• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Ojciec Dyrektor - Fan Club

A co to za historia nowa zakrzyknie znowu EUROPA

:lol: Koleś zawiązał wtedy układy w systemie naczyń połączonych co znał już z hydrotechniki Radomskiej . ( I miejsce z wodolejstwa szkoda że doktorat u profesora wazeliny mu nie wyszedł ale WCet go za to docenił i wypełzł na pelota zastępce) .Po drodze fajnych,, ziomów" garść nazbierał i jakoś się kolebało.
Wielki Manitu pozwoli że jak lepszciejsze czasy wrócą to się chłopak jeszcze wczołga na świcznik odkuje się i razem z ,,musykologiem " będą grać w zespole Downa. :lol:
Tak tak ,,mutzen ab" koledzy celnicy z Warszawy i okolic.

I Po co mu takie historie przypominać jak latał z bańką po piwo za tory do ,,babki".
Jeśli patrzę na fotki które kolega zamieścił to zaczynam się zastanawiać
która to ,,twarz" jest prawdziwa , a która to tylko,, gęba"
Prawda często jest czysto filozoficzna .
 
Jak ktoś nauczył się w legionowie okradać celników to tak mu zostałao, a z mamimińskim się udało we współdziałaniu z muzykologiem to też na jasną górę można zanieść jakiś pieniądz
 
Myślę,że Banaś powinien przejrzeć grę wszystkich naszych ojców dyrektorów,GRĘ na przeczekanie.SSC zawsze szedł na pasku dyrektorów.Teraz gdy wszyscy możemy stanąć pod ścianą warto przypomieć sobie kto nas pod tę ścianę doprowadził np. jako zastępca SSC.Myślę,że warto zainteresować się osobami w departamentach wspierających nasze kierownictwo z poprzedniego układu .Może trochę faktów na temat prywaty np:kursy językowe w czasie pracy,samochody służbowe,komórki ,mieszkania ,delegacje i szkolenia na tematy marynistyczne czyli o dupie Maryni i popijawy w Świdrze i Muszynie(uzdrawianie służby przez tych fachowców).
 
Ludzie przyjeżdźajcie do Warszawy 12.12.2006R albo weźcie urlop na żądanie. Nie obawiajcie sie. Za komuny ludzie oddawali zycie i walczyli o wolnosc i swoje prawa a teraz co PEŁNA DEMOKRACJA I BOICIE SIĘ ???? CZEGO???
 
Anonymous napisał:
Ludzie przyjeżdźajcie do Warszawy 12.12.2006R albo weźcie urlop na żądanie. Nie obawiajcie sie. Za komuny ludzie oddawali zycie i walczyli o wolnosc i swoje prawa a teraz co PEŁNA DEMOKRACJA I BOICIE SIĘ ???? CZEGO???
Z Warszawy na Świętokrzyską najbliżej.Ojciec dyrektor to też chyba celnik.No chyba ,że zapomniał jak wół cielęciem był.Otrzepał się z tego kurzu?Powinien stanąć w pierwszym szeregu,a nie jak komisarze z NKWD co szli za linią frontu i strzelali w plecy.
 
Zapytajmy się naszych szefów z okazji 25 lecia grudnia.Co szanowni nasi "chlebodawcy" robili tego dnia 13 grudnia 1981 roku.Skręca mnie z ciekawości,kto będzie nas weryfikował w najbliższym czasie.
 
Anonymous napisał:
Zapytajmy się naszych szefów z okazji 25 lecia grudnia.Co szanowni nasi "chlebodawcy" robili tego dnia 13 grudnia 1981 roku.Skręca mnie z ciekawości,kto będzie nas weryfikował w najbliższym czasie.
Nowy pomysł szefie.Tzw. CELNY BIG BROTHER w gabinecie dyrektora i naczelników i radców i kierowników.Teraz informatycy zamiast szukać wpisów na forum mogą zamontować kamerę w gabinetach jednoosobowych w ramach PRZEJRZYSTOŚci WADZY i potwierdzenia, ze w cle się nie przyjmuje korzyści.Skoro może wój jakiegoś pcimia to tym bardziej wypada dyrektorowi tak szacownej instytucji.No a jaki przekaz dla podwładnych.Ja zapierdzielam świątek i piątek oraz po godzinach, w delegacjach i na szkoleniach w Muszynie i Świdrze.No i żadnego molestowania co teraz w sferach wadzy jest bardzo na czasie. Do dzieła sefie.Sefie możesz być pionierem .Śpiesz się bo propozycja celnego big brothera jest już w Łodzi u twojego kolegi oraz przez przypadek w szczecinie.
 
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Zapytajmy się naszych szefów z okazji 25 lecia grudnia.Co szanowni nasi "chlebodawcy" robili tego dnia 13 grudnia 1981 roku.Skręca mnie z ciekawości,kto będzie nas weryfikował w najbliższym czasie.
Nowy pomysł szefie.Tzw. CELNY BIG BROTHER w gabinecie dyrektora i naczelników i radców i kierowników.Teraz informatycy zamiast szukać wpisów na forum mogą zamontować kamerę w gabinetach jednoosobowych w ramach PRZEJRZYSTOŚci WADZY i potwierdzenia, ze w cle się nie przyjmuje korzyści.Skoro może wój jakiegoś pcimia to tym bardziej wypada dyrektorowi tak szacownej instytucji.No a jaki przekaz dla podwładnych.Ja zapierdzielam świątek i piątek oraz po godzinach, w delegacjach i na szkoleniach w Muszynie i Świdrze.No i żadnego molestowania co teraz w sferach wadzy jest bardzo na czasie. Do dzieła sefie.Sefie możesz być pionierem .Śpiesz się bo propozycja celnego big brothera jest już w Łodzi u twojego kolegi oraz przez przypadek w szczecinie.

jakas mania?...... (i tu i w lodzi....)
 
Anonymous napisał:
Myślę,że Banaś powinien przejrzeć grę wszystkich naszych ojców dyrektorów,GRĘ na przeczekanie.SSC zawsze szedł na pasku dyrektorów.Teraz gdy wszyscy możemy stanąć pod ścianą warto przypomieć sobie kto nas pod tę ścianę doprowadził np. jako zastępca SSC.Myślę,że warto zainteresować się osobami w departamentach wspierających nasze kierownictwo z poprzedniego układu .Może trochę faktów na temat prywaty np:kursy językowe w czasie pracy,samochody służbowe,komórki ,mieszkania ,delegacje i szkolenia na tematy marynistyczne czyli o dupie Maryni i popijawy w Świdrze i Muszynie(uzdrawianie służby przez tych fachowców).
Z Nowym Rokiem nowym krokiem.
 
taaa napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Zapytajmy się naszych szefów z okazji 25 lecia grudnia.Co szanowni nasi "chlebodawcy" robili tego dnia 13 grudnia 1981 roku.Skręca mnie z ciekawości,kto będzie nas weryfikował w najbliższym czasie.
Nowy pomysł szefie.Tzw. CELNY BIG BROTHER w gabinecie dyrektora i naczelników i radców i kierowników.Teraz informatycy zamiast szukać wpisów na forum mogą zamontować kamerę w gabinetach jednoosobowych w ramach PRZEJRZYSTOŚci WADZY i potwierdzenia, ze w cle się nie przyjmuje korzyści.Skoro może wój jakiegoś pcimia to tym bardziej wypada dyrektorowi tak szacownej instytucji.No a jaki przekaz dla podwładnych.Ja zapierdzielam świątek i piątek oraz po godzinach, w delegacjach i na szkoleniach w Muszynie i Świdrze.No i żadnego molestowania co teraz w sferach wadzy jest bardzo na czasie. Do dzieła sefie.Sefie możesz być pionierem .Śpiesz się bo propozycja celnego big brothera jest już w Łodzi u twojego kolegi oraz przez przypadek w szczecinie.

jakas mania?...... (i tu i w lodzi....)
Skoro trzeba logować się na forum to myślę,że pomysł z kamerami w gabinetach jednoosobowych jest też na miejscu.Tzw. pełna kontrola funkcjonalna kierownictwa,sprawdzenie obciążenia pracą merytoryczną.A tak to koledzy dyrektorzy wyjazdy,delegacje, spotkania ,narady, podział nagród i wynagrodzeń.W ten prosty sposób zwalniają się sami z działania,pracy merytorycznej(nie mają czasu zająć się usprawnianiem bieżącej roboty itp.).A przecież są tacy dobrzy i wiele dobrego dla cła zrobili.Mogą stanowić wzór dla szeregowego funkcjonariusza.przykład uczciwości i kompetencji.Ochroni ich też przed różnymi pokusami tego świata ,które dotykają tylko szeregowych.Tylko bez kamer nie można tego zobaczyć.
 
kris.prawy napisał:
taaa napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Zapytajmy się naszych szefów z okazji 25 lecia grudnia.Co szanowni nasi "chlebodawcy" robili tego dnia 13 grudnia 1981 roku.Skręca mnie z ciekawości,kto będzie nas weryfikował w najbliższym czasie.
Nowy pomysł szefie.Tzw. CELNY BIG BROTHER w gabinecie dyrektora i naczelników i radców i kierowników.Teraz informatycy zamiast szukać wpisów na forum mogą zamontować kamerę w gabinetach jednoosobowych w ramach PRZEJRZYSTOŚci WADZY i potwierdzenia, ze w cle się nie przyjmuje korzyści.Skoro może wój jakiegoś pcimia to tym bardziej wypada dyrektorowi tak szacownej instytucji.No a jaki przekaz dla podwładnych.Ja zapierdzielam świątek i piątek oraz po godzinach, w delegacjach i na szkoleniach w Muszynie i Świdrze.No i żadnego molestowania co teraz w sferach wadzy jest bardzo na czasie. Do dzieła sefie.Sefie możesz być pionierem .Śpiesz się bo propozycja celnego big brothera jest już w Łodzi u twojego kolegi oraz przez przypadek w szczecinie.

jakas mania?...... (i tu i w lodzi....)
Skoro trzeba logować się na forum to myślę,że pomysł z kamerami w gabinetach jednoosobowych jest też na miejscu.Tzw. pełna kontrola funkcjonalna kierownictwa,sprawdzenie obciążenia pracą merytoryczną.A tak to koledzy dyrektorzy wyjazdy,delegacje, spotkania ,narady, podział nagród i wynagrodzeń.W ten prosty sposób zwalniają się sami z działania,pracy merytorycznej(nie mają czasu zająć się usprawnianiem bieżącej roboty itp.).A przecież są tacy dobrzy i wiele dobrego dla cła zrobili.Mogą stanowić wzór dla szeregowego funkcjonariusza.przykład uczciwości i kompetencji.Ochroni ich też przed różnymi pokusami tego świata ,które dotykają tylko szeregowych.Tylko bez kamer nie można tego zobaczyć.
Chodzą słuchy, że ojciec dyrektor przy wsparciu DSC i innych, którym pomógł w karierze zawodowej może zostać pełnomocnikiem ds. KAS. Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Tylko sobie nie przypominam jaka była rola tej grupki przy poprzedniej reformie. Jeśli maczali w tym palce to znaczy ,że za zmianą opcji politycznej czeka nas kolejna reforma.Dekoral czy kameleon.
 
Anonymous napisał:
Myślę,że Banaś powinien przejrzeć grę wszystkich naszych ojców dyrektorów,GRĘ na przeczekanie.SSC zawsze szedł na pasku dyrektorów.Teraz gdy wszyscy możemy stanąć pod ścianą warto przypomieć sobie kto nas pod tę ścianę doprowadził np. jako zastępca SSC.Myślę,że warto zainteresować się osobami w departamentach wspierających nasze kierownictwo z poprzedniego układu .Może trochę faktów na temat prywaty np:kursy językowe w czasie pracy,samochody służbowe,komórki ,mieszkania ,delegacje i szkolenia na tematy marynistyczne czyli o dupie Maryni i popijawy w Świdrze i Muszynie(uzdrawianie służby przez tych fachowców).
Słaby ten fun club jak nasz ekstraklasa. Nie Legia i Wisła a jakieś skorumpowane od dawien dawna zagłębie.
 
Metoda kija i marchewki sprawdza się w Warszawie, a może potwierdza się informacja, że dużo osób zwolniło się z pracy. Polecam łódzką stronę i tematy dotyczące funkcjonowania po nabytym z Warszawy kierownictwem.
 
Back
Do góry