Dlaczego ciągle jesteśmy pomiatani, o wszystko trzeba się upominać, walczyć. Góra traktuje Nas jak wrogów. Czy nie możemy mieć kogoś nad nami, który będzie o Nas walczył, upominał się wyżej, chciał dla nas jak najlepiej. O czy ja w ogóle marzę, do tego trzeba mieć jaja, a nie być impotentem i mieć brązowy nosek.