4 sierpnia - Spotkanie z SKAS

W dniu 4 sierpnia odbędzie się kolejne spotkanie z SKAS w sprawie modernizacji.

Na spotkaniu lub jeszcze przed jeśli zdążymy, przedstawimy stanowisko ZZ do propozycji MF.

Wasze uwagi spływały do 25.07.

Do dzisiaj spływają do mnie z ZOI i teraz potrzebujemy kilku dni, aby je przeanalizować, zestawić, sprawdzić, które podejście dominuje i przedstawić w jednym stanowisku.

Jeżeli ktoś jeszcze nie zdążył zabrać głosu, a chciałby bardzo i merytorycznie, to bardzo proszę.



Pozdrawiam

Sławomir Siwy
Przewodniczący
ZZ Celnicy PL

 

Jeszcze poprzedniej modernizacji nie zrealizowali wiec kolejne mnie juz osobiście nie interesują….

 

wprowadzicie 500 mentorskiego dla 3tys osób i 500zł stołecznego dla kolejnych 2tys. + wyrównania czegoś z lat ubiegłych co i tak się należało (bo było wstrzymane) a potem wyliczone będzie szumne 500zł średnio na etat dla całego KAS - cywile do podstawy a f-sze do stopnia

 

wprowadzicie 500 mentorskiego dla 3tys osób i 500zł stołecznego dla kolejnych 2tys. + wyrównania czegoś z lat ubiegłych co i tak się należało (bo było wstrzymane) a potem wyliczone będzie szumne 500zł średnio na etat dla całego KAS - cywile do podstawy a f-sze do stopnia

jakie cholera mentorskie ? Każdy pomaga młodym i sobie nawzajem w różnych sprawach, więc komu dać - nie róbcie jaj !! Jedynie jak w policji zrobić, uzależnione od stażu aby powstrzymać odchodzenie na emeryturę !!! Przecież nie ma tak, że ktoś się zajmuje sam młodymi, oni przy każdym nabywają wiedzy i fachu. Wymyślono jakiegoś potworka - mentorskie aby swoim dać !!! Nie widziałem przypadku aby ktoś specjalnie młodym sam się zajmował, a jak będzie, to będzie mniej robił od innych i dostanie dodatek, a inni będą zasuwać za niego i g.... zobaczą. Kolejny potworek - mentorski

 

Dopiero co dowiedziałem się o planowanych dodatkach "stołecznym" i "mentorskim" i ...już je popieram! "Stołeczny" to będzie taki nostalgiczny powrót do początku lat 90-tych ub. wieku, kiedy to każdy z nas marzył o pensji swojego odpowiednika w Warszawie... A "mentorski"? Genialny sposób wzięcia 'za pysk" najbardziej krnąbrnych funkcjonariuszy! Z mojego doświadczenia wynika, że ci z największą wiedzą, to ci co już parę lat pracują i są krytyczni w stosunku do nonsensów w przepisach ale też często do przełożonych, którzy tego nie dostrzegają albo im to wisi. Dlatego często są pomijani w awansach na rzecz spolegliwych "cielaków". A teraz? Będziesz grzeczny - dostaniesz młodych x 500 zł; nie - zapomnij!

 

Zapomniany dodatek dla komórek DS

 

Oczekuje tylko jednego. Dododatku dla DŚ.
Kiedy on powstanie? Powstaje mentorski i stołeczny, a dochodzeniowy gdzie? Dlaczego jest taki opór? Kiedy będzie lepsza okazja?
Czy służacy tam funkcjonariusze to persony non grata?
Jak Pan może @slawomir.siwy to niech Pan to w końcu szczerze wyjaśni. Już chyba dość tych obiecanek w stylu najwyższych mnożników dla DŚ.

 

Zapomniany dodatek dla komórek DS

Dodatek dla orzeczników postępowań podatkowych, celnych itp.

 

ŚCIEŻKA KARIERY. Jasna i klarowna.
Żadnych dodatków za lata pracy i służby. Od tego jest stażowe.

 

systemowe rozwiązanie sprawy ucywilnionych, ten wątek chciałbym żebyście poruszyli, dziękuję również za specjalny list do SKAS w tej sprawie ale skoro jest spotkanie to możnaby zapytać

 

systemowe rozwiązanie sprawy ucywilnionych, ten wątek chciałbym żebyście poruszyli, dziękuję również za specjalny list do SKAS w tej sprawie ale skoro jest spotkanie to możnaby zapytać

Popieram. Kwestia zaliczenia okresu pauzowania, to dla mnie osobiście priorytet nr 1, bo na żadne wielkie pieniądze z MF już nie liczę. Chcę "tylko" odzyskać to, co mi zabrał Marian...

 

Cześć, ja mam propozycję, która myślę jest ważna dla wszystkich i zostanie dobrze odebrana przez funków, jednocześnie nic nie kosztuje MF. Niech sie zobowiążą, że rozporządzenie okreslające średnie uposażenie będzie wydawane do końca pierwszego kwartału, skoro inne ministerstwa mogą to MF tym bardziej.

 

Stanowiska eksperckie dla instruktorów (pismo SKAS z 2018 r. ZALECAŁO ich wprowadzenie), rzetelne przyznawanie dodatków specjalnych - jeśli ktoś jest obarczony zadaniami wymagającymi szczególnej wiedzy i uprawnień, zgodnie z przedmiotowym rozporządzeniem dodatek specjalny mu przysługuje. Nie tylko za zlecone czynności dodatkowe, nie mieszczące się w zakresie obowiązków. Nie trzeba nawet zmieniać przepisów, tylko cytując klucznika Gerwazego "egzekwować!".

 

wprowadzicie 500 mentorskiego dla 3tys osób i 500zł stołecznego dla kolejnych 2tys. + wyrównania czegoś z lat ubiegłych co i tak się należało (bo było wstrzymane) a potem wyliczone będzie szumne 500zł średnio na etat dla całego KAS - cywile do podstawy a f-sze do stopnia

Uczę Młodego. Powiedziano mi, że limit liczby mentorów ...wyczerpał się. To co, mam Młodego olać i nie uczyć?

 

ŚCIEŻKA KARIERY. Jasna i klarowna.
Żadnych dodatków za lata pracy i służby. Od tego jest stażowe.

Dokładnie. Już dziś w każdej Izbie jest pełno "ekspertów", którzy zajmują się przekladaniem papierów z jednego końca biurka na drugie. Sztucznie porobione stanowiska, w sztucznych komórkach o których nie wiadomo czym się zajmują. Jeśli powstaną dodatki stażowe to dojdzie do tego, że dla niektórych trzeba będzie windy montować aby ich jakoś dostarczyć do swoich biurek. Na granicy czy na drodze nikt z 30 letnim stażem nie pracuje, bo po prostu nie da rady. Lepiej środki z ewentualnej puli na dodatki stażowe przeznaczyć na wzrost kontrolerskich.

A dodatek mentorski? Błagam.... przecież w 90% młodzi będą się uczyli od kolegów z "paska" a swojego mentora zobaczą przy wpisie do dzienniczka.

 

Jeszcze poprzedniej modernizacji nie zrealizowali wiec kolejne mnie juz osobiście nie interesują….

Może jednak zacząć od końca...czyli zmusić MF do realizacji wcześniejszych porozumień !!! Potem negocjacje "w przód" w zakresie nowych propozycji ???

 

Dopiero co dowiedziałem się o planowanych dodatkach "stołecznym" i "mentorskim" i ...już je popieram! "Stołeczny" to będzie taki nostalgiczny powrót do początku lat 90-tych ub. wieku, kiedy to każdy z nas marzył o pensji swojego odpowiednika w Warszawie... A "mentorski"? Genialny sposób wzięcia 'za pysk" najbardziej krnąbrnych funkcjonariuszy! Z mojego doświadczenia wynika, że ci z największą wiedzą, to ci co już parę lat pracują i są krytyczni w stosunku do nonsensów w przepisach ale też często do przełożonych, którzy tego nie dostrzegają albo im to wisi. Dlatego często są pomijani w awansach na rzecz spolegliwych "cielaków". A teraz? Będziesz grzeczny - dostaniesz młodych x 500 zł; nie - zapomnij!

Czyli, posłuszeństwo zamiast wiedzy ?

 

Czyli, posłuszeństwo zamiast wiedzy ?

Do roku 2001 w moim urzędzie praktycznie wszyscy kierownicy komórek organizacyjnych zewnętrznych i wewnętrznych mieli jedną wspólną cechę: o pracy podległej komórki wiedzieli wszystko! Dodatkowo zależało im, żeby podlegli funkcjonariusze posiadali wysoką wiedzę zawodową, bo gwarantowało to profesjonalizm i działanie zgodne z przepisami. Dlatego dbali o ich szkolenie i to bez żadnego bata ani "dodatku mentorskiego". Po dojściu czerwonych do władzy zaczęło się to powoli psuć, ale jak już przyszedł PIS, PO i znowu PIS to zamieniło się to w wodospad! Jestem przekonany, że na pewno ostało się w służbie nieliczne grono kierowników i to co najwyżej średniego szczebla, co się na robocie i przepisach znają, ale wyżej wiedza nie ma żadnego znaczenia a liczy się kogo ty znasz albo kto ciebie zna i czy jesteś lojalny (czyt. grzeczny).

 

Dodatek dla orzeczników postępowań podatkowych, celnych itp.

Przydałby się. Znając życie ani dodatku dla DS ani dla orzecznictwa od postępowań wielkie g. be.dzie. Komuś nie zależy na jakości w orzecznictwie

 

#dodatek stołeczny - nie ma uzasadnienia dla takiego dodatku, jaka jest różnica między tym, że ktoś mieszka w warszawie, a kto inny w krakowie czy poznaniu? równie dobrze jest wielu funków bez prawa do równoważnika za dojazd, bo tam układa się trasa, a koszty życia w warszawie nie są wcale o wiele większe niż w innych dużych miastach

#dodatek mentorski - w normalnej służbie podstawowych spraw funkcjonariusze uczy się na szkole, często ci tzw. mentorzy to spadochroniarze nie z własnej woli z innych komórek i nie mają pojęcia co robią w obecnej komórce

jeśli chodzi o dodatki dla dś, orzecznictwa i postępowania - do rozważenia jak to ma wyglądać, praca dś w ogóle jest na chorych zasadach, które przeczą jakiemukolwiek zdrowemu rozsądkowi i zasadom.