuje się w kolorowych barwach.... Gwoli ścisłości my (Polacy) podnosimy wiek emerytalny, a Niemcy rozważają obniżenie tego wieku do lat 65 ponieważ większość kończy karierę zawodową przed 67 rokiem życia. No, ale ich stać aby dociągnąć do 67 z odłożonych oszczędności - a u nas liczy się że większość do 67 nie dociągnie. Tylko co wtedy z naszymi pieniędzmi odłożonym na indywidualnych kontach emerytalnych? I tu się okazuje kolejny podstęp naszych wspaniałych rządzących, bowiem są to tylko pieniądze zapisane na papierze, stanowiące własność naszego Państwa i służące jedynie do wyliczeń przyszłej emerytury Ciekaw jest kiedy Pan Tusk przestanie oszukiwać, zwodzić i uznawać że jest co najmniej nieomylnym dyktatorem w tym kraju. Został premierem dzięki Kaczyńskim i to jest fakt. Gdyby ludzie panicznie się nie bali powrotu PIS to nikt nie glosowałby na PO. Mam nadzieję, że dyktat PO skończy się równie szybko jak się zaczął, tylko jaka w tym kraju jest inna alternatywa? A u nas na podwórku nepotyzm, marazm, brak motywacji... Nepotyzm nie w znaczeniu podawanym przez g.... wiedzące MF, tylko nepotyzm w obsadzaniu stanowisk i faworyzowanie znajomków w stylu przysługa za przysługę - w myśl zasady "ty dobrze dla moich to ja dobrze twoim". Druga sprawa to niskie kompetencje części wysoko postawionych i dążenie do obsadzania na podległych stanowiskach ludźmi tylko przytakującymi bez własnego zdania czy inwencji. Mówi się o dyktaturze na Białorusi a my swoja mamy w naszych szeregach...
http://podatki.gazetaprawna.pl/wywiady/616403,celnicy_nie_skompromituja_euro_2012.html
cytat
"Nie może pan jednak wykluczyć, że w związku z Euro i wzrostem ruchu na granicach nie dojdzie do blokady przejść przez strajk włoski celników.
Owszem, nie mogę, ale monitorujemy sytuację na bieżąco i w każdej chwili można podjąć konkretne działania. Przykładowo na wypadek wystąpienia zakłóceń płynności obsługi przygotowaliśmy na lądowych przejściach granicznych możliwość wprowadzenia zasad selektywnej kontroli celnej opartej na wskazaniach z systemu informatycznego analizy ryzyka w celu ograniczenia dowolności zakresu kontroli i czasu jej trwania. Możemy też skorzystać z działań przewidzianych w lokalnych planach reagowania kryzysowego poszczególnych izb celnych, np. wstrzymaliśmy organizowanie szkoleń przygotowaliśmy i przeszkoliliśmy pracowników komórek wewnętrznych, którzy będą mogli wspomóc pracę funkcjonariuszy w miejscach najbardziej wrażliwych, tj. w takich, w których mogłyby powstać utrudnienia dla podmiotów i osób przekraczających granicę."
O jakim systemie analizy ryzyka Pan pisze? Żyjecie tam mości Panowie w ciemnocie i myślicie że gówniana analiza ryzyka załatwia wszystko? Otóż donoszę, że analiza ryzyka to z założenia pomoc w trakcie kontroli i opiera się na doświadczeniach Pana roboli z dołu.... Stworzył Pan komórki analizy ryzyka (defacto wysoko zwartościowane), które już na starcie nie mają racji bytu bo są oderwane od czynności kontrolnych (czytaj nie mają pojęcia o kontroli celnej). Owszem analiza ryzyka jest potrzebna, ale robiona przez fachowców i przy współdziałaniu z najniżej zwartościowanymi komórkami kontrolnymi (tzw robolami w Pana mniemaniu). Nie wiem jak to się stało, że został Pan szefem (gdzie indziej Pana nie chcieli?), ale co to za szef który nie stoi za swoimi pracownikami, a wręcz się od nich odcina? Podzielił Pan ludzi w najgorszy możliwy sposób, czyli wg własnego widzimisię - a nie wg wykonywanych obowiązków, wiedzy czy też predyspozycji. Nawet jak ten protest zostanie zakończony (a myślę, że jeszcze się nawet nie rozpoczął), to do końca Pana panowania w tej służbie trwać będzie w najlepsze.
cytat
"Nie może pan jednak wykluczyć, że w związku z Euro i wzrostem ruchu na granicach nie dojdzie do blokady przejść przez strajk włoski celników.
Owszem, nie mogę, ale monitorujemy sytuację na bieżąco i w każdej chwili można podjąć konkretne działania. Przykładowo na wypadek wystąpienia zakłóceń płynności obsługi przygotowaliśmy na lądowych przejściach granicznych możliwość wprowadzenia zasad selektywnej kontroli celnej opartej na wskazaniach z systemu informatycznego analizy ryzyka w celu ograniczenia dowolności zakresu kontroli i czasu jej trwania. Możemy też skorzystać z działań przewidzianych w lokalnych planach reagowania kryzysowego poszczególnych izb celnych, np. wstrzymaliśmy organizowanie szkoleń przygotowaliśmy i przeszkoliliśmy pracowników komórek wewnętrznych, którzy będą mogli wspomóc pracę funkcjonariuszy w miejscach najbardziej wrażliwych, tj. w takich, w których mogłyby powstać utrudnienia dla podmiotów i osób przekraczających granicę."
O jakim systemie analizy ryzyka Pan pisze? Żyjecie tam mości Panowie w ciemnocie i myślicie że gówniana analiza ryzyka załatwia wszystko? Otóż donoszę, że analiza ryzyka to z założenia pomoc w trakcie kontroli i opiera się na doświadczeniach Pana roboli z dołu.... Stworzył Pan komórki analizy ryzyka (defacto wysoko zwartościowane), które już na starcie nie mają racji bytu bo są oderwane od czynności kontrolnych (czytaj nie mają pojęcia o kontroli celnej). Owszem analiza ryzyka jest potrzebna, ale robiona przez fachowców i przy współdziałaniu z najniżej zwartościowanymi komórkami kontrolnymi (tzw robolami w Pana mniemaniu). Nie wiem jak to się stało, że został Pan szefem (gdzie indziej Pana nie chcieli?), ale co to za szef który nie stoi za swoimi pracownikami, a wręcz się od nich odcina? Podzielił Pan ludzi w najgorszy możliwy sposób, czyli wg własnego widzimisię - a nie wg wykonywanych obowiązków, wiedzy czy też predyspozycji. Nawet jak ten protest zostanie zakończony (a myślę, że jeszcze się nawet nie rozpoczął), to do końca Pana panowania w tej służbie trwać będzie w najlepsze.
Miesiąc czerwiec zakaz urlopów, miesiąc maj zakaz urlopów... Zakaz urlopów bo co? Jakoś nie widać, żeby zakaz ten dotyczył poniektórych - a w szczególności wysoko postawionych. Jeżeli w maju i czerwcu jest zakaz urlopów - to mam nadzieję, że urlopy zostają przełożone na lipiec i sierpień? Państwo w państwie, tak jak tytuł znanego programu pokazującego patologie w naszym kraju. A największą patologią w naszej służbie jest SSC, MF, nasze kierownictwo oraz przepisy wdrażane na bazie europejskich i niezbyt zgodne z polskim prawodawstwem (w szczególności dotyczy to podatku akcyzowego oraz zmieniających się co rusz interpretacji). Podziwiam też kierownictwo gotowe do największych poświeceń po to aby utrzymać stanowiska, przykro mi to stwierdzić ale do 67 daleko i nie jestem pewien czy Wasze języki to wytrzymają
Co poniektórzy od samego przyjęcia pracują powoli i o ironio wciąż awansują Dosyć tego, skoro wartość pracy nie zależy od ilości jej wykonania to ja również dołączam się do "protestu". Im mniej zrobię tym mniej okazji będzie do oberwania po uszach, wszakże czyż nie taka jest logika u nas? Powoli i dokładnie, skoro eksperci tak mogą - to i u nas będzie to kluczem do utrzymania zasłużonego stanowiska specjalisty
Dosyć tego, skoro wartość pracy nie zależy od ilości jej wykonania to ja również dołączam się do "protestu". Im mniej zrobię tym mniej okazji będzie do oberwania po uszach, wszakże czyż nie taka jest logika u nas? Powoli i dokładnie, skoro eksperci tak mogą - to i u nas będzie to kluczem do utrzymania zasłużonego stanowiska specjalisty