• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Podwyżki 2019

Macieq22. Nie wszyscy. Wydzielenie SCS może nastąpić po powrocie do munduru tych, którzy chcą wrócić. Taki postulat jest sformułowany.
Stafan123. Nie da się walczyć o ucywilnionych, np. podwyżki, walcząc tylko o funkcjonariuszy. Jeżeli natomiast SCS wydzieli się ze struktur KAS to związek wcale nie będzie musiał się podzielić. To jest kwestia zapisów Statutu, bo ograniczeń ustawowych nie ma na dzień dzisiejszy.
 
No dobra Sławek może masz i racje ale ja i tak tego nie rozumie. Czy cywile w policji też dostali podwyżki wyższe o 14% bo funkcjonariusze nie płacą składek ZUS i trzeba było im to wyrównać do tego samego poziomu netto? I druga sprawa jeżeli cywile powinni dostać brutto powiększone o składki ZUS to dla czego nikt się nie upominał w momencie odzusawiania naszych zarobków o 14 procent które nam zabrało państwo, i czy nasze uposażenie nie powinno być wyższe o 14%. Bo dla mnie to to samo. Po prostu państwo zabrało nam 14% uposażenia zamiast nam to dać.
 
To prawda z tymi 14%, tak samo to czuję, w szczególności, że średnią odstajemy od innych służb. Ps. Mam na myśli, to że powinny wzrosnąć uposażenia, gdy nastąpiła ta zmiana.
 
Ostatnia edycja:
Fajnie. Ale czy jeździsz pół nocy do odległego miasta, aby "podatnikowi" o godz. 6:00 wbić się na chatę, i zwinąć go razem z papierami, komputerami itd, i jeszcze po powrocie go obrobić? Acha - nie pracuję w realizacji.

Jakbyś poczytał dokładniej, to zauważyłbyś, że moja wypowiedź dotyczyła stwierdzenia, jakoby duże ustalenia robiły TYLKO UCSy a USy robily samą "drobnicę".
 
Panie Sławku a można prosić ten list o braku zaproszenia w wersji pdf? Tutaj albo na fb
 
Cóż CAT. Tak odebrałem brak zaproszenia i nic na to nie poradzę. To, że mnie to rozbawiło, jest poparte tym co już sprawdziło się w przeszłości i praktykowane było wielokrotnie i nie zaszkodziło nic a nic Naszym celom jako środowiska, a nawet pomogło(były sytuacje, że nawet wychodziliśmy z jakiegoś Zespołu i to tylko pomagało osiąganiu celów)
Czy o to Tobie chodzi z pychą? Napisz, bo nie wiem do końca co masz na myśli.


Cóż Sławku, odbieram Twoje rozbawienie, jako będące "nie na miejscu"!
Jeszcze - gdyby było wynikiem jakiegoś ZASKOCZENIA - dało by się to zrozumieć,
ale chyba nie powiesz, że jesteś zaskoczony ?!

Nie, nie mam zamiaru "wypominać" Ci właśnie SPRAWDZONYCH już w autopsji,
opinii i uwag kilku MYŚLĄCYCH użytkowników tego Forum. Są to "sprawdzone"
osoby i dobrze wiesz, o Kogo chodzi. Jako "dowód" PRZEWIDYWANIA przebiegu
spotkania 21 listopada, masz jego opis - NIEMAL SŁOWO W SŁOWO - umieszczony
na Forum, jeszcze na parę dni PRZED rzeczonym spotkaniem. Nie skorzystałeś!

Tak często przypominasz pojęcie "inicjatywa oddolna", tylko przyznaj - ile razy się
nad nią pochylasz, rzeczywiście z niej korzystając, bądź - po prostu - przyłączając
się do niej ?!

Jeśli nie wiesz w czym miałaby się objawiać Twoja pycha, to - Z ZASADY - sprawa
staje się nierozwiązywalna, gdyż aby skutecznie się jej przeciwstawić, to Ty sam
winieneś ją odkryć, przyznać się do niej - przed samym SOBĄ - przed innymi zaś
niekoniecznie (tylko w bardzo szczególnych przypadkach).

Mam wprawdzie dobry przykład, który - niestety - z racji mojego w nim udziału,
można zrozumieć niezwykle opacznie. No cóż, mimo tego spróbuję.
Napisałeś:

... wysyłanie pisma do Pana Piotra Dudy uznaję za bezprzedmiotowe i nie będę
wyjaśniał spraw oczywistych.
Jeżeli masz ochotę wysłać to pismo bez podawania danych, to zrób tak jak ktoś
wysłał list otwarty do Premiera.
...

Otóż, po pierwsze - NIKT nie twierdził, jakobyś Ty (bądź Związek) miał wysłać
taki list!
Po drugie - utworzenie Tematu >Do T. Ludwińskiego< było ową "inicjatywą oddolną",
której tak bardzo - i oficjalnie - pożądasz. To miał być właśnie ZACZĄTEK, łatwo
prowadzący do rozpowszechnienia jakże nagannego, parszywego czynu osoby,
mieniącej się "przewodniczącym Związku Zawodowego" i w efekcie DOTARCIA
tematu nie tylko do Pana Dudy, ale do CAŁEJ SPOŁECZNOŚCI ZWIĄZKÓW
ZAWODOWYCH w Polsce.
Po trzecie - PYCHĄ jest Twoja "propozycja" wysłania "listu otwartego", która
nastąpiwszy już po zablokowaniu Tematu, "okraszona" jest niejako Twym nakazem -
- CO i W JAKI SPOSÓB miałbym zrobić! Czyż nie jest tu pychą ów nakaz - tylko
"po Twojemu" - bez dopuszczenia konstrukcji dającej o wiele szersze możliwości ?!

Wybacz, ale - po czwarte - CÓŻ INNEGO to było, niźli "LIST OTWARTY" -
- dokładnie i w pełni świadomie, przemyślanie tak miejscem, jak treścią oraz
brzmieniem skonstruowany - by umożliwić nie tylko dołączenie doń innych
"Nadawców", ale też uzupełnienie przez Nich, zarówno samej treści, jak też
metod jego rozpowszechnienia. Z różnej maści "trollami", wulgaryzmami,
niekonstruktywnym wyzywaniem czy krytyką, już ja bym sobie - jak wiesz -
- poradził, acz w tym wymiarze chętnie bym przyjął pomoc Admina.
Niestety, owa PRAWDZIWIE ODDOLNA inicjatywa, została zaprzepaszczona!

Równie przykro mi się zrobiło - WOBEC INNYCH, AKTYWNYCH użytkowników
Forum - gdy czytałem Twoje słowa:

...
Czyli jak to często bywa, wyszło na nasze i dzięki naszym działaniom i DIAS,
ale Solidarność pochwali się, że to efekt ich pisma. Niezły kabaret :)
...

Też myślę, że to niezły "kabaret", a Ty Sławku ... wyraźnie "poleciałeś" ...

Już od dawna, nikt w MF'ie nawet nie czyta pism od ZZ Celnicy.pl !!!
Nie ma się tu co oszukiwać i zaklinać Prawdy!

Uważam, że tamte zmiany są spowodowane CAŁĄ "rozróbą" rozpętaną po
podpisaniu "porozumienia" -
M.IN. także przez OSOBY NA FORUM, jak
również oczywistym lękiem pana Ludwińskiego, który zapewne użył
swych osobistych "kanałów" w MF'ie.
Zdziałała to ICH strategia - Ludzi z Forum! Przemyślana i autentycznie
żywa. Chyba nikt z Nich nie szuka poklasku, a raczej przeciwnie! -
- Nikt nie wytykał, że "mieliśmy rację" (choć miał do tego prawo),
nie wypomina - że trzeba było go słuchać, nie wylewa pretensji,
gdy usunięto bardzo istotne wpisy, ale na miłość boską - takie Twe
"puszenie się", to ... pospolita PYCHA - a same "pisma" NIC by nie
zdziałały.

Sławku! Dla jasności - napisałem, że na Generała się nie nadajesz,
lecz nie napisałem, że nim nie jesteś. JESTEŚ! Również dla mnie -
- nawet więcej - Kim, napisałem Ci prywatnie i to absolutnie nie
uległo zmianie. Nie mogę jednak być ślepo pokorny wobec Generała,
na którym mi zależy, gdy dostrzegam jakąś słabość. Nie zmieniam
jednocześnie poglądu o Twych predyspozycjach na czas WOJNY,
bo to ma być WOJNA, a nie harcerskie "podchody".

Wiem, że znasz Człowieka, który ZAWODOWO zajmował się
strategią wojskową (bo i ja go znam). Pozostań zatem nadal
Generałem, ale dopuść go jako doradcę-adiutanta. Myślę, że
to właściwe rozwiązanie.

ps
Do Kolegi @Prog-Res - radzę być ostrożnym ze swymi osądami,
gdyż Pan Przewodniczący od wielu lat zna moje dane osobowe,
wraz z miejscem zatrudnienia. Wyrażanie nieprzemyślanych
twierdzeń i ocen, może spowodować posądzenie o zbytnie
lizusostwo ...

 
Ostatnia edycja:
ego kontra ego, może warto na priva napisać.
sprawa jest subiektywna ale i obiektywna.
czasem lepiej doradzać i oceniać dyskretnie.
nikt nie jest doskonały.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
Ok CAT. Napisałem prawie 10 tys postów, a Ty na podstawie jednego stwierdzasz, że jestem ogarnięty pychą.
Niech Ci będzie, jednak wiedz, że pisząc "nasze" miałem na myśli działania środowiska przede wszystkim, co notabene wyrażam w setkach innych postów i myślałem, że jest to zrozumiałe dla każdego, kto zagląda na forum. Wiem, mój błąd, napisałem z małej litery "nasze", stąd zapewne brak zrozumienia. Zostawmy już tę pychę. Postaram się w przysżłości bardziej uważać na wielkość liter.
Co do pisma do P.Dudy, to musisz z pokorą przyjąć proszę, że nie na każdą Twoją inicjatywę, którą uważasz za oddolną, będę reagował. Natomiast temat zamknął inny moderator i jak sądzę do dzisiaj słusznie postąpił.
Odniesiemy się jeszcze raz do NSZZ Solidarność w piśmie, bo w naszej ocenie robi dużo szkód dla środowiska, ale personalnie nie należy atakować. Nie powinniśmy iść w Ich ślady. To Oni personalnie atakują. Pokażmy klasę.
 
Sławku czy byla jakas odp na pismo i czy ktos od Nas jest/będzie na spotkaniu?
 
Ostatnia edycja:
Tak, jest na głównej. Na spotkaniu nas nie ma, ale jak rozumiem z odpowiedzi będą już zapraszać. Zobaczymy. Jeśli nie, to sprawa będzie miała cd., bo to jest łamanie prawa. Poradzimy sobie z tym. Radziliśmy sobie u JK, który wykonywał podobne zagrywki, poradzimy i teraz. Spokojnie. To w niczym Nas jako środowiska nie ogranicza.
 
Ostatnia edycja:
Tak, jest na głównej. Na spotkaniu nas nie ma, ale jak rozumiem z odpowiedzi będą już zapraszać. Zobaczymy. Jeśli nie, to sprawa będzie miała cd., bo to jest łamanie prawa. Poradzimy sobie z tym. Radziliśmy sobie u JK, który wykonywał podobne zagrywki, poradzimy i teraz. Spokojnie. To w niczym Nas jako środowiska nie ogranicza.

Marian Banaś i ten drugi złotousty kreator fikcji Walczak są za to złamanie prawa personalnie odpowiedzialni. Niedługo skończą tak, jak Jacuś, z zarzutami. Tylko jeszcze wybory, Panie i Panowie i ta kolejna bańka kłamstwa pęknie.

Tylko ludzi i straconego czasu szkoda. A miało być tak pięknie.

[video=youtube;J26E0_3Hpss]https://www.youtube.com/watch?v=J26E0_3Hpss[/video]

Kłamczuszki, obejrzyjcie sobie od 15 min. 50 sek.
 
Uważam, że jako członkowie ZZ Celnicy PL, w tej sytuacji, powinniśmy wyrazić swoją dezaprobatę i zbierać podpisy pod sprzeciwem dotyczącym dyskryminacji NAS tj. funkcjonariuszy i pracowników KAS w liczbie 5005 osób., zrzeszonych w ZZ Celnicy PL.
 

Cóż Sławku, odbieram Twoje rozbawienie, jako będące "nie na miejscu"!
Jeszcze - gdyby było wynikiem jakiegoś ZASKOCZENIA - dało by się to zrozumieć,
ale chyba nie powiesz, że jesteś zaskoczony ?!

CAT
mam podobne zdanie.
Ale GENERAŁ jest jeden czyli Sławek, z którym nie zawsze się zgadzam, ale się podporządkowuję.
 
Uważam, że jako członkowie ZZ Celnicy PL, w tej sytuacji, powinniśmy wyrazić swoją dezaprobatę i zbierać podpisy pod sprzeciwem dotyczącym dyskryminacji NAS tj. funkcjonariuszy i pracowników KAS w liczbie 5005 osób., zrzeszonych w ZZ Celnicy PL.
Może to jest dobry pomysł? Mam sporo sygnałów od osób niezrzeszonych czy nawet z innych ZZ(CAT błagam, to nie jest pycha, pozwól pisać o tym jak jest), więc można liczyć na więcej podpisów.
A tak na marginesie anastazja, to kłaniam się w pas Tobie, za to co robisz w innych wątkach.
Hunter, Tobie także i wielu innym osobom, których nicków nie sposób wymienić. Dziękuję Wam.
 

Cóż Sławku, odbieram Twoje rozbawienie, jako będące "nie na miejscu"!
Jeszcze - gdyby było wynikiem jakiegoś ZASKOCZENIA - dało by się to zrozumieć,
ale chyba nie powiesz, że jesteś zaskoczony ?!

Nie, nie mam zamiaru "wypominać" Ci właśnie SPRAWDZONYCH już w autopsji,
opinii i uwag kilku MYŚLĄCYCH użytkowników tego Forum. Są to "sprawdzone"
osoby i dobrze wiesz, o Kogo chodzi. Jako "dowód" PRZEWIDYWANIA przebiegu
spotkania 21 listopada, masz jego opis - NIEMAL SŁOWO W SŁOWO - umieszczony
na Forum, jeszcze na parę dni PRZED rzeczonym spotkaniem. Nie skorzystałeś!

Tak często przypominasz pojęcie "inicjatywa oddolna", tylko przyznaj - ile razy się
nad nią pochylasz, rzeczywiście z niej korzystając, bądź - po prostu - przyłączając
się do niej ?!

Jeśli nie wiesz w czym miałaby się objawiać Twoja pycha, to - Z ZASADY - sprawa
staje się nierozwiązywalna, gdyż aby skutecznie się jej przeciwstawić, to Ty sam
winieneś ją odkryć, przyznać się do niej - przed samym SOBĄ - przed innymi zaś
niekoniecznie (tylko w bardzo szczególnych przypadkach).

Mam wprawdzie dobry przykład, który - niestety - z racji mojego w nim udziału,
można zrozumieć niezwykle opacznie. No cóż, mimo tego spróbuję.
Napisałeś:



Otóż, po pierwsze - NIKT nie twierdził, jakobyś Ty (bądź Związek) miał wysłać
taki list!
Po drugie - utworzenie Tematu >Do T. Ludwińskiego< było ową "inicjatywą oddolną",
której tak bardzo - i oficjalnie - pożądasz. To miał być właśnie ZACZĄTEK, łatwo
prowadzący do rozpowszechnienia jakże nagannego, parszywego czynu osoby,
mieniącej się "przewodniczącym Związku Zawodowego" i w efekcie DOTARCIA
tematu nie tylko do Pana Dudy, ale do CAŁEJ SPOŁECZNOŚCI ZWIĄZKÓW
ZAWODOWYCH w Polsce.
Po trzecie - PYCHĄ jest Twoja "propozycja" wysłania "listu otwartego", która
nastąpiwszy już po zablokowaniu Tematu, "okraszona" jest niejako Twym nakazem -
- CO i W JAKI SPOSÓB miałbym zrobić! Czyż nie jest tu pychą ów nakaz - tylko
"po Twojemu" - bez dopuszczenia konstrukcji dającej o wiele szersze możliwości ?!

Wybacz, ale - po czwarte - CÓŻ INNEGO to było, niźli "LIST OTWARTY" -
- dokładnie i w pełni świadomie, przemyślanie tak miejscem, jak treścią oraz
brzmieniem skonstruowany - by umożliwić nie tylko dołączenie doń innych
"Nadawców", ale też uzupełnienie przez Nich, zarówno samej treści, jak też
metod jego rozpowszechnienia. Z różnej maści "trollami", wulgaryzmami,
niekonstruktywnym wyzywaniem czy krytyką, już ja bym sobie - jak wiesz -
- poradził, acz w tym wymiarze chętnie bym przyjął pomoc Admina.
Niestety, owa PRAWDZIWIE ODDOLNA inicjatywa, została zaprzepaszczona!

Równie przykro mi się zrobiło - WOBEC INNYCH, AKTYWNYCH użytkowników
Forum - gdy czytałem Twoje słowa:



Też myślę, że to niezły "kabaret", a Ty Sławku ... wyraźnie "poleciałeś" ...

Już od dawna, nikt w MF'ie nawet nie czyta pism od ZZ Celnicy.pl !!!
Nie ma się tu co oszukiwać i zaklinać Prawdy!

Uważam, że tamte zmiany są spowodowane CAŁĄ "rozróbą" rozpętaną po
podpisaniu "porozumienia" -
M.IN. także przez OSOBY NA FORUM, jak
również oczywistym lękiem pana Ludwińskiego, który zapewne użył
swych osobistych "kanałów" w MF'ie.
Zdziałała to ICH strategia - Ludzi z Forum! Przemyślana i autentycznie
żywa. Chyba nikt z Nich nie szuka poklasku, a raczej przeciwnie! -
- Nikt nie wytykał, że "mieliśmy rację" (choć miał do tego prawo),
nie wypomina - że trzeba było go słuchać, nie wylewa pretensji,
gdy usunięto bardzo istotne wpisy, ale na miłość boską - takie Twe
"puszenie się", to ... pospolita PYCHA - a same "pisma" NIC by nie
zdziałały.

Sławku! Dla jasności - napisałem, że na Generała się nie nadajesz,
lecz nie napisałem, że nim nie jesteś. JESTEŚ! Również dla mnie -
- nawet więcej - Kim, napisałem Ci prywatnie i to absolutnie nie
uległo zmianie. Nie mogę jednak być ślepo pokorny wobec Generała,
na którym mi zależy, gdy dostrzegam jakąś słabość. Nie zmieniam
jednocześnie poglądu o Twych predyspozycjach na czas WOJNY,
bo to ma być WOJNA, a nie harcerskie "podchody".

Wiem, że znasz Człowieka, który ZAWODOWO zajmował się
strategią wojskową (bo i ja go znam). Pozostań zatem nadal
Generałem, ale dopuść go jako doradcę-adiutanta. Myślę, że
to właściwe rozwiązanie.

ps
Do Kolegi @Prog-Res - radzę być ostrożnym ze swymi osądami,
gdyż Pan Przewodniczący od wielu lat zna moje dane osobowe,
wraz z miejscem zatrudnienia. Wyrażanie nieprzemyślanych
twierdzeń i ocen, może spowodować posądzenie o zbytnie
lizusostwo ...



Sławku!

Pochyl się nad tym postem i po opadnięciu pierwszych, gwałtownych emocji, przeczytaj i przeanalizuj powtórnie

Też tak to widzę

Wojna...
 

Cóż Sławku, odbieram Twoje rozbawienie, jako będące "nie na miejscu"!
Jeszcze - gdyby było wynikiem jakiegoś ZASKOCZENIA - dało by się to zrozumieć,
ale chyba nie powiesz, że jesteś zaskoczony ?!

CAT
mam podobne zdanie.
Ale GENERAŁ jest jeden czyli Sławek, z którym nie zawsze się zgadzam, ale się podporządkowuję.


Bezapelacyjnie

Jednakże skorzystanie z pomocy doświadczonego stratega i taktyka mogłoby nam tylko pomóc

Wojna ...
 
Back
Do góry