Nierówne traktowanie funkcjonariuszy celnych - niczym wyjęci spod prawa

"... Pragniemy jednocześnie zaznaczyć, że jesteśmy jedyną służbą mundurową, której funkcjonariusze wskutek wprowadzenia tej ustawy będą otrzymywać niższe świadczenia emerytalne. Założenia zmian dyskryminują funkcjonariuszy celnych, są wprowadzane bez konsultacji i udziału przedstawicieli tej grupy zawodowej, co jest sprzeczne ze standardami przyjętymi w demokracji..." - napisali związkowcy do MSWiA w sparwie ustawy o tzw. racjonalizacji uposażeń służb mundurowych
]Pismo do pobrania:
Pokaż załącznik: A.Rapacki -.doc

 

Nazwijmy rzecz po imieniu: takie działanie obecnych władz to nic innego, jak ................. .

Zastanówmy się, dlaczego tak się dzieje?

Dlaczego, na wielu płaszczyznach, de facto niszczy się grupę zawodową tak ważną dla ochrony interesu ekonomicznego państwa?

Dlaczego, ponad 20 lat od transformacji kierujący cłem rezygnują z doświadczenia i wiedzy zdobytej pod rządami dwóch poprzednich ustaw celnych?

Dlaczego nie działa system ochrony prawnej przed takimi działaniami?

Gdzie są wybrani przez nas wszystkich posłowie i senatorowie?

Dokąd zmierzamy jako państwo?

 

Ustawa o Słłużbie Celnej obligowała organy celne do przeprowadzenia rekrutacji, zgodnie z zasadmi ustanowionymi przez Sejm i Senat RP w jej rozdziałach 8 i 10.

Konstutucja RP gwarantuje wszystkim obywatelem prawo do sądowej kontroli poczynań organów i osób.

Zatem dlaczego funkcjonariuszom celnym odmawia się tego prawa przy obsadzaniu nowych stanowisk, kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa ekonomicznego państwa?

Dlaczego toleruje się marnotrawienie potencjału ludzkiego, wiedzy i doswiadczenia zawodowego?

Czyje interesy są brane pod uwagę przy takiej polityce kadrowej, prowadzonej wbrew woli ustawodawcy, niezgodnej z zasadmi ekonomii, a nawet logiki?

Dlaczego nie zostały rozpatrzone wnioski rekrutacyjne funkcjonariuszy celnych?

Dleczego ten fakt nie został wzięty pod uwagę przy zapadłym w Łodzi rozstrzygnięciu?