• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Protest w SCS

Witam, cały czas piszecie o cywilach US i UKS, dla przypomnienia w dawnych Izbach Celnych pracowali również cywile... tzw. Służba Cywilna...Cywile, którzy teraz pracują w KAS. Jestem takim cywilem z Izby Celnej. Pracuje w Oddziale Celnym w ....Jestem jedynym cywilem. Pracuje tam 6 lat, do ZZ Celnicy tyle samo...zarabiam najmniej....na moje konto wpływa mniej niż na konta świeżych funkcjonariuszy...Nam cywilom nic dodatkowo się nie należy. I z dużym smutkiem i rozczarowaniem przeczytałam postulaty, które dotyczą jedynie funkcjonariuszy. Nas cywili z dawnych Izb Celnych tam nie ma. Rozczarowałam się tym bardziej, że w kwietniu br otrzymałam medal X-lecia ZZ Celnicy PL. ..Po rozmowach z innymi cywilami już wiem, że z naszej strony nie będzie poparcia dla tej akcji, podwyżki, lepsze warunki pracy dla f-szy, a My cywile z dawnych Izb Celnych...
 
Witam, cały czas piszecie o cywilach US i UKS, dla przypomnienia w dawnych Izbach Celnych pracowali również cywile... tzw. Służba Cywilna...Cywile, którzy teraz pracują w KAS. Jestem takim cywilem z Izby Celnej. Pracuje w Oddziale Celnym w ....Jestem jedynym cywilem. Pracuje tam 6 lat, do ZZ Celnicy tyle samo...zarabiam najmniej....na moje konto wpływa mniej niż na konta świeżych funkcjonariuszy...Nam cywilom nic dodatkowo się nie należy. I z dużym smutkiem i rozczarowaniem przeczytałam postulaty, które dotyczą jedynie funkcjonariuszy. Nas cywili z dawnych Izb Celnych tam nie ma. Rozczarowałam się tym bardziej, że w kwietniu br otrzymałam medal X-lecia ZZ Celnicy PL. ..Po rozmowach z innymi cywilami już wiem, że z naszej strony nie będzie poparcia dla tej akcji, podwyżki, lepsze warunki pracy dla f-szy, a My cywile z dawnych Izb Celnych...

ok, rozumiem Cie. Napisz proszę jakie postulaty chciałabyś dodać w imieniu swoim i innych cywili.
 
- wysyłanie masowych listów pracowników i funkcjonariuszy do MF z żądaniem podwyższenia wynagrodzeń z odpowiednim nagłośnieniem medialnym akcji
- zbiorowe oddawanie krwi w wyznaczonym dniu.

Cywil.

oni rozumieją tylko język siły

wszelkie prośby, pisma, pagony, tabletki itp. zostaną zignorowane

jak, według was, możemy osiągnąć cel?


krew jest ok - ale to tylko na 1 dzień

jeśli akcję mielibyśmy planować na 1 dzień, a tak naprawdę na 12h dziennej zmiany, to moglibyśmy w zasadzie poprzestać na napisaniu prośby

łatwo nie będzie, już to przerabialiśmy, trzeba się raczej nastawić na 1 miesiąc, żeby nas nie przeczekali, to musi też boleć

ostro
 
ok, rozumiem Cie. Napisz proszę jakie postulaty chciałabyś dodać w imieniu swoim i innych cywili.

Myślę, że powinniśmy mówić jednym głosem, nie US, nie UKS, nie funkcjonariusze....Ktoś zdecydował za Nas wszystkich. Pewnie jakaś część jest zadowolona z reformy, ale wiekszość zdecydowanie NIE. Wszyscy jesteśmy w KAS. Jeśli mamy walczyć o lepsze to Wszyscy. Mówi się o akcji protestacyjnej w KAS, a w postulatach jest mowa o Funkcjonariuszach celnych...coś się tu gryzie. Albo walczymy o wszystkich Kasowiczów, albo należy zmienić nazewnictwo " Protest tylko funkcjonariuszy celno-skarbowych".
 
Bolo1999. Myślę, że w ankiecie referendalnej wystarczy zaznaczyć pole funkcjonariusz/pracownik z KSC, pracownik nieobjęty mnożnikowym systemem wynagrodzeń i będzie wiadomo, jakie jest zaangażowanie w poszczególnych grupach pracowniczych. Na tej podstawie będzie można wyciągać dalsze wnioski.

oczywiście, słusznie :)
 
Myślę, że powinniśmy mówić jednym głosem, nie US, nie UKS, nie funkcjonariusze....Ktoś zdecydował za Nas wszystkich. Pewnie jakaś część jest zadowolona z reformy, ale wiekszość zdecydowanie NIE. Wszyscy jesteśmy w KAS. Jeśli mamy walczyć o lepsze to Wszyscy. Mówi się o akcji protestacyjnej w KAS, a w postulatach jest mowa o Funkcjonariuszach celnych...coś się tu gryzie. Albo walczymy o wszystkich Kasowiczów, albo należy zmienić nazewnictwo " Protest tylko funkcjonariuszy celno-skarbowych".

w tym wątku piszemy o proteście sc-s

w zw z protestem fsm

oczywiście, tak jak pisze Sławek, część działań dotyczy wszystkich w kas

ale część dotyczy tylko funków - bo to protest służb mundurowych

a tak na marginesie, napisz proszę w wątku "protest cywili w kas" jakie formy proponujesz, oraz w jaki sposób chcesz zmobilizować bierne w przeważającej części do tej pory, środowisko cywili?
 
"Związek Zawodowy Celnicy PL rozpoczął przygotowania do referendum protestacyjnego w KAS"....przestańmy to tak nazywać. KAS to mieszanka funkcjonariuszy i cywili.... ( Z PRZEWAGĄ CYWILI) nazywajmy sprawy po imieniu, Albo protest w KAS- czyli pracowników i funkcjonariuszy.... albo TYLKO funkcjonariuszy celno-skarbowych.
 
"Związek Zawodowy Celnicy PL rozpoczął przygotowania do referendum protestacyjnego w KAS"....przestańmy to tak nazywać. KAS to mieszanka funkcjonariuszy i cywili.... ( Z PRZEWAGĄ CYWILI) nazywajmy sprawy po imieniu, Albo protest w KAS- czyli pracowników i funkcjonariuszy.... albo TYLKO funkcjonariuszy celno-skarbowych.

kużwa - ale nie w tym wątku !!!

w kas JEST przewaga cywili

i co z tego?

nie prowokuj żebym nie pisał o protestach cywili w kas!!

jak się grzecznie prosi to nie trafia?

"w tym wątku piszemy o proteście sc-s

w zw z protestem fsm

oczywiście, tak jak pisze Sławek, część działań dotyczy wszystkich w kas

ale część dotyczy tylko funków - bo to protest służb mundurowych

a tak na marginesie, napisz proszę w wątku "protest cywili w kas" jakie formy proponujesz, oraz w jaki sposób chcesz zmobilizować bierne w przeważającej części do tej pory, środowisko cywili? "
 
protest w kas

proszę bardzo

jakie macie propozycje dla protestu cywili w kas?

jak oceniacie poparcie dla takich działań w waszych jednostkach?

co chcecie osiągnąć?

jakie formy nacisku proponujecie?
 
Myślę, że powinniśmy mówić jednym głosem, nie US, nie UKS, nie funkcjonariusze....Ktoś zdecydował za Nas wszystkich. Pewnie jakaś część jest zadowolona z reformy, ale wiekszość zdecydowanie NIE. Wszyscy jesteśmy w KAS. Jeśli mamy walczyć o lepsze to Wszyscy. Mówi się o akcji protestacyjnej w KAS, a w postulatach jest mowa o Funkcjonariuszach celnych...coś się tu gryzie. Albo walczymy o wszystkich Kasowiczów, albo należy zmienić nazewnictwo " Protest tylko funkcjonariuszy celno-skarbowych".


No nie @Miśka38 ... myślisz bardzo dobrze i masz rację, ale jednocześnie piszesz:
"coś się tu gryzie".

Tak, "gryzą się" oczekiwania wobec postulatów, bo niby widać jedne - dla funkcjonariuszy,
a innych brak! Przecież - po pierwsze - to nie jest prawda, a po drugie - PO TO OGŁOSZONO
ANKIETĘ WCZEŚNIEJ, BY KAŻDY MIAŁ OKAZJĘ DOPISAĆ SPRAWY, KTÓRYCH ZABRAKŁO
W PROPONOWANYM PIERWOWZORZE.

Sęk w tym, że funkcjonariusze mają prawo nie znać bolączek cywili, więc PROSZĄ
o uzupełnienie postulatów. Jak dotąd jedynym odzewem są albo pretensje o braki,
albo ładnie brzmiące ... ogólniki. Nie gniewaj się, ale nie napisałaś nic, co można
użyć jako postulat, podobnie zresztą, jak inni "skarbowcy".

Ludzie, "ogarnijcie się"! Żaden mundurowy nie wymyśli za Was, Waszych oczekiwań,
dokładnie tak samo, jak cywil nie jest w stanie pojąć racji mundurowego.
Nie obrażajcie się zatem, lecz piszcie - co KONKRETNIE (Waszym zdaniem) nadaje się
jeszcze na postulat Was dotyczący ...
 
Z doświadczenia wiem, że mentalność cywili jest zdecydowanie mniej konfrontacyjna. Dlatego zaproponowałem "miękkie" formy nacisku na Ministerstwo i kierownictwo KAS.

Cywile oczekują przede wszystkim:
1. realnego wzrostu wynagrodzeń (bardzo podoba się pomysł wprowadzenia min. wynagrodzenia w KAS na poziomie 3-krotności płacy minimalnej),
2. zapewnienie klarownej i uczciwej bez faworyzowania swojaków, opartej na obiektywnych kryteriach ścieżki awansu zawodowego (z możliwością wprowadzenia dłuższej drabiny stanowisk i podwyższenie dodatku stażowego do 25% - by zachować i docenić pracowników z dłuższym stażem),
3. profesjonalny, opartym na równym dostępie dla interesariuszy, system szkoleń dla pracowników, zapewniający permanentne podnoszenie kwalifikacji zawodowych.
4. zwiększenie wysokości świadczeń uzyskiwanych z ZFŚS.

Ps. Zalecam liderom ZZ Celnicy PL kontaktowanie się z przewodniczącymi poszczególnych cywilnych związków zawodowych działających w środowisku. Ich dane kontaktowe podane są w intranecie poszczególnych izb w zakładce "Sprawy pracownicze". Pozwoli to skoordynować działania i rozeznać barometr poparcia dla tej akcji.
 
oni rozumieją tylko język siły
(...)
krew jest ok - ale to tylko na 1 dzień

(...)

łatwo nie będzie, już to przerabialiśmy, trzeba się raczej nastawić na 1 miesiąc, żeby nas nie przeczekali, to musi też boleć

ostro

mamy 16 Izb gdyby zrobić to tak, że każdego dnia inna Izba to by było 3 tygodnie, przy dużej frekwencji i nagłośnieniu efekt by był. Ale potrzeba mobilizacji i mediów.

ps
przy okazji można wprowadzić konkurencję, która Izba odda więcej krwi. :) i jakaś dogrywka dla tych, co nie poszli za pierwszym razem. O nagrodę Przewodniczącego ZZ Celnicy.pl :)
 
Ostatnia edycja:
- wysyłanie masowych listów pracowników i funkcjonariuszy do MF z żądaniem podwyższenia wynagrodzeń z odpowiednim nagłośnieniem medialnym akcji
- zbiorowe oddawanie krwi w wyznaczonym dniu.

Cywil.

Mirek83, cywile poszliby oddawać krew? Gdyby to miło być Izbami to z kazdej powinno byc kilkaset osob.
 
Mirek83, cywile poszliby oddawać krew? Gdyby to miło być Izbami to z kazdej powinno byc kilkaset osob.

Mówię za siebie i za kilku. Ja to nie tysiące i nie mam legitymacji do wypowiadania się w imieniu większości cywili.

Dlatego apeluję, by władze Związku podjęły sie próby nawiązania kontaktu z liderami związków cywili. Dane kontaktowe są w intranecie. Rozmawiałem z liderem jednego ze śląskich zz - przyznał, że inaczej by wyglądało, gdyby ktokolwiek z Zarządu ZZ Celnicy PL oficjalnie zwrócił się o poparcie akcji.

Trochę obawiam się pasywności skarbowców - na manifestacji służb publicznych pod egidą OPZZ w Warszawie 21.09.br. ze strony skarbowej braci stawiło się ... 15 odszczepieńców wyłącznie z woj. śląskiego (w tym i ja) ... :(

Tu trzeba działać delikatnie, by nie było repliki scenariusza: https://www.newsweek.pl/biznes/pula...ecza-dyscyplinarki-podczas-negocjacji/e86dv8g
 
Ostatnia edycja:
mamy 16 Izb gdyby zrobić to tak, że każdego dnia inna Izba to by było 3 tygodnie, przy dużej frekwencji i nagłośnieniu efekt by był. Ale potrzeba mobilizacji i mediów.

ps
przy okazji można wprowadzić konkurencję, która Izba odda więcej krwi. :) i jakaś dogrywka dla tych, co nie poszli za pierwszym razem. O nagrodę Przewodniczącego ZZ Celnicy.pl :)

taa

i rotacyjna głodówka

8.00 - 9.00 bezledy

9.00 - 10.00 grzechotki..

i tak dalej...

codziennie...

aż do skutku

weź, ty tak na poważnie?

jestem pod wrażeniem determinacji
 
jak widać z niektórych postów większość byłych celników ma mgliste pojęcie (delikatnie mówiąc) jak wygląda praca w us i is. pozwólcie że trochę ją przybliżę. Proszę jednak niektórych krzykaczy od powstrzymanie się od słów krytyki i twierdzenia że my to ach , och a wy to ach och itp.
bezpośrednią obsługą w us i is (tzn przyjmowaniem interesantów - po naszemu - podatników) zajmuje się zaledwie kilka osób pracujących w kancelarii (czyli sali obsługi). reszta pracuje w zaciszu- czasami nie widząc podatnika przez długi okres. te kilka osób zajmuje się przyjmowaniem wniosków. pitów, dokumentów itp. najczęściej wygląda to tak: podatnik podaje wniosek, sprawdzany jest nip czy pesel (czy w ogóle jest- bo bez tego system go nie przyjmie) rejestrowany w systemie, podbicie pieczątki wpłyneło i ... następny proszę. bez weryfikacji o co chodzi i czy jest poprawnie sporządzony itp. Czasami tylko trzeba podbić 2 egzemplarz. i podatnik spokojnie wychodzi z urzędu.
W zależności co to jest (czyli co podatnik przyniósł) trafia to do odpowiedniego działu. Mówię to o dokumentach papierowych. czasami jest tak że procedura może ciągnąć się miesiącami a czasami jest na to odpowiedni czas na załatwienie i koniec. nie można tego przedłużyć. np; kontrola podatkowa może trwać max 12 dni w roku i tego nikt nie przeskoczy bo jeżeli nie zdążą to... jest nieważna. podobną sprawą jest np; zwrot vat. urząd ma na to określony czas (to w zależności 25, 60 czy 180 dni) i tego terminu nie można wydłużyć. może to i długo ale zapewniam- szczególnie 25 dniowy jest uciążliwy gdyż jest obwarowany kilkoma warunkami i trzeba sprawdzić te warunki. po tym terminie urząd musi płacić karne odsetki.
jak ma wyglądać weryfikacja i sprawdzenie pitów które są wrzucane do skrzynki w urzędzie (bez potwierdzenia i sprawdzenia w kancelarii - tylko od razu do skrzynki). trzeba je najpierw wprowadzić do systemu a potem dopiero sprawdzać czy są ok.
obecnie większość deklaracji i informacji wpływa jednak drogą elektoniczną i trzeba to zweryfikować . zajmuje się tym większość ludzi w us.
jak ma wyglądać weryfikacja i sprawdzenie citów jeżeli następuje przesunięcie w czasie- złożenie citu do końca kwietnia a sprawozdanie finansowe do końca czerwca.
nawet taka banalna rzecz jak sprawdzenie czy dana transakcja była w rzeczywistości i został wykazany podatek naliczony i należny w danym miesiącu np w kwietniu jest trudna do zrealizowania w maju gdyż podatnik rozlicza się kwartalnie i weryfikacja jest możliwa dopiero po 25 lipca.
z powyższego wynikają też możliwości protestu w urzędach- albo ich brak. Niestety- niektóre formy odpadają .. bo np; wystarczą 2-3 osoby "aby urząd działał" (czyli była czynna kancelaria). co z tego że ktoś zorganizuje strajk włoski - kolejki nie będą się tworzyć z prostego powodu- ile może trwać przybicie pieczątki? minuta, dwie?
w pozostałych działach tego nikt (poza pracownikami) nie odczuje- bo niby jak?
tak samo odejście od biurek- też nikt tego nie zauważy.
podatnicy nawet bedą zadowoleni że urząd odszedł od biurek i nikt nie pracuje.
masowe oddawanie krwi- z powyższego opisu to też nie przejdzie.
zostają więc tylko manifestacje. i tu jest pies pogrzebany bo w tygodniu odpada (trzeba wziąść urlop- a tego jest niedużo) lub w sobote i niedziele. Większość pracowników skarbówki to kobiety i w soboty i niedziele mają kupe roboty w domu, trzeba dzieci przypilnować (bo żłobki i przedszkola są zamknięte). posprzątać, pozmywać poprać (kobiety śpią w nocy w tygodniu to im się zbiera ;) ) ale chyba wolą siedzieć w domu, z rodziną niż jechać na manifestację.
 
Ostatnia edycja:
jak widać z niektórych postów większość byłych celników ma mgliste pojęcie (delikatnie mówiąc) jak wygląda praca w us i is. pozwólcie że trochę ją przybliżę. Proszę jednak niektórych krzykaczy od powstrzymanie się od słów krytyki i twierdzenia że my to ach , och a wy to ach och itp.
bezpośrednią obsługą w us i is (tzn przyjmowaniem interesantów - po naszemu - podatników) zajmuje się zaledwie kilka osób pracujących w kancelarii (czyli sali obsługi). reszta pracuje w zaciszu- czasami nie widząc podatnika przez długi okres. te kilka osób zajmuje się przyjmowaniem wniosków. pitów, dokumentów itp. najczęściej wygląda to tak: podatnik podaje wniosek, sprawdzany jest nip czy pesel (czy w ogóle jest- bo bez tego system go nie przyjmie) rejestrowany w systemie, podbicie pieczątki wpłyneło i ... następny proszę. bez weryfikacji o co chodzi i czy jest poprawnie sporządzony itp. Czasami tylko trzeba podbić 2 egzemplarz. i podatnik spokojnie wychodzi z urzędu.
W zależności co to jest (czyli co podatnik przyniósł) trafia to do odpowiedniego działu. Mówię to o dokumentach papierowych. czasami jest tak że procedura może ciągnąć się miesiącami a czasami jest na to odpowiedni czas na załatwienie i koniec. nie można tego przedłużyć. np; kontrola podatkowa może trwać max 12 dni w roku i tego nikt nie przeskoczy bo jeżeli nie zdążą to... jest nieważna. podobną sprawą jest np; zwrot vat. urząd ma na to określony czas (to w zależności 25, 60 czy 180 dni) i tego terminu nie można wydłużyć. może to i długo ale zapewniam- szczególnie 25 dniowy jest uciążliwy gdyż jest obwarowany kilkoma warunkami i trzeba sprawdzić te warunki. po tym terminie urząd musi płacić karne odsetki.
obecnie większość deklaracji i informacji wpływa jednak drogą elektoniczną i trzeba to zweryfikować . zajmuje się tym większość ludzi w us.
z powyższego wynikają też możliwości protestu w urzędach- albo ich brak. Niestety- niektóre formy odpadają .. bo np; wystarczą 2-3 osoby "aby urząd działał" (czyli była czynna kancelaria). co z tego że ktoś zorganizuje strajk włoski - kolejki nie będą się tworzyć z prostego powodu- ile może trwać przybicie pieczątki? minuta, dwie?
w pozostałych działach tego nikt (poza pracownikami) nie odczuje- bo niby jak?
tak samo odejście od biurek- też nikt tego nie zauważy.
podatnicy nawet bedą zadowoleni że urząd odszedł od biurek i nikt nie pracuje.
masowe oddawanie krwi- z powyższego opisu to też nie przejdzie.
zostają więc tylko manifestacje. i tu jest pies pogrzebany bo w tygodniu odpada (trzeba wziąść urlop- a tego jest niedużo) lub w sobote i niedziele. Większość pracowników skarbówki to kobiety i w soboty i niedziele mają kupe roboty w domu, trzeba dzieci przypilnować (bo żłobki i przedszkola są zamknięte). posprzątać, pozmywać poprać (kobiety śpią w nocy w tygodniu to im się zbiera ;) ) ale chyba wolą siedzieć w domu, z rodziną niż jechać na manifestację.

ale jakie to ma znaczenie dla protestu w sc-s???

nie rozmywajcie nam naszego, istotnego dla nas wątku

trwa protest SŁUŹB MUNDUROWYCH i tego dotyczy TEN wątek

zachowajcie proszę odrobinę porządku - na forum jest tak dużo tematów, że można bez trudu znaleźć właściwy wątek

a w ostateczności można założyć nowy, jeśli nie ma odpowiedniego

a dla niezbyt ogarniętych w naszym forum służę pomocą:

https://celnicy.pl/showthread.php/15461-protest-w-kas
 
Ostatnia edycja:
jak widać z niektórych postów większość byłych celników ma mgliste pojęcie (delikatnie mówiąc) jak wygląda praca w us i is. pozwólcie że trochę ją przybliżę..........

564f1d6180fa0fd0cde33fe60e8c4509.jpg

niczego więcej nie trzeba....
 
jak widać z niektórych postów większość byłych celników ma mgliste pojęcie (delikatnie mówiąc) jak wygląda praca w us i is. pozwólcie że trochę ją przybliżę ...
...


Nie no, celników, to Ty masz za strasznych cymbałów ...

Zapewniam Cię, robota w cle czasem tak wygląda. Oczywiście nie wszędzie,
ale większość z nas wykonywała każdy rodzaj zadań, więc zdajemy sobie
sprawę z tego, o czym piszesz. Zaczynam jednak mieć wątpliwości, czy Ty
wiesz, bo z Twoich słów wynika, że na skarbowców nie mamy co liczyć -
- bo szkoda urlopu, bo rodzina, bo domowe obowiązki ... - takich argumentów
nie ma po co nawet komentować. Dlatego też napiszę wprost - nie wierzę Ci !!

Nie wierzę, że człowiek nie jest gotów poświęcić kawałka urlopu, lub całkiem
osobistego czasu, by polepszyć swój byt! Że coś "nie przejdzie" ?! Że kolejki
"nie da się" stworzyć ?! Czy Ty z nas kpisz, czy bawisz się w proroka ???

Jestem przekonany, że jeśli bywasz "na okienku", to tylko w zastępstwie
i wtedy faktycznie - tylko "klep" pieczątką i "następny proszę - o resztę, będą
się martwić inni"! Nie wiem, czym się zajmujesz, ale każda PODSTAWOWA
weryfikacja NA PODSTAWIE ISTNIEJĄCYCH PRZEPISÓW, zawsze może być
wystarczająco upierdliwa i osoby doświadczone, mają na to swoje sposoby.

Bądź zatem łaskaw nie wróżyć czy "jasnowidzieć", bo potrafisz myśleć!
Nie próbuj zgadywać, lecz skup się na tym, co Cię "boli" i jak to "ubrać"
w słowa, by nadało się na postulat rozwiązujący te Twoje bolączki.
Pamiętaj jednak - Twoje postulaty ocenią nie mundurowi ...
 
Back
Do góry