• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Podwyżki 2019

. Potwierdzam. Celnicy pl byli wtedy za podziałem równo na mnożnik co zostało potwierdzone podpisem, teraz prezentują inne stanowisko ....

Właśnie otrzymałem dowód, że podpisy z dnia 23 stycznia są aktualne. Brak podpisu jedynie ZZ z Bielska.
Chciałbym zauważyć, że jest to na rękę Dias-owi, a jest to szyte grubymi nićmi.
 
Ostatnia edycja:
Do bolo Teraz Ty jesteś niegrzeczny. Ja to ja i moja działalność na szczeblu lokalnym. S to związek samorządny.
 
U mnie starzy dostali dwukrotne podwyżki a wynagrodzenie w stosunku do poprzedniego roku wzrosło im od 10.000 zł w górę. Przepaść w zarobkach między młodymi a starymi jest i to nie mała. Myślisz że starzy się przejmują tym czy młodym starczy na życie? Przeciwnie, słyszę ciągle,że nic nam się nie należy. Na pocieszenie mówią mi, że jak dobije do wieku emerytalnego to będą takie czasy, że emerytur nie będzie wcale. Więc sorry, ale nie zamierzam rezygnować z czegokolwiek na rzecz czyjejś wyższej emerytury. Na szczęście moja izba daje zgodnie z porozumieniem po 655 zł brutto wszystkim.

Ja podałem rzeczeczywistą skalę wzrostu mojego wynagrodzenia z ubiegłego roku, więc właściwie to powinienem poprosić Cię o wskazanie w której to IAS ( a przynajmniej u-sie czy ucs-ie ) Dyrektor okazał się taki hojny dla długoletnich pracowników, zwłaszcza, że rzuciłeś kwotę ( przynajmniej z mojego punktu widzenia ) raczej niewiarygodną. No chyba, że dotyczyła mocno protegowanych ( czego też nie można wykluczać ) ale na pewno nie było to normą. Ale pytanie/prośbę w tym zakresie zadała Helena więc ja tylko dołączam do jej prośby.

Co do dalszej treści wpisu to wybacz ale nie bedę toczył przepychanek. Swoje argumenty wskazałem wcześniej i jakoś nie znalazłem w Twoim wpisie chęci do odniesienia się do nich. Powiedz tylko dlaczego jesteś przeciwny podwyższeniu wszystkim wynagrodzenia zasadniczego o tę samą kwotę? To dla Ciebie też jest wielka niesprawiedliwość?
 
Rybka,

Nie oceniaj wszystkich swoją miarą i wg swoich racji, możesz się bardzo mylić i trzeba będzie przeprosić.
 
Jakieś wieści z Warszawy? Porozumienie podpisane, a tu cisza, jak "Banasiem" zasiał...
 
Jeśli będzie trzeba, przeproszę!
Na razie jest to podejrzane, że 1 na 15 ZZ i to regionalny się wyłamuje. Cóż, niebawem to i tak nie będzie miało znaczenia.
 
Adka, Ten związek nie ma 5 proc. Jednak Pan Dyrektor inaczej interpretuje przepisy ustawy o zz. Wspólne stanowisko nie jest, jego zdaniem, dla niego wiążące. Uważa, że powinien być podpisany odrębny dokument o tytule „porozumienie”. I jego zdaniem nie ma tutaj zastosowania art. 30 zz, tj. o reprezentatywności 5 proc co do zasad podziału środków na podwyżki.[/QU
A dlaczego jego zdaniem ten artykuł nie ma zastosowania?
 
I tu się trochę zgadzam z Tobą Rybka.
To wszystko co tu w ogóle napisano może nie mieć znaczenia. Obiecane podwyżki mogą pozostać tylko obietnicą.
Zresztą wielu z nas obawia się tego od początku. Dlatego jako bardzo stary gość z duuużym stażowym nie mogę zrozumieć
jak można wylać tyle żółci, żeby nie potraktować wszystkich w tym bałaganie po równo i obrażać tych, którzy najprawdopodobniej
mają powody podejmować takie a nie inne decyzje lub je zmieniać. Trzeba ufać tym, którzy przez tyle lat nie zawiedli a nie kłapać zębami po podkręceniu.
 
Czemu młodzi mają patrzyć z perspektywy starych? Czemu starzy nie patrzą z perspektywy młodych? Prawda jest taka,że każdy chce dostać jak najwięcej dla siebie i swojej rodziny. I nikt nie będzie oddawał swoich pieniędzy komuś innemu w imię.... no właśnie czego? Powiem więcej. Młodzi mają na utrzymaniu małe dzieci,splacają kredyty hipoteczne itp. Starzy mają dzieci odchowane, a mieszkania dostawali za grosze. Mnie jako młodego nie przekonuje twoja argumentacja, że za ileś tam lat dostanę więcej. Żyje tu i teraz. Tu i teraz mam zobowiązania, na które ledwo mi starcza.

Podaj definicję starego. Sam staż to nie wyznacznik. A dlaczego ja mając ponad 21 lat pracy, na utrzymaniu m.in przedszkolaka i nastolatki, kredyt mam patrzeć ze zrozumieniem na osobę świeżo przyjętą do pracy lub krótko pracującą? Czym się Twoje dzieci od moich różnią, albo Twój kredyt od mojego? Różni nas jedno, bo wiedzę i doświadczenie zakładam, że masz już równe ze mną, stażowe, które Tobie rośnie a mnie już nie. A wracając do podwyżek na Podkarpaciu tylko jeden zz zawodowy jest zawsze na nie - według zasady "nie, bo nie".
 
Witam... Tak czytam posty, slucham ludzi... Dwa pytania: Czyz poukladany związek s nie stara sie wszelkimi metodami zwiekszyc podzialow miedzy nami? Komu takie podzialy sa na reke? Odpowiedzmy sobie sami...
Pozdrawiam 😎
 
To że ktos jest "stary", pardon zaawansowany stażowo, nie znaczy że jest prawie emerytem (zwykłym, nie uprzywilejowanym) i kiwa się nad grobem. Mam 23 lata stażu w pracy i dzieci w wieku szkolnym (podstawówkowym dla jasności).
 
Podaj definicję starego. Sam staż to nie wyznacznik. A dlaczego ja mając ponad 21 lat pracy, na utrzymaniu m.in przedszkolaka i nastolatki, kredyt mam patrzeć ze zrozumieniem na osobę świeżo przyjętą do pracy lub krótko pracującą? Czym się Twoje dzieci od moich różnią, albo Twój kredyt od mojego? Różni nas jedno, bo wiedzę i doświadczenie zakładam, że masz już równe ze mną, stażowe, które Tobie rośnie a mnie już nie. A wracając do podwyżek na Podkarpaciu tylko jeden zz zawodowy jest zawsze na nie - według zasady "nie, bo nie".

Zgadzam się w 100%, że staż to żaden wyznacznik. Osoba z 20-letnim stażem w rachunkowości przeniesiona do postępowań nie ma większej wiedzy od osoby z 5-letnum stażem w orzecznictwie. Gdyby tak było, to czemu każdego dnia muszę odpowiadać na dziesiątki pytań i pomagać w co drugiej sprawie? Twoje dzieci od moich nie różnią się niczym nie rozumiem zatem czemu cześć moich pieniędzy miałaby pójść do ciebie. To nie są podwyżki za osiągnięcia poszczególnych osób. Za to są podwyżki indywidualne. Tu Dostaje każdy jak leci.
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam się w 100%, że staż to żaden wyznacznik. Osoba z 20-letnim stażem w rachunkowości przeniesiona do postępowań nie ma większej wiedzy od osoby z 5-letnum stażem w orzecznictwie. Gdyby tak było, to czemu każdego dnia muszę odpowiadać na dziesiątki pytań i pomagać w co drugiej sprawie? Twoje dzieci od moich nie różnią się niczym nie rozumiem zatem czemu cześć moich pieniędzy miałaby pójść do ciebie. To nie są podwyżki za osiągnięcia poszczególnych osób. Za to są podwyżki indywidualne. Tu Dostaje każdy jak leci.
Widzisz, ja też nie rozumiem dlaczego mając 20 lat doświadczenia w orzecznictwie podatkowy mam uczyć osobę nowo przyjętą lub z pięcioletnim stażem. A muszę odpowiadać na pytania takich osób i idąc Twoim tokiem myślenia też całkowicie tego nie rozumiem. Od dziś nie pomagam. Tylko co powie na to mój kierownik?
 
Ostatnia edycja:
Ja natomiast nie rozumiem, jak można nie pomagać osobom niedoświadczonym! Czyżby "doświadczeni" od razu zjedli wszystkie rozumy i nikt nigdy im nie pomagał ?! Większej bzdury trudno znaleźć! Przy marnym zapleczu szkoleniowym jest nieprawdopodobne, by każdy z nas nie korzystał z pomocy osób doświadczonych i do wszystkiego dochodził sam, a jeżeli nawet ktoś natknął się na absolutną "nowość" i coś sam "wypracował", to byłby idiotą nie chcąc wyszkolić samemu sobie pomocników, by móc potem narzekać, że "tylko ja to muszę robić".
Proszę więc - skończcie z podobnymi argumentami.
 
Pomagałem zawsze i nadal będę pomagał. I była to dla mnie oczywista oczywistość. Ale ja stary jestem. A widzę z wpisów, że im mniejszy staż pracy tym głowa wyżej. Przerażające to.
 
Do Adka.
Adka, Ten związek nie ma 5 proc. Jednak Pan Dyrektor inaczej interpretuje przepisy ustawy o zz. Wspólne stanowisko nie jest, jego zdaniem, dla niego wiążące. Uważa, że powinien być podpisany odrębny dokument o tytule „porozumienie”. I jego zdaniem nie ma tutaj zastosowania art. 30 zz, tj. o reprezentatywności 5 proc co do zasad podziału środków na podwyżki.[/QU
A dlaczego jego zdaniem ten artykuł nie ma zastosowania?
ponieważ tam mowa tylko o regulaminie wynagradzania. Co uważasz?
 
Widzisz, ja też nie rozumiem dlaczego mając 20 lat doświadczenia w orzecznictwie podatkowy mam uczyć osobę nowo przyjętą lub z pięcioletnim stażem. A muszę odpowiadać na pytania takich osób i idąc Twoim tokiem myślenia też całkowicie tego nie rozumiem. Od dziś nie pomagam. Tylko co powie na to mój kierownik?

Tylko za twoje pomaganie ty zgarnia większe premie. U mnie większe premie zgarnia osoba, której pomagam, bo jest starsza. Innego wyjaśnienia nie wiedzę. Dobra,koniec tematu.
 
Back
Do góry