• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

zarzuty dla NUC Kraków ?

wezyr

Nowy użytkownik
Dołączył
9 Październik 2011
Posty
7
Punkty reakcji
0
Podobno Prokuratura postawiła zarzuty NUc R. Ko. za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiazków w związku ze sprawowanym stanowiskiem. Może ktoś wie coś więcej? Było nie było prze ...j.. parę milionów!!!
 
Kraków: gdzie zniknął milion z Urzędu Celnego?
Marta Paluch
2011-10-26 21:21:31, aktualizacja: 2011-10-27 07:45:03
Krakowska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Urzędzie Celnym w Krakowie. Śledczy badają, dlaczego były wiceszef UC Robert K. przez niemal pół roku spóźnił się z postępowaniem wobec krakowskiej firmy.

Według urzędu miała ona zapłacić około 1 mln zł akcyzy za oleje smarowe. Po pół roku sprawa się przedawniła i firma nie zapłaciła.

Urzędnicy mieli czas od końca kwietnia do końca października 2010 r., aby zająć się opisaną sprawą. Musieli przez ten czas przejrzeć akta i powiadomić firmę o obowiązku zapłacenia 1 mln zł. Jednak dopiero na dwa tygodnie przed terminem wysłali list pocztą. Procedur miał dopilnować wiceszef UC.

Niestety, list nie dotarł na czas, bo w siedzibie firmy trwał remont i nie było komu go odebrać.

Jesienią 2010 roku o sprawie dowiedziało się Centralne Biuro Antykorupcyjne i wszczęło postępowanie (teraz prowadzi je prokuratura). W czerwcu 2011 r. Robert K. podał się do dymisji.

- Przyjąłem jego rezygnację, bo w opisywanej sprawie na pewno nie dołożył należytej staranności - mówi Andrzej Nowak, szef Izby Celnej, której podlega krakowski Urząd Celny.

Teraz były wiceszef UC pracuje w Izbie Celnej jako szeregowy pracownik. Toczy się również wobec niego wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne, którego wyniki mają być znane w połowie listopada.

Dlaczego zapomniał na pół roku o aktach, przez co firma nie zapłaciła olbrzymiej sumy?

- Tłumaczył, że akta były fizycznie u niego bodaj trzy miesiące, a w tym czasie miał trzy tygodnie urlopu, trzy tygodnie szkoleń - mówi Andrzej Nowak. - Oczywiście, to wszystkiego nie tłumaczy i sprawę należy wyjaśnić - dodaje.

Sam urzędnik o szczegółach nie chce się wypowiadać, powołując się na tajemnicę skarbową.

- Czuję, że mogłem się tą sprawą zająć wcześniej. Ale błędy w postępowaniach się zdarzają. Zwłaszcza w sytuacji wystąpienia trudnych do przewidzenia okoliczności - podkreśla Robert K.

Pytamy go o wątek ewentualnych korzyści tego zapomnienia. - Mogę iść na badania wariografem - zapewnia były wiceszef UC. - Przykro mi, że CBA podeszło do sprawy w ten sposób. Jest różnica między niedopełnieniem obowiązków wewnątrz organizacji podlegającym postępowaniu dyscyplinarnemu a przestępstwem niedopełnienia obowiązków. Nie mam sobie nic do zarzucenia w zakresie ewentualnych podtekstów korupcyjnych. W tej sprawie bardziej powinienem mieć status pokrzywdzonego niż podejrzewanego - dodaje.

Tłumaczy, że dziś sądy orzekają już jednolicie w sprawie ole-jów smarowych i nie naliczają za nie podatku, więc tak czy owak Skarb Państwa by tego podatku nie dostał.

Krakowscy śledczy badają również drugi wątek dotyczący UC. Chodzi o nieprawidłowości w dokumentach, które duży koncern paliwowy składał urzędnikom celnym. Dotyczą one oświadczenia, ile oleju opałowego firma kupuje.

- Postępowanie dyscyplinarne było prowadzone wobec dwóch pracowników, jeden z nich dostał upomnienie - mówi Nowak. Tłumaczy, że chodzi tu o drobne nieścisłości, które nie miały skutków finansowych.

Czy w którychś z tych wątków zostaną postawione zarzuty?

- Oba postępowania toczą się w kierunku naruszenia przepisów prawa karno-skarbowego. To postępowania w sprawie, nie przeciwko komuś - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury. Z uwagi na jego dobro odmówiła podania szczegółów
http://www.gazetakrakowska.pl/stron...zie-zniknal-milion-z-urzedu-celnego,id,t.html
 
Ostatnia edycja:
Niestety przykro to stwierdzić ,ale cała akcyza w Krakowie jest chora.
Przeterminowanych decyzji jest okolo 300 ,a piniężaki z nich i straty budżetowe sięgają
kilkunastu milionów. Akcyza samochodowa to ogólnie jaja na całego
Każdy celnik inafczej wylicza należności za pojazdy ,a naczelnik Ponton twierdzi ,że jest dobrze.
Może czas na zmiany .....
 
Z hukiem szampanów i petard rozpoczął się rok 2012 – to na Rynku w Krakowie. W izbie i urzędzie wydaje się, ze czas stanął w miejscu (nadal rok 2010?)… ale to tylko pozory – tu też czeka nas niezły huk (jak głosi Kasandra/Kasander – w okolicach dnia celnika NUC krakowski znika; nowemu DIC-owi w zęby się nie zagląda – i takie tam, mętne i niepoważne jak to zwykle u wróżów)
Ale żeby było świątecznie, noworocznie i nie tak pomrocznie - tekst piosenki Desu – mnie się tak kojarzy-jak zamienić w refrenie anioła na nazwe trzy literowych służb specjalnych, to tekst dla niektórych bohaterów tego wątku – mocno proroczy – reszta to taka grafomańska przeróbka /mam nadzieję, że Bożena I. wybaczy/

Bo kiedy celnik na swe święto się stroi
Nie jeden raz o swą przyszłość się boi
Nie jeden raz w marzenia ucieka
wierząc, że spełnienie gdzieś czeka

a kto wie czy za rogiem
nie stoją anioł z Bogiem
nie obserwują zdarzeń
i nie spełniają marzeń

niejeden celnik popełnia czasem błąd
czasem nawet dwa razy pod rząd
ufa tym, co nie warci ufania
kocha tych, co nie warci kochania

a kto wie czy za rogiem
nie stoją
anioł z Bogiem
nie obserwują zdarzeń
i nie spełniają marzeń

jeśli zrobi ten właściwy krok
zanim znowu upłynie życia rok
to wszystko potoczy się jak trzeba
z udziałem lub bez udziału … nieba(?)
 
Back
Do góry