• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Nabór zewnetrzny

Status
Zamknięty.
Pojawiły sie wyniki i dużo osób odpadło po teście psychologicznym. Czekamy na termin rozmowy..
 
Zostało nas już 216 osób na 100 miejsc, więc praktycznie na jedno miejsce jest dwie osoby. Duże prawdopodobieństwo otrzymania pracy.
I tutaj wybiegając lekko w przyszłość chciałbym podpytać osób pracujących już o warunki pracy.
Znalazłem już gdzieś informację, że wynagrodzenie przez pierwsze dwa lata to 2100 netto (czyli ten dolny przedział z możliwych widełek) .
Bardziej interesuje mnie informacja w jaki sposób osoby będą rozdzielane na poszczególne przejścia graniczne. Mieszkając w Rzeszowie nie ukrywam, że ciężko by mi było dojeżdzać do Budomierza, no ale Medyka lub Korczowa to juz co innego, a Przemyśl to już w ogóle :)
 
I dalej nerwówka :cool:
Nerwówka to jest ale przy komisji lekarskiej.

Znalazłem już gdzieś informację, że wynagrodzenie przez pierwsze dwa lata to 2100 netto (czyli ten dolny przedział z możliwych widełek) .
Zgadza się, w stopniu aplikanta na stanowisku mł. spec są widełki 2100-2400 zł więc należy raczej liczyć na ten dolny przedział.
 
Ja jednak tak daleko nie wybiegam. O ile jakieś wątpliwości przed rozmową kwalifikacyjną są to mimo to najbardziej obawiam się tej komisji lekarskiej :D Raz, że mam wadę wzroku i noszę soczewki a dwa, że mam tatuaże także no, obiekcje mam niemałe :D
 
no bo to jednak najważniejsza rzecz, na poprzednie etapy można było się wyuczyć zadań, a teraz już zweryfikują Ciebie :)
tak czy tak chciałbym wiedzieć, jak się ludziom pracuje na granicy, bo narazie na forum to tylko na zarobki narzekania są
 
Ja jednak tak daleko nie wybiegam. O ile jakieś wątpliwości przed rozmową kwalifikacyjną są to mimo to najbardziej obawiam się tej komisji lekarskiej :D Raz, że mam wadę wzroku i noszę soczewki a dwa, że mam tatuaże także no, obiekcje mam niemałe :D

ja też mam tatuaże, ale niewielkie i bez żadnego głębszego znaczenia więc myślę, że jakoś pójdzie :)
 
tatuaży nie ma, zdrowie jakieś tam jest, tu szczyka tam boli człowiek wie że jeszcze żyje:p
 
Bez przesady , co oni na komisji lekarskiej mogą sprawdzic? Cisnienie krwi? Puls? Wzrok, słuch ? Tyle..
 
A z tym wzrokiem to jak jest? Mogą całkiem zdyskwalifikować? Z drugiej strony jak mam soczewki to przecież widzę ok :D
 
Ostatnia edycja:
Bez przesady , co oni na komisji lekarskiej mogą sprawdzic? Cisnienie krwi? Puls? Wzrok, słuch ? Tyle..

To jest pół biedy, załatwia to się w dzień/dwa. Najgorsza jest wizyta w PZP MSWiA. Raz że terminy odległe, dwa że trzeba się z tym pierdzielić dwa razy - raz u psychologa a później wyrok wydaje psychiatra. Oczywiście na wynik od psychloga się czeka i na wizytę u psychiatry również. Mało tego zdarza się nie rzadko że psycholog uwala ludzi.

A z tym wzrokiem to jak jest? Mogą całkiem zdyskwalifikować? Z drugiej strony jak mam soczewki to przecież widzę ok
W odpowiednim rozporządzeniu MF jest wykaz chrób i ułomności. Przed mną był u okulisty facet co miał okulary jak stępień i miał wpisane że zdolny z jakimiś tam adnotacjami.
 
Ostatnia edycja:
Ktoś wie kiedy mniej więcej będzie rozmowa kwalifikacyjna ?
 
W takim tempie jak to idzie to finał tego kastingu to pewnie na jesień będzie ,
 
Ja już jakiś czas temu słyszałam, że muszą się sprężyc bo "w maju do służby" ;) czy pewne, nie wiem.
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry