• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Podwyżki 2019

Bo jesteśmy w innej sytuacji prawnej?
Policja jest służbą mundurową, SC-S - umundurowaną, ......

Sformułowanie "umundurowana formacja" jest w ustawach wszystkich służb mundurowych.
Na przykładzie Ustawy o Policji:
Art. 1. 1. Tworzy się Policję jako umundurowaną i uzbrojoną formację służącąspołeczeństwu .....

Żadna formacja mundurowa w swojej ustawie nie ma zapisu, że jest służbą mundurową.

Czyli dyskryminacja celników nie wynika z zapisu ustawy, mówiącego że jesteśmy formacją umundurowaną.
 
POROZUMIENIE WARSZAWA

Czy ktoś może przeczytał inaczej niż ja pkt 3 porozumienia???
Ja przeczytałem, że nie ma po równo - jest ograniczenie dla funkcjonariuszy widełkami na stanowiskach. Mam maxa na specjaliście to nic nie dostanę.

Coś możesz dostać. W tym celu MF spłodził projekt rozporządzenia w którym poszerza widełki na poszczególnych stanowiskach, więc jeśli będą chcieli dać to dadzą bez konieczności awansowania na stanowisku
 
A może by tak zmienić tytuł tego tematu?
Np.:
>Nieporozumienia przy porozumieniach<, albo
>Wojna o grosze<, lub
>Jak dobrze dać, by nie dać nic - genialna strategia MF<, ewentualnie
>KAS'iarze nie chcą podwyżek<, w ostateczności
>Ratunek dla budżetu. MF stworzyło nowe kryptowaluty< ?!
 
Jak ja kocham te wypowiedzi turbocelników. Funki funki, funki to, tamto. Ubrać takiego w mudnurek i już się czuje Panem świata. Gówno w papierku zawsze będzie gównem. Dziś jesteś turbofunkiem, za jakiś czas zrobią z Ciebie cywila jak co niektórych i tyle. Wszyscy jedziemy na wózku zwanym KASem, no ale funek funek zielony mam garniturek...
Jestem skarbowcem, cywilem. Od czasu powstania KAS poznałam wielu celników. Nie zauważyłam żeby którykolwiek z nich zachowywał się jakby był Panem świata czy wywyższał się bo ma mundur (oprócz jednej Pani). Większość z nich to fajni ludzie. A że walczą o swoje, to chyba dobrze, prawda? Chciałabym żebyśmy się wzajemnie rozumieli i wspierali. Nigdy obrażali. Dotyczy to obydwu stron.
 
A może by tak zmienić tytuł tego tematu?
Np.:
>Nieporozumienia przy porozumieniach<, albo
>Wojna o grosze<, lub
>Jak dobrze dać, by nie dać nic - genialna strategia MF<, ewentualnie
>KAS'iarze nie chcą podwyżek<, w ostateczności
>Ratunek dla budżetu. MF stworzyło nowe kryptowaluty< ?!
. He he :))))) kryptowaluty mnie najbardziej rozśmieszyły. Ach Rybko jak Cię lubię tak wierzę, że Twoje wypowiedzi, trafne, mądre i na ten moment uzasadnione, okażą się tylko hmmm męskim ...
 
Jestem skarbowcem, cywilem. Od czasu powstania KAS poznałam wielu celników. Nie zauważyłam żeby którykolwiek z nich zachowywał się jakby był Panem świata czy wywyższał się bo ma mundur (oprócz jednej Pani). Większość z nich to fajni ludzie. A że walczą o swoje, to chyba dobrze, prawda? Chciałabym żebyśmy się wzajemnie rozumieli i wspierali. Nigdy obrażali. Dotyczy to obydwu stron.

Popieram Twoją wypowiedź 😊Jednocześnie chciałbym dać pod rozwagę, że osoby, które próbują tu siać ferment mogą to robić z rozmysłem. Nie bierzecie pod uwagę, że jest wielu takich, którzy nie chcą byśmy byli zgodni w opiniach i dążeniach. Pozdrawiam wszystkich logicznie myślących. Sławek jesteśmy z Tobą😊
 
. He he :))))) kryptowaluty mnie najbardziej rozśmieszyły. Ach Rybko jak Cię lubię tak wierzę, że Twoje wypowiedzi, trafne, mądre i na ten moment uzasadnione, okażą się tylko hmmm męskim ...

Czym, czym ??

Najpierw pomyślałem o słowie "szowinizm" (bez sensu!), ale mam już kilka koncepcji na dokończenie tego zdania i nie mogę się zdecydować. Zlituj się i dokończ pierwotną wersją.

Tak na poważnie, to już pisałem, że chcę się mylić i oby tak było. Moja "duma" przez to nie ucierpi,
a zadowolenie wszystkich i mnie w pełni zadowoli.
 
Czym, czym ??

Najpierw pomyślałem o słowie "szowinizm" (bez sensu!), ale mam już kilka koncepcji na dokończenie tego zdania i nie mogę się zdecydować. Zlituj się i dokończ pierwotną wersją.

Tak na poważnie, to już pisałem, że chcę się mylić i oby tak było. Moja "duma" przez to nie ucierpi,
a zadowolenie wszystkich i mnie w pełni zadowoli.
Szowinizm- absolutnie nie!!!!! Rybka i szowinizm się wzajemnie wykluczają. Coś zupełnie mniej szkodliwego i niewinnego, acz charakterystycznego dla inteligentnych facetów, którzy się czymś martwią. A na poważnie mam nadzieję i naprawdę wierzę, że w drugim kwartale tego roku wszyscy zobaczymy pieniądze na koncie.
 
Ostatnia edycja:
Moim zdaniem wpływ pieniędzy na rachunki bankowe nastąpi ( o ile w ogóle nastąpi ) w maju albo pod koniec września. W zależności od tego czy grupa trzymająca władzę uzna, że ważne są wybory do PE. Jeżeli nie, to wszystko rzuci na szalę przed wyborami krajowymi.
 
Skarbowiec masz rację .... ale raczej jeśli coś będzie to wydaje mi się że dopiero we wrześniu. Popieram Twoją wypowiedz w 200%.
 
Skarbowiec masz rację .... ale raczej jeśli coś będzie to wydaje mi się że dopiero we wrześniu. Popieram Twoją wypowiedz w 200%.

Taaa..............No i zapewne wyrównanie od stycznia? W/g mnie w takiej sytuacji musieliby się nogą przeżegnać.....Wyrównanie dla wielotysięcznej rzeszy funkcjonariuszy?! A co z 500 +?! Ja myślę, że to takie gadu-gadu............do wyborów. W sytuacvji kiedy PiS przegra, temat padnie albowiem............ci, którzy obiecywali odpadną a ci, którzy nastąpią powiedzą : " sorry to nie my obiecywaliśmy" a ZATEM.....WICIE ROZUMICIE.....ZOBACZYMY...............
 
Taaa..............No i zapewne wyrównanie od stycznia? W/g mnie w takiej sytuacji musieliby się nogą przeżegnać.....Wyrównanie dla wielotysięcznej rzeszy funkcjonariuszy?! A co z 500 +?! Ja myślę, że to takie gadu-gadu............do wyborów. W sytuacvji kiedy PiS przegra, temat padnie albowiem............ci, którzy obiecywali odpadną a ci, którzy nastąpią powiedzą : " sorry to nie my obiecywaliśmy" a ZATEM.....WICIE ROZUMICIE.....ZOBACZYMY...............

To głosuj na nich wtedy nikt Tobie nie powie że oni nie obiecywali
 
Taaa..............No i zapewne wyrównanie od stycznia? W/g mnie w takiej sytuacji musieliby się nogą przeżegnać.....Wyrównanie dla wielotysięcznej rzeszy funkcjonariuszy?! A co z 500 +?! Ja myślę, że to takie gadu-gadu............do wyborów. W sytuacvji kiedy PiS przegra, temat padnie albowiem............ci, którzy obiecywali odpadną a ci, którzy nastąpią powiedzą : " sorry to nie my obiecywaliśmy" a ZATEM.....WICIE ROZUMICIE.....ZOBACZYMY...............

Jak dawali wszystkim podwyżki do słynnego 1.61 czyli 3016 brutto to też było wyrównanie od stycznia. A dla niektórych były to spore podwyżki po 500-700 zł.
 
Jak dawali wszystkim podwyżki do słynnego 1.61 czyli 3016 brutto to też było wyrównanie od stycznia. A dla niektórych były to spore podwyżki po 500-700 zł.
obiecywali wszystkim, a dali mnoznik 1.35,
wiec jak spiewala Coma
Nie wierze sku.. :)


Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
 
Jak dawali wszystkim podwyżki do słynnego 1.61 czyli 3016 brutto to też było wyrównanie od stycznia. A dla niektórych były to spore podwyżki po 500-700 zł.

Bzdury

Przy wartościowaniu były wyrównania

A przy dawaniu 1,601 było to dla speców zdaje się w sierpniu 2017, a napewno bez wyrównania
 
Przy zmianie mnożników wyrównania nie było. Zresztą, na wschodzie ludzie dalej maja 1,5, albo nawet 1,3.
 
Ostatnia edycja:
Za wszystko chcą w tym kraju płacić, tylko nie za pracę. Po tych cudownych podwyżkach, o ile w ogóle będą, będę zarabiać koło 2800 zł. W moim mieście wynajem dwupokojowego mieszkania kosztuje ok.2000 zł, zakup 500.000 zł.

To bardzo przykre, że jesteś (jak wielu innych) w takiej sytuacji. Nie byłoby też dla Ciebie pocieszeniem, otrzymanie dwukrotnej, przewidywanej podwyżki, gdyż płacąc za wynajem, nie masz nawet szans na przyzwoity kredyt, by coś swojego osiągnąć. To jest tragedia, w dodatku tragedia wielu polskich obywateli, bez większych szans na zmianę takiej sytuacji.

Rozumiem Twoją złość, acz chyba sam przyznasz, że w Polsce "socjal" jest raczej mizerny, w porównaniu do choćby innych krajów UE. Bez żadnych podtekstów czy złośliwości zakładam, iż pierwsze, wpadające do głowy rozwiązanie - wyjazd z kraju - nie wchodzi w rachubę (z tego nie trzeba się tłumaczyć).

Nie wiem jakie masz plany na przyszłość, więc tym bardziej nie umiałbym wymyślić wielu "opcji", dlatego mogę napisać jedno, co być może podda ci jakiś pomysł.

- Moje dwie córki, wyjechały parę lat temu na "wyspy". Długi czas pracowały tam za stawkę minimalną, ale i tak zarabiały więcej, niż ja po 30 latach pracy. Tęsknię za nimi cholernie, nieustannie mi ich brakuje, lecz powiedziałem im obu to samo: dziecko moje, chcę cię mieć przy sobie, ale jeśli tam widzisz dla siebie szansę na normalne życie, to na stałe do kraju nie wracaj. Chyba, że pomimo przyzwoitego wykształcenia tam jeszcze ukończysz szkoły, które tu zapewnią ci godne życie.
 
Back
Do góry