Wirtualna wojna policjantów z agentami CBA
MeTro i Roztropek pokłócili się na słynnym policyjnym forum internetowym. Pierwszy to pracownik CBA, a drugi policji. Dyskusja była tak zażarta, że forum zamknięto. Istniejące od sześciu lat Internetowe Forum Policyjne (www.ifp.pl) jest dla policjantów tym, czym poranna gazeta dla polityka. Od wejścia na IFP każdy dzień zaczynają tysiące policjantów, a nawet ministrowie MSWiA i komendanci. Podobnie pasjonaci i dziennikarze - w gazetach nie ma już tekstu o policji bez cytowania opinii forumowiczów. Na IFP policjanci narzekają na swoich szefów, wytykają absurdy w pracy albo żalą się na zarobki. To na IFP narodził się konkurs "Złotej pały" - dostaje ją policjant-szef, który wydał najgłupsze polecenie podwładnym. Laureatem konkursu został m.in. komendant z Torunia: jego podwładni mieli zdejmować buty podczas domowych interwencji. Ale wczoraj przed południem policjanci zobaczyli na monitorach komunikat, że strona IFP... nie istnieje. Jeden z nich skontaktował się z nami i nie krył irytacji: - To przez wojnę z CBA. Szymon Kwaśniewski, właściciel serwera, na którym znajduje się strona, apelował o spokój, grożąc zamknięciem strony. No i zamknął!
O jaka wojnę z CBA chodzi? Właściciel serwera jest tajemniczy. - Dopóki nie wyjaśnię tego konfliktu, nie będę komentował. Na razie forum policyjne będzie zamknięte - mówi krótko Kwaśniewski. Ale udało nam się odsłonić kulisy tego konfliktu. A było tak. Forum administrowało dwóch policyjnych informatyków - MeTro i Roztropek. Obydwaj znali nawet się prywatnie. Ale ten pierwszy jakiś czas temu przeszedł do pracy w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. I zainstalował na forum jakiś program. Roztropek napisał na forum, podejrzewał, że MeTro chce inwigilować forumowiczów, a MeTro tłumaczył, że chodzi o walkę ze spamem (nielegalna reklama w internecie). Ale na forum wybuchła dyskusja. Jedni pisali: MeTro chce cenzurować nasze wpisy. Inni: ktoś usuwa nasze krytyczne wpisy o CBA. Także Roztropek i MeTro nie szczędzili sobie wzajemnie złośliwości. Gdy wydało się, że MeTro przeszedł do CBA, wybuchła nowa pyskówka. Niejaki Qmak zarzucił policjantom, że zazdroszczą, bo "do CBA przeszli najlepsi fachowcy". I został wirtualnie zlinczowany. Poszło też o pieniądze. Bo w CBA agent dostaje 5-6 tys. zł na rękę, a doświadczony policjant góra 2-3 tys. I ktoś odpisał Qmakowi: Bujaj się! Takie sztuczne, napompowane forsą twory jak CBA tylko świadczą o tym, jak korupcjogenne płace są oferowane w policji. W końcu głos zabrał właściciel serwera. Pod pseudonimem BigBoss Kwaśniewski zaapelował: Kłótnie skądinąd dorosłych Panów o to, kto gdzie teraz pracuje i kogo szpieguje, przesłoniły całkowicie służebny cel internetowego forum policjantów i fakt wieloletniej współpracy. Ja takiego cyrku ani finansowo, ani materialnie wspierać nie będę. Apel powtórzył kilka razy. Ale wojna między policjantami a agentami CBA tylko się wzmogła. Policjanci zażądali nawet, aby wyrzucić agentów z forum razem z administratorem MeTro. I wczoraj BigBoss stracił cierpliwość, a strona zniknęła. Rzecznik policyjnej Komendy Głównej Mariusz Sokołowski nie kryje żalu: - Tam było wiele przydatnych informacji. Nawet policjanci-szefowie dowiadywali się cennych rzeczy o swoich podwładnych. Szkoda, że tak się skończyło. A Temistokles Brodowski, rzecznik CBA, jest zaskoczony: - Znam to forum, ale nie wiedziałem, że była taka awantura. Jednak Kwaśniewski z Digitop nie wyklucza, że forum wróci: - Pod warunkiem, że jedynym tematem nie będzie znów wojna między służbami. http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4617583.html
MeTro i Roztropek pokłócili się na słynnym policyjnym forum internetowym. Pierwszy to pracownik CBA, a drugi policji. Dyskusja była tak zażarta, że forum zamknięto. Istniejące od sześciu lat Internetowe Forum Policyjne (www.ifp.pl) jest dla policjantów tym, czym poranna gazeta dla polityka. Od wejścia na IFP każdy dzień zaczynają tysiące policjantów, a nawet ministrowie MSWiA i komendanci. Podobnie pasjonaci i dziennikarze - w gazetach nie ma już tekstu o policji bez cytowania opinii forumowiczów. Na IFP policjanci narzekają na swoich szefów, wytykają absurdy w pracy albo żalą się na zarobki. To na IFP narodził się konkurs "Złotej pały" - dostaje ją policjant-szef, który wydał najgłupsze polecenie podwładnym. Laureatem konkursu został m.in. komendant z Torunia: jego podwładni mieli zdejmować buty podczas domowych interwencji. Ale wczoraj przed południem policjanci zobaczyli na monitorach komunikat, że strona IFP... nie istnieje. Jeden z nich skontaktował się z nami i nie krył irytacji: - To przez wojnę z CBA. Szymon Kwaśniewski, właściciel serwera, na którym znajduje się strona, apelował o spokój, grożąc zamknięciem strony. No i zamknął!
O jaka wojnę z CBA chodzi? Właściciel serwera jest tajemniczy. - Dopóki nie wyjaśnię tego konfliktu, nie będę komentował. Na razie forum policyjne będzie zamknięte - mówi krótko Kwaśniewski. Ale udało nam się odsłonić kulisy tego konfliktu. A było tak. Forum administrowało dwóch policyjnych informatyków - MeTro i Roztropek. Obydwaj znali nawet się prywatnie. Ale ten pierwszy jakiś czas temu przeszedł do pracy w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. I zainstalował na forum jakiś program. Roztropek napisał na forum, podejrzewał, że MeTro chce inwigilować forumowiczów, a MeTro tłumaczył, że chodzi o walkę ze spamem (nielegalna reklama w internecie). Ale na forum wybuchła dyskusja. Jedni pisali: MeTro chce cenzurować nasze wpisy. Inni: ktoś usuwa nasze krytyczne wpisy o CBA. Także Roztropek i MeTro nie szczędzili sobie wzajemnie złośliwości. Gdy wydało się, że MeTro przeszedł do CBA, wybuchła nowa pyskówka. Niejaki Qmak zarzucił policjantom, że zazdroszczą, bo "do CBA przeszli najlepsi fachowcy". I został wirtualnie zlinczowany. Poszło też o pieniądze. Bo w CBA agent dostaje 5-6 tys. zł na rękę, a doświadczony policjant góra 2-3 tys. I ktoś odpisał Qmakowi: Bujaj się! Takie sztuczne, napompowane forsą twory jak CBA tylko świadczą o tym, jak korupcjogenne płace są oferowane w policji. W końcu głos zabrał właściciel serwera. Pod pseudonimem BigBoss Kwaśniewski zaapelował: Kłótnie skądinąd dorosłych Panów o to, kto gdzie teraz pracuje i kogo szpieguje, przesłoniły całkowicie służebny cel internetowego forum policjantów i fakt wieloletniej współpracy. Ja takiego cyrku ani finansowo, ani materialnie wspierać nie będę. Apel powtórzył kilka razy. Ale wojna między policjantami a agentami CBA tylko się wzmogła. Policjanci zażądali nawet, aby wyrzucić agentów z forum razem z administratorem MeTro. I wczoraj BigBoss stracił cierpliwość, a strona zniknęła. Rzecznik policyjnej Komendy Głównej Mariusz Sokołowski nie kryje żalu: - Tam było wiele przydatnych informacji. Nawet policjanci-szefowie dowiadywali się cennych rzeczy o swoich podwładnych. Szkoda, że tak się skończyło. A Temistokles Brodowski, rzecznik CBA, jest zaskoczony: - Znam to forum, ale nie wiedziałem, że była taka awantura. Jednak Kwaśniewski z Digitop nie wyklucza, że forum wróci: - Pod warunkiem, że jedynym tematem nie będzie znów wojna między służbami. http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4617583.html