• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Wymagania wobec Szefów

N

Nie zarejestrowany

Gość
Twój przełożony doprowadza cię do pasji i każdego dnia utwierdzasz się w przekonaniu, że mógłbyś z powodzeniem go zastąpić, a firma miałaby z tego więcej pieniędzy. Nie martw się: jemu też tak się kiedyś wydawało, zanim został szefem.

Dobry pracownik często zmienia się w beznadziejnego, niekompetentnego szefa, który utrudnia życie podwładnym. Jak sobie z nim poradzić? Najpierw oczywiście trzeba zdiagnozować problem. Szefa może cechować brak kompetencji merytorycznych, interpersonalnych lub przywódczych. Najmniej groźny i uciążliwy dla podwładnych bywa właśnie... brak tych merytorycznych. Zaskakujące? - Im wyżej szef jest w hierarchii, tym mniej istotne są jego kwalifikacje merytoryczne w wąskim obszarze tematycznym, a bardziej liczy się umiejętność przewodzenia - przekonuje Katarzyna Nizińska, dyrektor ds. personalnych z Coca-Cola HBC Polska. - Niekompetentny szef nie potrafi często zrozumieć, że zmienił stanowisko i nie może wszystkiego robić własnoręcznie. Powinien zapomnieć o swoich umiejętnościach z czasów, gdy był szeregowym pracownikiem. To nie jest już jego praca. On ma zarządzać działaniami innych, a nie ich wyręczać. Niekompetentni szefowie zamiast wyznaczać cele i egzekwować ich wykonanie, "gonią" plany za pracowników i wtrącają się w ich pracę. Sami nie wykonują tego, czego od nich wymagają ich przełożeni, a jednocześnie dezorganizują pracę innych.

- Niekompetentny w sensie zdolności interpersonalnych szef nie liczy się najczęściej z zespołem - zauważa Piotr Chełmiński, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu w Gamet SA. - Nie potrafi się komunikować. Podejmuje decyzje bez konsultacji ze współpracownikami, nie zauważa, co mówią osoby stykające się z klientami na pierwszej linii. To powoduje, że ludzie otrzymują do wykonania zadania, które nie są konfrontowane z realiami ich codziennej pracy. Mają realizować np. to, do czego zobowiązał się ich szef przed zarządem, a nie to, co jest możliwe. To rodzi frustrację. - Pracownik może polepszyć komunikację z przełożonym, rozpoznając sposoby dotarcia do własnego szefa - mówi Iwona Firmanty, dyrektor zarządzający i trener w firmie Business Studio. - Przed każdą rozmową z przełożonym należy pamiętać o poszanowaniu jego czasu. Dla szefa ważne są konkretne informacje typu "za ile?", "co z tego wynika" itp.

Jeśli trafiłeś na szefa, który rozumie swoją niekompetencję, to masz szczęście w nieszczęściu. Możesz zastosować specyficzny coaching i rozwijać przełożonego w pracy. Oczywiście obowiązuje dyskrecja: nie masz oficjalnie pojęcia o niewiedzy pryncypała. - Codziennie przytrafia się wiele okazji, aby naprowadzić szefa na lepsze pomysły i działanie - mówi Piotr Chełmiński. - Nie należy go pouczać, ale czasem powiedzieć: "Moim zdaniem powinniśmy przedłużyć warunki tej promocji ponieważ...", "rok temu robiliśmy tak i przyniosło to skutek bo...". Twoim celem jest osiągnięcie jak najlepszych wyników własnej pracy. Jeśli przełożony ci nie pomaga, spróbuj przynajmniej zneutralizować jego negatywne działanie. Pamiętaj, że samobójstwem może okazać się jakiekolwiek zasugerowanie szefowi jego niewiedzy. - Obserwowałem kiedyś działania skrajnie niekompetentnego kierownika, który reagował histerycznie na najdelikatniejsze próby wskazania mu jego błędów - mówi menedżer jednej z firm farmaceutycznych. - Nie wnosił do firmy żadnej wartości, został ściągnięty po kilkuletnich wojażach z zagranicy i nie radził sobie z naszym rynkiem, bo nic o nim nie wiedział, ale też nie próbował się uczyć. Jakiekolwiek sugestie od współpracowników co do usprawnienia jego pracy kończyły się zwolnieniami.

Jeśli masz wyjątkowego pecha, twój niekompetentny szef może być osobą na stanowisku nie "za zasługi", ale z "urodzenia". Typowy spadochroniarz, który zawdzięcza stanowisko koneksjom, ale niekoniecznie coś wie i ma umiejętności. Sytuacja jest trudna, ponieważ ewentualny konflikt nie będzie osądzany na podstawie racjonalnych podstaw. Jeśli twój przeciwnik jest mocno osadzony w firmie, personalnie nie masz szans go wysadzić z siodła. - Strategia przeczekania w wielu przypadkach może być jedną z dróg do zachowania pracy, choć wiele osób nie jest w stanie pracować, rezygnując z własnych przekonań i współpracując z ludźmi, którzy ich irytują i demotywują. Można także otwarcie porozmawiać z szefem i ustalić zasady współpracy - zauważa Katarzyna Nizińska. - 60 proc. ludzi wykazuje jednak skłonności do przystosowania się do warunków pracy, w tym do szefa. - Czasami nie warto się przejmować humorami szefa tylko robić rzetelnie to, co do nas należy - radzi Iwona Firmanty. - Mało prawdopodobne, że będziemy za to karani. Warto spróbować zrobić coś ponad zakres naszych obowiązków i zawalczyć o szacunek. To może zmienić etykietkę, którą nam przykleił szef i spowodować powolną zmianę wzajemnych relacji.

Jeśli doprowadzony do ostateczności chcesz zaatakować niekompetentnego szefa, twoje szanse rosną, jeśli masz dobre indywidualne wyniki pracy. Mało prawdopodobne, aby kierownictwo firmy uwzględniło zarzuty wobec szefa formułowane przez kogoś, kto nie odnosi sukcesów. Jeśli twoja praca przynosi duże korzyści finansowe, kierownictwo, zanim zwolni "złotą kurę", rozważy, czy nie bardziej opłacalne jest sprawdzenie pracy szefa. Twoja walka z szefem nie może wyglądać dla kierownictwa na spór personalny. Pamiętaj: występujesz zawsze z propozycjami zmian dla dobra firmy, które przyniosą poprawę, najlepiej widoczną na koncie. - Przed decydującym starciem koniecznie przygotujmy sobie listę własnych konkretnych osiągnięć w pracy - mówi Firmanty. - Ważne, aby pracownik wiedział, jaki ma wachlarz kompetencji i zalet oraz ile wartości dodanej wniósł do firmy. Procentuje tu także dbałość o wizerunek w firmie. Im więcej ważnych osób zna nasze zasługi dla przedsiębiorstwa, tym lepiej. Nasza siła w ilości ludzi, która powie o nas dobre słowo. Podczas rozmowy unikamy emocji i manipulacji, ponieważ może się ona łatwo obrócić przeciwko nam.

Władza to według niektórych definicji "możliwość dysponowania groźbą użycia siły". W ostateczności ty też masz trochę władzy nad niekompetentnym szefem. - Bardzo często ludzie zwalniani z pracy w wyniku konfliktów z przełożonym pociągają go za sobą, informując zarząd o rzeczach, których nie ujawniliby, gdyby zależało im jeszcze na pracy - mówi jeden z dyrektorów firmy z branży produktów szybkozbywalnych, który nie chce ujawnić nazwiska. - Spotkałem się niejednokrotnie z tym, że świadomość potencjalnego, solidnie uargumentowanego uderzenia odwetowego, studziła skutecznie zapędy złych szefów do wykorzystywania niemerytorycznych argumentów w sporach i pokazów siły. Jeśli twój skrajnie niekompetentny szef przyczynia się do słabych wyników firmy powinien wiedzieć, że ty znasz jego słabości i możesz je w czytelny sposób przedstawić podczas ostatniej rozmowy z kierownictwem.
 
Back
Do góry