Pismo do Pani Barbary Nowackiej

TAK TO JEST Z POLITYKAMI. WSZYSTKIMI!
COŚ PALNĄ, ZARZUCĄ, ŻE TO SPRAWA POLITYCZNA, WRZUCĄ DO JEDNEGO WORKA, UŻYJĄ NIEPRECYZYJNYCH SFORMUŁOWAŃ, A POTEM CISZA i SPROSTOWAĆ LUB DOPRECYZOWAĆ JUŻ NIE POTRAFIĄ.
CIEKAWE CZY PANI POSEŁ ODNIESIE SIĘ TERAZ DO SPRAWY?

"Pani Barbara Nowacka
Przewodnicząca
Zespołu Parlamentarnego ds. Szczepień i Promocji Zdrowia

Szanowna Pani Przewodnicząca.

Zarząd Główny ZZ Celnicy PL zwraca się do Pani w związku z wypowiedzią jakiej udzieliła Pani opinii publicznej na temat uwzględnienia funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej w I etapie szczepień.

Zadaje Pani publicznie szereg słusznych pytań, jednak robi Pani krzywdę pracownikom KAS, którzy NIE ZOSTALI uwzględnieni w I etapie szczepień, a Pani używa sformułowania „służby skarbowe”, który to zwrot został odebrany przez społeczeństwo, jakoby cały KAS był w I etapie szczepień. (...)"

Czytaj całość w zał. piśmie

 

Niestety jesteśmy wrzuceni do jednego wora. Każdy widzi tylko wór, a nie jego zawartość
"Uwzględniono wyłącznie funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, która jest ustawowo wyodrębniona z KAS i jest służbą mundurową."
W ramach KAS wyodrębnia się Służbę Celno-Skarbową, będącą jednolitą i umundurowaną formacją, którą tworzą funkcjonariusze.
Tak niewiele, a jednak różnica ogromna.

 

To tylko świadczy, jak politycy oderwani są od społeczeństwa, jak nie znają elementarnych podstaw funkcjonowania granicy własnego Państwa. Można wnioskować, że politycy nie mają pojęcia i nie wiedzą, kto oprócz Straży Granicznej pełni służbę na granicy i dba o bezpieczeństwo społeczeństwa. Niewyedukowani ignoranci. Może w ramach edukacji obywatelskiej, zorganizować przedstawicielom poszczególnych klubów zasiadających w Sejmie, wycieczkę na lotnisko w Warszawie i przybliżyć specyfikę pełnionej służby przez naszą formację. Wstyd.

 

Lotniska to niektórzy z nich widzieli aż za dobrze, dać ich na granice, niech zobaczą jak wygląda rewizja kontenerów od chińskich towarzyszy w mrozie czy upale albo wózków na składzie z 60 wagonami.

 

Lotniska to niektórzy z nich widzieli aż za dobrze, dać ich na granice, niech zobaczą jak wygląda rewizja kontenerów od chińskich towarzyszy w mrozie czy upale albo wózków na składzie z 60 wagonami.

I na jamę, a w noc sobotnią na automaty.

 

Wystarczy na pasy, przez które pomimo pandemii przejeżdża co zmianę kilkaset samochodów i celnik do każdego musi wyjść i zajrzeć a czasem skontrolować. Zapraszamy!

 

A komórki merytoryczne? Jak pracownicy KAS siedzieli w domach na zdalnej, to Ci zgodnie z wytycznymi prokuratora generalnego zasuwali ze sprawami. Przesłuchiwania, wyjazdy w teren, wjazd na adres..covid covid covid

 

A komórki merytoryczne? Jak pracownicy KAS siedzieli w domach na zdalnej, to Ci zgodnie z wytycznymi prokuratora generalnego zasuwali ze sprawami. Przesłuchiwania, wyjazdy w teren, wjazd na adres..covid covid covid

Takie opinie "z sufitu" ....w 2020 miałem 3 dni zdalnej ...w marcu. Pozdrawiam.

 

@piracius ja nie byłem na zdalnej ani razu.