• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Mobing w urzędzie i w łodzi

IC Łódź, pieprzona prostata

Lista wyznaczonych na rynki została zdziesiątkowana przez lekarzy.
Jak wynika z informacji zbliżonych do urzędu baniaka do przychodni udała się delegacja urzędowa.
Sa pierwsze efekty.
Funkcjonariusz z wc1 (dowódca ruski kapitan 4 gwiazdkowy ) w brylach może pracować na rynkach a dla bezpieczeństwa powinien nabyć szkła kontaktowe.
Nasza dyrekcja , która udała się do przychodni nie poinformowała czy pozytywnie przeszła badania lekarskie i została dopuszczona do prewencji targowiskowej..
Widać gołym okiem, że nasi oficerowie z korpusów wyższych i niższych oraz funkcyjni są intelektualnie sprawni inaczej.
Kierownik z oc na teresy , chciał skierować na badania funkcjonariusza z depresją oraz z widocznym parkinsonem.
Ten sam kierownik z teresy co min. wysłał na badania Josefa i pozostałych 50+ powinien oddać pieniądze wydane na badania lekarskie.
Podobne takie badania to koszt rzędu 700 zł.,
Lekarzom to pasi bo kasa spora i przerób duży.
Łatwo bierze się i wydaje państwowe czyli niczyje nasz drogi bardzo drogi Lordzie Farquaadzie ze Świętokrzyskiej i Doroto od tęczy na lodowej.
A dymani ślińcie się na widok ochłapów z pańskiego stołu.
No i gdzie jest związek .

Witam znowu Szanownych Forumowiczów.
Na wstępie muszę oświadczyć, że akcja prewencji targowiskowej prowadzona przez DIC Łódź Panią Kędzierską Dorotę cieszy się moim poparciem. Z patologiami na targowiskach Unia Europejska musi walczyć. I nie ma tu wyjątków wszyscy walczą, stary i młody, ekspert i specjalista.
Ja mam już swoje lata (65) i cieszę sie, że zostałem oddelegowany przez Pana Jarka Naczelnika UC II i Pana Piotrka Kierownika Referatu do zaszczytnej służby na targowiskach.
Kierowniki Sochacki nawet mi powiedział, że się bardzo wzruszył - Józiu wysyłając Cię na targowisko to tak jakbym własnego ojca wysyłał. Polały się nam Łzy.
Niestety, ja 60+ zostałem wykluczony. Orzecznik stwierdził nadciśnienie, miażdżycę, cukrzycę, sklerozę i prostatę. Interweniowała w przychodni osobiście DIC Dorota z Zastępcą.
Nic z tego, orzecznicy orzekli: W Łodzi 60+ i 70+ tylko ze sprawną prostatą.
Pozostał żal.
 
Ostatnia edycja:
Józiu u nas na jedynce sytuacja była podobna.Porobiliśmy sobie darmowe badania.A wiesz w naszym wieku to ważna rzecz dbać o zdrowie.
 
Badania ważna rzecz.
bo
20-30 letni: jak pociąg towarowy, stoi przy każdej okazji
30-40 letni: jak pociąg osobowy, kursuje regularnie, stoi według rozkładu jazdy
40-50 letni: pociąg pośpieszny, staje rzadko, jeździ szybko
50-60 letni: pociąg okolicznościowy. Kursuje tylko 2x do roku,staje bardzo rzadko
60-70 letni: pociąg luksusowy z parowozem. Kursuje tylko na specjalne zamówienie, staje tylko do pobrania wody (albo jej zdania).
 
Najważniejsze zdrowie

Witam szanownych forumowiczów.
Chciałbym podziekować wszystkim, którzy zadbali o mój stan zdrowia.
Szczególne podziękowania składam na ręce Pani Dyrektor, Pana Naczelnika, Pani Zastepcy Naczelnika.
Wizyty u lekarzy i dogłębne badania to bardzo ważna sprawa w moim wieku.
Szczególnie wzruszyły mnie ciepłe słowa Pani Naczelnik, która podziękowała naszemu referatowi za tak poważne podejście do badań.
Pani Naczelnik zawsze dbała o nasz referat.
Dzieki Pani Naczelnik otrzymałem awans z rąk Pani Dyrektor oraz godziwą podwyżkę co dodatkowo zmotywowało mnie do pracy. Zdjęcie z tej podniosłej uroczystości z moim udziałem zostało opublikowane na corintii.
Ja starałem sie zawsze wcielać w życie to na co wskazywał Nestor służby oraz nasz etyk urzędowy.
Uważam również, że po diagnozie mam szansę na wyleczenie się z dolegliwości i możliwe, że do marca uda mi się ponownie stanąć przed komisją lekarską.
Mam nadzieję, że nastepne mediacje dyrekcji z lekarzami będą skuteczne.
Moim marzeniem jest również reprezentowanie służby w składzie kompanii honorowej w trakcie honorowej zmiany warty.
Wszak mam jeszce 3 lata do emerytury.
Jeszce raz wszystkim serdecznie dziekuję za okazane zrozumienie i życzliwosć.

Wyjaśniam, że opis i zbieżność nazwisk przypadkowa.
 
Ostatnia edycja:
.........
Moim marzeniem jest również reprezentowanie służby w składzie kompanii honorowej w trakcie honorowej zmiany warty.
Wszak mam jeszce 3 lata do emerytury.
Jeszce raz wszystkim serdecznie dziekuję za okazane zrozumienie i życzliwosć.

czyli chcesz być celnym na specjalne okazje:

60-70 letni: pociąg luksusowy z parowozem. Kursuje tylko na specjalne zamówienie, staje tylko do pobrania wody (albo jej zdania).
 
aleksandrowska

Witam szanownych forumowiczów.
Chciałbym podziekować wszystkim, którzy zadbali o mój stan zdrowia.
Szczególne podziękowania składam na ręce Pani Dyrektor, Pana Naczelnika, Pani Zastepcy Naczelnika.
Wizyty u lekarzy i dogłębne badania to bardzo ważna sprawa w moim wieku.
Szczególnie wzruszyły mnie ciepłe słowa Pani Naczelnik, która podziękowała naszemu referatowi za tak poważne podejście do badań.
Pani Naczelnik zawsze dbała o nasz referat.
Dzieki Pani Naczelnik otrzymałem awans z rąk Pani Dyrektor oraz godziwą podwyżkę co dodatkowo zmotywowało mnie do pracy. Zdjęcie z tej podniosłej uroczystości z moim udziałem zostało opublikowane na corintii.
Ja starałem sie zawsze wcielać w życie to na co wskazywał Nestor służby oraz nasz etyk urzędowy.
Uważam również, że po diagnozie mam szansę na wyleczenie się z dolegliwości i możliwe, że do marca uda mi się ponownie stanąć przed komisją lekarską.
Mam nadzieję, że nastepne mediacje dyrekcji z lekarzami będą skuteczne.
Moim marzeniem jest również reprezentowanie służby w składzie kompanii honorowej w trakcie honorowej zmiany warty.
Wszak mam jeszce 3 lata do emerytury.
Jeszce raz wszystkim serdecznie dziekuję za okazane zrozumienie i życzliwosć.

Przyłączam się również do życzeń bo pamiętam kto zajmował się wartościowaniem z ramienia dyrekcji.
 
rynki

Musimy pamietać, ale o tym dyrekcja nie mówi, że ci co handlują papierochami to w większości młodzi, silni a czasami napici lub naćpani dopalaczami i innym świństwem.
Były przypadki rzucania się z nożem na kontrolujących.
Tak więc opowiadanie dyrekcji, że ktoś będzie nadstawiał za nas łeb np. straż miejska, policja to jak zwykle mydlenie oczu.
Szefostwo ma sraczkę, ale boją się szefa służby, co widać po ostatniej kontroli funkcjonalnej zastępcy dyrektora przeprowadzonej w trakcie ćwiczeń.
Inżynier, odpowiedzialny za oddziały miał swoje 5 minut na ustronnej gdzie min. jego koleżka naczelnik zmuszał ludzi do roboty na zwolnieniu lekarskim.
Dla nagród i funkcji w dyrekcji zrobią wszystko kosztem podwładnych.
Mają po wartościowaniu beżowych ekspertów, pozorujących robotę to niech w nich orzą.
 
Ostatnia edycja:
Czy patrol będzie miał kamizelki kuloodporne ?
Na pewno tak.
Dyrekcja rozważa ogłoszenie przetargu na zakup bezzałogowych aparatów latających. Po jednym dla każdego patrolu. Podobno mają robić rozpoznanie terenu przed rozpoczęciem patrolu.
 
o ile dobrze pamiętam to w "założeniach" opracowanych przez mf była mowa o wyposażeniu w kamizelki nożoodporne i patrolach mieszanych dozór/wzp z obowiązkowym uprawnieniem do śpb, teraz w ostatniej "instrukcji" mówi się tylko o dozorze, pominięto obowiązek posiadania śpb i kamizelek

niechciałbym, żeby temat wrócił jak komuś coś się stanie

dwuosobowy patrol bez kamizelek, taserów, broni czy w ogóle śpb, bez wsparcia w 3 minuty - kwestią czasu będzie aż ktoś będzie miał pecha i trafi nie na babcie a kozaków
 
Baniak ma baniak.

NUC Baniak w UC I zaproponował, że będzie dowoził patrole na targowiska swoim prywatnym Batmobilem.

Baniak ma baniak.
Lubimy naszego baniaka za niekonwencjonalność.
Śluby już organizował z przewodniczącym związku, a teraz czekamy na pogrzeb w konwencji sc.
Będzie robota na rynku to będzie okazja na uroczysty pochówek.

Pewnie się to szefowej i katabasowi nie spodoba, ale czekamy też na ślub kochających inaczej.
Baniak to ma jednak baniak nie od parady.


Pewnie za ten transport weźmie bilety na tramwaj ?

Przy okazji zapunktuje bo zrobi szefowej zakupy na rynku.
 
Ostatnia edycja:
Trzech Króli

Z okazji Nowego Roku 2014 zyczę Panu Panie Józefie zdrowia i spełnienia marzeń.

Witam Szanownych Forumowiczów.

Dziękuję Drogi Kolego za życzenia.
Z Nowym Rokiem i z nowymi siłami, pod kierownictwem naszej dyrekcji, możemy przystąpic do realizacji naszych statutowych obowiązków.
Po Trzech Królach w trzech urzędach alleluja i do przodu!!!
Jest kilka nowych tematów wskazanych przez Szefa Służby Celnej i naszego kapelana.
Prewencja targowiskowa , w której jak zdrowie pozwoli będę brał udział po uzyskaniu zgody lekarzy.
Ważnym jest również nowy, jeden z wielu bardzo przydatnych programów Ministerstwa Finansów, program dotyczący Osoby Pierwszego Kontaktu.
Mam pewne doświadczenia wyniesione jeszcze z pracy w administracji gminnej i sądzę, że jestem odpowiednim kandydatem.
Jeśli nie ja, to moim kandydatem na to stanowisko jest ostatnio powołany w konkursie naczelnik w izbie.
Wysoko oceniam jego wiarygodnosć i przydatność dla dyrekcji.
Byłem ostanio u Tomasza i biurko czyściutkie i sprawy personelowi wydane, nie to co u byłej Pani Naczelnik . Jak tak patrzam to Tomasz zrobił w końcu porządek i nawet radcowie nie przysypiają na biurkach.
Sądzę, że dyrekcja powinna wystąpić o powołanie kilku Osób Pierwszego Kontaktu dla izby i pozostałych urzędów.
Byłaby to również szansa dla mnie aby znaleźć się w korpusie oficerów służby.
Wszak do emerytury zostało mi aż 2,5 roku.

Wszelka zbieżność osób i zdarzeń jest przypadkowa.
 
Ostatnia edycja:
Inżynier pierwszego kontaktu

Jeśli nie ja, to moim kandydatem na to stanowisko jest ostatnio powołany w konkursie naczelnik w izbie.
Wysoko oceniam jego wiarygodnosć i przydatność dla dyrekcji.
Byłem ostanio u Tomasza i biurko czyściutkie i sprawy personelowi wydane, nie to co u byłej Pani Naczelnik . Jak tak patrzam to Tomasz zrobił w końcu porządek i nawet radcowie nie przysypiają na biurkach.
Sądzę, że dyrekcja powinna wystąpić o powołanie kilku Osób Pierwszego Kontaktu dla izby i pozostałych urzędów.
Byłaby to również szansa dla mnie aby znaleźć się w korpusie oficerów służby.
Wszak do emerytury zostało mi aż 2,5 roku.

Wszelka zbieżność osób i zdarzeń jest przypadkowa.

Naczelnilk prawno organizacyjnego ze wzgledu na swoje ogromne doświadczniei do Programu antykorupcyjnego polskiej Służby Celnej 2010-2013+ nada się jak mało kto.
Jako konsultanta polecam p. Kacalaka byłego dic Łódź.
 
Baniak

Przyjemne spotkanie Wigilijne udokumentowane na Corintii.

Trzeba archiwizować takie spotkania dla Ruchu Palikota bo tylko ta partia daje gwarancję, że nasz kapelan dostanie to na co zasługuje.

Prawdziwy ksiądz ??? Zaangażowany po stronie korpusu oficerów wyższych i tych niższych.
Kapelan głuchy na słowa płynące ostatnio z Watykanu ?

gdzie baniak... Nie było miejsca w stajence...?
 
Ostatnia edycja:
Ponieważ widzę już drugi brzeg (3 lata do emerytury a emeryci w służbach żyją tak jak żyją) to faktycznie brakowało mi naszego kapelana i okolicznościowej modlitwy.
Witam Szanownych Forumowiczów.

Jak wcześniej pisałem, zależy mi na wzięciu udziału w prewencji targowiskowej.
Liczę na pomoc Dyrekcji i Związków.
Dla mnie dodatkową motywacją są przewidziane premie za skuteczność.

Ponieważ mam duże doświadczenie związane z patologiami, korupcją, współpracą ze służbami, nawet zbliżone do poziomu kierownictwa, to sądzę, że założone 40% skuteczności jest jak najbardziej do zrealizowania.

Kieruję gorący apel do Związków Zawodowych , aby tak jak przy wartościowaniu , wsparły funkcjonariuszy przy rekrutacji do prewencji.

Po badaniach otrzymałem recepty z dużą ilością kosztownych lekarstw, tak więc, aby dożyć do emerytury ( tylko jeszcze 3 lata) muszę zdobyć dodatkowe pieniądze, na okulistę, kardiologa, neurologa, reumatologa, urologa, seksuologa (od seksuologa dostałem takie fajne niebieskie tabletki).

Obok aspektu finansowego, ważne jest również spełnienie zalecenia lekarzy.

Powinienem więcej czasu spędzać w ruchu na świeżym powietrzu.

W służbie tylko prewencja targowiskowa daje mi taką możliwosć.
Zachęcam również dyrekcję do korzystania z tej formy profilaktyki zdrowotnej.
Pamiętam jak naczelnik wybrany w transparentnym konkursie do izby, zmierzał do urzędu na ulicę Świetej Teresy od Dzieciątka Jezus stukając kijkami od nordic walking.
Zapewne teraz nadal przemierza drogę do pracy z Bałut na Widzew.

Myślę, że oprócz środków przymusu , nasze patrole otrzymają kijki do nordic walking .

Z celniczym pozdrowieniem.
Drogi Józefie.

Znakomicie rozumiem twoje rozczarowanie, zwłaszcza w kontekście przewartościowania wytypowanych, zawsze to lepszy specjalista niż młodszy.
Wiem, jak bardzo chciałeś z chłopcami z urzędu Zdziskiem i Jaśkiem kontrolować targowiska, ale wasza trojka to razem prawie 190 lat. Takie ganianie po rynkach to dobre dla młodych 50+.

Pani Dyrektor zorganizowała kolegom kilkudniowy kurs gimnastyki z elementami środków przymusu bezpośredniego, który wszyscy wzorowo zaliczyli.
Podaję ci namiary na podręcznik , z którego możesz sam się tych technik nauczyć. Możesz poćwiczyć z żoną w domu albo z kolegami z chóru parafialnego i zaliczysz to eksternistycznie. Tylko uważaj na kończyny i osteoporozę bo w naszym wieku kości się licho zrastają.
Szefostwo z panem od BHP osobiście interweniowało u lekarzy orzeczników, że Izba posiadająca Certyfikat przyjazności dla Pracownika nie może dyskryminować osób spoglądających na drugi brzeg rzeki.
Z tego co wiem jak nasz naczelnik Jareczek wróci z kurso-konferencji w marcu ma być organizowana nowa drużyna targowiskowa i może ci sie uda zrealizować marzenia.
Może mógłbyś chociaż za kolegów nosić pałki, kajdanki czy kolczatki. To drugie oko też masz jeszcze sprawne, do pisania protokołów się nada.
Teraz chłopcy są na zajęciach z panią psycholożką. Wszyscy mieli mieszane uczucia bo pani psycholożka znana jest z tego, że odmawia funkcjonariuszom posługi psychologicznej, bo posługa jest tylko dla pani dyrektor bo jej płaci.

Z tą posługą to chyba wielka ściema, Ksiądz Dziekan Iżycki też miał się modlić za nasze wartościowanie, ale w końcu pewnie mu się intencje pokiełbasiły.
Najbardziej bał się Zdzisek, ale lody zostały przełamane gdy okazało się, że pani psycholożka jest w wieku jego wnuczki. Nie bardzo wiem o co chodzi, ale jak zobaczyła chłopców to zaniemówiła, zajęcia były krótkie, pani psycholożka powiedziała, że jak by się coś na targowiskach działo to:
- proszę wołać, że się pali i nie iść w kierunku światełka.
Teraz chłopcy z nudów na zajęciach tną w tysiąca.

Jeżeli chodzi o podwózkę na targowiska to pani dyrektor na zebraniu kadry stwierdziła, że angażowanie naczelnika UC I pana Darka i płacenie mu biletami ,, od baniaka,, jest mało transparentne i taniej i efektywniej wyjdą furgony z firmy H. Skrzydlewska.

http://slupsk.szkolapolicji.gov.pl/ebiblioteka/bpp/pdf048.pdf

Pozdrawiam. Twoja Ewa.
 
Ponieważ widzę już drugi brzeg (3 lata do emerytury a emeryci w służbach żyją tak jak żyją) to faktycznie brakowało mi naszego kapelana i okolicznościowej modlitwy.
Witam Szanownych Forumowiczów.

Jak wcześniej pisałem, zależy mi na wzięciu udziału w prewencji targowiskowej.
Liczę na pomoc Dyrekcji i Związków.
Dla mnie dodatkową motywacją są przewidziane premie za skuteczność.

Ponieważ mam duże doświadczenie związane z patologiami, korupcją, współpracą ze służbami, nawet zbliżone do poziomu kierownictwa, to sądzę, że założone 40% skuteczności jest jak najbardziej do zrealizowania.

Kieruję gorący apel do Związków Zawodowych , aby tak jak przy wartościowaniu , wsparły funkcjonariuszy przy rekrutacji do prewencji.

Po badaniach otrzymałem recepty z dużą ilością kosztownych lekarstw, tak więc, aby dożyć do emerytury ( tylko jeszcze 3 lata) muszę zdobyć dodatkowe pieniądze, na okulistę, kardiologa, neurologa, reumatologa, urologa, seksuologa (od seksuologa dostałem takie fajne niebieskie tabletki).

Obok aspektu finansowego, ważne jest również spełnienie zalecenia lekarzy.

Powinienem więcej czasu spędzać w ruchu na świeżym powietrzu.

W służbie tylko prewencja targowiskowa daje mi taką możliwosć.
Zachęcam również dyrekcję do korzystania z tej formy profilaktyki zdrowotnej.
Pamiętam jak naczelnik wybrany w transparentnym konkursie do izby, zmierzał do urzędu na ulicę Świetej Teresy od Dzieciątka Jezus stukając kijkami od nordic walking .
Zapewne teraz nadal przemierza drogę do pracy z Bałut na Widzew.

Myślę, że oprócz środków przymusu , nasze patrole otrzymają kijki do nordic walking .

Z celniczym pozdrowieniem.
Drogi Józefie.

Znakomicie rozumiem twoje rozczarowanie, zwłaszcza w kontekście przewartościowania wytypowanych, zawsze to lepszy specjalista niż młodszy.
Wiem, jak bardzo chciałeś z chłopcami z urzędu Zdziskiem i Jaśkiem kontrolować targowiska, ale wasza trojka to razem prawie 190 lat. Takie ganianie po rynkach to dobre dla młodych 50+.

Pani Dyrektor zorganizowała kolegom kilkudniowy kurs gimnastyki z elementami środków przymusu bezpośredniego, który wszyscy wzorowo zaliczyli.
Podaję ci namiary na podręcznik , z którego możesz sam się tych technik nauczyć. Możesz poćwiczyć z żoną w domu albo z kolegami z chóru parafialnego i zaliczysz to eksternistycznie. Tylko uważaj na kończyny i osteoporozę bo w naszym wieku kości się licho zrastają.
Szefostwo z panem od BHP osobiście interweniowało u lekarzy orzeczników, że Izba posiadająca Certyfikat przyjazności dla Pracownika nie może dyskryminować osób spoglądających na drugi brzeg rzeki.
Z tego co wiem jak nasz naczelnik Jareczek wróci z kurso-konferencji w marcu ma być organizowana nowa drużyna targowiskowa i może ci sie uda zrealizować marzenia.
Może mógłbyś chociaż za kolegów nosić pałki, kajdanki czy kolczatki. To drugie oko też masz jeszcze sprawne, do pisania protokołów się nada.
Teraz chłopcy są na zajęciach z panią psycholożką. Wszyscy mieli mieszane uczucia bo pani psycholożka znana jest z tego, że odmawia funkcjonariuszom posługi psychologicznej, bo posługa jest tylko dla pani dyrektor bo jej płaci.

Z tą posługą to chyba wielka ściema, Ksiądz Dziekan Iżycki też miał się modlić za nasze wartościowanie, ale w końcu pewnie mu się intencje pokiełbasiły.
Najbardziej bał się Zdzisek, ale lody zostały przełamane gdy okazało się, że pani psycholożka jest w wieku jego wnuczki. Nie bardzo wiem o co chodzi, ale jak zobaczyła chłopców to zaniemówiła, zajęcia były krótkie, pani psycholożka powiedziała, że jak by się coś na targowiskach działo to:
- proszę wołać, że się pali i nie iść w kierunku światełka.
Teraz chłopcy z nudów na zajęciach tną w tysiąca.

Jeżeli chodzi o podwózkę na targowiska to pani dyrektor na zebraniu kadry stwierdziła, że angażowanie naczelnika UC I pana Darka i płacenie mu biletami ,, od baniaka,, jest mało transparentne i taniej i efektywniej wyjdą furgony z firmy H. Skrzydlewska.

http://slupsk.szkolapolicji.gov.pl/ebiblioteka/bpp/pdf048.pdf

Pozdrawiam. Twoja Ewa.
 
Ponieważ widzę już drugi brzeg (3 lata do emerytury a emeryci w służbach żyją tak jak żyją) to faktycznie brakowało mi naszego kapelana i okolicznościowej modlitwy.
Witam Szanownych Forumowiczów.

Jak wcześniej pisałem, zależy mi na wzięciu udziału w prewencji targowiskowej.
Liczę na pomoc Dyrekcji i Związków.
Dla mnie dodatkową motywacją są przewidziane premie za skuteczność.

Ponieważ mam duże doświadczenie związane z patologiami, korupcją, współpracą ze służbami, nawet zbliżone do poziomu kierownictwa, to sądzę, że założone 40% skuteczności jest jak najbardziej do zrealizowania.

Kieruję gorący apel do Związków Zawodowych , aby tak jak przy wartościowaniu , wsparły funkcjonariuszy przy rekrutacji do prewencji.

Po badaniach otrzymałem recepty z dużą ilością kosztownych lekarstw, tak więc, aby dożyć do emerytury ( tylko jeszcze 3 lata) muszę zdobyć dodatkowe pieniądze, na okulistę, kardiologa, neurologa, reumatologa, urologa, seksuologa (od seksuologa dostałem takie fajne niebieskie tabletki).

Obok aspektu finansowego, ważne jest również spełnienie zalecenia lekarzy.

Powinienem więcej czasu spędzać w ruchu na świeżym powietrzu.

W służbie tylko prewencja targowiskowa daje mi taką możliwosć.
Zachęcam również dyrekcję do korzystania z tej formy profilaktyki zdrowotnej.
Pamiętam jak naczelnik wybrany w transparentnym konkursie do izby, zmierzał do urzędu na ulicę Świetej Teresy od Dzieciątka Jezus stukając kijkami od nordic walking.
Zapewne teraz nadal przemierza drogę do pracy z Bałut na Widzew.

Myślę, że oprócz środków przymusu , nasze patrole otrzymają kijki do nordic walking .

Z celniczym pozdrowieniem.
Drogi Józefie.

Znakomicie rozumiem twoje rozczarowanie, zwłaszcza w kontekście przewartościowania wytypowanych, zawsze to lepszy specjalista niż młodszy.
Wiem, jak bardzo chciałeś z chłopcami z urzędu Zdziskiem i Jaśkiem kontrolować targowiska, ale wasza trojka to razem prawie 190 lat. Takie ganianie po rynkach to dobre dla młodych 50+.

Pani Dyrektor zorganizowała kolegom kilkudniowy kurs gimnastyki z elementami środków przymusu bezpośredniego, który wszyscy wzorowo zaliczyli.
Podaję ci namiary na podręcznik , z którego możesz sam się tych technik nauczyć. Możesz poćwiczyć z żoną w domu albo z kolegami z chóru parafialnego i zaliczysz to eksternistycznie. Tylko uważaj na kończyny i osteoporozę bo w naszym wieku kości się licho zrastają.
Szefostwo z panem od BHP osobiście interweniowało u lekarzy orzeczników, że Izba posiadająca Certyfikat przyjazności dla Pracownika nie może dyskryminować osób spoglądających na drugi brzeg rzeki.
Z tego co wiem jak nasz naczelnik Jareczek wróci z kurso-konferencji w marcu ma być organizowana nowa drużyna targowiskowa i może ci sie uda zrealizować marzenia.
Może mógłbyś chociaż za kolegów nosić pałki, kajdanki czy kolczatki. To drugie oko też masz jeszcze sprawne, do pisania protokołów się nada.
Teraz chłopcy są na zajęciach z panią psycholożką. Wszyscy mieli mieszane uczucia bo pani psycholożka znana jest z tego, że odmawia funkcjonariuszom posługi psychologicznej, bo posługa jest tylko dla pani dyrektor bo jej płaci.

Z tą posługą to chyba wielka ściema, Ksiądz Dziekan Iżycki też miał się modlić za nasze wartościowanie, ale w końcu pewnie mu się intencje pokiełbasiły.
Najbardziej bał się Zdzisek, ale lody zostały przełamane gdy okazało się, że pani psycholożka jest w wieku jego wnuczki. Nie bardzo wiem o co chodzi, ale jak zobaczyła chłopców to zaniemówiła, zajęcia były krótkie, pani psycholożka powiedziała, że jak by się coś na targowiskach działo to:
- proszę wołać, że się pali i nie iść w kierunku światełka.
Teraz chłopcy z nudów na zajęciach tną w tysiąca.

Jeżeli chodzi o podwózkę na targowiska to pani dyrektor na zebraniu kadry stwierdziła, że angażowanie naczelnika UC I pana Darka i płacenie mu biletami ,, od baniaka,, jest mało transparentne i taniej i efektywniej wyjdą furgony z firmy H. Skrzydlewska.

http://slupsk.szkolapolicji.gov.pl/ebiblioteka/bpp/pdf048.pdf

Pozdrawiam. Twoja Ewa.
 
Ponieważ widzę już drugi brzeg (3 lata do emerytury a emeryci w służbach żyją tak jak żyją) to faktycznie brakowało mi naszego kapelana i okolicznościowej modlitwy.
Witam Szanownych Forumowiczów.

Jak wcześniej pisałem, zależy mi na wzięciu udziału w prewencji targowiskowej.
Liczę na pomoc Dyrekcji i Związków.
Dla mnie dodatkową motywacją są przewidziane premie za skuteczność.

Ponieważ mam duże doświadczenie związane z patologiami, korupcją, współpracą ze służbami, nawet zbliżone do poziomu kierownictwa, to sądzę, że założone 40% skuteczności jest jak najbardziej do zrealizowania.

Kieruję gorący apel do Związków Zawodowych , aby tak jak przy wartościowaniu , wsparły funkcjonariuszy przy rekrutacji do prewencji.

Po badaniach otrzymałem recepty z dużą ilością kosztownych lekarstw, tak więc, aby dożyć do emerytury ( tylko jeszcze 3 lata) muszę zdobyć dodatkowe pieniądze, na okulistę, kardiologa, neurologa, reumatologa, urologa, seksuologa (od seksuologa dostałem takie fajne niebieskie tabletki).

Obok aspektu finansowego, ważne jest również spełnienie zalecenia lekarzy.

Powinienem więcej czasu spędzać w ruchu na świeżym powietrzu.

W służbie tylko prewencja targowiskowa daje mi taką możliwosć.
Zachęcam również dyrekcję do korzystania z tej formy profilaktyki zdrowotnej.
Pamiętam jak naczelnik wybrany w transparentnym konkursie do izby, zmierzał do urzędu na ulicę Świetej Teresy od Dzieciątka Jezus stukając kijkami od nordic walking.
Zapewne teraz nadal przemierza drogę do pracy z Bałut na Widzew.

Myślę, że oprócz środków przymusu , nasze patrole otrzymają kijki do nordic walking .

Z celniczym pozdrowieniem.
Drogi Józefie.

Znakomicie rozumiem twoje rozczarowanie, zwłaszcza w kontekście przewartościowania wytypowanych, zawsze to lepszy specjalista niż młodszy.
Wiem, jak bardzo chciałeś z chłopcami z urzędu Zdziskiem i Jaśkiem kontrolować targowiska , ale wasza trojka to razem prawie 190 lat. Takie ganianie po rynkach to dobre dla młodych 50+.

Pani Dyrektor zorganizowała kolegom kilkudniowy kurs gimnastyki z elementami środków przymusu bezpośredniego, który wszyscy wzorowo zaliczyli.
Podaję ci namiary na podręcznik , z którego możesz sam się tych technik nauczyć. Możesz poćwiczyć z żoną w domu albo z kolegami z chóru parafialnego i zaliczysz to eksternistycznie. Tylko uważaj na kończyny i osteoporozę bo w naszym wieku kości się licho zrastają.
Szefostwo z panem od BHP osobiście interweniowało u lekarzy orzeczników, że Izba posiadająca Certyfikat przyjazności dla Pracownika nie może dyskryminować osób spoglądających na drugi brzeg rzeki.
Z tego co wiem jak nasz naczelnik Jareczek wróci z kurso-konferencji w marcu ma być organizowana nowa drużyna targowiskowa i może ci sie uda zrealizować marzenia.
Może mógłbyś chociaż za kolegów nosić pałki, kajdanki czy kolczatki. To drugie oko też masz jeszcze sprawne, do pisania protokołów się nada.
Teraz chłopcy są na zajęciach z panią psycholożką. Wszyscy mieli mieszane uczucia bo pani psycholożka znana jest z tego, że odmawia funkcjonariuszom posługi psychologicznej, bo posługa jest tylko dla pani dyrektor bo jej płaci.

Z tą posługą to chyba wielka ściema, Ksiądz Dziekan Iżycki też miał się modlić za nasze wartościowanie, ale w końcu pewnie mu się intencje pokiełbasiły.
Najbardziej bał się Zdzisek, ale lody zostały przełamane gdy okazało się, że pani psycholożka jest w wieku jego wnuczki. Nie bardzo wiem o co chodzi, ale jak zobaczyła chłopców to zaniemówiła, zajęcia były krótkie, pani psycholożka powiedziała, że jak by się coś na targowiskach działo to:
- proszę wołać, że się pali i nie iść w kierunku światełka.
Teraz chłopcy z nudów na zajęciach tną w tysiąca.

Jeżeli chodzi o podwózkę na targowiska to pani dyrektor na zebraniu kadry stwierdziła, że angażowanie naczelnika UC I pana Darka i płacenie mu biletami ,, od baniaka,, jest mało transparentne i taniej i efektywniej wyjdą furgony z firmy H. Skrzydlewska.

http://slupsk.szkolapolicji.gov.pl/ebiblioteka/bpp/pdf048.pdf

Pozdrawiam. Twoja Ewa.
 
Back
Do góry