• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Podwyżki 2019

Widzieliście już ten projekt rozporządzenia? Kwoty są niższe jak w policji i wiem, że teraz miało być 655 z dodatkami ale czy od początku mówiono też o dodatku za stopień? Przecież to jakaś kpina. Na skarbowcach się cieszą z 1100zł podwyżki i wierzę w taką podwyżkę ale w grudniu 2019 z wyrównaniem za rok...
O jakiej podwyżce 1.100 zł wygadujesz? Nie rob ze skarbowców idiotów. Na portalu piszą jedynie, że wg MF w kwote 655 zl chodzą WSZYSTKIE dodatki, co jest oczywistą grandą!! Ktoś policzył (hipotetycznie), że gdyby miałoby być inaczej niż twierdzi MF, to podwyżka musiałaby wynieść nawet 1100 zł. A wiadomo, że to akurat jest już zupełnie niemożliwe.
 
Ostatnia edycja:
Projekt rozporządzenia z 11 grudnia zmieniającego rozp. w sprawie uposażeń zasadniczych - fragment uzasadnienia: projektowaną na każdy rok kwotę podwyżki pomniejszone o nagrodę roczną, 3% fundusz nagród, przeciętny dodatek za stopień, przeciętny dodatek stażowy oraz kwotę dodatku kontrolerskiego wynikającą z przeciętnej stawki dodatku kontrolerskiego.
Kwoty podwyżek:
2019 - 655
2020 - 380
2021 - 100
2022 - 100

Tak uzyskana kwota stanowi prognozowaną kwotę podwyżek uposażenia zasadniczego.
Proponowane widełki górne: MS 2,3, S 2,7, SS 2,9, ME 3,3, E 3,4, SE 3,6

Bez komentarza

Wysłane z mojego BLN-L21 przy użyciu Tapatalka


Jeszcze powinni odliczyc od 655 zl. ''Wczasy Pod Grusza'', ''Mundorowke'' i ''500+''...... !
 
Ostatnia edycja:
O jakiej podwyżce 1.100 zł wygadujesz? Nie rob ze skarbowców idiotów. Na portalu piszą jedynie, że wg MF w kwote 655 zl chodzą WSZYSTKIE dodatki, co jest oczywistą grandą!! Ktoś policzył (hipotetycznie), że gdyby miałoby być inaczej niż twierdzi MF, to podwyżka musiałaby wynieść nawet 1100 zł. A wiadomo, że to akurat jest już zupełnie niemożliwe.

Poczytałam komentarze skarbowcow na temat propozycji podziału podwyżek. Komentarze z 13.12 na ich stronie. Nie zmyslam i nie ogolniam ale aż razi w oczy gdy się to czyta
 
Tak właśnie od tej obietnicy. Zastanawiam się czy nie wyniesie tyle ile podwyżka kwoty bazowej. Krew mnie zalewa jak o tym myśle. Mam nadzieję, że do tych mądrych co podpisali porozumienie bez żadnych negocjacji w końcu dotrze co zrobili. Mogliście mieć dużo a g... Macie i g... Mieć będziecie!
 
Tak właśnie od tej obietnicy. Zastanawiam się czy nie wyniesie tyle ile podwyżka kwoty bazowej. Krew mnie zalewa jak o tym myśle. Mam nadzieję, że do tych mądrych co podpisali porozumienie bez żadnych negocjacji w końcu dotrze co zrobili. Mogliście mieć dużo a g... Macie i g... Mieć będziecie!

Niestety wszyscy w tym tkwimy, czy nam się to podoba, czy nie. A MF w to graj. I tak zrobią swoje.
Takimi utarczkami słownymi nie zlikwidujemy błędu systemowego, jakim było wrzucenie do jednego (pardon) worka pod nazwą KAS: funkcjonariuszy i cywilów. Dwa światy, które (co widac na forach) nie są w stanie porozumieć się , zwłaszcza w szczegółach.
 
Ostatnia edycja:
... a w sądach absencja ... zarazili się psią grypą. Nas mogli rozgrywac, jak chcieli bo są duże dysproporcje płacowe. Realnie, wiadomoi - im niżej na liście, tym mniej do stracenia - niby większość powinna stanąć w szeregu. Ale ludzie pamiętaja poprzednie akcje. protestowali, walczyli i wywalczyli - między innymi emki. Również dla tłustych kotów, którzy "trzymali kciuki i wspierali" ale zza biurek i po cichu... A co było po wszystkim? Ano ci co protestowali dostali po d...ach, a wielu z biernych, miernych ale wiernych otrzymało większą kasę, awanse czy ciepłe posadki. Np. na granicę nie jeździli, choć zachowali mundur, a i stanowiska lepsze się znalazły (swoją drogą, ciekawe są te komórki gdzie kadry kierowniczej i zarządzającej więcej niż pracowników)....

Mamy - co mamy.
Ale, nie wiem jak Wy, ja będę pamiętał komu to zawdzięczam.
 
Nie tylko w sądach. Nauczyciele też chorują. Jesteśmy dupami i tyle. Mamy to na co zasłużyliśmy. I jeszcze na forum zastanawiamy się brutto, netto. Życzę powodzenia
 
Zwiększenie widelek coś Wam da? Czy mimo to " wszystkie składniki wynagrodzenia" połkna w całości podwyżkę?
 
Zwiększenie widelek coś Wam da? Czy mimo to " wszystkie składniki wynagrodzenia" połkna w całości podwyżkę?

Czytajac forum to i "tamto" mam wrażenie, że wiele osób niestety nie rozumie co to znaczy " wszystkie składniki wynagrodzenia" jakie znaczenie ma 655 brutto na te " wszystkie składniki wynagrodzenia" .
 
Zwiększenie widelek coś Wam da? Czy mimo to " wszystkie składniki wynagrodzenia" połkna w całości podwyżkę?

BRAWO DROGI PRZYJACIELU! Otóż to! W końcu ktoś to zauważył. Według zapisów projektu, "podwyżka" może się okazać OBNIŻKĄ.

podwyżki - a może nie.png

Mnie liczyć tego się nie chce (może ktoś policzy?), ale gołym okiem widać, że odejmowanie kwot PRZECIĘTNYCH (NIE otrzymywanych!) dodatków, z medialnej "podwyżki wynagrodzeń" czyni coś, co nazywam "fatamorganą". :cool:
 
655 x 12/13x0,75x0,82= 371 netto, przy założeniu że nie obetną 13,7% za niby zus (Policja tez go nie płaci i mają 655 nie pomniejszone)

to oczywiście bez pomniejszenia 3% na fundusz sragród, dodatki kontrolerskie itp
przeciętny dodatek za stopień???


PS te 0,75 może zawsze być wyższe, bo to max 25% stażowego
 
Ostatnia edycja:
kiedy czytam te wpisy to ręce opadają
wszyscy chcieli równego traktowania jak w innych służbach mundurowych
paragraf 2 porozumienia policji z MSW
1. od 1 stycznnia funk otrzymają podwyżkę w przeciętnej miesięcznej wysokości 655 brutto na etat (wraz z nagrodą roczną)
3. podwyżka na każdego funkcjonariusza w równej kwocie, uwzględniającej wszystkie składniki uposażenia oraz nagrodę roczną

ustawa o kas:
Uposażenie funkcjonariusza składa się z uposażenia zasadniczego i dodatków do uposażenia.

całkowicie nie rozumiem teraz wpisów typu a 13, a dodatki kontrolerskie, stażowe, h.u.j.o.w.e
każdemu wypłata - patrz to co Ci wpływa na konto, miała wzrosnąć o równa kwotę netto dla każdego

chyba tylko mało sprytni myślą w kategoriach brutto
dla przykładu jak zarabiasz 2000 zł przez podatkiem dochodowym to masz netto 1640 zł do ręki, (pomijam odliczenia) jak dostaniesz podwyżkę 1000 zł brutto ale podwyższą podatek dochodowy z 18% (w pierwszej skali do 50%) to na ręke otrzymasz 1500 zł)

Ważne jest ile wpłynie na konto oraz fakt aby składniki były stałe a nie ile masz brutto
Kompletnie nie rozumiem teraz prób rozgrywania zabierzmy funk dajmy cywilom, zabierzmy młodym dajmy starym, czy dajmy jakieś dodatki jednym kosztem drugich. Oczywiście netto po równo od kwoty 655 zł jako punkt wyjścia a DODATKOWO można jakies extra środki na dodatki stażowe, kontrolerskie, wyrównania wynagrodzeń ale nikt nie może dostać mniej miesięcznie niż 655 zł/13x 12 brutto
 
Masz niestety rację, ja nie rozumiem i wiele moich kolegów /koleżanek też nie. Wytłumaczysz?

Podwyżka z uwzględnieniem dodatków oznacza tylko tyle i nic wiecej, że jeśli ktoś ma jakieś dodatki wyliczane jako procent od wynagrodzenia, to dostając podwyżkę kwoty brutto o określoną kwotę konkretną, cześć tej kwoty rozłoży się na dodatku wyliczanym procentowo od zasadniczego wynagrodzenia. To nie żadne pomniejszanie podwyżki o dodatki. I sprawa nie dotyczy dodatków stałych określonych kwotowo jełśli takie są (nie znam się) Przykładowo:

Jeśli ktoś ma 4000 brutto nie ma dodatków i ma dostać 655 to tak mu zmienią mnożnik żeby jego nowy mnożnik dał po wymnożeniu przez kwotę bazową 4655 (w przykładzie narazie pomijam zbieżność w czasie ze zmianą bazowej żeby nie komplikować i posłuże się kwotą 1874 dla cywili bo z tym mam styczność). Czyli:

Przed podwyżką mnożnik 2,134 * 1874 = 4000
Po podwyżce 2,483 * 1874 = 4655

I to jest ten przykład najprostszy

Jeśli natomiast takie samo 4000 ma ktoś kto ma dodatek stażowy 20% i ma to 4000 razem z dodatkiem to:

Przed podwyżką mnożnik 1,778 * 1874 = 3332 + 20% (668 samego dodatku) = 4000
Po podwyżce 2,06 * 1874 = 3879 +20% (775 samego dodatku) = 4655

Jak widzimy na tym przykładzie uwzględnienie doatku polega na tym, że chcąc uzyskać konkretny kwotowy przyrost całego brutto u kogoś kto ma dodatek procentowy część podwyżki rozchodzi sie na ten dodatek czyli z "uwzględnieniem dodatku". W tym przykładzie 107 zł podwyżki jest w dodatku a jedynie 547 w podstawie.

Przy okazji ujawnia się podnoszona niesprawiedliwość przez niektórych, że komuś kto nie ma dodatku za wysługę trzeba dać większą podwyżkę mnożnika (mimo że jemu dalej/dłużej będzie rosła niż komuś kto dodatek za wysługę ma) W moim przykładzie "młokos" bez doswiadczenia dostaje przyrost 0,349 a doświadczony dwadzieścia plus - 0,282 mimo, że kwotowo dostają tyle samo do brutto. Mało tego na następny rok nawet gdy nie będzie podwyżek młodemu urośnie kolejny procent czyli chcąc nie chcąc dostanie podwyżkę 1% od poprzednio otrzymanej podwyżki, podczas gdy stary osiągnął maksa.

Tak jak na tym przykładzie będzie działał każdy dodatek procentowy, a im większa część wynagrodzenia w dodatkach procentowych tym gorsza sytuacja takiej osoby bo stosunkowo mniej jej podwyżki będzie wynikać z podniesienia mnożnika. Ale nigdy nie będzie tak, że "dodatki zjedzą podwyżkę".

Należy dodać, że powyżki tak naprawdę będą w kwocie 604 brutto bo mówiono, że to z uwzględnieniem trzynastki czyli 655*12/13

I pewnie uwzględnią w nich też zwiększenie o 2,3 procent kwoty bazowej czyli, że o te 605 brutto wzrośnie ale liczone juz od nowej kwoty czyli dla cywili 1917 bo w końcu o te 655 mamy zarabiać więcej "począwszy od stycznia".

Czyli wracając do pierwszego przykładu:

Przed podwyżką mnożnik 2,134 * 1874 = 4000
Po podwyżce 2,401 * 1917 = 4604

I drugi zawodnik:

Przed podwyżką mnożnik 1,778 * 1874 = 3332 + 20% (668 samego dodatku) = 4000
Po podwyżce 2,001 * 1917 = 3837 +20% (767 samego dodatku) = 4604

Czyli 99 podwyżki z dodatku a 505 z podstawy.

Podsumowując ktoś bez wysługi dostaje więcej do podstawy o 99 zł niż ten co ma 20% za wysługę. Im więcej składaników liczonych jako procent od podstawy tym ta proporcja bardziej niekorzystna.

Ale pewnie wzrośnie jeszcze nieco mniej bo 3% na fundusz świadczeń socjalnych czyli 655 - 3% = 635,35 * 12/13 = 586,47 zł - przynajmniej u cywili.

Inaczej jeszcze obrazując ktoś kto miałby w pensji jakiś fantastyczny dodatek 100% dostałby dokładnie połowę do podstawy z tego co dostałby ktoś kto nie ma żadnego procentowego dodatku.
 
Ostatnia edycja:
Podwyżka z uwzględnieniem dodatków oznacza tylko tyle i nic wiecej, że jeśli ktoś ma jakieś dodatki wyliczane jako procent od wynagrodzenia, to dostając podwyżkę kwoty brutto o określoną kwotę konkretną, cześć tej kwoty rozłoży się na dodatku wyliczanym procentowo od zasadniczego wynagrodzenia. To nie żadne pomniejszanie podwyżki o dodatki. I sprawa nie dotyczy dodatków stałych określonych kwotowo jełśli takie są (nie znam się) Przykładowo:

Jeśli ktoś ma 4000 brutto nie ma dodatków i ma dostać 655 to tak mu zmienią mnożnik żeby jego nowy mnożnik dał po wymnożeniu przez kwotę bazową 4655 (w przykładzie narazie pomijam zbieżność w czasie ze zmianą bazowej żeby nie komplikować i posłuże się kwotą 1874 dla cywili bo z tym mam styczność). Czyli:

Przed podwyżką mnożnik 2,134 * 1874 = 4000
Po podwyżce 2,483 * 1874 = 4655

I to jest ten przykład najprostszy

Jeśli natomiast takie samo 4000 ma ktoś kto ma dodatek stażowy 20% i ma to 4000 razem z dodatkiem to:

Przed podwyżką mnożnik 1,778 * 1874 = 3332 + 20% (668 samego dodatku) = 4000
Po podwyżce 2,06 * 1874 = 3879 +20% (775 samego dodatku) = 4655

Jak widzimy na tym przykładzie uwzględnienie doatku polega na tym, że chcąc uzyskać konkretny kwotowy przyrost całego brutto u kogoś kto ma dodatek procentowy część podwyżki rozchodzi sie na ten dodatek czyli z "uwzględnieniem dodatku". W tym przykładzie 107 zł podwyżki jest w dodatku a jedynie 547 w podstawie.

Przy okazji ujawnia się podnoszona niesprawiedliwość przez niektórych, że komuś kto nie ma dodatku za wysługę trzeba dać większą podwyżkę mnożnika (mimo że jemu dalej/dłużej będzie rosła niż komuś kto dodatek za wysługę ma) W moim przykładzie "młokos" bez doswiadczenia dostaje przyrost 0,349 a doświadczony dwadzieścia plus - 0,282 mimo, że kwotowo dostają tyle samo do brutto. Mało tego na następny rok nawet gdy nie będzie podwyżek młodemu urośnie kolejny procent czyli chcąc nie chcąc dostanie podwyżkę 1% od poprzednio otrzymanej podwyżki, podczas gdy stary osiągnął maksa.

Tak jak na tym przykładzie będzie działał każdy dodatek procentowy, a im większa część wynagrodzenia w dodatkach procentowych tym gorsza sytuacja takiej osoby bo stosunkowo mniej jej podwyżki będzie wynikać z podniesienia mnożnika. Ale nigdy nie będzie tak, że "dodatki zjedzą podwyżkę".

Należy dodać, że powyżki tak naprawdę będą w kwocie 604 brutto bo mówiono, że to z uwzględnieniem trzynastki czyli 655*12/13

I pewnie uwzględnią w nich też zwiększenie o 2,3 procent kwoty bazowej czyli, że o te 605 brutto wzrośnie ale liczone juz od nowej kwoty czyli dla cywili 1917 bo w końcu o te 655 mamy zarabiać więcej "począwszy od stycznia".

Czyli wracając do pierwszego przykładu:

Przed podwyżką mnożnik 2,134 * 1874 = 4000
Po podwyżce 2,401 * 1917 = 4604

I drugi zawodnik:

Przed podwyżką mnożnik 1,778 * 1874 = 3332 + 20% (668 samego dodatku) = 4000
Po podwyżce 2,001 * 1917 = 3837 +20% (767 samego dodatku) = 4604

Czyli 99 podwyżki z dodatku a 505 z podstawy.

Podsumowując ktoś bez wysługi dostaje więcej do podstawy o 99 zł niż ten co ma 20% za wysługę. Im więcej składaników liczonych jako procent od podstawy tym ta proporcja bardziej niekorzystna.

Ale pewnie wzrośnie jeszcze nieco mniej bo 3% na fundusz świadczeń socjalnych czyli 655 - 3% = 635,35 * 12/13 = 586,47 zł - przynajmniej u cywili.

Inaczej jeszcze obrazując ktoś kto miałby w pensji jakiś fantastyczny dodatek 100% dostałby dokładnie połowę do podstawy z tego co dostałby ktoś kto nie ma żadnego procentowego dodatku.

Dziękuję Ci za to wyliczenie. Przez pewien czas tak też mi się wydawało, ale po forach krąży tyle różnych wyliczeń, że ogarnęły mnie wątpliwości. Więc przynajmniej nie jest tragicznie.
 
Dziękuję Ci za to wyliczenie. Przez pewien czas tak też mi się wydawało, ale po forach krąży tyle różnych wyliczeń, że ogarnęły mnie wątpliwości. Więc przynajmniej nie jest tragicznie.

Żeby było jasne, nie że mam dojście do jakiś konkretnych lepiej wtajemniczonych źródeł informacji. Pisze to dla tego, że to jedyna logiczna i zdroworozsądkowa interpretacja matematyczna zdania zawartego w tym porozumieniu jak i analogicznym zdaniu z porozumienia MSW. Poza tym w mojej pracy przy innej zupełnie okazji przerabiałem takie kwotowe podwyżki i tak właśnie wyglądały.

Zresztą w ten właśnie sposób działa dawanie podwyżek do minimalnej krajowej w instytucjach gdzie wynagrodzenia są tak niskie, że ludziom ze stażem trzeba co rok podnosić wynagrodzenie żeby dobijali do minimum i robi się to w sposób zbójecki z uwzględnieniem wysługi. Czyli tak się dobiera przyrost mnożnika, żeby wynagrodzenie brutto razem z wysługą przekroczyło/zrównało się z odpowiednią kwotą minimalnego wynagrodzenia.

Podobno tak też gdzieniegdzie interpretowano Banasiowe 3000 brutto że nie zawsze to 1,61 tylko 3000 brutto z wszystkimi dodatkami czyli znów wzrost brutto o konkretną kwotę ale brutto liczonego po dodatkach.

Różnica, że dziś mówimy o wzroście brutto dotychczasowego o konkretną kwotę, a podane przezem nie dwa ostatnie przykłady o dobieraniu konkretnej kwoty brutto podwyżki w celu osiągniecia okreslonej kwoty brutto docelowej wynagrodzenia ale to akurat nie ma dla tej matematyki większego znaczenia.
 
Ostatnia edycja:
Nie tylko w sądach. Nauczyciele też chorują. Jesteśmy dupami i tyle. Mamy to na co zasłużyliśmy. I jeszcze na forum zastanawiamy się brutto, netto. Życzę powodzenia
Nie jesteśmy dupami, po prostu wy...li nas "nasi koledzy z pracy", jak jesteś ciekawy którzy, to się rozejrzyj, znajdź tych co przytulają co miesiąc od 5 tysi w górę, albo którzy mają obecnie szybką ścieżkę kariery. Którzy mówią o potrzebie dialogu, którzy w chwili próby zawahali się, zaś potem pozwolili by Sławek i kilku innych zostali na lodzie.
Im opłaca się być podnóżkami "łaskawie nam panującego", bo w końcu ktoś musi dostawać ochłapy.
Dlatego mamy sytuację, kiedy ludzie którzy mają relatywnie niewiele, boją się działać aktywnie, bo wiedzą że mogą jedynie stracić. Bo na ich protescie wybiją się ludzie, którym obca jest przyzwoitość.

Ale ten system nie będzie wiecznie trwał, zaś następcy będą chcieli wiedzieć dlaczego doszło do tylu zaniedbań, skąd się wzięła kreatywna statystyka i kto jest odpowiedzialny za ten bajzel.
Wystarczy pamiętać i mieć odwagę we właściwej chwili wskazać palcem. Oczywiście z uzasadnieniem.
 
Back
Do góry