• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Jak wyglądają teraz zasady i ścieżka awansu?

dale

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
769
Punkty reakcji
396
Chciałbym zapytać osoby zorientowane w temacie, jak teraz oficjalnie, wygląda sprawa z podwyżkami i awansami "na stanowisku" - czyli na tak zwanych widełkach? Podobno stanowisk teraz nie ma, wartościowania również. Nie ma więc tych śmiesznych konkursów (śmiesznych, bo jeden startujący był oszustem - znał wynik, a reszta - głupcami, bo naiwnie startowali).

W jaki sposób można teraz uzyskać podwyżkę. Pytam o drogę oficjalną - tej z którą się dotychczas spotkałem, z racji przynależności do brzydszej połowy gatunku, nie jestem w stanie wdrożyć.
Czy np. bezpośredni przełożony może wystąpić do naczelnika/dyrektora z wnioskiem, czy sam zainteresowany może w jakiś sposób zmobilizować przełożonego do takich działań?
Czy jest to uregulowane w ustawie, bądź innych aktach prawnych... pytam, bo nie chcę wywarzać otwartych drzwi...

Czy pozostaje jedynie droga sądowa na zasadzie pozwu o dyskryminacje (jedna komórka, te same obowiązki, różne widełki - od specjalisty do wypasionego eksperta).
Zdaję sobie sprawę z szans na powodzenie takiego działania (nie jestem z rodziny ministerialnej) i konsekwencji możliwych, zwłaszcza teraz, w epoce dobrej zmiany i wszechobecnych misiewiczów z klubu BMW (bierny, mierny ale wierny), gotowych dla zadowolenia góry zrobić wiele, ale mimo wszystko, chciałbym spróbować.
 
Mogę wypowiedzieć się tylko jako skarbowiec. Nie ma żadnej ścieżki awansu. Zasada BMW obowiązywała i obowiązuje. Trzeba być blisko serca szefa, żeby otrzymać np. podwyżkę. Wiedza nie ma żadnego znaczenia.
 
Jeśli jesteś z Podkarpacia - zapisz się do zz...Jedynych słusznych zz...Natomiast gdzie indziej, to pewnie jedyna ścieżka awansu to to co napisał alterego...
 
bierny, mierny, ale wierny. do tego z właściwej rodziny. posiadający odpowiednie imponderabilia. właściwe związki zawodowe też trampoliną. te ostatnie jak sięgam pamięcią, przecież powstawały z błogosławieństwem. zawsze gotowe do służby w odpowiednim znaczeniu.

tak się działo od początku. końca też nie widać, bo kolejne właściwe persony ostro walą w górę. imponderabilia, jednym słowem.

mojżesz trzymał towarzycho 40 lat na pustyni. dopiero po tym czasie gówno się odczepiło.
 
Ok, ja wszystko rozumiem (nie znaczy - akceptuję), ale czy są jakieś przepisy które określają drogę postępowania... ?
Bo to jest chore - ta sama robota a różne podstawy (mnożniki) pensji. Pomijam już fakt że na skutek braku kursów aspiranckich dla mundurowych, wiele osób jest uziemionych na starszym rachmistrzu. Według mnie, na kurs winni obligatoryjnie kierować, niezwłocznie, po mianowaniu na st. rachm. Inaczej przepis że przełożony może wystąpić z wnioskiem o awans na stopniu, jest przepisem martwym....
 
U mnie w urzędzie awans dostają przełożeni. Jest w tym logika, swoją pracę oceniają najwyżej :)
 
jak wyglądały, wyglądają i będą wyglądały zasady awansu?

to jest pytanie o mechanizmy mające swoje korzenie w perelu. które de facto dalej funkcjonują w przestrzeni publicznej. być może ujawnienie zbioru zastrzeżonego w ipn rzuci na to nowe światło. wszystkim byłym nietakalnym naczelniczkom i dyrektorkom, klepiącym decyzje personalne przed dniem wejścia w życie stopnie i stanowiska po tym dniu :D, myślącym o przedawnieniu swoich czynów, polecam lekturę art. 44 obowiązującej konstytucji: bieg przedawnienia w stosunku do przestępstw, nie ściganych z przyczyn politycznych, popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych lub na ich zlecenie, ulega zawieszeniu do czasu ustania tych przyczyn.

też u św. pamięci Michale Falzmannie i Jego ścieżce awansu:

[video=youtube;xF7cpOlZntU]https://www.youtube.com/watch?v=xF7cpOlZntU[/video]

mam nadzieję, że to nie zginie z wirtualnej przestrzeni.
 
Chciałbym odświeżyć temat.
ZZ Celnicy PL postuluje w MF wprowadzenie ścieżki kariery zawodowej, rzeczywistej, przejrzystej i transparentnej.
W efekcie został wreszcie powołany zespół, który pracuje już od kilku miesięcy i zajmuje się tematami szerzej, w tym zarządzaniem w KAS.
Uczestniczymy w tym zespole. Mamy oddelegowane dwie osoby z ZG.
Prace tego zespołu, nie z naszej winy przeciągają się, ale to nie znaczy, że nic nie powstanie. Musi powstać.
Wciąż mam nadzieję na dobry końcowy efekt.

Odświeżam ten temat, bo jest on bardzo wazny dla nas, a jest bardzo wazny, bo jest mega istotny dla FSCS i pracowników KAS, szczególnie podnoszą to FSCS i pracownicy z krótkim stażem.
Proszę Was o pomysły, podpowiedzi, jakie rozwiązania należy Waszym zdaniem wprowadzić, aby to zafunkcjonowało dobrze.
 
Konkurs życzeń czas zacząć na nowo.

Osoby funkcyjne wykonujące dokładnie te same zadania oraz mające ukończony ten sam specjalistyczny kurs powinny mieć równorzędne stanowisko i płacę. W tej chwili jeden to ml. ekspert mnożnik 2.3 drugi spec 1,75 zatrudnieni poniżej 10 lat różnica w doświadczeniu ok. 3 lat. A nowo przyjęci w dziadowskich izbach 1,7.
 
Moja propozycje:
  • kończenie służby przygotowawczej z mł. rewidentem, pierwszy awans na st. aplikanta po roku nienagannej służby.
  • awanse od mł rewidenta do st rew co 1-2 lata nienagannej służby.
  • awanse od ml rach. do st rach co 2-3 lata.
  • w korpusie aspirantów awans co max 2-3 lata.

Coś nierealnego: usunięcie stopni od ml rewidenta do st rewidenta (na wzór Policji), tam po st posterunkowym jest od razu sierżant.

Co do stanowisk, jeśli ludzie w komórkach wykonują takie same czynności i zadania, to powinni być na jednym stanowisku, ich uposażenie powinno się różnic jedynie stopniem i wysługa lat. Nie powinno być tak, że w DŚ ekspert robi pomoce prawne, a świezaki karuzele VAT czy śledztwa
 
Ostatnia edycja:
Moja propozycje:
  • kończenie służby przygotowawczej z mł. rewidentem, pierwszy awans na st. aplikanta po roku nienagannej służby.
  • awanse od mł rewidenta do st rew co 1-2 lata nienagannej służby.
  • awanse od ml rach. do st rach co
  • w korpusie aspirantów awans co max 2-3 lata.

Coś nierealnego: usunięcie stopni od ml rewidenta do st rewidenta (na wzór Policji), tam po st posterunkowym jest od razu sierżant.

Co do stanowisk, jeśli ludzie w komórkach wykonują takie same czynności i zadania, to powinni być na jednym stanowisku, ich uposażenie powinno się różnic jedynie stopniem i wysługa lat. Nie powinno być tak, że w DŚ ekspert robi pomoce prawne, a świezaki karuzele VAT czy śledztwa
Świeżaki wnoszą nowego ducha i rzucają nowe światło na ciemne interesy - wychodzi szarość.:sleep:
 
Chciałbym odświeżyć temat.
ZZ Celnicy PL postuluje w MF wprowadzenie ścieżki kariery zawodowej, rzeczywistej, przejrzystej i transparentnej.
W efekcie został wreszcie powołany zespół, który pracuje już od kilku miesięcy i zajmuje się tematami szerzej, w tym zarządzaniem w KAS.
Uczestniczymy w tym zespole. Mamy oddelegowane dwie osoby z ZG.
Prace tego zespołu, nie z naszej winy przeciągają się, ale to nie znaczy, że nic nie powstanie. Musi powstać.
Wciąż mam nadzieję na dobry końcowy efekt.

Odświeżam ten temat, bo jest on bardzo wazny dla nas, a jest bardzo wazny, bo jest mega istotny dla FSCS i pracowników KAS, szczególnie podnoszą to FSCS i pracownicy z krótkim stażem.
Proszę Was o pomysły, podpowiedzi, jakie rozwiązania należy Waszym zdaniem wprowadzić, aby to zafunkcjonowało dobrze.
Może warto skorzystać z wzorców wypracowanych przez inne służby. Dobrym przykładem może być SG, oczywiście nie twierdze że należy zrobić kopiuj wklej, bo specyfika służby w SG i SCS różni się, ale ogólne założenia można wykorzystać.
Przedstawiciele zz mogli by też wskazywać w izbach, że służba przygotowawcza cywili i funkcjonariuszy SCS to nie jest to samo, bo nie którzy diasi chyba mają z tym problem, i przenoszą do służby stałej w SCS bez odbycia sp. jako funk.
 
Jestem policjantem ( jeszcze ) i myślę że w policji ścieżka jest w miarę przejrzysta są grupy zaszeregowania w danym wydziale i do tego stopnie . Chcesz awansować starasz się przenieść itp
Np :
Patrolòwka 2,3 gr stopień do sierż sztab
Dzielnica przewodnik psa 4 gr stopień do ASp szt
Asystent kryminalny wds 5 gr stopień ASP szt
................ I tak dalej więc jest to w miarę przejrzyste. Nie zagłębiałem się dokładnie jak jest u was może wkoncu będzie mi to dane .... :) bez zbędnych komentarzy .
Ja np przewodnik psa 10 lat służby mł asp , a są chłopacy w patrolowce co mają 15 lat sierż sztab i im to wystarczy .....
 
W Policji i SG jest jasno powiązane stanowisko służbowe ze etatowym stopniem służbowym i grupą zaszeregowania.
Generalnie ja obawiam się rozwiązania tej kwestii w stylu kas, czyli jakiemuś ujednolicaniu ścieżki kariery dla cywili i funkcjonariuszy co zakończy się kompletną klapą. Po jakże nowatorskim pomyśle z 2017 wcielenia SCS pod skrzydła IAS już nic mnie nie zdziwi.
 
Jestem policjantem ( jeszcze ) i myślę że w policji ścieżka jest w miarę przejrzysta są grupy zaszeregowania w danym wydziale i do tego stopnie . Chcesz awansować starasz się przenieść itp
Np :
Patrolòwka 2,3 gr stopień do sierż sztab
Dzielnica przewodnik psa 4 gr stopień do ASp szt
Asystent kryminalny wds 5 gr stopień ASP szt
................ I tak dalej więc jest to w miarę przejrzyste. Nie zagłębiałem się dokładnie jak jest u was może wkoncu będzie mi to dane .... :) bez zbędnych komentarzy .
Ja np przewodnik psa 10 lat służby mł asp , a są chłopacy w patrolowce co mają 15 lat sierż sztab i im to wystarczy .....
Na dzisiaj, miałbys u nas jeszcze 2 obowiązkowe awanse do st asp (u nas nie ma sztabowego), pomiędzy awansami max 5 lat, jest to maksimum ustawowe, minimum to 2 lata, w praktyce zwykle bliżej tych 5 lat.
Nie ma u nas korelacji stanowiska ze stopniem i teoretycznie przewodnik psa może być oficerem. Przewodnik psa nie jest u nas stanowiskiem (to tylko zwyczajowa nazwa) może mieć zarówno stanowisko specjalistyczne albo eksperckie. Stanowiska specjalistyczne to u nas najniższe stanowiska (w policji specjalista to już chyba oficer). Nie ma u nas grup uposażenia tylko widełki i to szerokie i nachodzące na siebie, specjalista może zarabiać więcej niż ekspert
 
Back
Do góry