• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Kto widział funkcjonariusza kapelana, kto go potrzebuje?

Yogi

Aktywny użytkownik
Dołączył
19 Wrzesień 2017
Posty
306
Punkty reakcji
64
Temat kapelanów podsunął PJS. Uznałem jedynie, że temat ten jest na tyle interesujący, że powinien zostać poddany dyskusji w odrębnym wątku. Artykuł o kapelanach w KAS poniżej:
https://www.money.pl/podatki/ksieza-...98593665a.html

W pełni podzielam uwagi autora. W tym miejscu pozwolę sobie powtórzyć jego pytania i dodać własne.

Po pierwsze do czego są nam potrzebni kapelani i kto ich widział?

Po drugie, czy w sytuacji kiedy wielu f-szy straciło mundur jest moralne, że są kapelani którzy pozostali funkcjonariuszami i po odsłużeniu w KAS 15 lat dostaną emeryturę?

Po trzecie czy nie taniej byłoby 2 razy w roku zapłacić za odprawienie mszy jakiemuś księdzu, lub na zasadzie jakiejś umowy korzystać z posługi kapelanów wojskowych?

Po czwarte czy kapelani nie powinni pełnić posługi społecznie, ewentualne na podstawie poniesionych kosztów, a nie na podstawie stałego etatu funkcjonariusza, w dodatku na stanowisku eksperta służby celno-skarbowej.

Po piąte, czy kapelani w związku z tym, że otrzymują wynagrodzenie za pełny etat nie powinni stawiać się w miejscu służby i przebywać w nim 40 godzin w tygodniu, a nie jak obecnie - być całkowicie oderwani od służby, poza wszelką ewidencją czasu służby, poza wszelką kontrolą?

Po szóste wreszcie, czy ktoś wie, jaki stopień służbowy posiada Wasz kapelan?

Proszę o merytoryczne opinie.
 
Po szóste wreszcie, czy ktoś wie, jaki stopień służbowy posiada Wasz kapelan?

Po pierwsze - link prowadzi "w kosmos".

"Mój" kapelan jest komisarzem.

A co do reszty pytań - kapelan to nie tylko "msza 2x w roku", ale codzienna posługa duszpasterska. Przynajmniej w teorii. Jak to wygląda w reali - nie wiem, nie korzystałem.
 
hmmm kapelani są potrzebni a nawet niezbędni przede wszystkim do udzielania rozgrzeszeń grzesznikom i ich liczba powinna wzrastac:) ponadto w tak duzej organizacji-instytucji sa zapewne ludzie różnej wiary i powinni poczuc sie dyskryminowani dlaczego nie powolac kapelanów świadków jehowy, kapelanów dla muzułmanów, kapelanow buddyzmu, kapelanów ludzi niewierzących itd. Stopień oficerski i 6 na reke i wszyscy beda zadowoleni:))))porażka tak poważnie:(
 
Kapelan jako funkcjonariusz wykonuje zadania z katalogu zadań zastrzezonych do wykonywania przez funkcjonariuszy, tj. dokonuje kontroli i zwalcza przestępczość. Inaczej nie mógłby być funkcjonariuszem. A jest.
 
Ja widziałem kapelana w ośrodku w Muszynie, gdzie odbywało się jednocześnie kilka szkoleń i kursów.

Był on na kursie oficerskim, uczęszczał ze wszystkimi na wykłady, używał munduru z jednym szczegółem różniącym się od innych - zamiast krawata miał koloratkę. Uczestniczył w musztrze i zdawał końcowy egzamin tak, jak pozostali.

Były tam również osoby innych wyznań (nie chrześcijańskich), co absolutnie nie przeszkodziło im uczestniczyć w Mszy Św. zorganizowanej i prowadzonej przez tegoż kapelana dla wszystkich obecnych wtedy w ośrodku.
 
Po pierwsze - link prowadzi "w kosmos".

"Mój" kapelan jest komisarzem.

A co do reszty pytań - kapelan to nie tylko "msza 2x w roku", ale codzienna posługa duszpasterska. Przynajmniej w teorii. Jak to wygląda w reali - nie wiem, nie korzystałem.

Dziękuję za wiadomość i przepraszam za niepoprawny link. Mam nadzieję, że ten będzie poprawny:
https://www.money.pl/podatki/ksieza...trudnia-ich-dziewieciu-6360641198593665a.html

PS.
Po dłuższym rozpytaniu ustaliłem, że mój kapelan też jest komisarzem, choć nikt w mundurze go nie widział, a sporo funków w ogóle go nie widziało :)
Może mamy tego samego kapelana, a może komisarz to dla kapelana standard?
Szkoda tylko, że komisarz jest dla zwykłego funka poza zasięgiem :(
 
Ostatnia edycja:
Czy ktoś może wskazać gdzie można zapoznać się z treścią porozumienia szefa kas z kościołem, które reguluje wprowadzenie kapelanów do kas?
 
Moja opinia może nie być wiarygodna, bo jestem osobą niewierząca, ale dla mnie oczywiście kapelani nie są potrzebni. Natomiast ich istnienie również mi nie przeszkadza. Co do ich uposażeń, to ani ja zbiedniałem jak ich powołano ani się nie wzbogacę jak ich odwołają. Generalnie jestem za tym, by kapelan miał płacone z pieniędzy zebranych od tych co go potrzebują oraz to, że jeżeli już ich powoływać to dla mniejszości wyznaniowych również.
 
Szanowny forumowiczu Cat, od kogo jak nie od Pana wymagać należałoby trochę więcej rzetelności w przekazywaniu informacji.
Kapelani zostali wprowadzeni do służby celnej 31 października 2007 r. na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Ministrem Finansów i Delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds Służby Celnej w sprawie organizacji i funkcjonowania katolickiego duszpasterstwa Służby Celnej. Pan Jacek Kapica został mianowany na podsekretarza stanu w MF, 1 lutego 2008 r. i po rezygnacji Pana Jacka Dominika z funkcji Szefa Służby Celnej został naszym szefem. Uchwalona w 2009 r. ustawa o Służbie Celnej usankcjonowała istniejący stan i wprowadziła możliwość prowadzenia działalności duszpasterskiej również dla innych związków wyznaniowych.
Pozdrawiam.
 
Po dłuższym rozpytaniu ustaliłem, że mój kapelan też jest komisarzem, choć nikt w mundurze go nie widział, a sporo funków w ogóle go nie widziało :)
Może mamy tego samego kapelana, a może komisarz to dla kapelana standard?
Szkoda tylko, że komisarz jest dla zwykłego funka poza zasięgiem :(

Co do zasady kapelani powinni być w korpusie oficerskim (choć są wyjątki). A, że większość służy już od jakiegoś czasu - pewnie stąd większość będzie komisarzami
 
Szanowny Kolego @wolny (jeśli pozwolisz na taki zwrot). Czuję się obowiązany przyznać Tobie absolutną rację. Historycznie zaniedbałem swoją odpowiedź, bardziej myśląc o wskazaniu faktu istnienia zaszłości (nie jak w pytaniu, błędnie przypisanej czasom KAS), niż konkretnemu umiejscowieniu zdarzenia.
Natomiast w związku z pełnym szacunku Twoim zwrotem wobec mnie, pozwolę sobie zauważyć, iż wbrew możliwym pozorom nie uważam się za kogoś wyjątkowego, a tym bardziej nieomylnego. Pozdrawiam zatem Szanownego Kolegę, dziękując jednocześnie za właściwe przedstawienie szczegółów.
 
Mój kapelan dwa razy wysłał mi maila i tyle o nim wiem, Po za tym jest jak Yeti - każdy o nim słyszał ale nikt nie widział (przynajmniej przez dłuższy czas).

Jako osoba wierząca, uważam że kapelni nie są potrzebni. Mam swojego proboszcza którego cenie i inny nie jest mi potrzebny. Nie prowadzimy żadnej wojny.
 
Mi przysłał kilka razy zaproszenie na zagraniczną wycieczkę - było mi bardzo przykro, gdyż nie było i nie jest mnie stać na tak wysokie koszty jakie zostały wskazane, może po kilku podwyżkach bede mogła pojechać
 
Szanowny forumowiczu Cat, od kogo jak nie od Pana wymagać należałoby trochę więcej rzetelności w przekazywaniu informacji.
Kapelani zostali wprowadzeni do służby celnej 31 października 2007 r. na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Ministrem Finansów i Delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds Służby Celnej w sprawie organizacji i funkcjonowania katolickiego duszpasterstwa Służby Celnej. Pan Jacek Kapica został mianowany na podsekretarza stanu w MF, 1 lutego 2008 r. i po rezygnacji Pana Jacka Dominika z funkcji Szefa Służby Celnej został naszym szefem. Uchwalona w 2009 r. ustawa o Służbie Celnej usankcjonowała istniejący stan i wprowadziła możliwość prowadzenia działalności duszpasterskiej również dla innych związków wyznaniowych.
Pozdrawiam.

Czytając załączoną informację mniemam, że kolega nie jest tzw zwykłym celnikiem ale osobą umiejscowioną w MF. Żaden z Nas nie zna historii wprowadzenia tzw. kapelanów do SC. Ja także nie znam swojego kapelana. Nigdy nie był u mnie na oddziale i nigdy osobiście nie złożył jakichkolwiek życzeń nie mówiąc o mailach, o których wspominają moi Koledzy. Fakt czy było to 2007 czy 2008 nie zmienia postaci rzeczy. Czy należy mniemać, że to wina Tuska? Według mnie takie osoby nie są potrzebne w Służbie. Po co i na co? Blokują etaty. W przeliczeniu na rok uposażenia - daje to znaczącą kwotę a niczego nie wnoszą w przeciwieństwie do szeregowego funkcjonariusza SC.
 
Drogi przyjacielu @stanby2. Nie jest prawdą, że żaden z nas nie zna rzeczonej historii. Ja jednak trochę ją znam, pomimo iż "zaliczyłem" z rozpędu gafę w precyzji. Wszak nie to było sednem wypowiedzi. Jako ciekawostkę, dodam uzupełnienie wypowiedzi Kolegi @wolnego, który pominął pewien szczegół, będący znacznie istotniejszym elementem całej tej "układanki".

Otóż "wprowadzenie" kapelanów w Służbie Celnej nastąpiło "w ostatniej chwili", tuż przed powołaniem na jej Szefa pana Jacka Dominika.
Był to ostatni dokument, podpisany przez ustępującego wtedy ze stanowiska Szefa, ... Mariana Banasia!

 
Drogi przyjacielu @stanby2. Nie jest prawdą, że żaden z nas nie zna rzeczonej historii. Ja jednak trochę ją znam, pomimo iż "zaliczyłem" z rozpędu gafę w precyzji. Wszak nie to było sednem wypowiedzi. Jako ciekawostkę, dodam uzupełnienie wypowiedzi Kolegi @wolnego, który pominął pewien szczegół, będący znacznie istotniejszym elementem całej tej "układanki".

Otóż "wprowadzenie" kapelanów w Służbie Celnej nastąpiło "w ostatniej chwili", tuż przed powołaniem na jej Szefa pana Jacka Dominika.
Był to ostatni dokument, podpisany przez ustępującego wtedy ze stanowiska Szefa, ... Mariana Banasia!


Zatem mam pytanie: czy ten fakt coś zmienia w całym sensie sprawy? To są jedynie rozmowy odnośnie kto podpisał i kto wprowadził. Cat z całym szacunkiem dla Ciebie ale wdajesz się w niepotrzebny dyskurs z człowiekiem z MF . Po co i na co? Tu chodzi o fakt. Katabasy w SC nie są potrzebni! Równie dobrze powinni być przedstawiciele kościoła prawosławnego wszak Koleżanki i Koledzy ze Wschodu są tego wyznania. Jak wiem nie ma takiego przedstawiciela.
 
Wybacz @standby2, ale nie zauważyłem, bym w tym temacie "wdawał się w dyskusję" z kimkolwiek (być może z MF'u). Nie rozsądzam też, czy kapelani są w KAS potrzebni czy nie. Mnie osobiście nie, ale kimże ja jestem, by ferować opinie na ten temat. Mam więc pełne prawo (czy nie?!) przedstawić swoje informacje (odnośnie kapelanów), absolutnie nie usiłując przekonywać czy to o potrzebie, czy też o jej braku.
W moim mniemaniu przedstawiłem jedynie fakty - a propos faktów - jeden z kapelanów jest kapłanem prawosławnym.

ps
Przepraszam, znowu rozmawiając z kimś na privie użyłem zastępczego konta, ale nie będę już tego poprawiał.
 
Ostatnia edycja:
Co do zasady kapelani powinni być w korpusie oficerskim (choć są wyjątki). A, że większość służy już od jakiegoś czasu - pewnie stąd większość będzie komisarzami

Z uwagi, że opinia skierowana jest do mnie, a nie było mnie jakiś czas na forum, pozwolę sobie przedstawić moje stanowisko.
Co do zasady kapelani nie powinni być na etacie w KAS. Przecież nie pracują 40 godzin w tygodniu, to skąd pełny etat.
Co do zasady kapelani nie powinni nosić munduru, bo w jakim celu? Przecież funkcjonariusze w KAS stanowią mniejszość, coś w relacji jak 1 do 5. Przecież funkcjonariuszy, choć potrzebnych, na siłę ucywilniono, a kapelanów zostawiono.
Co do zasady kapelani - jeżeli założymy, że są mundurowi - powinni być szeregowymi. Przecież niewielu z nas jest oficerami. Przecież na stopień oficerski całe życie pracowaliśmy. Przecież koszt utrzymania jednego kapelana oficera przewyższa koszty dwóch młodych szeregowych funków na granicy! Gdzie w tym wszystkim jest logika i elementarna sprawiedliwość?
 
napisał YOGI: "Po dłuższym rozpytaniu ustaliłem, że mój kapelan też jest komisarzem"
Yogi, Twój kapelan jest nadkomisarzem i widziałem go w mundurze.
 
Back
Do góry