witam
na wstepie chciałabym prosic o przeniesienie watku do innego działu jezeli zamieszczam go w złym miejscu forum.
moja sprawa dotyczy meza , który nie bardzo che sie nia zając a ja nie moge dopuscic do tego aby draństwo i zwyczajny bandytyzm uszły bezkarnie
na wstepie moze opisze cała sytuacje z relacji męża
zajscie miało miejsce na parkingu przed duzym sklepem, poszło o rzekome wjechanie przez meza na upatrzone miejsce sprawcy napaści
po wyjsciu z auta ów osobnik zaczął bluzgac na męża i go wyzywać od róznych ........
małzonek podszedł do niego i powiedział ze " gęsi z toba nie pasałem , abys mnie tak wyzywał, jeżeli chciałes tu zaparkowac to trzeba to było zasygnalizowac kierunkiem , ja nie czytam w myslach, jeżdzisz ja czeresniak"
to były słowa meza po czym obaj zrównali sie idac w kierunku sklepu szli równolegle gdy nagle mąz został uderzony z piesci w twarz , upadł i bardzo pocharatał sobie kolano i twarz
tymczasem napastnik poszedł do sklepu ze swoja małzonka , maz znalazł go w sklepie i powiadomił iz wzywa policje , wtedy napastnik wybiegł ze sklepu i wsiadł z żona do auta i odjechali, maz zapamietał numery, wezwał policje i karetke bo maiła silne zawroty głowy
kiedy pojawiła sie policja równiez zjawił sie napastnik, policjanci spisali dane meza i napastnika i powiadomili meza ze moze wniesc sprawe z pozwu cywilnego, oni zakwalifikowali to jako naruszenie nietykalnosci cielesnej męza
na urazówce na szczescie nie stwierdzono powaznych obrazeń
maz wrócił do domu
nastepnego dnia pojechał na obdukcje, bo chciał wniesc pozew przeciwko łobuzowi
ale .....
po rozmowie z prawnikiem stwierdził że tego nie zrobi ?????
argumentuje to tym ze moze zostac wydalony, zawieszony ze słuzby ???
prawnik stwierdził że napastnik za swoja linie obrony moze przyjac wniesienie prywat nego aktu oskarzenia przeciwko mezowi za zniewage , i pomimo tego ze sa d przyzna racje mezowi jako poszkodowanemu to mąz bedzie przez rok w rejestrze skazanych co moze spowodowac wydalenie go ze słuzby ???
czy to jest prawda ???
czy mozna dać w pysk człowiekowi i tylko dlatego że jest celnikiem on nie moze dochodzic swoich praw ?????
bardzo prosze o porade , małzonek jest wk.... ta cała sytuacja , no ale nie bedzie ryzykował jak mówi pracą ????
pozdrawiam
na wstepie chciałabym prosic o przeniesienie watku do innego działu jezeli zamieszczam go w złym miejscu forum.
moja sprawa dotyczy meza , który nie bardzo che sie nia zając a ja nie moge dopuscic do tego aby draństwo i zwyczajny bandytyzm uszły bezkarnie
na wstepie moze opisze cała sytuacje z relacji męża
zajscie miało miejsce na parkingu przed duzym sklepem, poszło o rzekome wjechanie przez meza na upatrzone miejsce sprawcy napaści
po wyjsciu z auta ów osobnik zaczął bluzgac na męża i go wyzywać od róznych ........
małzonek podszedł do niego i powiedział ze " gęsi z toba nie pasałem , abys mnie tak wyzywał, jeżeli chciałes tu zaparkowac to trzeba to było zasygnalizowac kierunkiem , ja nie czytam w myslach, jeżdzisz ja czeresniak"
to były słowa meza po czym obaj zrównali sie idac w kierunku sklepu szli równolegle gdy nagle mąz został uderzony z piesci w twarz , upadł i bardzo pocharatał sobie kolano i twarz
tymczasem napastnik poszedł do sklepu ze swoja małzonka , maz znalazł go w sklepie i powiadomił iz wzywa policje , wtedy napastnik wybiegł ze sklepu i wsiadł z żona do auta i odjechali, maz zapamietał numery, wezwał policje i karetke bo maiła silne zawroty głowy
kiedy pojawiła sie policja równiez zjawił sie napastnik, policjanci spisali dane meza i napastnika i powiadomili meza ze moze wniesc sprawe z pozwu cywilnego, oni zakwalifikowali to jako naruszenie nietykalnosci cielesnej męza
na urazówce na szczescie nie stwierdzono powaznych obrazeń
maz wrócił do domu
nastepnego dnia pojechał na obdukcje, bo chciał wniesc pozew przeciwko łobuzowi
ale .....
po rozmowie z prawnikiem stwierdził że tego nie zrobi ?????
argumentuje to tym ze moze zostac wydalony, zawieszony ze słuzby ???
prawnik stwierdził że napastnik za swoja linie obrony moze przyjac wniesienie prywat nego aktu oskarzenia przeciwko mezowi za zniewage , i pomimo tego ze sa d przyzna racje mezowi jako poszkodowanemu to mąz bedzie przez rok w rejestrze skazanych co moze spowodowac wydalenie go ze słuzby ???
czy to jest prawda ???
czy mozna dać w pysk człowiekowi i tylko dlatego że jest celnikiem on nie moze dochodzic swoich praw ?????
bardzo prosze o porade , małzonek jest wk.... ta cała sytuacja , no ale nie bedzie ryzykował jak mówi pracą ????
pozdrawiam