Informacja w sprawie waloryzacji!

Zakład Emerytalno Rentowy MSWiA sukcesywnie załatwia sprawy waloryzacyjne.

Bardzo prosimy wszystkich, których sprawy nie zostały jeszcze załatwione, o cierpliwość i nie bombardowanie pracowników ZER telefonami i interwencjami.

Jest to dla pracowników działanie akcyjne, poza normalnymi obowiązkami, które równolegle muszą normalnie realizować. Dajmy im pracować spokojnie, a wówczas wszyscy zostaną obsłużeni sprawniej i szybciej.

Ponawiamy więc apel o cierpliwość i zrozumienie.

Przypominamy, że waloryzacja wynikająca z ustawy z 12 maja br. dotyczy wyłącznie emerytów, którzy otrzymali emeryturę wiele miesięcy/lat po zwolnieniu. W tych przypadkach między zwolnieniem, a datą przyznania emerytury przypadała co najmniej jedna waloryzacja (co roku jest to 1 marca) tj. w zasadzie dotyczy tylko zwolnionych ze służby przed 28 lutego 2018r., którzy złożyli wniosek o emeryturę po 28.02.2018r.

Wszystkim, którzy odchodzili ze służby od 2018r i od razu po zwolnieniu składali wniosek o emeryturę, ZER z automatu waloryzował świadczenie w datach kolejnych waloryzacji. Nie składajmy więc wniosków "na zapas", bo w ten sposób również spowalniamy uzyskanie waloryzacji dla tych, którym ona się należy.

Z Pozdrowieniem:
Zarząd ZZ Celnicy PL
 
Bardzo prosimy wszystkich, których sprawy nie zostały jeszcze załatwione, o cierpliwość i nie bombardowanie pracowników ZER telefonami i interwencjami.

Jest to dla pracowników działanie akcyjne, poza normalnymi obowiązkami, które równolegle muszą normalnie realizować. Dajmy im pracować spokojnie, a wówczas wszyscy zostaną obsłużeni sprawniej i szybciej.

Ponawiamy więc apel o cierpliwość i zrozumienie.
Czasami cierpliwość ma swoje granice.
Zwłaszcza od 2017 roku, kiedy o wszystko trzeba walczyć w sądach (dotyczy ucywilnionych i wygaszonych).

Cieszy troska o innych.
Też marzy mi się spokojna praca i skupienie nad sprawami, których z roku na rok przybywa.
Może związkowcy z ZER wstawią się za nami?
 
Ok, ale nie narzekajmy potem, że długo trzeba czekać na rozstrzygnięcie, bo jest mnóstwo telefonów i pytań i do tego "pustych" wniosków, kiedy wiadomo, że waloryzacji nie było, a mimo to wysyłane są wnioski, które trzeba obsłużyć.
Nie róbmy tego, przecież jesteśmy służbą i znamy przepisy i sytuację w administracji.
 
Ok, ale nie narzekajmy potem, że długo trzeba czekać na rozstrzygnięcie, bo jest mnóstwo telefonów i pytań ...
Może wyłączyć wszystkie telefony w urzędach?
Przyspieszy to ... rozstrzygnięcie spraw.
Otóż nie.
M.in. moim przypadku rozmowa telefoniczna po wyroku sądu przyspieszyła wydanie decyzji ZER, niestety z błędem. Nie uwzględniono 2 miesięcy z 2019 r.., co było oczywiste i zaczynamy pisać od początku.
To wina rozmów, niewiedzy czy świadomego działania?
 
Ostatnia edycja:
@Motywacja, czy telefonowanie w Twoim przypadku pomogło? Gdyby nie ponaglenia, decyzja mogła być prawidłowa. Być może wydana dwa tygodnie później, ale wydana bez pośpieszania i bezbłędnie.
Jesteśmy urzędnikami i funkcjonariuszami. Mamy potwierdzenia złożenia wniosków i wiemy, że przecież odsetki rosną. Po co zatem niepokoić się i dzwonić już teraz.
Cierpliwość, kiedy jesteś na prawie i odsetki biją na pewno jest lepszym rozwiązaniem.
Ja jak składałem mój pozew to sprawa leżała w Sądzie ponad rok bez jakiejkolwiek czynności. Przecież to było korzystne dla mnie. Poza tym mam mnóstwo innych zajęć. Tak samo przy waloryzacji. To, że organ wyda decyzję miesiąc czy dwa później, jest na Naszą korzyść.

Tą informacją chcemy też uporządkować jeszcze inną kwestię.
Otóż mamy dobry dialog z ZER MSWiA.
Wiele spraw udało nam się ustalić w drodze dialogu i uzgodnień, bez konieczności wchodzenia na drogę sądową. To bardzo ważne i cenne, bo np. z poprzednim kierownictwem KAS nigdy nie było to możliwe. Z ZER jest dla mnie, z perspektywy wcześniejszych kontaktów z MF, prawdziwy, zgodny z zasadami demokratycznego państwa prawa, dialog społeczny. Nie marnujmy tego. Akurat z waloryzacją musieliśmy powalczyć w sądach, ale były inne sprawy o znaczeniu strategicznym dla tysięcy naszych funkcjonariuszy, emerytów i ucywilnionych funkcjonariuszy.
Niemniej ustaliliśmy z ZER pewien tryb i napisaliśmy komunikat do środowiska.
ZER spotyka się z nami m.in. po to jak sądzę, aby uporządkować i ujednolicić tryb postępowania w danej sprawie.
Nie jest dobrze dla nas wszystkich, ewentualnych przyszłych spraw i dialogu, gdy po takim spotkaniu i ustaleniach składana jest np. lawina "pustych" wniosków, czyli gdy świadczenie nie przysługuje, albo mnóstwo telefonów, gdy wszystko jest jasne i ustalone i potrzeba tylko odrobiny cierpliwości, która jest przecież na korzyść Naszą.

Wybaczcie, ale nie rozumiem(to nie do Ciebie @Motywacja) jak można składać wniosek kiedy wiem, że waloryzacja mi nie przysługuje?
Jeżeli ktoś nie jest pewny i nie wie czy przysługuje czy nie to dopytujcie tutaj na forum lub dzwońcie do mnie. Wyjaśnimy wszystkie wątpliwości, choć sprawa jest w mojej ocenie jasna i precyzyjnie przedstawiona.
 
Czy telefonowanie w Twoim przypadku pomogło? Gdyby nie ponaglenia, decyzja mogła być prawidłowa. Być może wydana dwa tygodnie później, ale wydana bez pośpieszania i bezbłędnie.
Wyjaśnię.
To do mnie po wyroku a przed wydaniem decyzji zadzwoniła pracownica ZER, której wytłumaczono stan prawny: od 02.-06.2019, po 07.2019 i zmianę współczynnika na rok 2019.
Konsultacja pracownik ZER i radca prawny ZER.
Decyzja wydana bez uwzględnienia lipca i sierpnia 2019.
Stąd kolejny wniosek i odwołanie (chociaż wyroki są po naszej stronie).
Współczuję pracownikom ZER, chociaż my za każdym razem kopiemy się z koniem.
Otóż mamy dobry dialog z ZER MSWiA.
Wiele spraw udało nam się ustalić w drodze dialogu i uzgodnień, bez konieczności wchodzenia na drogę sądową.
To niech w końcu po wyrokach ZER wypłaca należne kwoty z odsetkami.
Tak to każda decyzja ląduje w sądzie.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry