M
Mob
Gość
Udana akcja celników
2006-08-25, ostatnia aktualizacja 2006-08-25 22:15
Wczoraj w nocy celnicy odkryli w Kędzierzynie-Koźlu ogromne ilości papierosów i alkoholu nielegalnie sprowadzanych zza wschodniej granicy.
Na towar trafili podczas przeszukania mieszkania podejrzanego o przemyt mężczyzny. - Na miejscu trafili na blisko 300 litrów alkoholu, ponad 14 tys. papierosów i 76 opakowań z tytoniem - informuje Tomasz Nowak, rzecznik Izby Celnej w Opolu. Znaleziony towar nie miał polskich znaków akcyzy i według celników był sprowadzany ze wschodu. To jednak nie było jedyne odkrycie. U mężczyzny znaleziono także ponad 3 tys. zakrętek do butelek po wódce z podrobionymi znakami firmowymi Bols i Soplicy. - To może oznaczać, że mężczyzna był zamieszany w nielegalną dystrybucję alkoholu - twierdzi Nowak. Prawdopodobnie sprowadzany alkohol sprzedawano właśnie pod znakiem firmowym innych, renomowanych marek. Cały towar został zarekwirowany, a mężczyzna zapłaci wysoka karę.
GW
2006-08-25, ostatnia aktualizacja 2006-08-25 22:15
Wczoraj w nocy celnicy odkryli w Kędzierzynie-Koźlu ogromne ilości papierosów i alkoholu nielegalnie sprowadzanych zza wschodniej granicy.
Na towar trafili podczas przeszukania mieszkania podejrzanego o przemyt mężczyzny. - Na miejscu trafili na blisko 300 litrów alkoholu, ponad 14 tys. papierosów i 76 opakowań z tytoniem - informuje Tomasz Nowak, rzecznik Izby Celnej w Opolu. Znaleziony towar nie miał polskich znaków akcyzy i według celników był sprowadzany ze wschodu. To jednak nie było jedyne odkrycie. U mężczyzny znaleziono także ponad 3 tys. zakrętek do butelek po wódce z podrobionymi znakami firmowymi Bols i Soplicy. - To może oznaczać, że mężczyzna był zamieszany w nielegalną dystrybucję alkoholu - twierdzi Nowak. Prawdopodobnie sprowadzany alkohol sprzedawano właśnie pod znakiem firmowym innych, renomowanych marek. Cały towar został zarekwirowany, a mężczyzna zapłaci wysoka karę.
GW