• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

II SA/Ol 672/17 - Wyrok WSA w Olsztynie

Jestem po słowie z kancelarią. Musimy jeszcze się spotkać i uzgodnić kierunki działania. Dajcie pomyśleć :) Oczywiście, że wobec orzecznictwa NSA nieuniknione będzie skierowanie działań także do Instytucji UE i ETPCZ, ale wbrew ww. wpisom ponaglającym, nie ma jakiejś gorączki z terminami i trzeba też, perfekcyjnie się przygotować do działań.
 
Jestem po słowie z kancelarią. Musimy jeszcze się spotkać i uzgodnić kierunki działania. Dajcie pomyśleć :) Oczywiście, że wobec orzecznictwa NSA nieuniknione będzie skierowanie działań także do Instytucji UE i ETPCZ, ale wbrew ww. wpisom ponaglającym, nie ma jakiejś gorączki z terminami i trzeba też, perfekcyjnie się przygotować do działań.
Panie Sławku , a co z tymi sprawami , które "zawisły" w próżni , tak jak moja w WSA w Szczecinie. Wyznaczono termin , a następnie poinformowano o odroczeniu rozprawy ..., po telefonie do Sądu ustaliłem ,że Sąd czeka na jakąś magiczną uchwałę NSA w składzie siedmiu sędziów.
 
WSA w Krakowie dalej traktuje propozycję jako inny akt, uznaje się za właściwy i przywraca terminy do złożenia skargi. A w uzasadnieniu już jasno piszą, że przepisy są do niczego, a łobuzy próbują pozbawić nas prawa do sądu:
"Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej są na tyle niejasne, że spowodowały rozbieżność w orzecznictwie sądów administracyjnych co do możliwości zaskarżenia przedmiotowej propozycji do sądu.
Przesądzającym jednak argumentem za przyjęciem braku winy skarżącego w uchybieniu terminu do wniesienia skargi jest to, że organ, nie uznając prawa skarżącego do zaskarżenia przedmiotowego aktu, konsekwentnie nie pouczał go o sposobie i terminach wniesienia skargi do sądu administracyjnego.
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/858838A678
Brawa dla sędziów WSA. Sprawy dotyczyły "tylko" przywrócenia terminu, a były rozprawy i pełny skład.
Jak nie przejdzie w NSA to będzie do wykorzystania przed ETPCz. W żadne polityczne instytucje typu PE nie ma się co bawić. Jest naruszenie konwencji i praw podstawowych trzeba walić prosto do Strasburga po wyrok, a nie rezolucje, odezwy itp.
 
WSA w Krakowie dalej traktuje propozycję jako inny akt, uznaje się za właściwy i przywraca terminy do złożenia skargi. A w uzasadnieniu już jasno piszą, że przepisy są do niczego, a łobuzy próbują pozbawić nas prawa do sądu:
"Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej są na tyle niejasne, że spowodowały rozbieżność w orzecznictwie sądów administracyjnych co do możliwości zaskarżenia przedmiotowej propozycji do sądu.
Przesądzającym jednak argumentem za przyjęciem braku winy skarżącego w uchybieniu terminu do wniesienia skargi jest to, że organ, nie uznając prawa skarżącego do zaskarżenia przedmiotowego aktu, konsekwentnie nie pouczał go o sposobie i terminach wniesienia skargi do sądu administracyjnego.
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/858838A678
Brawa dla sędziów WSA. Sprawy dotyczyły "tylko" przywrócenia terminu, a były rozprawy i pełny skład.
Jak nie przejdzie w NSA to będzie do wykorzystania przed ETPCz. W żadne polityczne instytucje typu PE nie ma się co bawić. Jest naruszenie konwencji i praw podstawowych trzeba walić prosto do Strasburga po wyrok, a nie rezolucje, odezwy itp.

wręcz przeciwnie, podeptanie zasad cywilizacji łacińskiej powinno zostać napiętnowane również w wymiarze społeczno-politycznym. inaczej szajka oszalałych populistów z człowieczkiem karateką na czele pozostanie bezkarna.
 
wręcz przeciwnie, podeptanie zasad cywilizacji łacińskiej powinno zostać napiętnowane również w wymiarze społeczno-politycznym. inaczej szajka oszalałych populistów z człowieczkiem karateką na czele pozostanie bezkarna.


Ty nigdy nie uwierzysz TEJ Prawdzie:

Ku*wa - Ku*wie, łba nie urwie ...

Pogrozić palcem każdy z "wiarą" w ustach, potrafi!
Dalej, to anty-Prawo: "nie rozliczajcie, abyście nie zostali rozliczeni" ...

 
Ty nigdy nie uwierzysz TEJ Prawdzie:

Ku*wa - Ku*wie, łba nie urwie ...

Pogrozić palcem każdy z "wiarą" w ustach, potrafi!
Dalej, to anty-Prawo: "nie rozliczajcie, abyście nie zostali rozliczeni" ...

nie każdy, co widać i czuć. ale ad rem: to co, mamy usiąść i czekać na kolejny odcinek tzw. dobrej zmiany? zawłaszczonej przez szajkę populistów, dla których nie liczy się interes publiczny i wizerunek państwa polskiego?
 
nie każdy, co widać i czuć. ale ad rem: to co, mamy usiąść i czekać na kolejny odcinek tzw. dobrej zmiany? zawłaszczonej przez szajkę populistów, dla których nie liczy się interes publiczny i wizerunek państwa polskiego?


Dobrze wiesz, że nie w tym rzecz!
Przysiąść nie zawadzi, bo nieustanne stanie na baczność osłabia i jest bez sensu szczególnie,
gdy wielu innych albo leży w lazarecie albo czołga się w okopie.

Priorytety się całkiem poprzestawiały. Sięgający po przywileje zapominają, że
każdy przywilej jest słuszny tylko wtedy, gdy OCHRANIA DLA DOBRA OGÓŁU,
A NIE PRZED JEGO SŁUSZNYM GNIEWEM.

Żal do osób mających - mówiąc ogólnie - DBAĆ o to Państwo, jest uzasadniony!

Pokaż mi jednak choć jedną osobę, mającą w ręku narzędzia dbałości, która owe
"narzędzia władzy" nie traktuje zwłaszcza jako cel (sam w sobie) (?!) ...
 
Arystoteles: " Amicus Plato, Amicus Socrates, sed magis amica veritas". Mam nadzieję, że uda nam się dowieść Prawdy i dojść Sprawiedliwości. Od dawna jestem zdeterminowana szukać jej nawet w instytucjach europejskich. Napatrzyłam się na różne ciekawe historie... Z chęcią opowiem o nich przed Sądem - żeby tylko dano mi taką możliwość.
 
Dobrze wiesz, że nie w tym rzecz!
Przysiąść nie zawadzi, bo nieustanne stanie na baczność osłabia i jest bez sensu szczególnie,
gdy wielu innych albo leży w lazarecie albo czołga się w okopie.

Priorytety się całkiem poprzestawiały. Sięgający po przywileje zapominają, że
każdy przywilej jest słuszny tylko wtedy, gdy OCHRANIA DLA DOBRA OGÓŁU,
A NIE PRZED JEGO SŁUSZNYM GNIEWEM.

Żal do osób mających - mówiąc ogólnie - DBAĆ o to Państwo, jest uzasadniony!

Pokaż mi jednak choć jedną osobę, mającą w ręku narzędzia dbałości, która owe
"narzędzia władzy" nie traktuje zwłaszcza jako cel (sam w sobie) (?!) ...

to nie przestawienie się priorytetów, tylko ochota na kolaborację. wchodzenie, pod płaszczykiem poprawności, w retorykę wiarygodnego usprawiedliwienia.

wstyd i hańba. tych słów zaczyna brakować w publicznym dyskursie.
 
to nie przestawienie się priorytetów, tylko ochota na kolaborację. wchodzenie, pod płaszczykiem poprawności, w retorykę wiarygodnego usprawiedliwienia.

wstyd i hańba. tych słów zaczyna brakować w publicznym dyskursie.


Oj-tam ...
Różnie to możemy nazywać, ale w obu przypadkach przydałoby się programowe
przeciwdziałanie; tak postawom, jak i działaniom amoralnym.

Co do "programowania", idealnie trafiają tu słowa zapytanego w temacie Józefa Piłsudskiego:

- Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić ku*wy i złodziei, mości hrabio ...
 
W postanowieniach z 20.02 NSA sięga już Himalajów absurdu: "Nie jest to pismo władczym rozstrzygnięciem praw i obowiązków jego adresata, które mogłoby być egzekwowane w trybie przepisów o egzekucji w administracji." Co ma egzekucja administracyjna do decyzji o zwolnieniu ze służby? Zamiast odpowiedzieć na jedno proste pytanie: czy po złożeniu propozycji pracy możliwe było kontynuowanie służby, to kombinują na wszystkie inne możliwe sposoby, żeby tylko prawdy nie napisać.
 
Znalazłem mały plusik, wynikający z postanowień NSA. Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji jest z 1966 r. i zawiera ważne wyłączenie:
egzekucji administracyjnej nie podlegają - jedna krowa lub dwie kozy albo trzy owce, potrzebne do wyżywienia
zobowiązanego i będących na jego utrzymaniu członków rodziny, wraz z zapasem paszy i ściółki do najbliższych zbiorów.
Mundury zabrali, ale owiec nie wezmą, nawet jak kto ma więcej, niż 3. Mamy w tym temacie ostateczne rozstrzygnięcie NSA. Łapy precz od naszych kóz i owiec. Nie dostaną nawet źdźbła ściółki!
 
Znalazłem mały plusik, wynikający z postanowień NSA. Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji jest z 1966 r. i zawiera ważne wyłączenie:
egzekucji administracyjnej nie podlegają - jedna krowa lub dwie kozy albo trzy owce, potrzebne do wyżywienia
zobowiązanego i będących na jego utrzymaniu członków rodziny, wraz z zapasem paszy i ściółki do najbliższych zbiorów.
Mundury zabrali, ale owiec nie wezmą, nawet jak kto ma więcej, niż 3. Mamy w tym temacie ostateczne rozstrzygnięcie NSA. Łapy precz od naszych kóz i owiec. Nie dostaną nawet źdźbła ściółki!

topyły (liczba mnoga) w nsa rabują uczciwych funkcjonariuszy jak na stacji słynnej benzynowej. kto im co zrobi, kto skaże na banicję do wykroczeń w rejonowym, kto wreszcie powie, że są interesowne świnie?
 
WSA w Krakowie przywraca terminy i stwierdza bezskuteczność propozycji - http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/5B7B7839AA
Przywołuje wyroki NSA, ale kompletnie się z nimi nie zgadza:
"Propozycja ta, wbrew twierdzeniu niektórych sądów , ma charakter władczy..."

"Sąd nie podziela poglądu według którego, propozycja stanowi niewiążącą funkcjonariusza ofertę kontynuacji zatrudnienia na nowych warunkach."

"Zdaniem Sądu , złożenie propozycji zatrudnienia w sposób jednostronny i władczy zmienia dotychczasowy stosunek służbowy , a nawet go kończy. Trudny do zaakceptowania jest pogląd , że poprzez władcze działanie organu - dyrektora izby administracji skarbowej – funkcjonariusz, wbrew swojej woli, traci swój dotychczasowy status i że działanie tego organu nie ma charakteru władczego."

"Sąd nie zgadza się również ze stanowiskiem , że organ składając funkcjonariuszowi propozycję zatrudnienia występuje w charakterze pracodawcy , a nie jako organ administracji publicznej."

Są jeszcze sądy w... Krakowie.
Najlepsze jest to: "wbrew twierdzeniu niektórych sądów". Chyba widzą, że NSA już "wzięty".
 
Chapeau bas, Państwo Sędziowie

WSA w Krakowie przywraca terminy i stwierdza bezskuteczność propozycji - http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/5B7B7839AA
Przywołuje wyroki NSA, ale kompletnie się z nimi nie zgadza:
"Propozycja ta, wbrew twierdzeniu niektórych sądów , ma charakter władczy..."

"Sąd nie podziela poglądu według którego, propozycja stanowi niewiążącą funkcjonariusza ofertę kontynuacji zatrudnienia na nowych warunkach."

"Zdaniem Sądu , złożenie propozycji zatrudnienia w sposób jednostronny i władczy zmienia dotychczasowy stosunek służbowy , a nawet go kończy. Trudny do zaakceptowania jest pogląd , że poprzez władcze działanie organu - dyrektora izby administracji skarbowej – funkcjonariusz, wbrew swojej woli, traci swój dotychczasowy status i że działanie tego organu nie ma charakteru władczego."

"Sąd nie zgadza się również ze stanowiskiem , że organ składając funkcjonariuszowi propozycję zatrudnienia występuje w charakterze pracodawcy , a nie jako organ administracji publicznej."

Są jeszcze sądy w... Krakowie.
Najlepsze jest to: "wbrew twierdzeniu niektórych sądów". Chyba widzą, że NSA już "wzięty".

Kolejny gwóźdź do trumny człowieczka karateki. Któremu jakiś czas temu włączyła się nieśmiertelność. Chapeau bas, Państwo Sędziowie .
 
Znalazłem mały plusik, wynikający z postanowień NSA. Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji jest z 1966 r. i zawiera ważne wyłączenie:
egzekucji administracyjnej nie podlegają - jedna krowa lub dwie kozy albo trzy owce, potrzebne do wyżywienia
zobowiązanego i będących na jego utrzymaniu członków rodziny, wraz z zapasem paszy i ściółki do najbliższych zbiorów.
Mundury zabrali, ale owiec nie wezmą, nawet jak kto ma więcej, niż 3. Mamy w tym temacie ostateczne rozstrzygnięcie NSA. Łapy precz od naszych kóz i owiec. Nie dostaną nawet źdźbła ściółki!

Nie wiem jak tam wyjdziemy na kozach i owcach,bo jestem odwiecznym "blokersem" i nie miałem nigdy zwierząt gospodarskich, ale na pewno co do zwierząt jedna znana paremia na pewno zadziałała: "wszystkie zwierzęta są równe...ale niektóre są równiejsze (oryg.: ...but some of them are MORE EQUAL than the others)."
 
Paranoja w Gliwicach.
WSA na jednym posiedzeniu łaskawy a na następnym (po pięciu min.) uwala naszą skargę. Dwie sprawy dwa inne wyroki. Widzimisię sędziego przewodniczącego. Moja sprawa pod przewodnictwem sędziego złego a w składzie dobry i zły. Ciekawe jaki wyrok mi zafundują. Napiszę.
Oczywiście NSA nadal jak walec.
Przeżyć i Spiepszać z tego kraju z emką w zędach ;)))))
DZIĘKUJEMY CI MB.!!!!!!
 
Paranoja w Gliwicach.
WSA na jednym posiedzeniu łaskawy a na następnym (po pięciu min.) uwala naszą skargę. Dwie sprawy dwa inne wyroki. Widzimisię sędziego przewodniczącego. Moja sprawa pod przewodnictwem sędziego złego a w składzie dobry i zły. Ciekawe jaki wyrok mi zafundują. Napiszę.
Oczywiście NSA nadal jak walec.
Przeżyć i Spiepszać z tego kraju z emką w zędach ;)))))
DZIĘKUJEMY CI MB.!!!!!!


Napisz, proszę, jak posiedzenia wyglądają od strony "reprezentantów".
Ktoś pisał, że Kancelaria wysyła niezorientowanych aplikantów.
Jeśli to prawda, to lepiej być samemu sobie "reprezentantem" ...
 
Back
Do góry