Witam...może pogadamy o ludziach, którzy dostali się do pracy u nas jako "swoi", "znajomki" lub czyjeś pociotki. Jak my ich pracę oceniamy, czy mają lepsze fory niż reszta, jak to właściwie z nimi jest.
1 przykład: Każdy wie, że mister D. od ojca dyrektora (Radio Ma Ryja) nasz kochany i wielbiony spec od etyki przez malutkie E, pracujący w referacie od banderol ma skądinąd miłą żonę w referacie kontroli wewnętrznej. I jak jest fajnie jak kontrola wewnętrzna nawiedza ten referat na..oczywiście kontrolę wewnętrzną Ciekawe czy kiedykolwiek były tam jakieś wyniki?? Strzelam że nigdy.
2. W referacie "sweterków" jest (tak słyszałem ale może ktoś potwierdzi) jakaś niezła laska, która z rodziny naczelnikowstwa dalszej pochodzi. Podobno jako młody zoll stażem miała już kilka awansów (a inni nie oczywiście) a i premie największe zbiera. Ale to może plotka tylko??A może nie?
Jak macie jakieś takie kwiatki to dawajcie tu.. mogę was zapewnić, że nie ma możliwości wyłapania kto pisze jak się nie przedstawicie. Więc się nie bać!!I tak niedługo NAS nie będzie (bo KAS)
1 przykład: Każdy wie, że mister D. od ojca dyrektora (Radio Ma Ryja) nasz kochany i wielbiony spec od etyki przez malutkie E, pracujący w referacie od banderol ma skądinąd miłą żonę w referacie kontroli wewnętrznej. I jak jest fajnie jak kontrola wewnętrzna nawiedza ten referat na..oczywiście kontrolę wewnętrzną Ciekawe czy kiedykolwiek były tam jakieś wyniki?? Strzelam że nigdy.
2. W referacie "sweterków" jest (tak słyszałem ale może ktoś potwierdzi) jakaś niezła laska, która z rodziny naczelnikowstwa dalszej pochodzi. Podobno jako młody zoll stażem miała już kilka awansów (a inni nie oczywiście) a i premie największe zbiera. Ale to może plotka tylko??A może nie?
Jak macie jakieś takie kwiatki to dawajcie tu.. mogę was zapewnić, że nie ma możliwości wyłapania kto pisze jak się nie przedstawicie. Więc się nie bać!!I tak niedługo NAS nie będzie (bo KAS)