No cóż...
Pan Przewodniczący napisał do mnie priva, jako adresat zdecydowałem się go upublicznić, do czego mam prawo.
W odpowiedzi dodatkowo, poza wyjaśnieniami, dopisałem swoje dane.
Proces będę relacjonował, o ile po raz kolejny nie zostanę zbanowany.
Stale mnie pomawiasz. Sptkamy się w sądzie, skoro tego chcesz.
Wcześniej jednak muszę zwrócić się z żądaniem byś przeprosił publicznie.
Napisz na forum w terminie 3 dni, że:
Bezpodstawnie pomawiam Pana Sławomira Siwego o celowe pozyskanie ustnej opinii prawnej w przedmiocie braku możliwości ogłoszenia dbania o zdrowie w KAS i konkretnie daty od kiedy taka akcja powinna się rozpocząć. Nie mam na ten temat żadnej wiedzy i jedynie insynuuję. Pomówiłem w ten sposób Pana Sławomira Siwego i zasugerowałem też tym samym, że prawnik związku napisze każdą opinię za pieniądze. Tak samo powtarzam insynuacje, że Pan Sławomir Siwy jest już w służbie.
Brak reakcji zmusi mnie do zainicjowania drogi sądowej, gdyż nie mogę godzić się na nieustanne pomówienia w przestrzeni publicznej, które narażają na szwank moje dobre imię.
Jeżeli nie przeprosisz to podaj adres na jaki mogę skierować wezwanie, by formalnie zainicjować drogę prawną.
Sławomir Siwy
Przewodniczący
ZZ Celnicy PL
Coś ci się pokiełbasiło. Od lidera Związku oczekiwałbym większej umiejętności interpretacji słowa pisanego oraz otwartości na dialog, również z tymi, których ślepo nie zachwyca każdy twój pomysł i słowo.
1."Pomawiam o celowe pozyskanie ustnej opinii prawnej w przedmiocie braku możliwości..."
Nigdy czegoś takiego nie napisałem. Sam napisałeś że taką informację uzyskałeś, a ja podważyłem wagę tej opinii, do czego mam prawo. Moja opinia, absolwenta Wydziału Prawa i Administracji państwowego Uniwersytetu, jest zgoła inna, niż przytoczona przez ciebie. Prośba skierowana do tych, którzy nie czują się zdrowi i w pełni sprawni, o to, by zadbali o swoje zdrowie i zwrócili się do lekarza o pomoc, nie może być wg mnie powodem skazania w procesie karnym czy podstawą niekorzystnego orzeczenia w sądzie cywilnym.
2."Zasugerowałem też tym samym, że prawnik związku napisze każdą opinię za pieniądze..."
Nic nie pisałem o prawniku związku, wyraziłem opinię, że prawnicy na słowo powiedzą dużo, z reguły to, co chce usłyszeć klient. W opinii pisemnej będą bardziej powściągliwi. Tam trzeba podać podstawy prawne i opisać drogę do konkluzji.
3. "Powtarzam insynuacje, że Pan Sławomir Siwy jest w służbie..."
Kiedy i gdzie? Zwróciłem jedynie uwagę, na brak twojej odpowiedzi na zadane ci pytanie przez innego usera.