DIAS we Wrocławiu na ostatnim spotkaniu z ZZ potwierdziła, iż nie ma zamiaru stosować art. 150 dla ucywilnionych. Dla ucywilnionych powrót do służby to przejście całej ścieżki przyjęcia - egzaminy sprawnościowe, testy wiedzy, rozmowa kwalifikacyjna i oczywiście przejście "ścieżki zdrowotnej" - lekarze różnych specjalności. Moim zdaniem takie traktowanie przez DIAS , to zwykłe poniżanie ludzi.
Wg mojej wiedzy, ludzie z UKS nie przechodzą takiej ścieżki przyjęć (jeżeli się mylę, to proszę mnie poprawić). Często mieli od razu oficera na dzień dobry (reforma KAS, nie przechodzili żadnych badań lekarskich), a w tej chwili mają od razu parę belek na pagonach - sprawdzić to można na stronie IAS Wrocław - ostatnie przyjęcia. Moim zdaniem, to jest zwykłe skur... traktowanie tak funkcjonariuszy. Tym bardziej, że pamiętam 3-miesięczne kursy, po nich egzaminy, 3-letni okres próbny, a po nim mianowanie na funkcjonariusza (po następnym egzaminie).
We Wrocławiu było już parę "podobnych ankiet" i ... gów... z tego. Byli funkcjonariusze dalej zdają testy, egzaminy, żeby być ponownie funkcjonariuszami, a ludzie ze skarbówki wchodzą bez takich utrudnień. Przepraszam, ale jestem wkur... na takie traktowanie.