Nie wiem czy wiecie, ale wiekszosc skarbowcow na poźegnanie nie dostala nawet trzymiesiecznych odpraw, tylko zamiast tego wyplacili nam odprawe 1-3 miesiaczna z ustawy o szczegolnych zasadach rozwiazywania z pracownikami stosunkow pracy z przyczyn niedotyczacych pracownika.
Tak mi przyszlo do glowy, DIAS nie rusza dzialanie niezgodne z prawem, ale wiecie co by ich ruszylo bardziej, jeszcze wieksze manko. Czy nie analizowaliscie przeslanek do ubiegania sie o te odprawy??? Wynikaja z odrebnych aktow prawnych, nie znajduja sie w katalogu wykluczen, a by sie o nie ubiegac wystarczy utrata pracy u pracodawcy ktory zatrudnia wiecej niź 100 osob nie ze swojej winy. Chyba nic by tak nie zabolalo tak szanownych dyrektorow jak kolejne swiadczenia do wyplacenia. Czy zarzuty o naruszenie dyscypliny finansow publicznych z racji na koniecznosci wyplacania odsetek od niewyplaconych w terminie ustawowych swiadczen.
Zawsze moźna sprobowac prostego przedsadowego wezwania do zaplaty, a potem pozew w postepowaniu uproszczonym o nakaz wyplaty ustawowego naleźnego swiadczenia wynikajacego z umowy o prace.
Arogancja i buta naszych bylych przeloźonych do dzialania wrecz niezgodnie z prawem jest oburzajaca, i uwaźam, ze powinno ich zabolec jak najbardziej, a UTRATA KASY BOLI NAJBARDZIEJ. Jak sady przyznaja racje w postepowaniu uproszonym a DIAS dalej bedzie je zaskarźal moźna jeszcze zglosic sprawe do prokuratury o naruszenie dyscypliny finansow publicznych poprzez narazenie Skarbu Panstwa poprzez wyplaty odsetek i ponoszenie kosztow postepowan przed sadami w celu ukrycia ich dzialania niezgodnego z prawem.
Wydaje mi ze dyrektorzt próbujac zaoszczedzic na odchodzacych skarbowcach otworzyli puszke Pandory wypłacajac nam odprawy z innej ustawy niz wprowadzajaca KAS, bo w pierwszych zalozeniach i samych wypowiedziach MF wszyscy mielismy dostac taka sama odprawe. W legasliacji wydaje mi sie nawet nie pomysleli o tej zbieznosci, i mimo iz byłaby nalezna gdyby się wystapiło na droge sądowe to dyrektorzy swoim dzialaniem otworzyli furtke i precedns, bo czemu jedni maja dostac odprawe z wprowadzajacej KAS a inni z ustawy o szczegolnych zasadach rozwiazywania z pracownikami stosunkow pracy z przyczyn niedotyczacych pracownika gdy te świadczenia sie nie pokrywaja ani sie nie wykluczaja! Jest takie przysłowie "Chytry traci dwa razy" i to sie chyba w tej sytuacji implikuje, bo jesli wy dostaliscie taka czemu nie ja i vice versa.
Tak mi przyszlo do glowy, DIAS nie rusza dzialanie niezgodne z prawem, ale wiecie co by ich ruszylo bardziej, jeszcze wieksze manko. Czy nie analizowaliscie przeslanek do ubiegania sie o te odprawy??? Wynikaja z odrebnych aktow prawnych, nie znajduja sie w katalogu wykluczen, a by sie o nie ubiegac wystarczy utrata pracy u pracodawcy ktory zatrudnia wiecej niź 100 osob nie ze swojej winy. Chyba nic by tak nie zabolalo tak szanownych dyrektorow jak kolejne swiadczenia do wyplacenia. Czy zarzuty o naruszenie dyscypliny finansow publicznych z racji na koniecznosci wyplacania odsetek od niewyplaconych w terminie ustawowych swiadczen.
Zawsze moźna sprobowac prostego przedsadowego wezwania do zaplaty, a potem pozew w postepowaniu uproszczonym o nakaz wyplaty ustawowego naleźnego swiadczenia wynikajacego z umowy o prace.
Arogancja i buta naszych bylych przeloźonych do dzialania wrecz niezgodnie z prawem jest oburzajaca, i uwaźam, ze powinno ich zabolec jak najbardziej, a UTRATA KASY BOLI NAJBARDZIEJ. Jak sady przyznaja racje w postepowaniu uproszonym a DIAS dalej bedzie je zaskarźal moźna jeszcze zglosic sprawe do prokuratury o naruszenie dyscypliny finansow publicznych poprzez narazenie Skarbu Panstwa poprzez wyplaty odsetek i ponoszenie kosztow postepowan przed sadami w celu ukrycia ich dzialania niezgodnego z prawem.
Wydaje mi ze dyrektorzt próbujac zaoszczedzic na odchodzacych skarbowcach otworzyli puszke Pandory wypłacajac nam odprawy z innej ustawy niz wprowadzajaca KAS, bo w pierwszych zalozeniach i samych wypowiedziach MF wszyscy mielismy dostac taka sama odprawe. W legasliacji wydaje mi sie nawet nie pomysleli o tej zbieznosci, i mimo iz byłaby nalezna gdyby się wystapiło na droge sądowe to dyrektorzy swoim dzialaniem otworzyli furtke i precedns, bo czemu jedni maja dostac odprawe z wprowadzajacej KAS a inni z ustawy o szczegolnych zasadach rozwiazywania z pracownikami stosunkow pracy z przyczyn niedotyczacych pracownika gdy te świadczenia sie nie pokrywaja ani sie nie wykluczaja! Jest takie przysłowie "Chytry traci dwa razy" i to sie chyba w tej sytuacji implikuje, bo jesli wy dostaliscie taka czemu nie ja i vice versa.
Ostatnia edycja: