• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Emerytury !!!

ciekawy i dobrze diagnozujący sytuację wpis, ale jednak nie mamy siły na wywalczenie wszystkiego jednorazowo..to raczej jest niewykonalne i S. Siwy to wie. zbliża się "okno pogodowe" kiedy można coś ugrać. myślę że "ograniczenia rocznikowe" w połączeniu z zachętami płacowymi powinny dać sukces, jesli nie to wszyscy przegramy, ta krótkowzroczna władza też

może zadać DIASom pytanie jaki procent funków rocznie mogą zastapić nowymi, tak by nie zakłócić pracy Izby i będziemy wiedzieli cos o akceptowalnej ilości odejść. Jeden krok do przodu.
 
może zadać DIASom pytanie jaki procent funków rocznie mogą zastapić nowymi, tak by nie zakłócić pracy Izby i będziemy wiedzieli cos o akceptowalnej ilości odejść. Jeden krok do przodu.

Niestety, Kolego, tak nie można rozmawiać z tymi ludźmi.
Zarówno dawni DIC, jak i dzisiejsi DIAS, zawsze powiedzą, że potrzebują wszystkich.
Ja osobiście znam takie wypowiedzi, dużo o tym słyszałem, gdy wchodziliśmy do UE i trzeba było wzmocnić wschodnią granicę...
Poza tym oni zawsze mówią i będą mówić to, co każe im lub pozwoli mówić MF.
My musimy mieć swoje rozwiązania, które będą dobrze uargumentowane i przygotowane na kontrargumentację drugiej strony.
Czyli trzeba samemu policzyć to, co jest nam i im potrzebne, a potem powiedzieć swoje i się tego trzymać.
 
Ale z pewnością oczywiste powinno dla nas być, że żadna władza nie zgodzi się na rozwiązania, które niosą w sobie istotne zagrożenie dla realizacji zadań Państwa.
Za to jest odpowiedzialność - nie dyscyplinarna, tylko potencjalnie karna.
Nie powinniśmy więc oczekiwać, że ktokolwiek by siedział z drugiej strony, to zgodzi się "na wiarę" i nasze zapewnienia, że "będzie dobrze" wprowadzić korzystne dla nas, słuszne i zgodne z prawem rozwiązania, które mogą narazić Państwo na jakieś zagrożenia.
To moim zdaniem oznacza pewnik, że bez wypracowania rozwiązań zabezpieczających, o których mówił Sławek, nikt nie będzie na poważnie chciał tego, co rzekomo wypracuje Komisja Sejmowa (bo w to, że będzie tak pięknie, jak się niektórzy po niej spodziewają, nie wierzę - czysto politycznie podchodząc do kwestii), brać na serio.
Jeżeli nawet w przypływie jakiegoś uniesienia/szaleństwa na poziomie jakiejś komisji zarysuje się szansa (z naszego punktu widzenia) albo ryzyko (z ich punktu widzenia) rozwiązań konsumujących wszystkie nasze postulaty, to na 100% reprezentant MF poprosi o przerwę (nieformalnie, oczywiście), a przed tym wygłosi sprzeciw ze strony Rządu. Potem już wszystko wróci do normy i będzie tak, jak chce MF.
Takie rzeczy już też się działy w przeszłości.
 
Z rozmow prowadzonych wsrod wielu funkow na granicy i wzp, kwestia ograniczenia poprzez limity ilosciowe przechodzacych na emeryture nie wchodzi w gre. Jakis czas temu obawiano sie ze mf moze wyjsc z takimi limitami. Tym bardziej dziwi ze jak mf z takim ograniczeniem ( sprzecznym z wyrokiem TK) nie wystapil, to niektorzy na forum sami chca takie wizje kreowac. Nie tworzmy pola negocjacji przez propozycje kolidujace z porzadkiem legislacyjnym i wlasnym interesem.
 
Bez pieniędzy nie uda się zastąpić kadry która jest przy końcu swojej kariery. Długotrwałe nabory i oferowane warunki nie są atrakcyjne dla młodych ludzi. Mała liczba kandydatów sprawia, że wybór jest ograniczony i sito przechodzą ludzie, którzy mało nadają się do służby (nie mówię o wszystkich). MF musi zachęcić do wstępowania do SCS.
Młodych celników widuję głównie przy okazji pobytu w Świdrze. W moim USC f-szy przed trzydziestką można policzyć na palcach. Nabory są prowadzone dopiero od 2016 roku. Większość młodych już się zwolniła. Może należałoby zastanowić się dlaczego?
Okresy przejściowe chwilowo wstrzymają odejścia, ale bez zachęty dla starych do pozostania i zachęty dla młodych do wstępowania w takich izbach jak moja za kilka lat będzie armagedon bo większość f-szy będzie mogła odejść nawet gdyby przepisy emerytalne się nie zmieniły
 
większością, która stanie za naszym związkiem damy radę.
niby dlaczego zaprzestano dialogu i marginalizuje się nasz związek ?
bo to jest jedyna siła, która ich może powstrzymać ale to ma być aktywne masowe wsparcie dla Sławka.
receptą jest krótka dyspozycja na koncie i deklaracja członkowska mailem.
potem pójdziemy na świętokrzyską i upomnimy się o wygaszonych, ucywilnionych i pełne prawa emerytalne.
Sławkowi potrzeba naszego głosu i nie będzie martwił się o kompromisy.
projekt kas w obecnej odsłonie to kolos na glinianych nogach i nikt tego lepiej nie wie niż my wszyscy na dole.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
Posłowie PiS nie zrobią nic wbrew stanowisku rządu. Będzie to przedstawiciel MSWiA zapewne. MF w ogóle nie pojawi się w Parlamencie, a będzie blokował po cichu. Przerabialiśmy to przy projekcie obywatelskim. Mieliśmy przychylność Komisji do pewnych modyfikacji, wszystko było z Senatorami uzgodnione, ale MF nie wyraził zgody i nie dokonano żadnych zmian na naszą korzyść. Tak to wygląda.
Problem jest też w tym, że nie bardzo wiem, może mi ktoś podpowie, kto miałby to potwierdzić, że to, iż nie zaliczono wcześniejszych lat, jest wadliwe prawnie? SO na razie nie pomógł, a w TK nie wierzę, choć finalnie, jak proces legislacyjny i sądy zawiodą to i tam zgłosimy temat. Oczywiście będziemy apelować po wyrokach SO i czekamy na drugi wyrok SO zapowiedziany na 19 marca.
 
Od momentu złożenia wniosku o emeryturę - maksymalnie 6 miesięcy do odejścia ze służby.
W przypadku, jeśli wnioski o emeryturę przekroczą w IAS próg, np.: 10% etatów mundurowych okres odejścia może zwiększyć się do 9 miesięcy od momentu złożenia wniosku, nie dłużej jednak niż 12 miesięcy.
 
To jest klu to co napisałeś aquirre. Jednoznaczne, masowe zadeklarowanie się środowiska załatwiłoby temat. Tak jak napisałeś, nie musielibyśmy martwić się o kompromisy. Najbardziej liczę właśnie na mądrość środowiska.
CELNIKU ZDEKLARUJ SIĘ!
 
Sławek po prostu powiedzmy posłom i senatorom - sprawdzam.
nagłośnijmy negatywną rolę mf-u jak najszerzej i zobaczmy jaki będzie efekt.
w obecnym stanie raczej możemy liczyć tylko na negatywny scenariusz.
odwołaj się do środowiska, to jedyna skuteczna droga.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
Dzięki za propozycję garrob, ale po wielu wpisach skłaniam się ku temu, by poczekać z kompromisami.
Zjednoczmy się i działajmy. To załatwi temat i decydenci sami zaproponują rozwiązania.
Skoro jednak sam wywołałem temat kompromisu, to proszę, jeśli jakieś komuś się nasuną jeszcze, przesyłajcie na maila. Na forum pokażmy siłę i jednoczmy się wokół tej sprawy.
CELNIKU ZDEKLARUJ SIĘ!
 
Ale jakie ustępstwa? Aby można byłoby mówić o ustępstwach najpierw trzeba coś mieć, a my mamy tylko te ograniczone emerytury, które jeszcze w dodatku są solą w oku komuś. Może zrezygnujmy z wyslugi 35% jak w Policji, dodatków do kwatery jak w innych służbach, może z jubileuszowki liczonej od studiów, i wielu innych rzeczy, które są w innych służbach. Ja mogę z nich zrezygnować. Czemu nie, w końcu nigdy ich nie miałam i pewnie już nie doczekam. Zawsze przełożeni mówili mi ze trzeba być odpowiedzialnym i ponosić konsekwencje za błędy. No to może przyszedł ten czas. Niech ktoś poniesie konsekwencje za swoje błędy.
Panie Sławku, pisze Pan, że w którejś izbie wszyscy pójdą na emerytury. A to od dziś, czy od wczoraj wiadamo? Jak do docenienia starego pracownika to nie ma nikogo, ale jak nie ma komu do roboty to kto zrobi, no stary, a jak stary chce iść na emeryturę, to co nie może? Zakazać mu, bo co zarobki dla młodych za małe? Nie chcą ani przyjść ani zostać w służbie? Dziwne. To jednak stary lepszy? To dlaczego starego traktuje się jak śmiecia w każdej innej sytuacji niż gdy trzeba kogoś do czarnej roboty? Gorzko? Taka jest gorzka prawda, jeżeli nikt nic nie zmieni to niech nasi przełożeni i decydenci szukają innego zajecia bo żołnierzyki idą do domu na zasłużoną emeryturę
 
Ostatnia edycja:
Od momentu złożenia wniosku o emeryturę - maksymalnie 6 miesięcy do odejścia ze służby.
W przypadku, jeśli wnioski o emeryturę przekroczą w IAS próg, np.: 10% etatów mundurowych okres odejścia może zwiększyć się do 9 miesięcy od momentu złożenia wniosku, nie dłużej jednak niż 12 miesięcy.

i co, tak w nieskończoność, nabory będą nieudane, brak chętnych, i co, czekać następne miesiące, bo DIC sobie nie radzi. Przyjdzie taki co sobie poradzi. Do roboty kochani Dyrektorzy, nie tylko lans i bankiety we wlasnym gronie, zainteresować się proszę co dzieje się w izbie, ilu funcjonariuszy nabywa prawa emerytalne, a nie czekać, że jakoś to będzie, ludzie maja juz dość. Jeżeli ktoś jest w służbie 20-30 lat to widzi wszystkie patologie związane z etatyzacja, wynagrodzeniami i ma juz dość tego przykrego obrazka. Czas do domu, odpocząć. Zająć się własną rodziną a nie nadgodzinami, nockami, niedzielami, bo nie ma komu.
 
i co, tak w nieskończoność, nabory będą nieudane, brak chętnych, i co, czekać następne miesiące, bo DIC sobie nie radzi. Przyjdzie taki co sobie poradzi. Do roboty kochani Dyrektorzy, nie tylko lans i bankiety we wlasnym gronie, zainteresować się proszę co dzieje się w izbie, ilu funcjonariuszy nabywa prawa emerytalne, a nie czekać, że jakoś to będzie, ludzie maja juz dość. Jeżeli ktoś jest w służbie 20-30 lat to widzi wszystkie patologie związane z etatyzacja, wynagrodzeniami i ma juz dość tego przykrego obrazka. Czas do domu, odpocząć. Zająć się własną rodziną a nie nadgodzinami, nockami, niedzielami, bo nie ma komu.
@HELENA bardzo trafny wpis- tak trzymac
 
Dzięki za propozycję garrob, ale po wielu wpisach skłaniam się ku temu, by poczekać z kompromisami.
Zjednoczmy się i działajmy. To załatwi temat i decydenci sami zaproponują rozwiązania.
Skoro jednak sam wywołałem temat kompromisu, to proszę, jeśli jakieś komuś się nasuną jeszcze, przesyłajcie na maila. Na forum pokażmy siłę i jednoczmy się wokół tej sprawy.
CELNIKU ZDEKLARUJ SIĘ!

a jak stan zdrowia nie pozwoli dalej pełnić służby? lub z jakichkolwiek innych przyczyn? to pojawi się znowu jakieś ograniczenie rocznikowe lub procentowe? emka to nie tylko świadczenie ale i swoista pewność że jak już ktoś spełni warunki 5/15 to może spokojnie dalej pełnić służbę a gdyby coś się zdarzyło nieprzewidzianego to zamiast renty może odejść na emkę...
 
Helena i pozostali. Już napisałem przecież, że kompromisy muszą zaczekać.
W chwili obecnej środowisko powinno upomnieć się o wcześniejsze lata pracy. Obawy rządu przed odejściami, które w razie uwzględnienia tego słusznie się pojawią, można niwelować tylko poprzez wprowadzanie różnych zachęt do pozostania w służbie osób z doświadczeniem, które nabędą już uprawnienia emerytalne. To jedyny kierunek.
 
Panie Slawku, ależ mamy zachęty
chociażby ze strony niektórych DIAS w postaci poddania się weryfikacji przydatności do służby dla pracowników cywilnych, w tym ucywllnionych funkcjonariuszy. Tylko nie wiemy jakich stanowisk ta "weryfikacja" dotyczy. Wiemy tylko, że miejsce służby to realizacja i oddziały celne, czyli stanowiska specjalistyczne. Bardzo doceniamy ten szlachetny gest, zwłaszcza po ponad dwudziestoletniej służbie na stanowiskach eksperckich, z kwalifikacjami i doświadczeniem 😊
 
W zasadzie, to nie ma co udawać i zaklinać rzeczywistości. Trzeba się liczyć z tym, że "jakieś" ustępstwa
będą potrzebne, ale "startować" z takimi, to samobójstwo. To zresztą Sławek wie i na pewno nie myślał
o przystąpieniu do negocjacji z "obniżonego" poziomu.

Myślę, że czytając komentarze, Sławek otrzymał już orientacyjną odpowiedź, na ile środowisko zdolne jest
"przełknąć" jakieś ograniczenia. Wychodzi z tego, że tak naprawdę, to już niewiele, gdyż w dużej mierze
gardła nasze zostały wysuszone przez "łykanie" pustych obietnic i to bez "popitki". Potwierdził także tą
wiedzę deklarując wprost, z którego poziomu podejmie dyskusję.

Skoro tak, to w tym momencie właściwym wydaje się zakończenie dyskusji na Forum, oczywiście TYLKO
w wymiarze wyartykułowanych już praw - co, komu, jak, kiedy i ... dlaczego. Te kwestie są OCZYWISTE.
Są także i muszą pozostać zamknięte, gdyż w tym nic się nie zmieni (Sławek prosił, by czyjeś ewentualne
super-pomysły kierować na maila), a akademickie rozważania w tych kwestiach, odciągną uwagę od
innych, równie istotnych elementów.

Trzeba wszak pamiętać, iż nie funkcjonujemy w KAS samotnie i istnieją w niej grupy ludzi, którzy albo dla
samej tylko zasady, będą sprzeciwiać się nawet najsłuszniejszym naszym działaniom, albo podchwycą
temat i niemiłosiernie go wykoślawiając przedstawią jako "swój program", a realizując go z pomocą MF'u
odtrąbią "swój sukces".

To tylko przykład możliwych "hamulców", daję więc pod rozwagę wszystkich każdy indywidualny post,
każdą myśl, które mogą okazać innym jakieś słabości, bądź stać się katalizatorem stworzenia nowych
barier, dużo trudniejszych do przebrnięcia.

 
Dzięki za propozycję garrob, ale po wielu wpisach skłaniam się ku temu, by poczekać z kompromisami.
Zjednoczmy się i działajmy. To załatwi temat i decydenci sami zaproponują rozwiązania.
Skoro jednak sam wywołałem temat kompromisu, to proszę, jeśli jakieś komuś się nasuną jeszcze, przesyłajcie na maila. Na forum pokażmy siłę i jednoczmy się wokół tej sprawy.
CELNIKU ZDEKLARUJ SIĘ!

Sławek, zgodnie z ubiegłorocznym porozumieniem Policji, oni liczą na zniesienie art. 15a wobec osób przyjętych w latach 99-03 .
Jakie to nam daje szanse i jak to można wykorzystać? Wg MF my w tych latach zostaliśmy funkami.
 
Projekt Komisji ds. Petycji dot. 5 i 55 lat i projekt Komisji przyjęty jednomyślnie jak sądzę utrzyma się, mimo niezrozumiałej postawy MF. Z tymi 5 latami wielki problem mają IAS, ZER i Sądy i to będzie ciągnąć się jeszcze latami.
To jest naprawdę niepoważne, aby upierać się przy utrzymaniu tego warunku, który powoduje tak duże komplikacje w w kilku organach państwowych i sądach. Dlatego uważam, że te dwa warunki zostaną zniesione finalnie.
Uważam, że mamy też zobowiązanie wobec blisko 200 tys. Obywateli, którzy podpisali projekt obywatelski. Tam lata przed 1999 były zaliczone i przy każdej nowelizacji ustawy powinniśmy do tego wracać.

Dla mnie właśnie warunek 5 lat zadań szczególnych jest najbardziej skandaliczny. Jak wielu ucywilnionych ze stażem służby pow. 15 lat zostałem przez ten zapis z niczym. Była służba, nie pozostało po niej nic w zamian. Nawet tego 40%-wego zabezpieczenia na wszelki wypadek. Bomba. Jak ten warunek nie zostanie zniesiony, to zasilę szeregi niezrzeszonych w żadnym związku, bo to już nie będzie miało sensu. Nawet mi się nie chce dalej pisać na ten temat....
 
Back
Do góry