CBŚ w analizie ryzyka w Przemyślu

[sylvia c2]

o tym że aspirant to intrygant i manipulator, świadczy fakt ,że wśród zawieszonych nie ma nie ma nikogo z ....LUBACZOWA.Są za to byli znajomi aspiranta, z jednym nawet często imprezował a potem go opluł jak to na działacza przystało.Taki typ!!!

 

[aspirant]

Jak nie nosiłaś kierownikowi zmiany to się nie bój.

 

[fix]

Nie odnosząc się co do słuszności lub nie, zawrtych tu tez,pozostawiając ich ocenę każdemu indywidualnie,chcę wskazać na pewien rozdzwięk.S Siwy i inne związki robią co mogą w obecnej sytuacji by zjednoczyć środowisko celnicze przed czekającymi nas trudnymi decyzjami,także indywidualnymi.Chcą zwiększyć siłę oddziaływania związków w walce o pewne pryncypia dla SC ,skutkujące na całe lata . By było nam lepiej pracować . By dożyć do emerytury.Mieć dobrą kadrę kierowniczą i czytelne zasady awansu,odpowiednie procedury, a nie takie na granicy mobbingu.By po prostu żyć i pracować bez strachu o dzień jutrzejszy.
Dlaczego to piszę ? Bo zamiast skierować uwagę i energię na to co ważne,oferowane są igrzyska - kto komu dowali,kogo zamkną, kogo nie,kto jest inteligentny,kto wie ,a kto nie.Czytając niektóre wpisy mam wrazenie,że ludzie je piszący mają wielkie zadowolenie z obrzucania się błotem .Nie dochodzi do nich ,ze robią za "łatę" na sprawy tak fundamentalne dla całego środowiska celniczego Po nas chociażby potop? Zastanówmy się czy teraz ten temat jest najistotniejszy? Może lepiej przekonać jakiegoś kolegę do podpisania deklaracji ?Może lepiej popracować nad skonsolidowaniem naszego środowiska? Jak zwykle ,decyzja należy do was.