• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

"Nie" dla zmian w noweli ustawy emerytalnej?

Szef NSZZP: to, co przekazał minister Wąsik, nie pozostawia żadnych złudzeń.​

 
Zatem należy propagować ideę 25 lat służy lub 55 wieku
osoby wstępujące do służby w wieku powiedzmy 19 lat (po szkle średniej) uzyskują pełną wysługę w wieku 19+ok 29 -> 48 lat zaś osoby wstęujące w wieku 24 lat (po studiach) w wieku 53. Zatem jak najbardziej uczciwe było by wprowadzenie tej alternatywy wiekowej na wiek lat 55 choć uważam że jest również przestrzeń dla wieku 50 lat. by kończyć służbę wiekowo adekwatnie dla 19+25 lub 24+25.
 
Tak widzę że dyskusja się toczy - każdy pod siebie.
Tak po polsku .
Wymyślanie i powrót do kryterium jakiegoś wieku to jest o kant stołu
Projekt ogólnie jest do dupy .
Nie ma co się podniecać że MF coś niby poszło na ustępstwa .
Jakie to ustępstwo jak to towarzystwo wzajemnej adoracji od spraw niepotrzebnych liczy służbę od 1999 roku?
Zrobili jakieś pół przywileje i się wszyscy nakręcają jakimiś pozorowanymi zmianami.
Żenada.
 
Tak widzę że dyskusja się toczy - każdy pod siebie.
Tak po polsku .
Wymyślanie i powrót do kryterium jakiegoś wieku to jest o kant stołu
Projekt ogólnie jest do dupy .
Nie ma co się podniecać że MF coś niby poszło na ustępstwa .
Jakie to ustępstwo jak to towarzystwo wzajemnej adoracji od spraw niepotrzebnych liczy służbę od 1999 roku?
Zrobili jakieś pół przywileje i się wszyscy nakręcają jakimiś pozorowanymi zmianami.
Żenada.
Masz rację,
Jakie to przywileje, przyszłam do służby bezpośrednio po studiach, wszyscy których znam i razem zostaliśmy przyjęci MUSIELI mieć skończone studia, lata sprzed 1999 UKRADLI nam, mam 25 lat służby, 3 skradzione, a teraz czytam, ze może to, może tamto...
Przykro czytać te wywody, to może zaproponujemy od 60 roku życia, przecież mężczyzn to zadowoli, a że kobiet nie, no to co, aby mi zrobili dobrze....
 
No jeśli abstrahujecie od układu odniesienia ....
Można tupnąć nogą, a może lec na glebie i walić pięściami i nogami
ale zawsze obydwie strony mają swoje stanowiska wyjściowe a spotkanie nie musi być nawet w pół drogi
bo trzeba też pamiętać kto rozdaje karty i jaki ma się wpływ na rozdanie.
W szczególności gdy od lat się nie ma wewnętrznej siły do bardziej radykalnych działań.
ale tez należy pamiętać że w tym układzie jesteśmy raptem 1/50 zatem nawet nasze radykalne działania wobec słabej reakcji pozostałych 49/50 prócz niezadowolenia nie przyniosło by efektu.
Zatem pozostaje znalezienie zadowalającego "środka". nie idealnego ale możliwego, akceptowalnego, poprawiającego sytuację.

To co wrzuciłem powyżej już nie pierwszy raz czymś takim jest.
Jesteś po szkole, wychodzisz z bajzlu w wieku do 53 lat
pracowałeś wcześniej, możesz skończyć rozliczając wcześniejsze lata pracą. zdaje się że wedle tego twardego stanowiska w grę wchodzą tylko lata przed wstąpieniem do służby.

Propozycja jest fatalna i w ogóle nie atrakcyjna. a jak W. przyznał w artykule dokładnie taka miała być. Dodanie alternatywy wiekowej znacząco ją poprawia. Nie jest tym o co wnioskowały wszystkie służby ale jakie są możliwości wywalczenia tego o co wnioskowały?

Możecie się dalej kłócić a ministerstwa tę kłótnie z radością przeciągną następne 6 lat i tyle zyskacie. Możecie się starać sensownie dogadać wiedząc czym dysponujecie.
Rozwiązanie z wiekiem służy tylko mającym wcześniejszy staż pracy.
Ale z drugiej strony wypad z firmy na 3.5 roku przed emką jest dla większości mało sensowny. Potem trzeba dopracować w to miejsce 7 lat
Więc musiało by się iść robić co się umie (a co większość umie po 25 latach w jednej firmie) zarobić nie gorzej (tu też na rynku bywa różnie). Zatem takie luźnie rozwiązanie jak wnioskowane było by rozwiązaniem dla wszystkich ale przy twardym sprzeciwie alternatywa wieku była by rozwiązaniem dla większości.

Osobiście musiał bym się nad tym zdrowo zastanowić czy opłacało by mi się urywać te 5 lat wcześniej. Ostatecznie niby mam do podłożenia 10 lat pracy ale utrata emki a i kapitał z tej pracy to poważny zastrzyk to nie jest 5-6 stów. Więc nawet limit wieku nie każdego urządza praktycznie mimo że formalnie.
 
Żadnych zmian nie będzie jak się nie zjednoczymy i z innymi służbami i nie przyciśniemy rządu do ściany. Przypominam, że ten twór miał być realizacją jednego z postulatów porozumienia Policji, SG, SP z listopada 2018 roku zawartego z MSWiA. Jak widać propozycja ta nie realizuje tego porozumienia, wprowadzając de facto kolejne różnicowanie funkcjonariuszy w mundurowym systemie emerytalnym, zamiast dostosować zapisy do wcześniejszej regulacji dot. funkcjonariuszy przyjętych przed 1999 rokiem. Wiadomo diabeł tkwi w kasie i KAS-ie. Jeżeli służby w obecnym czasie nie są w stanie przeforsować dla siebie korzystnych zmian, to już lepszego czasu nie będzie (mam tu na myśli także podwyżki dla SCS). Pisanie nie wystarczy, Sławek musi mieć WASZE realne/fizyczne wsparcie za swoimi plecami, które stanie za nim murem na Świętokrzyskiej.
 
Tak jak dla mnie wszystkie związki w naszej Służbie powinny dopóki MF nie przestanie nas dyskryminować jeżeli chodzi o lata służby przed 99 rokiem, ucywilnienie fc , jakieś nie zaliczanie służby , zaliczanie , mnożniki 0
Co to ma być ?
Karuzela Jasia i Małgosi.
W ogóle z nimi nie rozmawiać.
Niech sobie sami ze sobą się spotykają i ustalają podwyżki, kwoty bazowe , itd.
i przestaną udawać że prowadzą jakiś dialog.
Potem do mikrofonu mówią że prowadzą dialog i nie rozumieją pretensji i postępowania strony społecznej.
Dopóki nie zaczną nas traktować z należytym szacunkiem i nie przestaną dyskryminować w stosunku do innych służb to nie rozmawiać i nie spotykać się z nimi.
Kurwa dość już tych jałowych rozmów,
bo przez tyle lat nic to nie daje .
Ja wiem zaraz głosy się odezwą że przydupasy zawsze się znajdą co będą rozmawiać z korzyścią dla siebie.
Naszczęście celników - celniczek , którzy mają honor jest o wiele więcej w naszej służbie niż tych co za 100 zł. dadzą się ogolić .
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj znowu list pasterski, i co czytam...
"Kontynuujemy dialog z przedstawicielami związków zawodowych w KAS. Zaplanowane jest kolejne spotkanie z przedstawicielami strony społecznej. Przedmiotem rozmów będą zagadnienia dotyczące sytuacji zawodowej pracowników i funkcjonariuszy KAS oraz działania organów i jednostek podległych lub nadzorowanych przez Szefa KAS."
czyli jest świetnie a będzie jeszcze lepiej...
Rozmowy są prowadzone....
 
Chciałbym się jeszcze odnieść do słów szefa związku Policji , że zdają sobie sprawę że teraz nie jest czas do walki o swoje prawa w związku z zaistniałą sytacją.
Długoletnia służba jest , dodatki motywacyjne są to trzeba teraz pozorację stwarzać działalności związkowej.
Moim zdaniem teraz jest najlepszy czas żeby związek Policji zawalczył o równe prawa wszystkich fc Policji .
A później będzie efekt domina.
 
Chciałbym się jeszcze odnieść do słów szefa związku Policji , że zdają sobie sprawę że teraz nie jest czas do walki o swoje prawa w związku z zaistniałą sytacją.
Długoletnia służba jest , dodatki motywacyjne są to trzeba teraz pozorację stwarzać działalności związkowej.
Moim zdaniem teraz jest najlepszy czas żeby związek Policji zawalczył o równe prawa wszystkich fc Policji .
A później będzie efekt domina.
A ja odnoszę nieodparte wrażenie, że p. Rafałowi Jankowskiemu z NSZZ Policji nie zależało za bardzo na realizacji tegoż postulatu z porozumienia, za to jak królik z kapelusza pojawiły się nagle dodatki stażowe, o które nie wnioskowali funkcjonariusze. Od porozumienia z 2018 roku nie widziałem zbytniej aktywności Jankowskiego (prawie żadnej), aby rozliczać MSWiA z postępu prac nad zmianami emerytalnymi wynikającymi z porozumienia. To stawia go w bardzo niekorzystnej świetle, o czym wielokrotnie wspominano na forum Policji.
 
Ostatnia edycja:
A ja odnoszę nieodparte wrażenie, że p. Rafałowi Jankowskiemu z NSZZ Policji nie zależało za bardzo na realizacji tegoż postulatu z porozumienia, za to jak królik z kapelusza pojawiły się nagle dodatki stażowe, o które nie wnioskowali funkcjonariusze. Od porozumienia z 2018 roku nie widziałem zbytniej aktywności Jankowskiego (prawie żadnej), aby rozliczać MSWiA z postępu prac nad zmianami emerytalnymi wynikającymi z porozumienia. To stawia go w bardzo niekorzystnej świetle, o czym wielokrotnie wspominano na forum Policji.
Jankowski sie sprzedal i oprocz tego ze jest na etacie KG i stopien oficerski ( dostal ) albo ma dostac to olał swoich funkow. To co policjanci wywalxzyli to ich oddolne dzialanie.ale dzieki Policji zyskały SP i SG i Sw bo maja dobrego ministra ktiry o nich dba.A u nas jak zwykle szambo i kupa muľu bo nie mamh szefa z jajami niestety
 
Pozostawmy ocenę szefa związku policyjnego, policjantom.
Mamy własne bagienko.
Mamy, bo jesteśmy rozproszeni i czekamy, aż ktoś za nas wszystko załatwi. Młodzi się nie garną do działania w związku, wolą narzekać i wydaje im się, że mają ''wentyl bezpieczeństwa'' przejścia do innej służby, starzy w większości są już na emeryturze, a reszta odlicza czas przejścia na nią. Banan wiedział, co robi, rozegrał nas tym skarbowym chaosem. Dopadł nas marazm i ciężko się będzie podźwignąć.
 
Back
Do góry