Interpelacja i odpowiedź - "wygaszeni" w 2017 r.

No chyba nie tego spodziewaliśmy się po nowym kierownictwie KAS w kwestii "wygaszonych" w 2017 r. osób?
Przecież często zwolnienia były stricto na tle politycznym, wyrzucano osoby merytoryczne, które mogły zagrozić stanowiskom decydentów, były to porachunki i inne tego rodzaju rozgrywki, co wprost stwierdził nawet SKAS podczas jednego z posiedzeń Komisji w Sejmie.
W sądzie administracyjnym nie ma postępowań dowodowych, aby to wszystko wykazać, ale nie ma co udawać, że tego nie było.
Na pewno nie były stosowane przesłanki ustawowe, co wynika nawet ze stanowisk niektórych dyrektorów, którzy wprost uzasadniali to przed sądami, a MF w tym DIAS utrzymywał, dopóki nie zmieniliśmy tego w sądach.
Kierownictwo KAS powinno podjąć działania, aby pociągnąć do odpowiedzialności sprawców tego co się działo w 2017 r. przy wdrażaniu KAS, a nie przechodzić do porządku dziennego nad tym.
Przecież to był największy skandal i atak na funkcjonariuszy służby mundurowej i pracowników administracji, jaki miał miejsce po 89r.
Spory sądowe trwają do dnia dzisiejszego, a mamy 7 rocznicę KAS!
https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/...entId=76D13A885EACCEA9C1258ABB005037F4&view=6

 

"Obecni dyrektorzy jednostek organizacyjnych KAS prowadzą dialog z byłymi funkcjonariuszami/pracownikami, którzy mają największą wiedzę merytoryczną i doświadczenie zawodowe, a którzy deklarują chęć powrotu do realizacji zadań w jednostkach organizacyjnych KAS".

Taaa... dialog trwa. W sądach.

 

Pisała to osoba, która przez ostatnie lata pisała odpowiedzi poprzedniej władzy, ale się pod tym podpisał SSC, więc to teraz jego stanowisko.
A miała być naprawa krzywd .....SIC !

 

Pisała to osoba, która przez ostatnie lata pisała odpowiedzi poprzedniej władzy, ale się pod tym podpisał SSC, więc to teraz jego stanowisko.
A miała być naprawa krzywd .....SIC !

No wiesz wtedy jest naprawa krzywd gdy strona naprawiająca coś uznaje za krzywdę.

 

No chyba nie tego spodziewaliśmy się po nowym kierownictwie KAS w kwestii "wygaszonych" w 2017 r. osób?
Przecież często zwolnienia były stricto na tle politycznym, wyrzucano osoby merytoryczne, które mogły zagrozić stanowiskom decydentów, były to porachunki i inne tego rodzaju rozgrywki, co wprost stwierdził nawet SKAS podczas jednego z posiedzeń Komisji w Sejmie.
W sądzie administracyjnym nie ma postępowań dowodowych, aby to wszystko wykazać, ale nie ma co udawać, że tego nie było.
Na pewno nie były stosowane przesłanki ustawowe, co wynika nawet ze stanowisk niektórych dyrektorów, którzy wprost uzasadniali to przed sądami, a MF w tym DIAS utrzymywał, dopóki nie zmieniliśmy tego w sądach.
Kierownictwo KAS powinno podjąć działania, aby pociągnąć do odpowiedzialności sprawców tego co się działo w 2017 r. przy wdrażaniu KAS, a nie przechodzić do porządku dziennego nad tym.
Przecież to był największy skandal i atak na funkcjonariuszy służby mundurowej i pracowników administracji, jaki miał miejsce po 89r.
Spory sądowe trwają do dnia dzisiejszego, a mamy 7 rocznicę KAS!
https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/...entId=76D13A885EACCEA9C1258ABB005037F4&view=6

Ja tam widzę postęp. Pierwszy raz w historii są pozytywne wyroki. Pomimo całej otoczki jednak na plus .

Weźmy na ten przykład sprawę stopni służbowych 2009. Skręconą aż miło.

Weźmy na drugi przykład sprawę stanowisk 2010, tu dopiero była jazda.

Elyty celnicze bawiły się aż miło .

A żaden sąd dupy nie ruszył, ujmując rzecz prześmiewczo . Z wyjątkiem chyba dwóch powszechnych, czoła tu chylę.

 

Ja tam widzę postęp. Pierwszy raz w historii są pozytywne wyroki. Pomimo całej otoczki jednak na plus .

Weźmy na ten przykład sprawę stopni służbowych 2009. Skręconą aż miło.

Weźmy na drugi przykład sprawę stanowisk 2010, tu dopiero była jazda.

Elyty celnicze bawiły się aż miło .

A żaden sąd dupy nie ruszył, ujmując rzecz prześmiewczo . Z wyjątkiem chyba dwóch powszechnych, czoła tu chylę.

Przyznam , że nie śledzę na bieżąco publikowanych spraw jakie toczyły się przed sądami ale zgodzę się z tobą, że w porównaniu do tego co się działo za jenerała J.Kapicy dostrzegam zmiany na +.
Zła wyrządzonego innym przez konkretnych przedstawicieli "elyt" i ich wiernych sługusów dzisiaj nie sposób niekiedy cofnąć ani naprawić.
W innym post w polemice z tobą specjalnie ( przepraszam za taki wybieg) przytoczyłem imię śp Jacka Staniszewskiego bo wiem ile swoimi działaniami uczynił zła a zastanowiło mnie bardzo twoje stwierdzenie , że już mu wybaczasz, chociaż dotyczyło to nieżywego a ja zawsze zastanawiam się czy znajdę w sobie tyle siły i chęci abym przebaczył innym- jeszcze żywym.
Warto to uczynić czy nie ?

 

Pisała to osoba, która przez ostatnie lata pisała odpowiedzi poprzedniej władzy, ale się pod tym podpisał SSC, więc to teraz jego stanowisko.
A miała być naprawa krzywd .....SIC !

Masz rację, też mam takie odczucia. Poza tym nie widać chęci po stronie nowego kierownictwa rozliczenia poprzedniej bandy za to co zrobili w 2017 a co gorsza niektóre osoby które były wtedy przy władzy wracają z powrotem do rządzenia. Nie takiej zmiany oczekiwało środowisko

 

Masz rację, też mam takie odczucia. Poza tym nie widać chęci po stronie nowego kierownictwa rozliczenia poprzedniej bandy za to co zrobili w 2017 a co gorsza niektóre osoby które były wtedy przy władzy wracają z powrotem do rządzenia. Nie takiej zmiany oczekiwało środowisko

A czego oczekiwałeś? Ze ktoś rozliczy Banasia który stoi dziś na czele NIK-u? jego zastępcę Walczaka - który w NIK też jest jego zastępcą? A może któregoś z tych dyrektorów z 2017 r. z których większość jeśli nie wszyscy są na emeryturze? Myślałeś że do nich też się wyśle "silnych ludzi"? Z jakiego paragrafu kodeksu karnego chcesz postawić zarzuty? Jak chcesz zmusić Banasia do zrzeczenia się immunitetu? Kolego trzeba się ogarnąć i niestety przyjąć do wiadomości że nikt tego nie rozliczy co zresztą nie jest niczym nowym u nas- nie rozliczono ani alokacji, ani skoku na stopnie ani wartościowania- bez względu na to kto rządził. Więc jeśli komuś się śniło że zmiana władzy rozliczy poprzedników to gratuluję optymizmu! Igrzyska rozegrano w innym miejscu.

 

Są jeszcze osoby z wszelkiej maści tajnych komisji ds ucywilnienia i zarządzający niższej rangi, którzy się prześcigali żeby się wykazać. Ale generalnie zgadzam się z przedmówcą ch.... z tego będzie, tacy zawsze się przydadzą.

 

Zawsze można założyć oddzielny wątek.

Zatytułowany Kocham Cię Dyrektorze.

Niech każdy zainteresowany przy imieniu, nazwisku i ówczesnym stanowisku napisze, za co tą personę kocha.

Przecież stanowiska publiczne, nie mogą rościć jeśli będziemy kochać za konkrety.

To co, jedziemy?

 

Są jeszcze osoby z wszelkiej maści tajnych komisji ds ucywilnienia i zarządzający niższej rangi, którzy się prześcigali żeby się wykazać.

Ano są. W mundurze.

 

Kogo to oprócz nas obchodzi?

 

Niestety jedyną słuszną drogą było udanie się do Sądu. Na szczęście sporo osób skorzystało z tej opcji. Jednak wszyscy w taki czy inny sposób pokrzywdzeni powinni pójść (wygaszeni, ucywilnieni itd.). Jeśli ktoś liczył, że np. po wielu wyrokach pozytywnych np. dot. wypłaty odprawy dostanie teraz odprawę od MF to się myli. Żadna władza taka czy inna nie zrekompensuje ogromnych strat prawnych, moralnych czy zdrowotnych wyrządzonych w. 2017 r. Niestety.