Potwierdzam, że kancelaria posyła "substytuty", nie byłem w stanie zweryfikować stanu wiedzy "substytuta" obok nas stał reprezentant "organu". Po tym przeżyciu muszę stwierdzić, że stan zorientowania i wiedzy "substytuta" nie ma wpływu na przebieg samego posiedzenia. Pytania sędziego przewodniczącego ograniczają się do "Czy podtrzymuje ........?" to samo do reprezentanta organu i tyle. Rozumiem kancelarię bo w tym przypadku nie ma przesłuchań, mów końcowych itp które można zobaczyć w debilnych serialach tv. Kancelaria odwaliła kawał dobrej roboty przy sporządzaniu pism procesowych. Ich ocena należy do sędziów a ci jak orzekają każden widzi.
Ostatecznie odrzucono moją skargę - czemu? - bo w "moim" składzie sędziowskim byli dwaj sędziowie NSA; Praksa i Michalik co z góry przesądzało wyrok.
Mam w WSA jeszcze jedną sprawę i najpierw przyjrzę się sędziom a potem pojadę lub nie na rozprawę - szkoda czasu i urlopu i kasy.
Zapowiadam, że po NSA idę do SP bo ten MUSI rozpatrzeć moją sprawę po odrzuceniu w NSA.
Martwi minie brak jakichkolwiek info na temat czy mamy jakiekolwiek szanse w UE.
Czy w ogóle mamy podstawy żeby tam szukać Przyzwoitości i Spokojnego życia po prawie 30 latach służby dla tego Kraju?????
Czekam na odp. ZZ w tym temacie.
Ostatecznie odrzucono moją skargę - czemu? - bo w "moim" składzie sędziowskim byli dwaj sędziowie NSA; Praksa i Michalik co z góry przesądzało wyrok.
Mam w WSA jeszcze jedną sprawę i najpierw przyjrzę się sędziom a potem pojadę lub nie na rozprawę - szkoda czasu i urlopu i kasy.
Zapowiadam, że po NSA idę do SP bo ten MUSI rozpatrzeć moją sprawę po odrzuceniu w NSA.
Martwi minie brak jakichkolwiek info na temat czy mamy jakiekolwiek szanse w UE.
Czy w ogóle mamy podstawy żeby tam szukać Przyzwoitości i Spokojnego życia po prawie 30 latach służby dla tego Kraju?????
Czekam na odp. ZZ w tym temacie.